Gdynia Open 2015 - ET 6 (27.02-1.03.2015)

[psotnick]

Gdynia Open 2015
ET 6 (27 lutego - 1 marca 2015)

Gdynia po raz kolejny będzie gościć turniej snookerowy w ramach serii European Tour, tym razem będzie to szósta i ostatnia odsłona tego cyklu w tym sezonie, a tym samym ostatnia szansa na zapewnienie sobie miejsca w Wielkim Finale PTC. Gdynia Open 2015 odbędzie się w dniach 27 lutego - 1 marca 2015 roku w Gdynia Arena. Jak przystało na PTC wszystkie mecze, od kwalifikacji aż po niedzielny finał, będą rozgrywane w formacie do 4 wygranych frejmów (best-of-7). Pula nagród również adekwatna do standardów PTC i wynosi £125,000 z czego £25,000 przypadnie zwycięzcy, a £12,000 finaliście. Wszystkie mecze na stole głównym (telewizyjnym) będą transmitowane przez stację Eurosport.
Format turnieju
Drabinka turnieju
Fan Page turnieju na Facebooku
Livescore

Warto wspomnieć, że tytułu bronić będzie Shaun Murphy i trzeba przyznać, że uczynił to w świetnym stylu, między innymi wbił pierwszego w historii brejka maksymalnego (147) w turnieju zawodowym na polskiej ziemi. Nic dziwnego zatem, że w poniższym filmiku również zachęca do zobaczenia turnieju. O powtórkę wygranej Anglikowi może być trudno, bo nad polskie morze wybiera się właściwie cała czołówka rankingu na czele z mistrzem świata Markiem Selbym, czy niedawnym zwycięzcą Welsh Open, Johnem Higginsem, a także dwukrotnym zwycięzcą Gdynia Open, Neilem Robertsonem, a także wielu innych. Z czołówki zabraknie w Gdyni tylko O’Sullivana, Dinga i Allena.

http://www.youtube.com/watch?v=k3P7eh_FhLY​

Pojawiła się już częściowa oferta na pierwszy dzień, najszybszy był Paddy Power i niego podaję kursy.

Zapraszam do dyskusji​

 

[radula]

Ciekawy turniej przed Nami. Ze stawkami trzeba ostrożnie na początku bo nigdy nie wiadomo jak zawodnicy podejdą do zawodow. Po drugie krotki dystans też czasami zdradliwy.

M.Holt - I.Figueiredo 2 2,75 bet365 2-4

Holt w ostatnim czasie gra tak tragicznie że nie ma co więcej pisać. Z kim nie gra to przegrywa jest żenujący. Jutro ma rywala niewygodnego który potencjal ma i powinien wykorzystać to Brazylijczyk i wygrać. Kurs patrząc na forme Holta zdecydowanie zaniżony na niego. Igor to nie ogórek i z takiego kursu nalezy skorzystać.


A.McGill vs J.Astley 1 1,30 4-1
M.Selby vs R.McLeod 1 1,166 4-1
L.Brecel vs H.Miah 1 1,25 4-0

Kurs 1,895 Marathonbet

McGill zdecydowanie lepszy i solidniejszy od swojego rywala. Ostatnie mecze dobre w Jego wykonaniu i Antek zazwyczaj te pierwsze rundy przechodzi bez większych problemów.
Selby wiadomo jeśli tylko będzie Mu sie chciało to spokojnie wygra. Nawet jak McLeod zacznie grać swoje przymulanie to i tak marne szanse dla niego że mecz wygra.
Brecel w gazie i zapewne pojdzie za ciosem. Rywal akurat trafia Mu się jeden z łatwiejszych i tutaj nawet można pomyśleć o graniu handi.

 

[psotnick]

Oferta na razie dość oszczędnie dozowana, tylko na pierwszy dzień, a i to nie cała. Ale i tak już coś można wyłuskać ciekawego.
G.Wilson vs M.Campbell
Typ: Wilson, Gary @ 1.666 2-4
Wilson zaskoczył świetną formą w Welsh Open, najlepszy występ w karierze i zasłużony ćwierćfinał a po drodze cenne zwycięstwa nad Perrym i Robbo. Dobrze punktował, a do tego nie będzie miał kłopotu z krótszym dystansem meczów (Best-of-7), bo przecież w Walii był identyczny. Jeśli przez te parę dni forma nie uciekła, to z Campbellem problemów nie powinno być.

R.Day vs K.Doherty
Typ: Doherty, Ken (+1.5) @ 1.75 4-1

M.Holt vs I.Figueiredo
Typ: Figueiredo, Igor (+1.5) @ 1.909 2-4

A.Mehta vs R.Hull
Typ: Hull, Robin (+1.5) @ 1.571 3-4
Tutaj typy przeciwko antybohaterom ostatnich tygodni, bo forma Daya, Mehty czy zwłaszcza Holta znacznie odbiegała od standardów przyjętych na tym poziomie. Moim zdaniem kursy nie oddają tego spadku formy, a w takim wypadku zawsze warto wesprzeć rywali. Tym bardziej, że nie są to byle jacy gracze, wszystkich cechuje niemałe doświadczenie, ponadprzeciętna kultura gry i przede wszystkim umiejętność budowania wysokich brejków. Na tak krótkim dystansie meczowym to zawsze przydatne skile, które mogą przesądzić o niespodziance ze strony dogów, a przynajmniej do ugrania przez nich 3 frejmów.
Kursy z Marathonu

 

[emil1702]

Stephen Maguire w tym roku prezentuje się bardzo dobrze, zachodząc do półfinału German Masters (przegrywając z Selbym 2:6, a pokonując po drodze Robertsona) oraz do ćwierćfinału Welsh Open (przegrywając z Higginsem 1:5). Jego rodak Muir natomiast nie jest wybitnym snookerzystą - przegrywa większość spotkań, w tym roku odniósł tylko jedno zwycięstwo z Li Yujin, by w dalszej części 2015 roku gładko przegrać z Zifanem, Copem, Junhuiem i Whitem.
Po dobrym występie na własnej ziemi w Welsh Open jest również Mark Wiliams, który odpadł dopiero po zaciętej walce z Benem Woollastonem w półfinale turnieju 5:6, w zawodach pokonał m.in. Judda Trumpa (4:1) oraz Marco Fu (5:1). Jego przeciwnik Page nie wygrał w tym roku żadnego pojedynku.
Największą niespodzianką turnieju w Walii był jednak Luca Brecel, który także dotarł do półfinału, gdzie musiał uznać wyższość Higginsa. Wcześniej pokonał m.in. Waldena (5:3) i Selbiego (4:3). Jego rywal w turnieju w Gdyni nie zwyciężył meczu od 30 maja 2014 roku, gdy pokonał Leslie (5:3).

Maguire S. - Muir R. 1 @1.20
Brecel L. - Miah H. 1 @1.25 4:0
Williams M. - Page L. 1 @1.14 4:2
Kurs: 1.71
Bukmacher: Marathonbet

 

[alves94]

Czas na Gdynia Open! (ps. wybiera się ktoś?) Czas zobaczyć największe gwiazdy światowego snookera w moim mieście. Na pierwszy dzień robię kupon z najbardziej "pewnymi" spotkaniami, które po prostu muszą wejść. To 1 runda, więc nie gram grubo. Nie wiadomo czy zawodnikom będzie zależało i jak wejdą w turniej. To będzie dopiero "badanie" formy.
Ako @2.02 - bet365
S. Maguire vs R. Muir, typ: 1 3:4 (trochę frajerstwo, zrobić nadzieję z 1-3 na 3-3 i przegrać ???? )
L. Brecel vs H. Miah, typ: 1 4:0
M. Williams vs L. Page, typ: 1 4:2
A. McGill vs J. Astley, typ: 1 4:1
Maguire zaskoczył formą w Welsh Open, zaszedł do ćwierćfinału, ulegając Higginsowi 1:5. Co prawda pokonywał samych słabych zawodników, ale 2 razy 4:0 i 2 razy 4:2 to wyniki które napawają optymizmem i pozwalają utrzymać chłodną głowę. Muir to amator, zajmuje 95 miejsce w rankingu, bez większych sukcesów. Od 4 spotkań nie może się przełamać, w tym meczu ugra max 2 frejmy.
Luca to jeden z niespodzianek Welsh Open! Doszedł aż do półfinału ulegając również Higginsowi 4:6. Po drodze jednak wyeliminował Waldena i Selby'ego co można nazwać niewątpliwie sukcesem. Miah to jeden z najłatwiejszych rywali. Od 11 spotkań nie może się przełamać i uważam, że tutaj ugra maksymalnie 1 frejma.
Williams również trafił z formą na Walię. Doszedł do półfinału ulegając po wyrównanym meczu 5:6 Woolastonowi. Po drodze pewnie pokonał Trumpa i Fu. Lee Page to zawodnik zajmujący setne miejsce w rankingu. Od 6 spotkań nie może się przełamać i tutaj będzie podobnie. Mark easy win.
Rudy ze Szkocji to najbardziej "ryzykowny" typ. W Walii odpadł w 1/32 ulegając Cope'owi 2:4, który to później był bliski wyeliminowania samego Neila Robertsona. Antek jest w formie, ulegając m.in. Selby'emu, O'Sie, którzy są w światowej czołówce od lat. Astley zajmuje 77 miejsce w rankingu - najwyższe z underdogów na kuponie. W Walii również długo nie pograł, odpadł w 1/32 ulegając Wilsonowi 3:4. Tutaj spodziewam się wyrównanego meczu, z którego zwycięsko wyjdzie McGill.

 

[psotnick]

Warto się zapoznać z najnowszym rankingiem, żeby wiedzieć kto się łapie do lukratywnego Grand Prix, a kto jest jeszcze pod kreską, bo właśnie Gdynia jest ostatnim turniejem gdzie można się załapać do top32, albo z niego wylecieć. Niektórzy mają już zaklepane miejsce, więc to też warto mieć na uwadze, bo może mieć znaczenie dla motywacji poszczególnych graczy. A jeszcze inni walczą o top16, żeby mieć zaklepane miejsce w MŚ i uniknąć męczarni w wyjątkowo w tym roku ciężkich kwalifikacjach do Crucible.
L.Highfield vs I.Glover
Typ: Highfield, Liam @ 1.38 4-3

R.Lawler vs A.Carter
Typ: Carter, Allister @ 1.40 4-2

P.Ebdon vs S.Donaldson
Typ: Ebdon, Peter @ 1.40 4-1
Zaraz początek meczów, więc szybko. Gram na wyższą aktualną formę, albo przeciwko graczom, którzy notują mniejszy lub większy dołek formy. Highfield, Carter i Ebdon więcej niż przyzwoicie w ostatnich tygodniach i to na różnych polach, włącznie z niedawnym Welsh Open. Lawler jakaś zadyszka, jego maratony już na nikim nie robią wrażenia, tym bardziej na takiej wydze jak Carter, który całkiem nieźle pogrywał z Welsh Open. Ebdon od paru tygodni bardzo dobra forma, jeśli nic nie odstawi to z dołującym od dawna Donaldsonem powinien się szybko uporać. Highfield wyższe umiejętności i doświadczenie, a przede wszystkim lepsza forma od rywala, niespodzianka mało prawdopodobna.
Kursy z Marathonu

 

[flyhigh]

M.Williams v L.Page. @1.153
G.Wilson v M.Campbell. @1.64
L.Brecel v H.Miah. @1.222
S.Maguire v R.Muir. @1.19
P.Ebdon vs S.Donaldson. @1.40
AKO: 3.85 (Marathonbet)
Stawian na tych którzy prezentowali przyzwoitą/dobrą formę na Welsh Open ???? Co do poszczególnych typów nie będę się rozpisywał bo zrobili to poprzednicy.
Powodzenia wszystkim ????
_________________________________________________________
Pytanko: Mecz M. Selby już po pierwszym frame'ie a dalej można obstawiać "przedmeczowo" z normalnym kursem. Zakład wniosłem podczas 1 frame'a dołożyłem do niego Perreg'o @1.285 i tam AKO 1.40 z hakiem wyszło. Będzie anulowany czy potraktują go normalnie, jak myślicie ?
Edit: zaliczyło, po normalnym kursie mimo, że stawiałem podczas meczu gdy Selby już wygrywał ???? Marathon rozdaje pieniądze - polujcie na przedwczesne mecze ????
Edit2: Bet365 Wenbo postawiony @1.66 o godzinie 18:58 (planowany 19) kiedy wygrywa już 43:0 pierwszy frame

 

[radula]

M.King - D.Harold 1 1,40 4-2
M.Selt - A.Ursenbicher 1 1,16 4-3
B.Wollaston - B.Pinches 1 1,30 4-2

Kurs = 2,12 bet365

Według mnie bardzo mocny tripelek na dzisiejszy dzień. Harold jak i Pinches to już weterani snookera i oni sa poprostu coraz słabsi. Od czasu do czasu miewają jakieś lepsze mecze ale jest to rzadkość. Mark King oczywiście też do najmłodszych nie nalezy jednak z Jego formą jest o wiele lepiej.
Wollaston w ostatnich kilku turniejach pokazał się z dobrej strony i dzisiaj na początek dostaje wygodnego rywala żeby szybko wygrac spotkanie.
Co do Selta to różnica widoczna gołym okiem i tutaj nie ma co sie rozpisywac. Pewne i spokojne zwycięstwo będzie.

G.Dott - L.Ning 1 1,222 4-1
M.White - M.Mann 1 1,286 4-0
J.Jones - I.Burns 1 1,533 4-1

Kurs = 2,41 Marathonbet

Drugi kupon też bardzo fajny bo White w formie i nie przewiduje jakis wiekszych problemów z wygraną. Dott jeśli zagra na swoim poziomie równiez bez problemów ogra swojego rywala. Jones tez nie ma jakiegoś wybitnie trudnego rywala bo Burns w ostatnim czasie nic wielkiego nie gra i nie zapowiada sie na to aby nagle miało to się zmienić.

 

[macias00]

Jako, że jestem w Gdynii i od razu oglądałem sporo meczy to trochę się wypowiem na temat turnieju.
Nie byłem rok temu, ale po tym co oglądałem i mówili komentatorzy to było mało osób w piątek, a w weekend też bez szaleństw. Dzisiaj frekwencja dopisała i moim zdaniem było sporo ludzi przez cały dzień. Organizacja stoi na dobrym poziomie. Są stoiska z pamiątkami (cholernie drogimi, ale słuchawkę do odbierania komentarza warto kupić), jest barek, gdzie można spotkać graczy. Atmosfera jest przyjazna, ale nie mam niestety porównania z poprzednim rokiem. Dużo zawodników kręci się po Gdynia Arena, więc można zrobić sobie zdjęcie i zebrać autograf. Sam złapałem Marka Selby'ego w barku, jak zajadał się ciastkami. ???? Widziałem go tam dość często i chyba mu posmakowały na tyle, że z Highfieldem zagrał dość słabo, ale trzeba dodać, że Liam rozegrał bardzo dobrze spotkanie. Luka Brecel okazał się być bardzo sympatycznym gościem, pogadaliśmy chwilę przy okazji zamawiania jedzenia w Saj-gonie. ???? Podobnie Peter Ebdon i Martin Gould z którymi można było zamienić słowo po meczu i zebrać autogracf.
Teraz trochę o poziomie sportowym . Pierwszy raz widziałem na żywo Igora Figueiredo i prócz wystających gaci, za które dostał upomnienie okazał się być dobrym snookerzystą. Na meczu Lawlera prawie zasneliśmy, bo nawet jego setka była budowana w mozolnym rytmie, a sam mecz trwał grubo ponad 4h i nawet nie chciał dać autografu. :razz: Z bardzo dobrej strony pokazał się szczególnie Breccel i Gould. Szczególnie tego drugiego oglądałem w 2 meczach i zrobił na mnie dobre wrażenie. Polecam próbować grać w jego stronę w meczu z Robertsonem, bo Jimmy nic specjalnego nie pokazał. Maguire i Holt tradycyjnie zagrali na totalnej wyjebce i na ich meczach dużo było śmiechu, bo mieli podejście totalnie olewcze. Holt co rusz machał kijem, aż szfiszczało. ???? Polecam każdemu zobaczenie na żywo zmagań snookerowych. Przyjemność dużo większa niż na livescorze czy przed tv.

 

[moriarty80]

zgadzam sie z kolęgą wyżej też dziś bylem w gdyni i atmosfera jest git tylko ja jakiś sparaliżowany zwłaszcza jak robiłem piwko z kumplem vis a vis selby z holtem robią kawę a my glupie miny,podszedł do nich do stolika mlody chlopaczek cierpiacy na jakis niedowład..sam nie wiem w każdym bądz razie cięko chory..z 15 lat moze,koszulka z selbym i przejętym glosem prosi ich o auograf i zdjęcie..zajebiscie fajnie z klasą się zachowali zaprosili go do stolika na luzie jak kumpla a on?jak zaczął nawijać zajebiscie poprawnym angielskim o meczach z przeszłości selbiego z takim znastwem i pasją to nawet selby zgłupiał hehe super pozytywna atmosfera!snooker rzadzi!

 

[alves94]

Jako, że jestem w Gdynii i od razu oglądałem sporo meczy to trochę się wypowiem na temat turnieju.
Nie byłem rok temu, ale po tym co oglądałem i mówili komentatorzy to było mało osób w piątek, a w weekend też bez szaleństw. Dzisiaj frekwencja dopisała i moim zdaniem było sporo ludzi przez cały dzień. Organizacja stoi na dobrym poziomie. Są stoiska z pamiątkami (cholernie drogimi, ale słuchawkę do odbierania komentarza warto kupić), jest barek, gdzie można spotkać graczy. Atmosfera jest przyjazna, ale nie mam niestety porównania z poprzednim rokiem. Dużo zawodników kręci się po Gdynia Arena, więc można zrobić sobie zdjęcie i zebrać autograf. Sam złapałem Marka Selby'ego w barku, jak zajadał się ciastkami. ???? Widziałem go tam dość często i chyba mu posmakowały na tyle, że z Highfieldem zagrał dość słabo, ale trzeba dodać, że Liam rozegrał bardzo dobrze spotkanie. Luka Brecel okazał się być bardzo sympatycznym gościem, pogadaliśmy chwilę przy okazji zamawiania jedzenia w Saj-gonie. ???? Podobnie Peter Ebdon i Martin Gould z którymi można było zamienić słowo po meczu i zebrać autogracf.
Teraz trochę o poziomie sportowym . Pierwszy raz widziałem na żywo Igora Figueiredo i prócz wystających gaci, za które dostał upomnienie okazał się być dobrym snookerzystą. Na meczu Lawlera prawie zasneliśmy, bo nawet jego setka była budowana w mozolnym rytmie, a sam mecz trwał grubo ponad 4h i nawet nie chciał dać autografu. :razz: Z bardzo dobrej strony pokazał się szczególnie Breccel i Gould. Szczególnie tego drugiego oglądałem w 2 meczach i zrobił na mnie dobre wrażenie. Polecam próbować grać w jego stronę w meczu z Robertsonem, bo Jimmy nic specjalnego nie pokazał. Maguire i Holt tradycyjnie zagrali na totalnej wyjebce i na ich meczach dużo było śmiechu, bo mieli podejście totalnie olewcze. Holt co rusz machał kijem, aż szfiszczało. ???? Polecam każdemu zobaczenie na żywo zmagań snookerowych. Przyjemność dużo większa niż na livescorze czy przed tv.

Mi natomiast spodobał się Rudy ze Szkocji, Peter Lines i Luca Brecel - nie wiem czy oglądałeś mecz z Hammadem. Koleś wygląda na 30 lat. Wchodzę na google, a tutaj rocznik 1993 :? Naprawdę fajna sprawa zobaczyć to na żywo, mimo że zupełnie nie mój klimat, a wiedza snookerowa odnosi się do tego, że wiem kto jak gra na tyle, żeby móc obstawiać. Pozytywnie się zaskoczyłem, mimo że po 5h ta cisza zaczęła mnie dobijać. Według mnie po godzinie 14 zrobiło się sporo ludzi, ale jako, że byłem od 9.00, to uciekałem. Pewnie wpadnę jeszcze w niedzielę! Polecam każdemu, 30 złotych (dla studentów etc.) to nie tak dużo, chociaż w niedziele zapewne będą droższe bilety
Od razu lecę z typami na jutro:
Ako @1.89 - Unibet
M. White vs M. Mann, typ: 1 4:0
M. Selt vs A. Ursenbacher, typ: 1 4:3
N. Robertson vs A. Duffy, typ: 1 4:3
G. Dott vs Lu Ning, typ: 1 4:1

 

[psotnick]

Gdynia zamyka sporo rankingowych sprawi dla wielu gracz jest turniejem ostatniej szansy, warto sprawdzić, kto ma o co grać, bo w wyrównanych meczach motywacja może przeważyć szalę. Tutaj jest to dobrze opisane.
N.Saengkham vs M.Georgiou
Typ: Georgiou, Michael (+1.5) @ 1.533 1-4
Georgiou błysnął ostatnio w Welsh Open, zatrzymał się dopiero na Higginsie w 4 rundzie (2-4). Saengkham nie błyszczy niczym od dawna I nie wiem czy powinien być faworytem w tym meczu, bo równie dobrze mogłoby być odwrotnie. Dlatego dodatni handicap pobieram od razu.

A.Taylor vs Z.Surety
Typ: Taylor, Allan @ 1.615 2-4 pipka pierwszej klasy... miał na talerzu 3-1, to wtopił 2-4

C.Wakelin vs D.Grace
Typ: Wakelin, Chris @ 1.571 4-1

J.Cope vs J.Lisowski
Typ: Cope, Jamie (+1.5) @ 1.615 4-1
Tutaj gram w stronę graczy, którzy mają o co grać, bo są na krawędzi top64 rankingu i utrzymania w tourze, a w zbyt wielu innych szans na podreperowanie rankingu może już nie być. Poza tym Taylor, Wakelin czy Cope trochę się obudzili ostatnio, nie ma bryndzy, przynajmniej z graczami na ich poziomie więc i dzisiaj nie powinno być źle. Lisowski może straszy nazwiskiem, ale formą już nie, dodatni handicap na Cope’a spokojnie do ogarnięcia.

M.White vs M.Mann
Typ: White, Michael @ 1.25 4-0
B.Woollaston vs B.Pinches
Typ: Woollaston, Ben @ 1.30 4-2
O.Lines vs K.Filipiak
Typ: Lines, Oliver @ 1.285 4-0

AKO: 2.089
Mała tasiemka na dzisiejszą 1 rundę. Mann czasem potrafi postraszyć wysokim brekiem, ale to gdy jest w formie, a z tym ostatnio bywało różnie. Zresztą White zdemolował go ostatnio w Welsh Open (4-0) i nie widzę tutaj wielkich widoków na niespodziankę. Woollaston w formie, przypadkiem nie dochodzi się do finału Welsh Open, nie zdziwię się jeśli w Gdyni przyjdzie rozprzężenie, ale chyba jeszcze na Pinchesa formy i siły rozpędu powinno starczyć. Filipiak robi systematyczne postępy, ale ciągle nawet przy młodym Linesie wygląda jak ubogi krewny, wystarczy sprawdzić kogo ostatnio ogrywał Anglik, a z kim Polak. Mecz nie powinien być do jednej bramki, swoje Kacper pokaże, ale koniec końców trochę zabraknie Dobrze przynajmniej, że ten mecz będzie na stole telewizyjnym.
Kursy z Marathonu

 

[psotnick]

Mecze już o 15:30, więc tak na szybko.
M.Georgiou vs D.Dale
Typ: Georgiou, Michael (+1.5) @ 1.71 1-4

B.Woollaston vs R.Milkins
Typ: Woollaston, Ben (+1.5) @ 1.56 2-4

Chyba lekka przesada, żeby w Woollastonie i Georgiou widzieć dogów w tych parach. Obaj dobra forma w ostatnich dniach, zresztą potwierdzona już w Gdyni dość pewnymi wygranymi z niełatwymi rywalami, dlatego z chwiejnymi rywalami pobieram bez wahania dodatnie handicapy.
M.King vs G.Dott
Typ: Dott, Graeme @ 1.50 1-4

M.White vs C.Steadman
Typ: White, Michael @ 1.40 4-2

K.Wilson vs J.Swail
Typ: Wilson, Kyren @ 1.533 4-1
Tutaj bez większych dywagacji, myślę, że powinna dać o sobie znać większa siła punktowania faworytów, w pierwszej rundzie wyglądało to bez zarzutu i myślę, że to oni znajdą się w następnej rundzie.
Kursy z Marathonu

 

[alves94]

Na dzisiaj tylko jeden typ.
L. Brecel vs S. Carrington, typ: 1 @1.50 - unibet 4:2 (miło, gładko i przyjemnie)
Młody belg nie przestaje mnie zaskakiwać. Swoją świetną dyspozycję z Walii przeniósł do Polski. Co prawda wymagających rywali nie miał, ale jest ambitny i świetnie mu to wychodzi. Jego ambicje stawiam piętro wyżej niż Carringtona, który również pokazał się ze świetnej strony. Nie patrzę na ranking, żeby nie psuć sobie humoru - nie wiem czy Luca ma już zagwarantowane miejsce czy nadal walczy. Typ leci patrząc na dyspozycję belga i trochę dla tego, że bardzo go lubię. Kto gra grubo, ten wygrać musi ????

 

[psotnick]

J.Higgins vs J.Trump
Typ: Trump, Judd @ 1.61 2-4

S.Murphy vs A.McManus
Typ: Murphy, Shaun @ 1.35 4-0

Trampek w dobrym nastroju w Gdyni, jak na razie stracił tylko jednego frejma i zachwyca publikę swoja grą, na koncie 2 setki, ale też masa świetnych brejków i większość frejmów wygranych w jednym podejściu (78, 65, 93, 62, 85, 106, 73, 128, 81). Na taką formę nawet przyzwoicie grający Higgins nic nie poradzi. Murphy wygląda nawet lepiej, najpierw odprawił Surety’ego (4-0) z bagażem 3 setek (101, 111, 107), potem ograł groźnego Wilsona (4-2) wygrywając większość frejmów za jednym zamachem. McManus w Gdyni jeszcze nie stracił frejma, ale też drabinkę miał dość wygodną, 2 pierwsze rundy to amatorzy (Baranowski, Allen) i tylko demolka Dotta zasługuje na uznanie. Ciekawie będzie skonfrontować ofensywę Anglika z defensywą Szkota, ale zwycięzca może być tylko jeden.
L.Brecel vs S.Carrington
Typ: Brecel, Luca @ 1.49 4-2

J.Robertson vs M.Gould
Typ: Gould, Martin @ 1.571 4-2
Brecel nie zwalnia tempa po świetnym występie w Welsh Open, w Gdyni 3 łatwe zwycięstwa, choć rywale nie z najwyższej półki, to forma Belga wystarczająca, żeby zaznaczyć swoją obecność w ostatnim dniu turnieju. A już na pewno, żeby odprawić Carringtona, który niczym nie zachwycił i 4 rundę zawdzięcza wybitnie korzystnej drabince (Beckham, Hallworth, Muir), a i z tym miał problemy. Podobna sprawa z Gouldem, dobra forma w Gdyni, co najlepiej obrazuje lista jego podejść +50 (90, 60, 93, 111, 61, 106), na rozkładzie dwóch niewygodnych rutyniarzy (Greene, O’Brien). Robertson niczym specjalnie nie błysnął, w 2 pierwszych rundach miał słabych amatorów i jedynie wygrana z Ebdonem (4-1) warta odnotowania, inna sprawa, że były mistrz świata grał przeciętnie. Z rozpędzonym Gouldem będzie dużo trudniej.
L.Highfield vs M.Williams
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.65 2-4
Williams jak do tej pory nie miał za bardzo z kim przegrać (Page, Ford, Lines), rywalom oddał tylko 2 frejmy, ale teraz nie musi być tak łatwo, bo Highfield w Gdyni gra nadspodziewanie dobrze. Na rozkładzie między innymi Bingham (4-2) i Selby (4-3), co sugeruje, że faworyta czeka trudniejszy mecz niż wskazują kursy. Myślę, że to składa się na dobry scenariusz overowego meczu.
Kursy z Marathonu

 

[grycu]

Liam Highfield - Mark Williams
Liam Highfield (+1.5) @ 1.96
Mocno nie docenia się w tej parze Anglika, a przecież Highfield rozgrywa znakomity turniej. Tak naprawdę Liam od początku sezonu jest w dobrej formie i jest niewygodnym przeciwnikiem nawet dla wyżej notowanych rywali. W Gdynii na rozkładzie już dwóch graczy z absolutnego topu (Bingham i Selby) co musi budzić szacunek. Williams ostatnio co prawda też poprawił swoją grę, ale Walijczyk jest z pewnością w zasięgu tak dysponowanego Highfielda. Drabinka dużo łatwiejsza niż jego młodszego rywala. Osobiście wydaje mi się, że kursy nie oddają do końca prawidłowo szans w tej parze, bo tak mocne faworyzowanie Williamsa jednak nie jest chyba słuszne.
Jimmy Robertson - Martin Gould
Martin Gould @ 1.52
Wyżej cenię umiejętności Goulda, który również przywiózł do Gdynii niezłą formę. Brejki Krupiera też niczego sobie (90, 60, 93, 50, 111, 61, 106). Drabinka tak jak wspominał psotnick też raczej trudniejsza dla Goulda, bo O'Brien czy ostatnio zwyżkujący z formą Greene to nie tacy łatwi przeciwnicy. Robertson miał tylko jednego trudnego przeciwnika: Ebdona. Jimmy był, jest i będzie dla mnie zawsze średniakiem, który pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy. Z tego co widziałem w polskim turnieju to lepsze wrażenie na mnie zrobił Gould i to w stronę Anglika postawię kilka polskich złotych.
Marathonbet

 

[radula]

Wczorajszy dzień bardzo udany. Dzisiaj rano niestety nie miałem dostępu do neta i byłem zmuszony odpuścić granie. Na godzine 16 pierwszy mecz który biore pod lupe to spotkanie S.Murphy vs N.Robertson.

Spotkanie powinno być dość wyrownane. Jak widać jeden i drugi przywiózł nad morze dobra formę ale jak dla mnie minimalnym faworytem jest Shaun. Obaj panowie w tym turnieju nawbijali trochę setek. Murphy (140,132,111,107,103) , Robertson (142,137,118,108). Naturalnym więc typem jest:
Powyżej 0,5 setki w meczu - 1,61 bet365
Powyżej 5,5 frejmów - 1,56 Marathonbet

I delikatnie gram w strone Shauna bo jak wczesniej wspomnialem na przestrzeni calego turnieju ciut lepiej wyglada i kurs zachęca:
S.Murphy wygra - 2,12 Marathonbet


M.Williams vs J.Robertson

Zaskakująco daleko doszedł Robertson. Ale faktycznie gra dobrze i nawet wbił dwie setki (110,107). Mark Williams utrzymuje dobrą dyspozycje i wszystko wskazuje że to On wygra to spotkanie i zagra w finale. Jednak ja się wstrzymuje z typem na zwycięstwo Williamsa bo kurs mimo wszystko za niski ale wybieram opcje powyżej 0,5 setki w meczu. O Robertsonie wspomniałem wyżej i jego dwoch setkach natomiast Williams zanotował trzy takie podjeścia (120,103,101). Wydaje się więc że bardzo możlwie jest,że i w tym meczu jeden z nich wbije setke a kurs naprawdę zachecający do lekkiego pogrania tego typu:
Powyżej 0,5 setki w meczu - 3,00 bet365

 

[psotnick]

S.Murphy vs N.Robertson
Typ: Murphy, Shaun @ 2.12 2-4
Zdobywca najwyższego brejka
Typ: Murphy, Shaun @ 1.93
Ustawianie Murphy’ego w ten weekend z kimkolwiek w roli doga to jakaś niedorzeczność. Nawet przeciwko takiej fachurze jak Robbo Anglik musi być faworytem, obrońca tytułu znowu fruwa wokół stołu jak rok temu, wygrywające brejki, najszczęściej czyszczące stół sypią się jak z rękawa. Myślę, że na tym etapie turnieju zagra już trochę okiełzna swój ofensywny snooker i zagra nieco bezpieczniej, czyli nie atakując wszystkich wbić. Robertson więcej niż solidnie w Gdyni, ale do poziomu Murphy’ego mu nieco brakuje. Kursy powinny być raczej odwrócone, w najlepszym razie wyrównane, więc taki jaki dają pobieram, razem z kursem na wyższy brejk Anglika.
Marathon

 

[alves94]

Myślałem, że Brecel to będzie mój ostatni typ na dziś, ale po tym co zobaczyłem w spotkaniu Robbo - Murphy, nie mam wątpliwości, że 1.45 to fajny kursik. Przez Anglika straciłem trochę hajsu na live, więc muszę odrobić z nawiązką. Williams co prawda wygrał 4:0 w półfinale, ale grał z Jimmym, który jest o 5 klas niżej od Neila. Wydaje mi się, że Blondi wygra z przewagą.. 2 frejmów?
Neil Robertson vs Mark Williams, typ: 1 @1.45 - unibet 4:0 (gładko jak nigdy, brawo Neil!)

 

[radula]

N.Robertson vs M.Williams

N.Robertson wygra - 1,55 Marathonbet 4-0
Zdobywca najwyższego brejka : N.Robertson - 1,45 Marathonbet
Powyżej 5,5 frejmów - 1,59 Marathonbet

Teoretycznie finałów się nie gra jednak kurs na zwycięstwo Robertsona uważam,że jest dość dobry i warty zagrania. Neil ma bardzo dużo wysokich podejść,końcowych. Williams patrząc na drabinke turnieju miał łatwiejszą droge do tego finału ale oczywiście nie można umniejszać sukcesu Williamsa. Zdecydowanie więcej wyższych podejść ma Robertson dlatego też nie ma co się dziwić że taki a nie inny jest kurs na gracza który uzyska wyższego brejka. Finał, zawodnicy doświadczeni więc tu o nerwach nie może być mowy dlatego decyduje się na pobranie overka w meczu bo jest to bardzo prawdopodobne.