Spotkanie: Liverpool - Luton
Typ: Liverpool (-2)
Kurs: 1,75
Bukmacher: Bwin
Stawka: 7/10
Analiza:
Liverpool w Nowym Roku 2008 dotychczas rozczarowuje swoich fanów. Jednakże wydaje mi się, że w dniu dzisiejszym nadarza się doskonała okazja aby poprawić nastroje wokół drużyny. The Reds w pierwszym spotkaniu trochę zlekceważyli przeciwnika i ostatecznie zremisowali 1:1. Zgodnie z regułami FA Cup teraz czas na powtórkę na stadionie rywala, a więc na Anfield Road. Liverpool w tegorocznych rozgrywkach notował już wpadki na własnym stadionie, ale chyba dziś takowej nie będzie. Rafa Benitez pewnie da dziś pograć kilku rezerwowym piłkarzom, ale oczywiście nie będzie przesadzał, bo to spotkanie po prostu trzeba wygrać, a że rywala lekceważyć nie należy o tym przekonał się już w pierwszym meczu. Właśnie... rywale Luton borykają się ostatnio z różnymi problemami. M.in dotyczącymi finansów. Aby załatać dziury w budżecie klub pozbył się bodajże trzech graczy. Jak to się odbiło na postawie zespołu można było się przekonać w sobotę kiedy to Luton przegrało na własnym stadionie 1:3 ze Swansea. Teraz do Liverpoolu przyjeżdża w roli drużyny skazanej na pożarcie. Co prawda może piłkarzom tej drużyny starczy sił na kilkadziesiąt minut gry z czystym kontem, ale mimo to wydaje mi się, że gospodarze urządzą sobie dziś mały festiwal strzelecki i zdobędą co najmniej trzy bramki. Warto odnotować także fakt iż niepewny jest występ podstawowego bramkarza Luton. Decyzja o tym czy wystąpi ma zapaść tuż przed meczem, a więc w klubie dodatkowa nerwówka i obniżenie morali, co zresztą moim zdaniem będzie widoczne w tym spotkaniu, w którym typuję pewne zwycięstwo gospodarzy. Dodatkowo grałbym, że Peter Crouch strzeli dziś bramkę :wink:
Przypuszczalny skład Liverpoolu:
Itandje – Arbeloa, Carragher, Skrtel, Aurélio – Pennant, Lucas, Alonso, Babel – Crouch, Kuyt
Gerrard i Torres mają zacząć na ławce rezerwowych, ale w razie czego mają wejść na boisko i wspomóc drużynę. Aczkolwiek jest to tylko skład przypuszczalny, ale na oficjalne uważam, że nie ma co czekać :wink: