FAME 12: Don Kasjo vs. Wrzosek

[psotnick]

FAME 12: Don Kasjo vs. Wrzosek

Data: sobota, 20. listopada 2021, 20:00
Miejsce: Ergo Arena - Gdańsk/Sopot, Polska
Transmisja: Pay-per-View na fammma.tv


Walka wieczoru
Kasjusz “Don Kasjo” Życiński vs. Marcin "Polish Zombie" Wrzosek
walka na zasadach boksu

Kacper "Blonsky" Błoński vs. Mateusz “Matt Fit Lovers” Janusz
Adrian “Polak” Polański vs. Maksymilian “Wiewiór” Wiewiórka
walka o pas mistrzowski wagi półśredniej

Karolina “Zusje” Smogulecka vs. Marta “MartiRenti” Rentel
Arkadiusz Tańcula vs. Murański
Piotr “Bestia” Piechowiak vs. Krzysztof "Radzik" Radzikowski
Krystian “Krycha” Wilczak vs. Maciej “Szewcu” Szewczyk
Patryk “Ryba” Karaś vs. Kornel “Koro” Regel
Kamila “Kamiszka” Wybrańczyk vs. Anna Andrzejewska
Jakub „Dragon” Kaczmarski vs. Adrian „Pitbull” Wieliczko
finał turnieju “Road to Armia”

źródło: mma.pl, famemma.tv

​

 

[gumazi]

jest zmiana Tancula vs Stary muran , ale wydaje mi sie że , stary muran coś odwali i walki nie będzie

 

[Waldi1979]

Spróbuj szczęścia w MMA Jackpot - 20 000 zł do wygrania oraz weź udział w konkursie i powalcz o kody PPV na FAME 12

​

 

[Waldi1979]

​

 

[gumazi]

Panowie muranski 100 procent coś odwali, macie gdzieś oferte na dyskwalifikacje?

 

[josh91]

Panowie muranski 100 procent coś odwali, macie gdzieś oferte na dyskwalifikacje?

Jedyne co to walka zakończy się w pierwszej minucie 2,35 kurs

 

[paga]

Wrzosek przekrecony i to strasznie. Jako bezstronny obserwator to Marcin wygrał walkę. Zresztą patrząc po komentarzach w Internecie nie jest to tylko moje wrażenie. A sędzia, który ocenił walkę na 60-53 to już całkowicie odleciał. Kasjo bił po schabach, ale dużo więcej znaczących i mocniejszych uderzeń po stronie Wrzoska.

 

[psotnick]

Wrzosek przekrecony i to strasznie. Jako bezstronny obserwator to Marcin wygrał walkę. Zresztą patrząc po komentarzach w Internecie nie jest to tylko moje wrażenie. A sędzia, który ocenił walkę na 60-53 to już całkowicie odleciał. Kasjo bił po schabach, ale dużo więcej znaczących i mocniejszych uderzeń po stronie Wrzoska.

Też mnie trochę zdziwił ten werdykt. Jeśli to były zasady boksu i sędziowali sędziowie bokserscy to powinni sędziować tak jak się sędziuje w boksie. Jeśli nie ma nokdaunów czy fauli to o tym kto wygrał daną rundę decydują liczba wszystkich celnych ciosów które dochodzą do głowy czy korpusu rywala, a nie tak jak jest w MMA że decyduje jeszcze "kontrola oktagonu" czy kto zadał więcej "ciosów znaczących". Kasjo machał cepami jak przy młócce w czasie żniw (tak w ogóle to po raz pierwszy widziałem tego Kasjo w całej walce, wcześniej tylko krótkie szoty i szczerze mówiąc to jestem mocno zawiedziony, wcześniej wszyscy go chwalili że tyle walk amatorskich, że niezła technika bokserska itd jeśli to jest niezła technika to Ferrari nie musi mieć żadnych kompleksów, to był ten sam poziom poziom rzucania obszernymi cepami, może z 10 prostych wyrzucił w całej walce, jedyne za co można pochwalić Kasjo to kondycja, bo intensywność walki była duża a on to spokojnie wytrzymał na tle Wrzoska, a później jeszcze w tej drugiej walce, więc tu szacun). Pewnie że Kasjo mocniej bił, bo normalnie jest przecież wagowo o 2 kategorie wyżej i wyższy o 14cm, więc trudno żeby go dużo mniejszy rywal znokautował, ale nie na tym polega wygrywanie walk bokserskich tylko na wymianie ciosów, gdzie wygrywa ten kto więcej ich zada, kto mniej się da trafić itd a nie kto mocniej bił (jeśli nie było nokdaunu po tych ciosach). I tu moim zdaniem Wrzosek częściej trafiał i mniej dostawał, wystarczy popatrzeć jak obaj wyglądali po walce. W najlepszym wypadku Kasjo wygrał 3 rundy i byłby remis, ale to naprawdę w bardzo przychylnym ocenianiu rund wyrównanych.

 

[gumazi]

Wystarczy zobaczyć kasja przed werdyktem , siedzi smutny itp a Wrzosek sie cieszy , jak dla mnie Wygrał wrzosek chociaż coraz wiecęj ludzi mówi ze jednak kasjo, ale jest racja że , przez to że , to nie było w ringu tylko w klatce sędziowie mogli mniej widziec.

 

[oth]

Tu jest ciekawy komentarz

Filip Miondzel
Ponieważ był to Boks Olimpijski punktuje się nie siłę ciosu , a prawidłowo wykonaną akcje.

Obejrzyj sobie ile tuch ciosów zadanych przez Wrzoska , które powodowały że Kasjo podskakiwał lep było na podwojną albo pojedynczą garde...30-50? Wyglądało to efektownie ale jako sędzia nie możesz dać za to punktów.
Za to niestety czy Ci to podoba czy nie musisz liczyć każde uderzenie kasja na korpus które weszło oraz wszystkie krótkie ciosy w klinczu, te na korpus i te na głowe.

Obejrzyj walkę w zwolnionym tempie i policz.
4 rundy Kasjo musiał tak dużą przewagę celnych uderzeń, presji o kontroli walki ze musisz mu dać 10-8.
2 rundy przez to że robił Hollywood Wrzosek nadrabiał punktację o byli 10-9 lub 9-10. Niestety realizator pokazał część wkcjicz takiej perspektywy że nie wiadomo czy poszła na cel.

Policzyłem,obejrzałem i było 4-2 albo nawet 5-1 dla Kasja.

Wrzosek , jak większość zawodników MMA nie umie w Boks. Prawda jest taka że Kasjo dzięki doświadczeniu i umiejętnością w Boksie w swojej kategorii wagowej może wygrać z każdym z czołówki polskiego MMA, o ile nie zlekceważy przeciwnika i o ile nie zostanie znokautowany.

 

[sobolekk]

U mnie było 3/3 w rundach czyli remis. W którą stronę by jednak nie dać wygranej to nie można tu mówić o żadnym wałku.
Walka jak najbardziej wyrównana. Ciosy Wrzoska często zwracały uwagę bo bił on w porównaniu do Kasja bardzo mało i miał przez to stosunkowo duży odsetek celnych trafień. Kasjusz miał bardzo wiele ciosów które nie były spektakularne (głównie na dół) ale dochodziły i punktowały

 

[k0r0niarz]

Najlepsze jest to że gdyby werdykt poszedł w drugą stronę to każdy by pisał że Kasjusz nie umie przegrywać i znowu się będzie odwoływał a nie że został przekręcony, tu nagle jak zawodowiec przegrał to oszustwo na skalę światową. Dziwne że po walce z Normanem nikt nie pisał że przekręt tylko każdy stawał po stronie Irlandczyka, mimo że walka była bardzo równa tak samo jak ta. Ludzie nie mogą się pogodzić z jego zwycięstwem bo zwyczajnie go nie lubią i to logiczne że będą widzieli w tej walce tylko ciosy Wrzoska i zapewne gdyby zapytać takich ludzi to odpowiedzieli by jak Marcin że wygrał wszystkie rundy maksymalnie jedną oddał Kasjuszowi. Jeśli komuś się nie chce liczyć celnych ciosów to polecam film MistrzaGry na YT i on podliczył wszystkie ciosy te wyprowadzone i te celne i Marcin więcej celnych ciosów zadał tylko w jednej rundzie (i to ledwie o 1), w jednej z rund był remis w celnych ciosach a w czterech innych więcej celnych ciosów zadał Kasjo, rozumiem że Marcin bił więcej na głowę i ludzie widzą tylko te ciosy ale to mówią głównie ludzie którzy boks oglądają pewnie tylko na Fame MMA i warto też spojrzeć na to że nawet jeśli Marcin trafiał więcej na głowę to on jednak ciągle się cofał a to też ma wpływ na punktację. Też jestem zdania że punktacja 60-53 jest zdecydowanie za wysoka, jednak 59-55 czy 58-56 jak najbardziej prawidłowo oddają obraz walki.

 

[5xharoldx5]

Jak Kasjo chce walczyć tylko na zasadach boksu, to niech chociaż walczą w małych rękawicach, bo inaczej wszystkie jego walki będą na pełnym dystansie i będą takie kontrowersje, bo Kasjo jest odporny na ciosy, a sam bije niezbyt mocno, więc ani on nie zrobi większej krzywdy mniejszym od niego zawodnikom MMA, ani oni jemu.