Sporo się dzieje w temacie więc może zbiorczo będę wyrażał swoją opinie do intresujących komentarzy.
nie wiem xxxx1234. mam kalkulator i u mnie wychodzi , że teoretycznie po 100 spotkaniach grając od początku płaską stawką wychodzi ok 12 % zysku. jeżeli zlikwidujesz jeden próg zysk wychodzi 15 % przy znacznie mniejszym kapitale . może inaczej liczymy
druga sprawa to fakt że w najlepszych europejskich ligach najczęstszym wynikiem do przerwy ( 31,6 % ) jest 0 - 0
gram już dość długo LTD na
Betfair i z mojego doświadczenia praktycznego wychodzi że wchodzenie w rynek LTD na początku meczu jest nieopłacalne
metodę bramka do XX minuty stosuje jako uzupełnienie ze względu na przewidywalność wyników ale zasada jest ta sama . musi paść bramka
mogę się mylić ale przy moich założeniach że wynik 0 - 0 oada w ok 7% spotkań to jest to gra opłacalna nawet od pierwszego progu ale na likwidacji 2 - 3 progów zyskuje się więcej przy znacznie mniejszym ryzyku
poza tym dochodzi jeszcze jedna bardzo istotna sprawa. konto mam w EUR i 2 mecze pod rząd płaską stawką to ponad 2000 EUR .... po prostu nie mogę sobie pozwolić na taką stratę więc gram od 3 progu ponieważ to jest bezpieczniejsz. np na dzisiejszym meczu z ligi portugalskiej straciłem " tylko " 62 j
No to tak. xxxx1234 oczywiście ma racje, natomiast kalkulator tu raczej nie pomoże bo kolega iwanowicz nie tyle popełnia błąd ściśle matematyczny co logiczny. Przyjmijmy stawkowanie 5,9,15,24,39,63,102,165 - razem 422. No i kolega sobie myśli że tyle nie jest w stanie poświęcić więc odpuszcza 2 progi a co za tym idzie nie stawia tych ostatnich czyli całość wychodzi 155. To czego nie bierze pod uwagę że gra w tym momencie za zupełnie inna stawkę bo na każdym progu zarabia znacznie mniej, więc jak nie zachęcam w tym momencie do grania tym moim stawkowaniem a do dodania 2 i 3 przed 5.
Koszt progresji wzrośnie o 5 do 160 czyli o całe 3% a masz obstawiony mecz od początku do 80 min. Jest to chyba jeden z popularniejszych błędów w tym temacie.
To jest zabawne, że po 425 stronach tego tematu ludzie dalej nie rozumieją kiedy ten system się bardziej opłaca od over 0.5 a kiedy nie.
Smutne podsumowanie, ale niestety niezwykle trafne. Większość nie widzi np kiedy buk kombinuje z minutówkami i nie ma sensu grać, co nam daje granie i w jaki sposób w danym meczu, a do tego każdy jeszcze kombinuje po swojemu bez zrozumienia tematu ????
Zapomniales o jednej najwazniejszej sprawie a mianowicie o ZAKŁADKI. Grajac tym systemem kazdy na nie liczy. Wiec mnie to lata czy bedzie sie oplacac over 0.5 czy tez nie.
Stare moje staty: 85 zakladek na 207 meczy.
Na wstępie zaznaczam że nie zamierzam Cię nawracać Yamakasi bo chyba już nie ma sensu :razz: Grasz po swojemu nie bacząc na liczby, ale jak zarabiasz to ja zupełnie szczerze jestem zadowolony że wniosłem jakiś wkład do tego.
A wracając do Twojej wypowiedzi to jakby to najgrzeczniej powiedzieć, g... prawda ????
Dlatego wszyscy czekamy na zakładke bo tak jest skonstruowana że daje duży dopał, jakby była inaczej to już tak dobrze nie jest.
Posługiwałem się już liczbami ale niektórych to nie przekonuje więc dam przykład z życia oparty o te liczby.
Wyobraźmy sobie że wygrana z gola do 80min to nasza wypłata. Zgadzamy się na zmienienie tej wypłaty w sposob jak w moim systemie. Co to oznacza. Otóż w zależności kiedy padnie bramka bez zakładki otrzymujemy od 33% wypłaty( feralna 11-12 min ???? ) aż do około 200% wypłaty przy golu miedzy 70 a 80 min. Teraz zakładki. Pierwsze 2 czyli wczesne gole daja nam najczesciej nasza wypłate taka jakbysmy ja zawsze dostawali. Kolejne zakładki to już premie swiateczne, premie kwartalne a koncowe zakladki to nazwałbym % z zysku firmy ????
Spójrzmy teraz na pomysł Yamakasi.
Otóż
każdy brak zakładki w meczu daje nam 20-25% wypłaty, nawet gole po 70 min, mało tego nawet zakładka przed 40 min daje nam mniej pieniędzy niż otrzymalibyśmy na wypłacie. Zostaja tylko plusy na późnych golach gdzie ta zakładka faktycznie jest dłuższa ale nawet wtedy premia wynosi 60-75% premii przy moim systemie. Tak więc tą odmiane nazwałbym nie gol do 80min a gol miedzy 40 a 80 min liczac tylko i wylacznie na zakladke
.
Liczę że wytłumaczyłem to w sposób najprostszy z możliwych.
A i jeszcze mi się przypomniało. Post użytkownika wojtas
Na dzisiaj:
Central Coast Mariners
Betis
Celta Vigo
Villarreal
Sporting
Udinese
Genoa
Lazio
Sassuolo
AC Milan
Jak pisałem wielokrotnie w graniu nie gola do 80 min a całego meczu z urzedu NIE MA ZADNEGO VALUE. Wynika to właśnie z tych ostatnich 10min które zwykle są przekombinowane przez buka i mocno oparte o tendencje na rynkach. To nie znaczy że w 80min zawsze odpuszczamy, ale system w tym momencie sie zakonczyl niepowodzeniem. Od nas zalezy czy i jak gramy ostatni próg bo to już osobna historia. Patrząc na wykaz meczów przedstawionych prze kolege to wygląda nieźle prawda, prawie samy + ? Błąd, z tego wychodzi spory minus. Rozliczanie więc w temacie goli po 80 min na + uważam za błąd bo wtedy
powinien wygladać tak
No to na tym kończymy wydanie "gazetki systemowej" nie wiem jeszcze czy będzie to tygodnik czy miesięcznik, pewnie będzie zależeć od ilości pomysłów pojawiających sięw temacie.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, przemyślenia bądź chciałby coś sobie przeliczyć a nie wie do końca jak się ma za to zabrać to zapraszam na priv. Może nie jestem błyskawiczny w odpisywaniu, ale zawsze staram się odpowiedzieć.
Co do moich przemyśleń jeszcze to u mnie np, ilość meczy w weekend to około 10-20 x tyle co w dzień powszedni. Tutaj widzę żę to 2-3x . Nie mówię że to błąd bo + to zawsze +, ale starajcie unikać się grania codziennie bo wtedy to się staje nawykiem i szukacie na siłe. Ja czasem jak biedna oferta to i 3 dni nic nie ruszam. Ważne żeby być pewnym że gramy mecz bo mamy pełne przekonanie do tego a nie dlatego że lubimy/chcemy/musimy. Pozdrawiam