Nie wiem co będzie dla Ciebie zadawalającym zyskiem , ale sam sobie oblicz znając ten parametr np. 1 jednostka i przyjmując też możliwość wyniku 0:0 a więc niekiedy długiego oczekiwania na trafienie - w meczach takich jakie np. ostatnio zafundowała Barca , teoretyczny "pewniak" do zdobycia minimum 1 gola....Jaka kwota jest potrzebna, aby zacząć skutecznie grać tym sposobem?
Aczkolwiek były tutaj (albo w wcześniejszym temacie) głosy, iż progresja na stały zysk nie jest tutaj najodpowiedniejszym sposobem stawkowania.Nie wiem co będzie dla Ciebie zadawalającym zyskiem , ale sam sobie oblicz znając ten parametr np. 1 jednostka i przyjmując też możliwość wyniku 0:0 a więc niekiedy długiego oczekiwania na trafienie - w meczach takich jakie np. ostatnio zafundowała Barca , teoretyczny "pewniak" do zdobycia minimum 1 gola....
UWAGA: oczywiście wejście zakładki daje dodatkowy po stronie zysku.
Progresja na stały zysk
W tego typu progresji nie ustalamy stawki początkowej, lecz zysk który chcemy osiągnąć na każdym poziomie progresji.
Stawka na każdym poziomie, zależy od aktualnego kursu.
Wzór na stawkę pierwszego poziomu wygąda następująco:
stawka = zakładany zysk / kurs – 1
Wzór na stawki dla kolejnych poziomów:
stawka = suma stawek z poprzednich poziomów + zakładany zysk / kurs – 1
..........
Jakie stawkowanie przy tych 87j na mecz?byly takie glosy, aczkolwiek z testow na sucho wnioskuje, ze jest wrecz przeciwnie...a na pewno staly zysk daje wiecej przy bramkach na poczatku meczu
P.s: wg mnie na granie tym systemem potrzeba ok 87j/mecz. Proponowalbym zabezp na 2 mecze tj. ok 174j. To pozwala na zadowalajace zyski. Po kilku wygranych mozna zwiekszyc progi w miare mozliwosci
Skuteczność nie ma nic wspólnego z budżetem bo i tak liczy się yield, prawda !?Jaka kwota jest potrzebna, aby zacząć skutecznie grać tym sposobem?
A realnych przykładów meczów zakończonych wynikiem 0:0 już tu parę mamy - tak więc finansowe zabezpieczenie chcącego tak grać, musi obejmować gotowość gry i po takim wyniku.Zysk fajny, ale strach pomyśleć jak taki gruby mecz w końcu nie wejdzie.