Fala Krytyki a piłka Nożna.

[doberman]

Chciałbym z wami poruszyć temat krytyki własnej drużyny i zawodników. Gdzie się dzisiaj nie popatrzy krytyka kolegów np. Boruc vs Kuszczak , Chelsea vs Zawodnicy , Lehmann vs Kahn , Lehmann vs Arsenal Bramkarze. Itd. gdzie zdrowe zasady fair play zawsze grają lepsi zawodnicy ?, Niestety teraz na świat piłki nożnej spadła właśnie taka fala krytyki że za wyniki nie odpowiada cała drużyna tylko poszczególny zawodnik a czym by była drużyna bez 18 meczowej , bez sztabu szkoleniowego itd. ?. Czasem trzeba się nad tym zastanowić że każdy ma swoje miejsce w drużynie nawet masażysta nawet Rezerwowy. Niestety wymienione powyżej konflikty nie są jedyny a spowodowane są po części przez problem z psychiką poszczególnych ludzi. Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat ?

 

[narosdz]

Mnie też to z deczka irytuje bo w piłkę gra cała drużyna, a nie poszczególne jednostki. Często jest tak, że za przegrany mecz wina leci np. na bramkarza, który wpuścił X goli. A co z obroną, a co ze środkowymi? To oni pozwolili na bezpośredni kontakt z bramką i gol. Niestety w dzisiejszych czasach krytyka daleko odbiega od swojej reguły i według mnie często jest mylna i chybiona. Pozdro.

 

[sawas]

Rzeczywiście takie sytuacje, które opisał @doberman się zdarzają, ale nie wydaje mi się, że jest to jakiś problem obecnie, czy plaga. Wg mnie wszystko zależy od charakteru poszczególnych zawodników. Poza tym duże jest znaczenie mediów - brukowce, kiedy tylko podchwycą jakiś konflikt, to wałkują go przez kilka tygodni próbując przemienić go w jakąś wielką kłótnię...

 

[roy.]

Mnie denerwuje jeden z przypadkow, ktore wymieniles doberman90 a mianowicie konflikt wywołany przez Lehmana w kierunku do Almunii. Ostatnio hiszpan spisywal sie lepiej, i Lehman powinien sie z tym pogodzic tak jak Almunia godzil sie na to przez dlugi okres czasu. Nie dosc, ze jest kontuzjowany, to jeszcze grozi, ze to on bedzie numerem jeden w bramce Arsenalu ... wywoluje niepotrzebna presje specjalnie, by wyprowadzic rywala z rownowagi. Tak sie nie robi. Zrozumial bym jeszcze gdyby toczyla sie walka o miejsce w bramce ale reprezentacji, chociaz tu tez Lehman pyskuje Kahnowi. Dla mnie jest to chore, ze takie rzeczy dzieja sie w klubie. Mam nadzieje, ze Lehmann odejdzie w zimowym oknie transferowym i skonczy sie jego pajacowanie, bo juz mi naprawde dziala na nerwy.

 

[doberman]

Mnie denerwuje jeden z przypadkow, ktore wymieniles doberman90 a mianowicie konflikt wywołany przez Lehmana w kierunku do Almunii. Ostatnio hiszpan spisywal sie lepiej, i Lehman powinien sie z tym pogodzic tak jak Almunia godzil sie na to przez dlugi okres czasu. Nie dosc, ze jest kontuzjowany, to jeszcze grozi, ze to on bedzie numerem jeden w bramce Arsenalu ... wywoluje niepotrzebna presje specjalnie, by wyprowadzic rywala z rownowagi. Tak sie nie robi. Zrozumial bym jeszcze gdyby toczyla sie walka o miejsce w bramce ale reprezentacji, chociaz tu tez Lehman pyskuje Kahnowi. Dla mnie jest to chore, ze takie rzeczy dzieja sie w klubie. Mam nadzieje, ze Lehmann odejdzie w zimowym oknie transferowym i skonczy sie jego pajacowanie, bo juz mi naprawde dziala na nerwy.

Sytuacje którą opisałeś jest również i dla mnie śmieszna zawsze gra lepszy zawodnik który obecnie prezentuję lepsza formę niewiem dla czego Arsen Wenger nie potrafi podopiecznego sprowadzić na ziemię. Skoro Almunia prezentuje lepszy poziom Lehmann powinien się z tym pogodzić i w pełni zadowolić się rolą rezerwowego tym bardziej że ma już swoje lata.