Eliminacje Ligi Mistrzów: Helsingborgs IF - Śląsk Wrocław 08.08.2012

[konrad140]

VS

Sprawa awansu do 4 rundy eliminacji Ligi Mistrzów jest już praktycznie rozstrzygnięta. Śląsk u siebie w fatalnym stylu przegrał z ekipą ze Szwecji i marzenia o LM standardowo trzeba odłożyć na kolejny rok. Bo chyba nikt się nie spodziewa, że z takim futbolem co prezentuje nam mistrz Polski uda się odrobić straty z pierwszego meczu. Śląsk po odpadnięciu zagra jeszcze w fazie Play-Off eliminacji Ligi Europejskiej więc to nie koniec przygody z pucharami. Bukmacherzy dość pewnie faworyzują Helsingborgs ale nie ma się czemu dziwić.


Unibet

Zachęcam do dyskusji ​

 

[buleczka]

Kolega @diegoforlan1 pisze jakieś totalne bzdury. Późna pora chyba nie sprzyja pisaniu analiz. Jest to jedna z najgorszych, by nie powiedzieć najgłupszych analiz jakie czytałem. Że niby Szwedzi mieliby się podłożyć? Bo nie chcą grać dalej? Gdyby tak było przegraliby w pierwszej rundzie z TNS, to by dopiero była sensacja. W dzisiejszym futbolu każda drużyna dąży do wypromowania się, a najlepszą drogą do tego są europejskie puchary. Są z tego profity nie tylko premie od UEFA, ale także możliwość pozyskania nowych sponsorów, pokazania się szerszej publiczności, wypromowania piłkarzy. Taki przykład - BATE Borisov - weszli do LM i dziś są już rozpoznawani w Europie.
Wracając do samego meczu, to kursy są prawidłowo wystawione ok 1.70 na Helsingborg. Szwedzi nie muszą tego wygrać. Mogą przegrać nawet 0:2, ale tak się nie stanie, bo nasi udowodnili, że są zwykłymi patałachami. Szwedzi dziwili się, dlaczego nikt ich nie atakował i dlaczego nikt nie próbował odbierać piłki. Potwierdzili że są drużyna lepszą i potwierdzą i w dzisiejszym meczu. Będą walczyć o zwycięstwo, bo to przede wszystkim daje im punkty do rankingu, po drugie grają u siebie i będą chcieli wygrać dla swoich kibiców. Na stadion nie będą mogli wejść kibice Śląska. Może tu paść zwycięstwo dla Wrocławian, ale będzie to najwyżej przypadkowe zwycięstwo, które i tak nie da awansu. Nawet jeśli strzelą coś na początku meczu, to Helsingborg będzie w stanie to odrobić. Nie sądzę, żeby nagle Śląsk zaczął grać dobrze. Zagrał do tej pory 3 mecze w eliminacjach i ich gra to obraz nędzy i rozpaczy. Zero pomysłu na grę. I nagle mieliby się obudzić i awansować. Nikt oprócz kolegi @diegoforlan1 w to nie wierzy.

 

[groven]

Piłkarze Śląska Wrocław mają iluzoryczne szanse, by awansować do 4. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Po porażce 0:3 na własnym stadionie z Helsingborgiem IF w środowym rewanżu w Szwecji powalczą głównie o honorowe pożegnania się z tymi rozgrywkami. Tego się trzymajmy! Śląsk nie jest w stanie awansować bo tym co zrobili na własnym boisku. Tak dobrej pozycji wyjściowej przed rewanżami jak ekipa z Helsingborga nie ma żadna inna drużyna w tej fazie rywalizacji. Mistrz Szwecji jako jedyny wygrał na wyjeździe różnicą trzech goli. Zaprzepaszczenie awansu na wyspach nie wchodzi w grę. Mecz Śląska o godzinie 18;00 pokaże stacja TVP Sport. W Szwecji mistrzowie Polski nie będą mogli liczyć na doping swoich kibiców. To efekt kary nałożonej przez UEFA na wrocławski klub po zamieszkach, do których doszło przed meczem z Buducnostią Podgorica w Czarnogórze. Obniża to jeszcze szanse na korzystny wynik dla Wrocławian. O ile w pierwszym spotkaniu oglądaliśmy kilka bramek, to spodziewam się iż drugi mecz także nie przekroczy magicznej "3". Gospodarze nie muszą się spinać, Śląsk gra o honor, a wiadomo jak Polacy przystępują do meczy o nic.. Skończy się underowym wynikiem.
Wynik: 3:1

Typ: suma bramek: -3.5 Kurs: 1.30

 

[alvaros]

Dyscyplina: piłka nożna, el. LM (III runda)
Spotkanie: Helsingborg - Śląsk Wrocław
Typ: Powyżej 3,5 bramek
Kurs: 3,50
Buk: Sportingbet
Rewanżowe spotkanie III rundy el. LM, w którym szwedzki Helsingborg podejmie u siebie ekipę Śląska Wrocław. Pierwsze spotkanie we Wrocławiu mistrzowie Szwecji wygrali gładko 3:0 okazując się drużyną zdecydowanie lepszą w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Śląsk nie miał w zasadzie nic do powiedzenia i szanse na awans polskiego klubu są dziś bliskie zeru. Mimo wszystko nasza ekipa nie ma nic do stracenia, więc choćby ze względów ambicjonalnych powinna od początku spotkania ruszyć do zdecydowanych ataków. Takie podejście to będzie woda na młyn gospodarzy, którzy potrafią przeprowadzać błyskawiczne kontry - udowodnili to zresztą w pierwszym spotkaniu. Pod względem czysto sportowym między ekipami polskimi a szwedzkimi nie ma takiej przepaści, wręcz przeciwnie - to nasza liga jest zdecydowanie wyżej notowana. Problem polega na tym, że Śląsk jako zespół rozpadł się w przerwie zimowej ubiegłego roku i tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności zdobył MP bo wiosną grą nie zachwycał. Podobnie jest w tym sezonie. Widać gołym okiem braki w obronie, indolencję w ataku, jedynie bramkarz i druga linia prezentują solidny poziom. W starciu z mistrzem Szwecji to jednak nie mogło wystarczyć i nie wystarczyło. Skandynawowie mają nad nami dodatkowo tą przewagę, że są w rytmie meczowym, ich liga gra w najlepsze podczas gdy TME jeszcze nawet nie wystartowała. Taki stan rzeczy przekłada się na przygotowanie naszych ekip do pucharów, które nie jest delikatnie mówiąc na najwyższym poziomie. Doskonale widać to na przykładzie ubiegłotygodniowych wyników naszych klubów w pucharach. Dziś nie spodziewam się po Śląsku wygranej, jednak liczę, że potraktują rewanżowe spotkanie jako bitwę o honor i ruszą od początku do zdecydowanych ataków bo nie ma już czego bronić. Do stracenia nie ma nic, do zyskania jest wszystko. Zatem całkiem możliwe, że będziemy dziś mieli okazję zobaczyć sporo bramek, więcej niż przed tygodniem. Oby tylko po stronie Śląska widniało tym razem więcej niż okrągłe 0. Kurs warty ryzyka, jednak ze stawką lepiej nie szaleć.

 

[ramzesa]

Śląsk pokazał jakiego wspaniałego mamy mistrza. Liczyłem na coś więcej z ich strony. Wiedziałem, że personalnie jest słabo, że nie ma wzmocnień i jakości. Mimo wszystko Śląsk potrafił wygrać ligę wykorzystując słabość rywali. Puchary obnażyły niestety słabości klubu z Wrocławia. Ryba psuje się od głowy i to powiedzenie idealnie pasuje do obecnego Mistrza Polski. Obrońcy z Wrocławia byli zakręcani niczym bumerang. Śmiem twierdzić, że sławne akcje Wawrzyniaka przy tym to pikuś. Niestety, Pan od WF-u nie potrafił wymyślić dobrej strategii na tą drużynę. Graliśmy z kompleksami i to było widać na boisku. Jeden z zawodników szwedzkiej drużyny powiedział po meczu, że nie przed spotkaniem remis braliby w ciemno. Na boisku rywale jednak stali i patrzyli się jak drużyna Helsingborga przeprowadza kolejne akcje. Do tego Śląsk gra bardzo asekuracyjnie, a najgorsze jest to, że nic z tego nie wynika. To nie jest tak, że Wrocławianie czekają na kontry dobrze się broniąc. Oni stoją jak tyczki na treningu i czekają aż rywal zgubi na nich piłkę. Kim Śląsk ma postraszyć z przodu ? Diazem ? Patejukiem ? Gikiewiczem ? Z całym szacunkiem do tych zawodników, ale jakości na LM to oni nie prezentują. W sumie do nich pretensji nie mam, bo pewnego poziomu nie da się przeskoczyć. Orest jak wyciągnął ekipę Śląska na szczyt, tak teraz ciągnie ją na dno.
Helsingborgs - Śląsk 3:1
Helsingborgs [1,70] Unibet
Śląsk nie strzeli [2,40] Unibet

 

[bonaventura]

15# Helsingborgs - Śląsk Wrocław | 0:0, 1:0 lub 2:0 | 3,26 (4j) [ 0:0 | 13 (1j) + 1:0 | 8,6 (1,52j) + 2:0 | 8,8 (1,48j) - zakład rozbity]
Tydzień temu pomimo złego przeczucia zdecydowałem się symbolicznie postawić na niską ilość bramek. Komentować szeroko tego, co działo się w polskiej piłce na przestrzeni ostatniego tygodnia nie zamierzam, bo poprawność polityczna byłaby złamana wielokrotnie. Powiem tylko tyle, że zawodnicy Śląska stwarzali wrażenie nie tylko źle przygotowanych, ale też słabo zmotywowanych. I jak czytam teraz wypowiedzi, gdzie Lenczyk mówi o wysoko postawionej poprzeczce przeciwnika... o tym, że mecz zaczyna się 0:0 i będą walczyć o korzystny wynik... Nie mam wątpliwości, że po pierwsze czysto sportowo szwedzi zdominują Śląsk od początku spotkania, bo tam nie zastosują taktyki o utrzymanie, a po drugie po zaaplikowaniu pierwszej bramki ewentualne ciśnienie zejdzie. Pytanie tylko, czy tutaj szwedzi są w stanie strzelić trójkę ? Mimo wszystko, wydaje mi się że po pierwszej bramce Lenczyk obawiając się jeszcze większej kompromitacji ustawi całą jedenastkę w polu karnym, i każe im zastosować pressing. Wtedy może padnie jeszcze jedna bramka, ale na tym powinno się skończyć. Kurs na under bardzo atrakcyjny, ale ostatnio miałem naprawdę sporo pecha, więc próba odwrócenia pałeczki na drugą stronę.

 

[f-by-ferragamo]

Nie oglądałem pierwszego starcia, ale jeśli przed własną publiką dostaje się 0-3 to musieli wypaść bardzo kiepsko. Już w rewanżu z Budnocost było słąbo. Nie wierzę, by w rewanżu, po za domem, zdołali coś ugrać. Nie mają nic do stracenia, więc skupią się na ataku, ale skoro na własnych śmieciach, w dwóch meczach, nie potrafi się zdobyć gola, więc próżno liczyć, by zdołali się chociaż przybliżyć do odrobienia strat z pierwszego spotkania. Skoncentrowanie się w głownej mierze na ofensywie sprawi, że odsłonią się tyły, tyły, które prezentują się słabiutko i nie wierzę, by gospodarze tych faktów nie wykorzystali. Grupowe rozgrywki ligi mistrzów w dalszym ciągu w sferze marzeń

Helsinborg 1,77
Helsinborg -1.5 3.20

 

[TommyTSW]

Widzicie sens grania na drużynę która ma w kieszeni 3-0 z wyjazdu?Piłka to nie tylko umiejętności a chęci, motywacja do osiągnięcia celu.Helsinborg może dziś wyjść na kapciach lekceważąc rywala, a Śląsk może zagrać poprawny mecz bo na to ich stać przynajmniej i co wtedy będzie?Wiedzą że mają po awansie ale chyba się nie położą, z poprzednim rywalem wygrali na wyjeździe 0-2 i dostali w plecy 0-1 we Wrocławiu.Dzisiaj Helsinborg może być takim Śląskie sprzed dwóch tygodni.
Nie czarujmy się że Śląsk dzisiaj będzie chciał odrabiać straty, będą mieli zadanie zejść z twarzą z boiska i tyle w temacie.

 

[hawkeyesti]

Kadra Helsingborgs na ten mecz:

Målvakter: 1. Daniel Andersson, 30. Pär Hansson.
Backar: 4. Walid Atta, 14. Erik Edman, 15. Emil Krafth, 16. Joseph Baffo, 21. Christoffer Andersson, 23. Erik Wahlstedt, 28. Jere Uronen.
Mittfältare: 2. Marcus Bergholtz, 3. Loret Sadiku, 5. Daniel Nordmark, 6. May Mahlangu, 7. Mattias Lindström, 8. Ardian Gashi, 13. Rachid Bouaouzan.
Forwards: 9. Erik Sundin, 10. Álvaro Santos, 11. Thomas Sörum, 19. Alfred Finnbogason

 

[f-by-ferragamo]

Widzicie sens grania na drużynę która ma w kieszeni 3-0 z wyjazdu?Piłka to nie tylko umiejętności a chęci, motywacja do osiągnięcia celu.Helsinborg może dziś wyjść na kapciach lekceważąc rywala, a Śląsk może zagrać poprawny mecz bo na to ich stać przynajmniej i co wtedy będzie?Wiedzą że mają po awansie ale chyba się nie położą, z poprzednim rywalem wygrali na wyjeździe 0-2 i dostali w plecy 0-1 we Wrocławiu.Dzisiaj Helsinborg może być takim Śląskie sprzed dwóch tygodni.
Nie czarujmy się że Śląsk dzisiaj będzie chciał odrabiać straty, będą mieli zadanie zejść z twarzą z boiska i tyle w temacie.

gdyby kurs wynosił z 1.2 to nie warto byłoby sobie zaprztąć głowy. typowa polska mentalność, wygrali 3-0 to drugi mecz odpuszczą, podejdą lajtowo etc. liczy się profesjonaolizm, który będzie się przejawiał w chęci zarobieniu kasy za wuygrany mecz, chęci pokazania się na arenie europejskiej. i znowu gadka o walce o honor itp, aż się rzygać chce, bo przez ich miernotę i nie tylko ich, ale całej polskiej piłki jak prawie zawsze pozostaje tylko to. na 3 mecze 2 porażki, 1 wygrana, ze statystyk która twarz śląska jest bardziej prawdopodbna? chęci walki nikt im nie odbiera, ale będą musieli się otworzyć, a to woda na młyn dla gospodarzy

 

[hawkeyesti]

Zapominacie tylko o jednym... nawet jak wyjdzie pół rezerwowy skład, to samym tylko zaangażowaniem pobiją Śląsk który znowu będzie stał i prezentował to coś co Lenczyk chce nazwać futbolem. Młodzi czy rezerwowi będą chcieli się pokazać, a z tego co widzę ma wyjść podobny skład jak we Wrocławiu więc o odpuszczaniu nie ma mowy.

 

[TommyTSW]

typowa polska mentalność

a ty masz jaką mentalność? etiopską?
Oceniasz Śląska po dwóch spotkaniach jakby już byli po pierwszej rundzie ligowej, Helsing też jest u ciebie rozkminiony, oglądałeś go pewnie aż raz..bo Śląska wylosował i masz już wszystko na tacy i myślisz że będą tak zawsze grali jak na tle Śląska we Wrocławiu.W umiejętnościach nie ma wcale wielkiej różnicy pomiędzy tymi zespołami, każda drużyna jak zagra piach to dostanie po plecach nawet od frajerów.Jak ciebie do grania popychają jedynie kursy to nie mam pytań, i się tak znowu nie rzucaj bo ci ktoś trochę niepokoju wkłada w inwestowane złocisze.Honor, chęć pokazania w europie, pieniądze to chyba nie jest ta runda i rywal.
Takich meczów się po prostu nie powinno ruszać i takie mam zdanie, no chyba że grasz za jakąś słomę.

 

[f-by-ferragamo]

a ty masz jaką mentalność? etiopską?
Oceniasz Śląska po dwóch spotkaniach jakby już byli po pierwszej rundzie ligowej, Helsing też jest u ciebie rozkminiony, oglądałeś go pewnie aż raz..bo Śląska wylosował i masz już wszystko na tacy i myślisz że będą tak zawsze grali jak na tle Śląska we Wrocławiu.W umiejętnościach nie ma wcale wielkiej różnicy pomiędzy tymi zespołami, każda drużyna jak zagra piach to dostanie po plecach nawet od frajerów.Jak ciebie do grania popychają jedynie kursy to nie mam pytań, i się tak znowu nie rzucaj bo ci ktoś trochę niepokoju wkłada w inwestowane złocisze.Honor, chęć pokazania w europie, pieniądze to chyba nie jest ta runda i rywal.
Takich meczów się po prostu nie powinno ruszać i takie mam zdanie, no chyba że grasz za jakąś słomę.

oceniam na podsatwie przeszłości, gdzie często zdarzało się ,że polskie kluby były kiepsko przygotowane do walki w pucharach i taką też kiepska postawę zaprezentował Slask i to dwukrotnie, więc stąd poniekąd taka opinia. A skad pomysl, ze sugeruje sie jedynie kursami? jak zwykle miedzy polskim druzynami a innymi nie ma wiekszej roznicy poziomu, a jednak prawie zawsze jest widoczna roznia wyniku na nasza niekorzyc, otrzasnijmy sie, generalnie jestemy slabi, czasem zdarzaja sie wzloty, ale popadamy wtedy w mega huraoptymizm zapominajac, ze jest to wyjatek od reguly i zapominamy o brtualnych realiach i pozniej wszyscy znowu psiocza, narzekaja, postawmy sparwe jasne i nie bedzie mowy o kolejnych rozczarowaniach