Gdzie buki rąbią tam kasa leci | Solferino

[solferino]

SpVgg Greuther Fürth - Hansa Rostock
​

Proponuję pograć w stronę gospodarzy, którzy walczą o awans do 1. Bundesligi. Ostatnio co prawda spadli aż na 4. miejsce, jednakże jest to wina głównie ciężkiego terminarza. Rozpatrzmy to po kolei. Pierwsza strata punktów to była porażka u siebie 1:3 z Braunschweigiem i to akurat można uznać za niespodziankę, gdyż beniaminek pomimo iż gra nadzwyczaj dobrze, nie powinien tak łatwo wygrywać na terenie Fürth, następnie był remis na wyjeździe z St. Pauli co wstydu nie przynosi, gdyż jest to inny pretendent do awansu. Kolejnym meczem był pogrom FSV - i to pokazało, że jeżeli rywal jest już z nieco niższej półki, to podopieczni Michaela Büskensa nie mają kłopotu z zaaplikowaniem kilku bramek. Ostatnia kolejka to przegrana w Dusseldorfie, jednak stamtąd mało kto jest w stanie wywieźć jakikolwiek punkt. Furth musi dziś koniecznie zdobyć 3 punkty, gdyż w przeciwnym razie, strata do 2 miejsca, które daje pewny awans może wynieść nawet 5 punktów (jeżeli Eintracht dziś wygra), a to znacznie utrudniłoby powrót na miejsce premiowane awansem. Hansa to przeciwnik idealny na podreperowanie bilansu punktowego i poprawę humorów. Drużyna z dna tabeli, która ostatnio popadła w jeszcze głębszy kryzys, gdyż tak jak dotychczas dość dobrze trzymała się z tyłu i traciła dość mało bramek tak w ostatnich dwóch meczach u siebie, bramkarz Hansy Muller musiał 8 razy wyjmować piłkę z siatki. W zespole gości na domiar złego zabraknie 3 bardzo ważnych ogniw w pomocy tj. Toma Weilandta, Kevina Pannewitza i Mohammeda Lartey'a. Natomiast Fürth przystąpi do meczu bez poważnych osłabień kadrowych. Podsumowując własny stadion, konieczność utrzymania kontaktu z czołówką, kontuzje, umiejętności - to wszystko stoi dziś po stronie gospodarzy także nie liczyłbym tu na jakąś niespodziankę i spokojnie stawiam na Greuther Fürth.

Greuther Fürth @1.40 9/10
Greuther Fürth -1.5 @2.13 4/10​

 

[solferino]

Manchester City - Norwich ​

Walka Dawida z Goliatem, jednakże tym razem to Goliat będzie górą. Co tu wiele pisać, City może ostatnio nieco gorsze wyniki ale z kim grali. Najpierw ciężki mecz w Neapolu przegrany 1:2, potem remis w Liverpoolu i zwycięstwo w Londynie nad Kanonierami. Teraz wreszcie podopiecznym Manciniego nadarza się okazja aby poćwiczyć zdobywanie bramek. Kanarki co prawda nie grają jakoś tragicznie, gdyż zajmują bardzo dobre 10. miejsce w tabeli, jednakże z takim potentatem jakim jest zespół The Citizens wielkich szans nie mają. City u siebie rywalom aplikują średnio ponad 3 gole na mecz i dziś powinno być podobnie, tym bardziej, że Norwich ostatnio jakby rozregulowało się w obronie, gdyż na stracone dotychczas 21 bramek w 13 spotkaniach 8 stracili w ostatnich 4. Trener Roberto Mancini może dziś skorzystać z całej talii wybitnych graczy ofensywnych, gdyż kontuzje jak narazie omijają jego zespół. Aguero, Dżeko, Silva, Balotelli, każdy z nich jest w stanie dziś zdobyć ze 2 bramki. Oczywiście tak dobrze to raczej nie będzie ale w sumie 3-4 razy Ruudy powinien wyciągać piłkę z siatki. Najpoważniejszym osłabieniem w szeregach gości jest absencja Richie'ego De Laet, który w ostatnim meczu z QPR nabawił się kontuzji. Reasumując City po ostatnich wynikach powinni przypomnieć kibicom, że wciąż potrafią gromić rywali. U siebie jak do tej pory gracze z Manchesteru w 6 meczach ligowych 6 razy pokryli handicap, więc i dziś nie powinni zagrać gorzej.

Tottenham - Bolton

I kolejny wielki faworyt tej kolejki Premier League. Tottenham znowu mierzy w Ligę Mistrzów i jak narazie są na najlepszej drodze ku niej. 3. miejsce w tabeli i jeden zaległy mecz pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. Niech nikogo nie zmyli wynik z tygodnia z meczu Ligi Europejskiej z PAOKiem, gdyż Koguty na te rozgrywki mają "wylane". W lidze natomiast po słabszym początku, gdzie na start zanotowały 2 porażki grają fenomenalnie. Punkty zgubiły tylko w meczu z rewelacją sezonu - Newcastle. Bolton w tym sezonie gra tragicznie i nawet zwycięstwo 5:0 nad Stoke nie zmieni mojej opinii. Kłusaki mają na koncie już 10 porażek - najwięcej w lidze więc gdzie im się mierzyć z niesamowitym Tottenhamem? Co do absencji to w ekipie Redknapp'a jak zawsze szpital, jednak jedynym poważnym osłabieniem będzie brak Van der Vaarta, choć istnieje szansa, że da radę dziś wystąpić. W Boltonie najpoważniejszym osłabieniem jest brak w linii pomocy Nigela Reo-Cokera, który doznał urazu pod koniec meczu z Evertonem. Niema co wiele pisać dubel z tych dwóch meczy oceniam 10/10 i tak też zagram.

Tottenham + Manchester City @1.49 10/10
Tottenham -1.5 gola + Manchester City -1.5 gola @2.59 5/10
Tottenham -2.5 gola @2.675 3/10
Manchester City -2.5 gola @2.30 3/10 ​

 

[solferino]

West Ham United - Burnley

West Ham na zesłaniu w Championship radzi sobie bardzo dobrze i zapewne za rok powrócą do elity. Teraz zatrzymać Młoty spróbuje Burnley. Burnley, które ostatnio jest na fali lekko wznoszącej, jednakże nie sądzę aby dali radę urwać jakieś punkty gospodarzom.

Wigan Athletic - Arsenal Londyn

Arsenal prowadzony przez Van Persiego powinien zgarnąć pewne 3 punkty z Wigan, które do tej pory zgromadziło jedynie 9 punktów. Różnica klas poprostu. Dłuższej wypowiedzi mi się nie chce pisać.

West Ham United + Arsenal Londyn @2.40 5/10​

 

[solferino]

ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław
ŁKS miał swój moment w ekstraklasie - było to za czasów Probierza. Przed nim i po nim ełkaesiacy to chłopiec do bicia. Ostatnio mecz z Lechem porażka 0:4 i rażące błędy w obronie. Dziś mecz ze Śląskiem, który błędy rywala wykorzystuje chyba najlepiej w całej lidze. Podopieczni Lenczyka nie zwykli tracić punktów z byle kim. Dziś mając świadomość, że punkty straciła Legia napewno postarają się aby na koniec roku odskoczyć już na 4 punkty. Dodam jeszcze wyniki ŁKS po Probierzu: vs Ruch Chorzów (u siebie) 0:4, vs Bełchatów (wyjazd) 0:3, vs Jagiellonia, która notabene na wyjazdach grać kompletnie nie umie (dom) 1:1, vs Lech Poznań (wyjazd) 0:4.
Udinese - Chievo
Udinese w tym roku jest poważnym kandydatem do zdobycia Scudetto - to nie podlega wątpliwości. Stadion w Udine to twierdza z prawdziwego zdarzenia. Do tej pory podopieczni Guidolina grali u siebie 6 razy zanotowali komplet zwycięstw oraz bilans bramkowy 12:1, a trzeba oddać, że podejmowali już u siebie Palermo, Romę czy Fiorentinę. Chievo natomiast to taka ligowa szarzyzna czasem błyśnie jakimś wynikiem w domu ale z reguły nic specjalnego nie pokazuje. Jeżeli Siena potrafiła u siebie rozbić Chievo 4:1 to Udinese miałoby nie dać rady? Chievo dziś zagra bez Luci Rigoniego, natomiast w zespole gospodarzy zabraknie Abdiego, Domizziego oraz Torje jednakże bez dwóch pierwszych zawodnicy z Udine ostatnio pokonali Inter na wyjeździe także i dziś powinni dać radę zdobyć 3 punkty. Dodam jeszcze, że Udinese to najlepsza defensywa w lidze, gdyż do tej pory Handanović musiał jedynie 6 razy wyciągać piłkę z siatki przy 13 rozegranych meczach, tak więc średnia goli straconych na mecz wynosi poniżej 0,5! Chievo to natomiast jedna z gorszych ofensyw w lidze, gdyż jedynie 10 zdobytych goli. Można by się tu także zastanowić nad Udinese - czyste konto, jednakże ja takich typów poprostu nie lubię :razz:
Śląsk Wrocław + Udinese@2.99 8/10
Śląsk Wrocław -1.5@3.80 4/10
Udinese -1.5@2.75 4/10
Udinese -2.5@5.75 2/10​

 

[solferino]

James Wade - Scott Rand

Zacznijmy od danych statystycznych:

Średnia na 3 lotki
Rand 99.00 oraz 98.85
Wade 92.43 oraz 88.37

Jak widać Rand utrzymuje wysoką dyspozycję i trafia blisko 100 punktów 3 lotkami natomiast Wade balansuje na granicy 90 pkt co jest wynikiem przeciętnym

Procent trafionych doubli
Rand 46% oraz 50%
Wade 50% oraz 32%

Double to rzecz kluczowa w darcie - możesz schodzić nie wiadomo jak szybko ale jak nie umiesz zakończyć lega to rywal i tak cię dojdzie. Tutaj Wade w pierwszym swoim pojedynku pokazał się z dobrej strony jednak już w drugim meczu jego skuteczność znacznie spadła pytanie jaka będzie dzisiaj. Rand cały czas na dość wysokim poziomie i liczę, że dziś podtrzyma taką dyspozycję.

Ilość 180' w turnieju
Rand 5
Wade 4

Obaj za wielu tych 180' nie zanotowali jednak i tu minimalna przewaga Randa choć ona akurat za wiele nie znaczy

Podsumowując jak dotąd lepiej prezentował się Rand, a kurs 4.00 wynika tylko z renomy obu graczy, jednakże w tym turnieju już nie takie niespodzianki miały miejsce (wczoraj odpadł Anderson oraz Taylor), więc 4.00 na Randa to naprawdę spore value i biorę je z pocałowaniem ręki.

Scott Rand @4.00 4/10 ​

 

[solferino]

Mark Webster - Wes Newton ​

Szczerze powiedziawszy nie chce mi się pisać analizy. Wes zniszczy Webstera na doublach i będzie po meczu. Mark zagrał tragiczny mecz w ćwierćfinale z Chisnallem, gdzie wygrał tylko dlatego, że Chisnall jeszcze gorzej kończył (to był naprawdę wyczyn). Newton w ćwierćfinale 2 razy zszedł ze 170, a poza tym 56% na doublach czyli 2 razy więcej niż miał Webster. Niema co za wiele się zastanawiać tylko trzeba pobrać taki kurs.
Scott Rand - Kevin Painter
Konsekwentnie na Randa, którego już opisałem powyżej. Dodam tylko, że Rand podtrzymał świetną dyspozycję kończąc z 50% skutecznością, a także notując średnią 99.12 na 3 lotki. Painter także tutaj dość solidnie schodzi (jego skuteczność na doublach oscyluje z reguły koło 40%), jednakże na 3 lotki rzuca średnio około 90 pkt, a to o około 10 mniej niż Rand.
Wes Newton @1.72 8/10
Scott Rand @2.00 7/10
Wes Newton + Scott Rand @3.45 5/10 ​

 

[solferino]

Moja teoretyczna lokata
Benfica Lizbona - Rio Ave | Volendam - FC Oss | FC Zwolle - Fortuna
Dziś w oko wpadł mi taki tripel, a mianowicie FC Zwolle, Volendam oraz Benfica Lizbona. Wydaje mi się to kupon morderca. Benfica i Zwolle do tej pory u siebie mają komplet zwycięstw, a Volendam komplet zwycięstw u siebie ma od 5 meczy (ogólnie 6-1-1). Ich rywale to ligowe dna Rio Ave na wyjeździe bilans 0-1-5, Oss 1-1-6, a Fortuna 0-2-5. Dla mnie to wystarczające argumenty.
FC Zwolle + Volendam + Benfica @1.93 10/10 ????
I dlatego w nazwie była "teoretyczna" niewiem jakim cudem Volendam to przegrało no ale trudno trzeba iść dalej ​

 

[solferino]

Statystyki
Zainwestowane: 91j
Kupony: 16
Zysk/Strata: +14.80j
Yield: +16.26%​

 

[solferino]

Newcastle United - Swansea
Rewelacja obecnego sezonu Premier League - Newcastle ostatnio nieco spuściła z tonu. Było to spowodowane między innymi ciężkim terminarzem, gdzie 3 kolejki z rzędu zespół Srok mierzył się z wielkimi firmami. Były to kolejno City (1:3), United (1:1), Chelsea (0:3). I o ile te wyniki są do przełknięcia o tyle już wtopa (bo tak to trzeba nazwać) w ostatniej kolejce z Norwich (2:4), jest nie do przyjęcia. Jednakże zauważyć trzeba, że przeciwko Kanarkom nie zagrała spora część bloku defensywnego zespołu Alana Padrew. Zabrakło Taylora, Colocciniego oraz Tiote. Dziś dwaj ostatni powinni już wystąpić. Wciąż w świetnej formie strzeleckiej jest Demba Ba, który dotychczas zaliczył 11 trafień w 14 meczach. Swansea to drużyna typowo własnego boiska na potwierdzenie czego podam jedną statystykę. U siebie Łabędzie do tej pory na 8 meczy straciły 2 bramki, na wyjazdach natomiast na 7 meczy straconych bramek mają 18. Różnica kolosalna. Newcastle po serii słabszych wyników musi wreszcie się przełamać i liczę, że nastąpi to właśnie dziś.
Newcastle United@1.80 8/10
Newcastle o wiele lepsze niestety Swansea dało radę się zabunkrować :;/:​

 

[solferino]

Mallorca - Getafe

Mecz nie budzi może zbyt dużego zainteresowania, tym bardziej, że w tej kolejce Primera Division mamy takie mecze jak Valencia - Malaga czy Sevilla - Real. Ja jednak postanowiłem się bliżej przyjrzeć temu spotkaniu. Obie drużyny wciąż są zagrożone tym, że święta spędzą w strefie spadkowej, choć aby taki los spotkał Mallorcę musiałyby paść wyjątkowo nie korzystne rezultaty. Jednak do rzeczy. Getafe do dzisiejszego pojedynku podejdzie dość mocno osłabione. W szeregach gości zabraknie Diego Castro, Michela oraz Juana Valery. Cała trójka pauzuje za żółte kartki otrzymane w meczu z Granadą. Dodatkowo wciąż kontuzjowany jest Pedro Leon. Zespół gospodarzy natomiast do meczu przystąpi w niemal optymalnym składzie, gdyż z kontuzją zmaga się jedynie Kevin ale on zagrał w tym sezonie tylko w jednym meczu. Zdobyć punkty na Majorce jest ciężko o czym przekonały się już w tym sezonie takie marki jak Sevilla, Bilbao czy Valencia. Getafe to drużyna kompletnie zagubiona na obcym terenie. Dowodzi temu ich bilans na wyjazdach 0-1-6. Historia bezpośrednich spotkań obu drużyn także przemawia za gospodarzami. Getafe na Majorce wygrało tylko raz i to w Pucharze Króla. W rozgrywkach ligowych Getafe tylko raz dało radę wywieźć punkt z Iberostar Estadio.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Werder Brema

Dla mnie bardzo atrakcyjny kurs na Schalke, które po serii dobrych wyników w lidze wskoczyło na podium 1.Bundesligi. Piłkarze z Gelsenkirchen wygrali 5 z 6 swoich ostatnich meczy ulegając jedynie na wyjeździe aktualnemu mistrzowi z Dortmundu 0:2. Huub Stevens w dzisiejszym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników, a najpoważniejszymi osłabieniami będą braki Farfana, Fahrmanna oraz Moravka, jednakże mimo to Schalke posiada dość mocny skład aby zwyciężyć. Sam Huntelaar, który zdobył już 14 goli w 15 meczach może przesądzić o losach meczu.
Także w drużynie gości są pewne osłabienia. Zabraknie dwóch ważnych ogniw pomocy to jest Hunta oraz Ekiciego. Brema w ostatniej kolejce co prawda pokonała Wolfsburg aż 4:1 ale po pierwsze pokonać Wolfsburg u siebie to nie jest wielka sztuka, a po drugie sama Brema na wyjazdach gra znacznie słabiej. Porażka 1:4 z Bayernem oraz pogrom 0:5 z Borussią M'gladbach pokazują to najdobitniej.
Dzisiaj kibice zgromadzeni na Veltins-Arenie powinni ujrzeć kolejne zwycięstwo swoich ulubieńców. Obie drużyny mają kim postraszyć z przodu: Huntelaar, Raul, Pizarro - ci zawodnicy powinni zapewnić kilka bramek, tak więc over także wydaje się tu dobrym wyborem. Prognozowany wynik 3:1.

Przewidywane składy:

Schalke: Unnerstall - Höwedes, Papadopoulos, Matip, Fuchs - J. Jones - Jurado, Holtby - Raul - Pukki, Huntelaar

Werder: Wiese - Ignjovski, Wolf, Naldo, Schmitz - Bargfrede - Fritz, Trinks - Marin - Pizarro, Rosenberg

Schalke 04 Gelsenkirchen@2.00 8/10
Mallorca @2.10 6/10
Mallorca + Schalke @4.20 4/10 ​

 

[solferino]

Groningen - Utrecht
Fiorentina - Atalanta
Typ oczywiście przemyślany ale bez analizy może później coś napiszę.
Steve Beaton - Magnus Caris
Obaj za wiele 180' z reguły nie rzucają co było widać chociażby w ostatnim szlemie pod patronatem William Hilla, gdzie o ile dobrze pamiętam w większości spotkań rzucali max raz 180. Dziś ta ilość może być nieco większa bo i mecz będzie dłuższy (gra się do 3 setów, a każdy set do 3 legów). Mimo to proponuję under.
Groningen + Fiorentina @2.74 7/10
under 5.5 180' @1.80 5/10
To co zrobiła Fiorentina to śmiech na sali ​

 

[solferino]

Paul Nicholson - Mensur Suljovic

Kolejny typ z mistrzostw świata w darcie, które typem na under w meczu Carisa z Beatonem rozpoczęły mam nadzieję długą serię plusów z tej imprezy ???? . Tym razem typ przeciwny bo chodzi o over, a konkretnie over Paula Nicholsona. Nicholson zawsze rzuca sporo 180', nawet gdy legów jest nie za wiele. Typ jednakże pogram dopiero na live, gdy bet365 wystawi kursy na to zdarzenie. Także narazie wpisuje suchy typ aby jeżeli ktoś zechce pobrał, kurs oraz linię dopiszę, gdy sam zagram.

Paul Nicholson over 3.5 180' @2.37 7/10 ​

 

[solferino]

Atletico Madryt - Betis Sewilla​

Drugie podejście do 17. kolejki Primera Division. Wczoraj zawiodła mnie Mallorca, która nie oczekiwanie uległa Getafe. Dziś podobnego rozwoju wypadków się nie spodziewam. Atletico podejmuje u siebie rewelację pierwszych kolejek tego sezonu Betis. Goście z Sewilli w ostatniej kolejce nieoczekiwanie pokonali Valencię po niesamowitej końcówce. Teraz jednak grają na wyjeździe, gdzie radzą sobie (z resztą jak każdy) odrobinę gorzej. Pisałem już o tym apropo meczu Atletico w Lidze Europejskiej z Rennes ale dla pewności się powtórzę. Wahania formy Atletico, przez które niektórzy boją się na nie stawiać wynikają z grania u siebie oraz na wyjeździe. U siebie Los Rojiblancos potrafili rozgromić nawet Udinese 4:0, zaś na wyjeździe ulec 1:2 drugoligowemu Albacete. Betis natomiast w meczu z Valencią przerwał serię 10 meczów bez wygranej z czego 9 to były porażki. Jednakże pokonanie Nietoperzy to był raczej jednorazowy wybryk aniżeli zwiastun powrotu formy, gdyż już 3 dni później w Copa del Rey Betis uległ na wyjeździe drugoligowej Cordobie. Atletico do meczu przystąpi bez większych osłabień (wciąż kontuzjowany jest jedynie Diego Costa), natomiast w drużynie z Sewilli zabraknie przede wszystkim skrzydłowego Salvo Sevilli, a także Mario, Ezequiela oraz Alvaro Vadillo.
Borussia Mönchengladbach - FSV Mainz
Wraca Reus. Te dwa słowa powinny wystarczyć za niemal całą analizę. Ile ten gracz znaczy dla Borussii wie chyba każdy kto choć trochę interesuje się Bundesligą. Ten 22-letni zawodnik jak do tej pory zdobył już 10 bramek w 14 meczach dla swojej drużyny. Jeżeli utrzyma taką dyspozycję, to po sezonie zgłosi się zapewne po niego jakiś większy klub. Borussia ostatnio dwa mecze bez wygranej ale właśnie w nich zabrakło Reusa. Dzisiaj w kadrze Luciena Favre zabraknie jedynie Joshuy Kinga - nie jest to żadne poważne osłabienie. W drużynie gości natomiast osłabienia dość spore. Zabraknie Marcela Risse (10/1), Nikolce Noveskiego (11/0), a także najlepszego strzelca drużyny Andreasa Ivanschitza (14/5) - osłabienia dość znaczne. Jeżeli gospodarze chcą zachować kontakt z czołówką, a co za tym idzie szanse na walkę o mistrzostwo w przyszłym roku muszą ten mecz wygrać.
Tottenham - Sunderland
Co tu wiele pisać. Tottenham na White Hart Lane jest jak maszyna. Oprócz wpadki w drugiej kolejce z City, wygrywają u siebie wszystko 4 na 5 razy wygrywając z handicapem. Bale, Van der Vaart, Modrić, Adebayor - każdy z nich jest w stanie rozstrzygnąć losy meczu. Sunderland nic wielkiego nie gra co odzwierciedla ich pozycja w ligowej tabeli. 16. miejsce i tylko 14 punktów - to za mało jak na Czarne Koty. Tottenham już nie takich rywali pokonywał na własnym stadionie także i dziś nie powinno być problemu.

Juventus Turyn - Novara
Do zestawu dokładam jeszcze Juventus, który nie powinien mieć kłopotu z Novarą. Narazie do tego meczu analizy pisać mi się nie chce może później.

Atletico Madryt + Tottenham + Juventus@2.57 9/10
Atletico -1.5 gola + Tottenham -1.5 gola + Juve -1.5 gola @8.73 3/10 ​

Borussia Mönchengladbach @2.00 8/10
Borussia Mönchengladbach -1.5 gola @3.70 5/10 ​

Weekend można podsumować krótko - to co Bundesliga dała zarobić to Primera Division zabrała :razz: ​

 

[solferino]

Raymond Barnevald - James Richardson
Podobnie jak wczoraj typ już podaje a linię i kurs dopiszę, gdy się pojawi na live. Chodzi o over 180' Barnevalda. Nieco ponad tydzień temu na mistrzostwach graczy rzucał 180' seriami w pierwszej rundzie trafiając je nawet 8 razy w 9-legowym pojedynku. Dziś 9 legów to absolutne minimum jednakże raczej nie ma szans aby to był tak krótki mecz. Linia 180' w całym spotkaniu wynosi 5.5 także na samego Barnevalda spodziewam się czegoś w okolicach 3.5 a to będzie całkiem przyjemna linia.
Raymond Barnevald over 3.5 180' @2.37 7/10
jeżeli ktoś nie ufny ma zastrzeżenia co do kursu to podpowiem - nie opłaca się grać na samym początku meczu, gdyż w 90% wypadków później da się złapać wyższy kurs (w tym przypadku na początku było 1.72) - i proszę mi nie zarzucać że podaje tu typy grane na live, gdyż typ został zaproponowany prawie godzinę przed spotkaniem, jedynie nie było kursu i stawki to tyle ode mnie ​

 

[solferino]

Udinese - Juventus

Mecz kolejki w Serie A. Naprzeciw siebie stają Udinese oraz Juventus. Normalnie bym się zawahał nad tym typem, gdyż Udinese u siebie gra bardzo dobrze w defensywie, jednakże ostatnio jakby trochę ich gra szwankowała. Dali sobie strzelić Chievo (które gdyby lepiej kończyło akcje mogłoby wywalczyć punkty), dali sobie strzelić Celtikowi to dlaczego nie miałby tego zrobić Juventus? Udinese także atakiem stoi, gdzie prym wiedzie nie zawodny Di Natale. Sądzę, że dziś spokojnie powinny obie drużyny zdobyć gola.

Evian - Montpellier

Evian dało radę strzelić Lyonowi na wyjeździe po naprawdę dobrym meczu, a passa meczów z BTS beniaminka wynosi już 11 - dziś liczę, że już po raz 12 z rzędu piłka wpadnie do obu siatek w meczu Evian. Montpellier natomiast to najlepsza ofensywa w lidze. 37 bramek w 18 meczach czyli ponad 2 gole na mecz. Sorry za zdawkowe analizy ale nie mam dziś dnia.

2x BTS @3.29 5/10 ​

 

[solferino]

Wayne Jones - Roland Scholten

Jones w pierwszej rundzie rzucił 8x 180'. Scholten rzucił 7x 180' w pierwszej rundzie, W pierwszej rundzie grano do 3 wygranych setów. Teraz gra się do 4 setów. Poza tym obaj w pierwszej rundzie rywali mieli słabych gdzie oddali im tylko po secie, więc w sumie obaj do tej pory zagrali 4 sety. Dziś 4 sety to absolutne minimum, ale spodziewam się 6-7. Kurs wpiszę później, gdyż typ zagram na live jak kurs przekroczy @2. Typ gorąco polecam.
Daje także osobny over na Jonesa, gdyż on szczególnie powinien narzucać 180'.

over 10.5 180' w meczu @1.90 8/10
Wayne Jones over 5.5 180' w meczu @2.10 7/10 ​

 

[solferino]

Chelsea - Fulham
Southampton - Crystal Palace

Chelsea -1.5 gola + Southampton @3.09 5/10 ​

 

[solferino]

Milwaukee Bucks - Minnesota Timberwolves
Minnesota wczoraj mi zaimponowała w meczu z Oklahomą. Bardzo dobry wyrównany mecz, a nie zapominajmy, że w tym sezonie Oklahoma to jeden z faworytów do tytułu, a już napewno do wygrania konferencji. Milwuakee pokazało się ze słabej strony w meczu ze słabymi Bobcatsami. Poza tym w preseasonach dwa razy zwyciężyła Minnesota, teraz w sezonie zasadniczym, gdy motywacja będzie większa wynik nie powinien być gorszy. Kurs @3.00 to dla mnie ładne value polecam
Los Angeles Lakers - Utah Jazz
Jedni widzą value w kursie na Jeziorowców, drudzy w kursie na Utah. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy. Lakersi grają 3 dzień z rzędu, Bryant ma w nogach ponad 70 minut podobnie jak kilku innych zawodników. Utah to może nie ekipa z najwyższej półki ale mają silnych zawodników co w zderzeniu z podmęczonymi Lakersami może wystarczyć. W pierwszym meczu zawodnicy z miasta aniołów pokazali się z nie najgorszej strony, już w drugim z Sacramento tak kolorowo nie było. Teraz trzeci mecz i pytanie czy własna hala wystarczy aby pokonać zmęczenie? Nie jestem pewny, a kurs 3 warty spróbowania. To, że Lakers nie może zacząć sezonu od 0-3 to nie jest dla mnie argument.
Miami Heat - Boston Celtics
Będzie ostro od początku. Jako, iż to typ na już nie opisuje.
Miami -2.5 1 kwarta @1.86 7/10
Minnesota Timberwolves @3.00 4/10
Utah Jazz @3.05 4/10 ​

 

[solferino]

Simon Whitlock - Steve Beaton
W pierwszej rundzie Whitlock rozniósł Smitha 3-0 oddając tylko jednego lega, a przy okazji zdążył rzucić 7 180' wynik imponujący. Dziś zagra do 4 wygranych setów, dodatkowo Beaton powinien urwać więcej legów aniżeli Smith. Linia zaraz powinna się pojawić na Bet365 to dopiszę. Dodatkowo możliwe że dojdą jeszcze 2 typy, zależy od kursów.
Simon Whitlock over7.5 180' @2.20 9/10 ​