Eliminacje Ligi Mistrzów: Śląsk Wrocław - Helsingborgs IF 01.08.2012

[doberman]

vs




III Runda eliminacji Ligi Mistrzów dla Śląska Wrocław. WKS dzięki zaliczce z pierwszego meczu wyjazdowego w Podgoricy gra w III rundzie. Przypomnę , że na wyjeździe Śląsk wygrał 0:2 gdzie wynik zbytnio nie odzwierciedlał tego co działo się na boisku. Rewanż miał być formalnością a tymczasem Budućnost wygrał 1:0 i do ostatnich minut sprawa awansu była otwarta. Jasno trzeba powiedzieć , że Śląsk nie prezentuje póki co formy zbliżonej do tej , która wymagana jest aby przynajmniej powalczyć o Ligę Mistrzów , bo o awansie to póki co nie ma co marzyć. IF to rywal zdecydowanie bardziej wymagający od zespołu z Czarnogóry. Ostatnimi laty stały bywalec Europejskich Pucharów , w III rundzie znalazł się po wyeliminowaniu Walijskiego TNS. Na wyjeździe ugrali bezbramkowy remis , by w rewanżu nie pozostawić złudzeń i pewnie wygrać 3:0. Dlatego jeśli Śląsk myśli o IV rundzie musi sobie u siebie wypracować solidną zaliczkę. Warto dodać , że przegrani w III rundzie el LM mają zapewniony start w rundzie Play Off eliminacji LE. Kursy jakie oferuje bwin prezentują się następująco:

Bwin:

Zachęcam do dyskusji ​

 

[jaquar]

Kto zakwalifikuje się do następnej rundy?
Helsingborgs IF (1,85)
Zapewne każdy, kto oglądał dwumecz Śląska z Czarnogórcami pomyślał o tym typie, bo nasz mistrz to drużyna bez umiejętności, pomysłu, poziomu Champions League, bez czegokolwiek. Po raz enty chyba nie chce się narzekać, pisać i czytać o grajkach typu Spahić, Kaźmierczak (zawsze go lubiłem i lubię, dobrze mu życzę, ale od wiosny poziomem przypomina mi mojego kumpla z klubu z a-klasy), Gikiewicz, Cetnarski i kilku innych. We Wrocławiu nie było gry, w środku jedna wielka dziura i z przodu dziki Giki, ganiał jak pies czy Lewy z Czechami. Zapewne inaczej może wyglądać przód w meczu z Helsingborgiem, w sparingu ostatnio pełne 90 i 68 min. zagrali Diaz i Voskamp, więc tu taki jeden znak zapytania. Może pozytywnie nas zaskoczą.
Śląsk na tę chwilę nie przemawia do mnie niczym.
Jeżeli chodzi o Helsingborg to nie chcę tutaj ściemniać - nie śledzę Allsvenskan, nie mam żadnej wiedzy nt. ich gry i formy. Będę podpierał się statystykami, i tym, że ciężko być gorszym od naszego mistrza. Ten typ bardziej spowodowany jest właśnie słabością Śląska niż siłą HIF (o której mało wiem) i może to błędne, ale nie wyobrażam sobie naszych w 4. rundzie LM.

 

[diegoforlan1]

Rozpoczynając zacznę od drużyny gości ze Szwecji. Helsingborgs dokonał wypożyczenia ciekawego napastnika z belgijskiego Lokeren a mianowicie Alfreo Finnbogasona, którego bilans strzelecki wygląda następująco 10 bramek w 16 spotkaniach szweckiej ligi. Ciekawie też wyglądają inni zawodnicy. Alvaro Santos napastnik, który w przeszłości grał w Sochaux czy w FC Kopenhadze. Przeglądając jego statystyki wyglądają dobrze, ponieważ w każdym klubie strzelał przyzwoicie. Dobrze prezentuje się obrona z uwagi na takich zawodników jak Erik Edman, który wcześniej grał w Heerenveen, Rennes czy w Wigan Athletic. Nie podaję nazwisk tych zawodników bez przyczyny, ponieważ grając w takich klubach, tyle spotkań coś umieć potrafili, więc na pewno jakieś ogranie i doświadczenie mają. Każda formacja szwedzkiej drużyny ma mocne ogniwa. Ten sezon ligowy idzie tak sobie. Czwarta pozycja w lidze. Na 17 rozegranych dotychczas spotkań 7 zwycięstw, 7 remisów i 3 porażki. Przechodząc do polskiej ekipy większość została napisana i Wiemy jak jest. Podobno Cristian Omar Diaz i Voskamp szukają sobie klubów i mają odejść, ale na ile to pewne informacje a na ile plotki tego nie wiem. Jedno jest pewne, coś musi być na rzeczy skoro trener nie dał im szansy. A wiadomo, jaki jest regulamin. Grając w eliminacjach w drużynie X przechodząc do drużyny Y można dopiero grać w fazie grupowej. Więc może, ktoś z tej dwójki odejdzie. Skoro, żaden z nich nie grał do tej pory w eliminacjach, to może znak, że ktoś z tej dwójki odejdzie do klubu, który gra w eliminacjach. Zakładając, że Śląsk nic nie grał ostatnio i jest drużyną nieposkładaną w tym meczu proponowałbym remis. Szwedzi w lidze 7 remisów jak pisałem. Śląsk nie będzie chciał przegrać, a jeśli zabraknie mobilizacji z ich strony a przeciwnika zadowoli remis to tak się skończy. Coś mi mówi, że będzie 0-0 ewentualnie, jedna z ekip wygra 1-0, ponieważ w Śląsku nie ma, kto strzelać a jak strzelą na 1-0 to nie będą ciągle atakować. Nie spodziewam się otwartego meczu, chyba, że Szwedzi odpuszczą, co jest mało realne.

 

[dani88]

Śląsk trochę w rozsypce Voskamp,Diaz nie gra, ponoć mają zmienić klub,reszta zespołu całkowice nie przypomina silnego Śląska.W dodatku słaba gra w pierwszym i rewanżowym meczu przeciwko drużynie z Czarnogóry ewidentnie daje do myślenia na co stać Wrocławian w tym ciężkim meczu?
Grają u siebie i to co wywalczą na polskiej ziemi wydaje mi się jedynym atutem,bronią w starciu ze szwedzkim zespołem,na wyjeździe zapewne gospodarze czyli Helsingborgs wygra.
Nie chce siać pesymizmu ale wydaje mi się że na tym etapie przygoda polskiego zespołu się skończy.
Ja zagrałem sobie
Gol dla gości tak kurs 1,5
buk:Betclick

 

[szef-elity]

Ja gram na gości +0,5 w pierwszym meczu. 1,85 w Pinnacle 4/10
Co do Helsingborga.
Sporo się zmieniło rok temu w podobnym czasie.
Do Utrechtu odeszli obrońca Nilsson oraz napastnik Gerndt,
kilka tygodni później do Wolfsburga powędrował drugi napastnik Jonsson.
Udało się wygrać ligę, ale żaden ze sprowadzonych graczy,
jako następców do linii ataku nie sprawdził się pod koniec sezonu oraz w obecnym.
Zarówno Santos jak i Sorum, mają nikły dorobek strzelecki po przyjściu.
Nowy nabytek Finnbogason w tym sezonie strzelił już 10 bramek, ale żadnej w pucharach.
Gra opiera się na pomocy kierowanej przez doświadczonych: Gashiego oraz Lindstroma.
Erik Sundin jest graczem, który często strzela kluczowe bramki,
w tym dwumeczu może być tym, którego trafienie/a dadzą awans do kolejnej rundy.
W ekipie Helsingborga niema indywidualności, jest to raczej dobrze rozumiejący się kolektyw.
Szwedzka ekipa jest mocna ze stałych fragmentów, ma ponadto zgraną, dobrze asekurującą się obronę.
Dla mnie under 2,25 najlepiej zagrać w pierwszym meczu

 

[TommyTSW]

W dodatku słaba gra w pierwszym i rewanżowym meczu przeciwko drużynie z Czarnogóry ewidentnie daje do myślenia na co stać Wrocławian w tym ciężkim meczu?

Wszystkie nasze drużyny zagrały słabo na wyjazdach, różnica była tylko taka że Śląsk przywiózł zaliczkę 2-0 z Czarnogóry i większość podejrzewała jak rewanż może wyglądać, przynajmniej samo podejście piłkarzy.Lech i Legia wróciły z remisem i w rewanżu u siebie wygrały gładko kontrolując spotkanie w każdej minucie z jasnej przyczyny.
Teraz położenie Śląska jest nie co inne, grają pierwszy mecz u siebie z dosyć wymagającym rywalem i trzeba tu osiągnąć kożysty wynik by myśleć o grze w pucharach, zestawiania na co stać Śląska pryzmatem meczu z Buducnostem jest dla mnie ślepakiem, tym bardziej że rozegrali dopiero 2 oficjalne z tym też rywalem.

 

[mj.sks]

Zgadzam się z typem Szefa Elity, jak dla mnie X2, Wydaje mi się, że Śląsk na swoim stadionie nie czuje się najlepiej, w lidze wygrali tam tylko 4/8 meczy ze słabymi rywalami(w porównaniu z mistrzem Szwecji) takimi jak: Cracovia, Bełchatów, Zagłębie i Jaga. Uważam że przytłacza ich atmosfera na meczu i po prostu nie radzą sobie z presją kibiców, co potwierdził mecz z Buducnostem, do tego w Szwecji liga w pełni, a w Polsce ciągle mamy przerwe.

 

[kapszti]

Śląsk Wrocław-Helsingborgs
Śląsk under 1,5 @ 1,70 Tobet0:3

W mojej ocenie ciekawy kurs na ten bet. Nie lubię przeciwko swoim stawiać ale w mojej ocenie warto. Śląsk jak wiadomo ma przeogromne problemy w ataku i ciężko im organizować ataki. W ogóle ustawienie w meczu z Buducnostią było dziwne, gdyż Cetnarski i Mraz to nie są nominalni skrzydłowi, a Lenczyk nie wiadomo po co ich tam ustawił, zamiast Soboty i Patejuka. Zapewne na mecz ze Szwedami, Lenczyk wybierze znowu taktykę defensywną, bo skoro nie ma kim atakować, to lepiej dobrze pilnować obrony. Fakt, że i tam spore problemy ale liczę, że ta defensywa się powoli zacznie zgrywać, bo Grodzicki widać, że dobrze sobie radzi ale reszta trochę na innym i to niższym poziomie. Helsingborgs jak widziałem w dwumeczu z TNS nie stracił gola, a w lidze stracili tylko 17 goli w 17 meczach, z czego 8 goli w 8 wyjazdowych spotkaniach. Jak mówili zawodnicy oraz trener gości na konferencji prasowej to oni przyjechali po 0:0 i ja też myślę, że nie wyjdą jakoś mocno ofensywnie więc i Śląsk nie będzie miał zbytnio okazji na kontry, a w tym upatrywałbym szansę, ale jeśli nie, to znowu musimy liczyć na stałe fragmenty gry oraz strzały z dystansu. W mojej ocenie warto pograć ten typ, bo wynik jaki bym widział w tym meczu to raczej remis 0:0 lub 1:1 albo minimalne zwycięstwo którejś z ekip, a osobiście najbardziej by mnie zadowolił wynik 1:0.

 

[bukqueen]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Eliminacje LM
Spotkanie: Śląsk - Helsingborg
Typ: x/2
Kurs: 7.50
Buk: Bet365
Analiza: Przed nami pierwsze spotkanie w ramach 3 rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Śląsk Wrocław na własnym terenie podejmie szwedzką ekipę Helsingborg IF. Uważam, że warto tutaj zagrać zakład, że po pierwszej połowie będzie remis, a po zakończeniu spotkania będziemy rozpaczać z porażki Śląska. No chyba, że zagramy ten typ. Śląsk Wrocław był uważany za jednego z najgorszych Mistrzów Polski. Coś w tym jest. Zespół wzmocniło zaledwie kilku graczy, którzy raczej znacząco nie podniosą jakości. W linii defensywy gra kilku mało wartościowych zawodników. To przekłada się na ilość sytuacji, które stwarzają sobie rywale. Śląsk Wrocław w poważnych meczach w sezonie 2012/13 wygrał tylko jedno spotkanie (na wyjeździe z Budnocostem, ale to był wielki fart i szczęście). W pozostałych meczach był zdecydowanie słabszy i w żenującym stylu przegrywał ze swoimi przeciwnikami. Porażka z Budnocostem u siebie była chyba zwieńczeniem słabej postawy wrocławian w meczach z Benficą i Athletic Bilbao w turnieju Polish Masters. Tymczasem Szwedzi są w pełni rozgrywek. Aktualnie zajmują 5 miejsce, ale w 5 ostatnich potyczkach potrafili 3 razy pokonywać swoich rywali. Są w dużo lepszej dyspozycji od wrocławian. Moim zdaniem to oni awansują do kolejnej fazy, a pierwszy krok uczynią właśnie dzisiaj. Dzisiejszy mecz moim zdaniem będzie wyglądał tak, że Śląsk będzie atakował w ataku pozycyjnym. Nie ma on jednak wielkiej siły w ofensywie, dlatego spodziewam się, że wrocławianie nie strzelą dzisiaj więcej bramek. Pierwsza połowa będzie przypominała wyczekiwanie na ruch rywala i piłkarskie szachy. W drugiej odsłonie Śląsk będzie musiał atakować, bo remis nic im nie daje. To da szanse na kontrataki drużynie przeciwnej. Helisngborg IF niejednokrotnie pokazał, że umie grać z kontry. Śląsk Wrocław ma natomiast bardzo słabą obronę. Osobiście typuję wynik 0-1, lub 1-2. Kurs na x/2 jest moim zdaniem świetny zagrania.

 

[haftus]

Przypominam, że Szwedzi zremisowali na wyjezdzie z New Saints FC więc wstrzymałbym się na waszym miejscu z tym stawianiem na nich dziś.

 

[kunciapek]

Przypominam, że Szwedzi zremisowali na wyjezdzie z New Saints FC więc wstrzymałbym się na waszym miejscu z tym stawianiem na nich dziś.

Równie dobrze można odpowiedzieć, że Śląsku u siebie przegrał z Podgorica... Jak dla mnie nic sensownego w tym meczu się nie znajdzie.

 

[belfast-boy]

Śląsk Wrocław- Helsingborgs IF 0:3 (0:1)
Moim zdaniem Helsingborg to drużyna będąca jak najbardziej w zasięgu Śląska. Skandynawowie po wygraniu Allsvenskan w poprzednim sezonie, teraz mają kłopoty z regularnym wygrywaniem. Po 17 kolejkach notują obecnie bilans: 7-7-3; 22:17 i z dorobkiem 28 punktów tracą do liderującego Elfsborga 7 oczek. W ostatni weekend ponieśli porażkę przed własną publicznością z depczącym im po piętach Norrkoping (1:2).
Abstrahując od rozgrywek ligowych, mieć w pamięci należy wyjazdowy, tylko bezbramkowo zremisowany, mecz Helsingborga z New Saints w poprzedniej rundzie. Co jak co, ale mistrz Polski to jednak nieco wyższy poziom, niż jego "walijski odpowiednik".
Każdy widział, jak fatalnie zaprezentowali się Wrocławianie w rewanżowym meczu z Czarnogórcami. Moim zdaniem wynikało to z faktu przygotowań do nowego sezonu i "słynnych" treningów Oresta Lenczyka, który potrafi "wymęczyć" piłkarzy. Dziś wieczorem gra Śląska powinna, moim zdaniem, wyglądać już inaczej, a sami zawodnicy zaprezentować się znacznie lepiej pod względem fizycznym. Start Ekstraklasy coraz bliżej, więc siłą rzeczy piłkarze szybciej schodzą z obciążeń.
Trener Lenczyk ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników, na których mu zależy, także ekipa Śląska nie powinna dziś zawieść. Może sam mecz nie będzie porywającym widowiskiem, a do przerwy może nawet nie zobaczymy żadnej bramki, to jednak wierzę, iż mistrz Polski, wcześniej czy później, zada decydujący cios rywalom ze Skandynawii. Mój typ: 1:0 (0:0).

Śląsk 6/10 @2.10 (bet365)
under 2.5 7/10 @1.65 (unibet)
HT/FT: remis/Śląsk 4/10 @5.50 (unibet)

 

[bonaventura]

Śląsk - Helsingborg | Under 2,5 | 1,67 (1j)
Bardzo długo walczyłem w myślach z tym spotkaniem, chodzi mi po głowie jakieś przeczucie że tutaj goli trochę padnie, z drugiej jednak strony argumenty mówią o czymś zupełnie innym. Niespełna godzina do meczu, a więc króciutko. Jeśli porównywać by wartość piłkarzy obu drużyn, wychodzi na to że staną naprzeciwko siebie dwie równe drużyny. Szwedzi w pierwszej fazie przeszli Islandczyków, chociaż na wyjeździe było bez bramek, a Śląsk po męczarniach odprawił do domu Buducnost. Jeśli chodzi o Szwedów, to lokalne media nie wiążą z tą drużyną wielkich nadziei, tam na temat Helsingborgu ludzie związani z futbolem wypowiadają się równie sceptycznie jak u nas o Śląsku. CV piłkarzy mistrza Szwecji robi dobre wrażenie, ale ostatnio pokazali że ze skutecznością mają spore problemy. Są w pełni sezonu, mają 28 punktów po 17 spotkaniach. Bilans wyjazdowy w 8 spotkaniach na to 3-3-2, 8:8. Ich bramkarz mówił, że bezbramkowy remis ich zadowoli.. Nie skupią się na kreowaniu gry. A co na to Śląsk ? Fala krytyka, która spadła na Lenczyka i piłkarzy w ostatnich dniach powinna coś zmienić, Orest znany jest z tego, że aż nadto dba w pierwszej kolejności o czyste konto. Dzisiaj jednak nie ma żadnego sensu do takiego stylu gry, a więc ekipa z Wrocławia będzie próbowała atakować. Nie rozumiem niektórych decyzji personalnych z ostatniego czasu, m.in. nie wystawienie Sochy. Jedni mają uwarunkowania by grać w obronie, a grają w ataku, inni odwrotnie... Ciężko mi się widzi to spotkanie. Pomimo przeczucia, zagram minimalnie na ten under, bo fakty przeczą jakiemukolwiek wysokiemu wynikowi. No chyba, że Ślązacy będą tak jak ostatnio myśleć o wakacjach w grze, bo krycie bez wątpienia trzeba poprawić. Mila oburzał się na łamach mediów, że w Śląska nikt nie wierzy. Ja wierzę i liczę na szczęście rodem z Podgoricy i wywalczenie zwycięstwa bez straty gola.

 

[diegoforlan1]

Na początku gratuluję zwycięstwa drużynie ze Szwecji. Nie spodziewałem się tylu bramek, ale dobrze, że Śląsk przegrał. Należała im się ta przegrana, ponieważ grali jak zawodnicy ligi okręgowej. Kolejny mecz, który pokazuje, że kto się broni dwa razy traci. Jedna akcja polskiej drużyny, która mogła się zakończyć golem to za mało na tym poziomie, tu nie ma już drużyn słabych. Kwestie awansu do kolejnej rundy drużyny trener wychowania fizycznego ma już z głowy. Śląsk by awansować musi strzelić 3 bramki by nastąpiła dogrywa oraz 4 by wywalczyć awans po 90 minutach. Szwedzi u siebie mocni, więc na pewno coś strzelą, nie muszą spotkania wygrać, wystarczy raz strzelić i to powinno wystarczyć do obrony rezultatu. Ciekawe, na kogo Śląsk trafi w 4 rundzie eliminacji ligi europejskiej. To nie jest wstyd przegrać z Helsingborgiem, ponieważ to średnia europejska ekipa niczym polska, ale ona jest w rozkładzie. Jednak przegrać 3-0 to zastanawiające, co ta drużyna robi w tych rozgrywkach, obroną goli się nie strzela.

 

[szef-elity]

No i ani wynik z The New Saints ani z ostatniego meczu z Norkkoping,
gdzie na ławce usiadł strzelec pierwszej bramki i autor dwóch asyst
nie miał przełożenia na to co się dziś działo.
Szwedzi zdeklasowali dziś mistrza Polski tylko 3-0, zmarnowali kilka dobrych okazji czy tez kontrataków.
Dziś zagrali dobre spotkanie, bez zarzutów w obronie, świetny mecz zagrał Sadiku.
Mahlangu szalał w linii pomocy, wyprowadzał świetne kontry.

Śląsk w Szwecji raczej nie ma go szukać z taką grą, to samo w lidze,
obrona bierna, sporo błędów, zasłużone zwycięstwo gości.

 

[gwiazda2010]

Po raz kolejny jest dowód bez transferów nie ma wyników ... w obronie fatalny Kowalczyk Pawelec do tego genialna taktyka GRAJĄC U SIEBIE NA 2 DEF Pomocników zgroza !!! Nie wliczając już brak napastnika tutaj nawet hiper transfer prosto z Groclinu Jodłowiec nic nie da bo niestety poziomem nie odstaje od kolegów .
Czekamy na jutrzejsze " niespodzianki "

 

[bonaventura]

Ciężko mi się widzi to spotkanie. Pomimo przeczucia, zagram minimalnie na ten under, bo fakty przeczą jakiemukolwiek wysokiemu wynikowi. No chyba, że Ślązacy będą tak jak ostatnio myśleć o wakacjach w grze, bo krycie bez wątpienia trzeba poprawić.

To już robi się powoli nudne, co roku to samo. Już początek spotkania mówił, że Lenczyk to trener niereformowalny. I on był oburzony, że nie zaproponowano mu pracy z kadrą ?! Niedługo pewnie dojdzie do sytuacji, że w LM będą co roku grać kolejni kelnerzy, a to z Malty, a to z Luksemburga, ale na naszych ekipach wciąż ciążyć będzie "klątwa"... Zachowanie przy drugiej bramce to jest gorzej, niż z boisk oldbojów. Nawet tam brak pressingu kończy się na zagrożeniu pod swoim polem karnym. W takiej sytuacji czekać w czwórkę na to, co zrobi przeciwnik po prostu nie można. Błędów się spodziewałem, ale liczyłem na wyciągnięcie wniosków z dwumeczu z Podgoricą, jednak jak widać "po co coś zmieniać w zwycięskiej drużynie ?" - takie myśli miał pewnie Orest po zakończeniu się meczu z Buducnostem. Wywiad Mili faktycznie trochę dziwny "Damy radę!" - naprawdę bym tego chciał, bo rywal nie był silny. Jak się spodziewałem, nie tyle Helsingborg ten mecz wygrał, co Śląsk ten mecz przegrał.

 

[doberman]

Po raz kolejny to brutalnie nas zweryfikowało boisko. Kto miał możliwość oglądania spotkania widział że nasi biegali na wstecznym biegu a ich gra wyglądała chaotycznie od początku tego sezonu mówiłem że jeśli Śląsk nie będzie miał dobrego napastnika nic nie ugra... w dodatku pomoc wczoraj zawiodła.... Pan Patejuk to zapomniał że to nie jest I Liga tylko Liga Europy a Szwedzi to nie pachołki... a w dodatku jego wrzutki przypominały trochę trening juniorów. Spotkanie przyniosło wiele emocji lecz ze strony Hesinborgu który jak najbardziej zasłużył by grać dalej. Po prostu nie mieliśmy żadnego atutu który mógłby przemówić na naszą korzyść.

 

[homel]

Z tym Grodzickim to Lenczyk sie przejechał. Moze ktos widzial mecz Ruch Chorzów Legia Warszawa w Pucharze Polski , wszystkie 3 gole przez tego pana, jak go zobaczylem w skladzie to masakra. Juz ten Wasiluk jest lepszy. Zreszta nie wyciagnal wnioskow w ogle pierwszy mecz w Podgoricy 0 z tyłu, drugi mecz Grodzicki do skladu i 0-1 , no i wczoraj. Jak idiota sie zachował Lenczyk. Ten mecz byl do nie przegrania nawet takim skladem jaki posiadal mistrz Polski. Poziom szwedzkiej pilki jest dramatyczny , wiec co powiedziec o nas. WG mnie strasznie blisko nam do Bośni ... Transfery za 0 zł, wszystko tułanie grosz do grosza byle sie na styku utrzymac przy zyciu. Najpopularniejszy sport w Polsce, a kasy wiecznie brak...

 

[arthur071]

Z tym Grodzickim to Lenczyk sie przejechał. Moze ktos widzial mecz Ruch Chorzów Legia Warszawa w Pucharze Polski , wszystkie 3 gole przez tego pana, jak go zobaczylem w skladzie to masakra. Juz ten Wasiluk jest lepszy. Zreszta nie wyciagnal wnioskow w ogle pierwszy mecz w Podgoricy 0 z tyłu, drugi mecz Grodzicki do skladu i 0-1 , no i wczoraj.

Jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj, bo akurat Grodzicki, choć też słaby, wyglądał najlepiej z obrony. Ale co się dziwić jak na środku gra korzeń Pawelec, który reprezentuje poziom Kolejarza Stróże, a po bokach były zawodowiec Kowalczyk i Spahić(w poprzednim sezonie podczas meczów Śląska preferował grill w ogródku). Wszyscy są bez formy, bez przygotowania, BEZ TAKTYKI. Dlatego Lenczyk powinien już zrobić wypad na emeryturę, szczególnie że nikt go w klubie nie lubi i dobrze, bo to fałszywy burak.