>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Ekstraklasa by Howard

H 60

howard

Użytkownik
Witam Wszystkich!!!

Zakładam ten temat aby podzielić się z wami moją wiedzą na temat polskiej ekstraklasy. Znajdziecie tu analizy oraz statystyki wszystkich meczów oraz proponowany typ na dane spotkanie. Celowo podkreśliłem proponowane, bo nie jestem jasnowidzem i nie zamierzam odpowiadać w jakikolwiek sposób za błędne typy. W związku z powyższym prosiłbym o nie zaśmiecanie tematu zbędnymi postami. Pozostaje mi tylko życzyć Wam i sobie powodzenia.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
H 60

howard

Użytkownik
Trzecia kolejka T-mobile Ekstraklasy - zapowiedź
Kolejkę rozpocznie w piątek o godz. 18 starcie dwóch beniaminków. W Gliwicach Piast, pozostający na razie bez punktów, zmierzy się z Pogonią Szczecin (zwycięstwo i porażka). Tego dnia ciekawie powinno być również w Krakowie, gdzie Wisła spotka się z ambitnie grającą pod wodzą Piotra Stokowca Polonią Warszawa.

Również bez punktów jest na razie Korona Kielce, co jest niespodzianką, zważywszy na wysoką pozycję tej drużyny w poprzednim sezonie. W sobotę kielczanie podejmą Lechię Gdańsk.
Największą rewelacją rozgrywek jest na razie Widzew. Latem z łódzkiej drużyny odeszło ośmiu czołowych zawodników, a obecnie o sile zespołu Radosława Mroczkowskiego stanowią m.in. bardzo młodzi piłkarze, jak Mariusz Rybicki, Jakub Bartkowski, Pricewill Okachi, Alex Bruno czy Mariusz Stępiński. Łodzianie w dwóch pierwszych kolejkach pokonali mistrza i wicemistrza Polski. Teraz - w trzecim z rzędu meczu u siebie - podejmą w sobotę PGE GKS Bełchatów.
W sobotę Jagiellonia, która po dwóch kolejkach zgromadziła na swoim koncie 4 punkty (zwycięstwo z Podbeskidziem oraz remis z Górnikiem) podejmie na własnym stadionie Zagłębie Lublin (1 zwycięstwo).

Poznaniacy,którzy po dwóch kolejkach mają komplet punktów podejmą Górnika Zabrze, który również spisuje się w obecnym sezonie bardzo dobrze (cztery punkty w dwóch wyjazdowych meczach).
Mistrz Polski Śląsk Wrocław zagra w niedzielę z wicemistrzem Ruchem Chorzów w meczu 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Jeszcze niedawno takie spotkanie byłoby uznane za hit, ale w obecnym sezonie obie drużyny grają poniżej oczekiwań.

Na zakończenie 3 kolejki podopieczni Jana Urbana zagrają w poniedziałek u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W poprzednim sezonie legioniści sensacyjnie przegrali w Warszawie z tym rywalem 1:2.




Program 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy:
piątek, 31 sierpnia
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin godz. 18.00, sędzia Marcin Borski (Warszawa)
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 20.30, Paweł Gil (Lublin)
sobota, 1 września
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 13.30, Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzew Łódź - PGE GKS Bełchatów 15.45, Hubert Siejewicz (Białystok)
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 18.00, Szymon Marciniak (Płock)
niedziela, 2 września
Lech Poznań - Górnik Zabrze 14.30, Tomasz Musiał (Kraków)
Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 17.00, Paweł Raczkowski (Warszawa)
poniedziałek, 3 września
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 18.30, Tomasz Garbowski (Opole)
 
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Piast Gliwice – Pogoń Szczecin⛔⛔⛔
Typ: over 2.5
Kurs: 2,10
Stawka: 100zł
Wygrana: 0zł
Analiza:
Dwa pierwsze mecze pokazały, że Ślązacy nie mają czego szukać w ekstraklasowym towarzystwie. Były kapitan zespołu Jarosław Kaszowski mówił, że jego następcom w tych spotkaniach zabrakło przede wszystkim zaangażowania i ambicji. Umiejętności, niektórych piłkarzy też zostawiają wiele do życzenia. Mecz z Pogonią, to ostatni dzwonek dla Piasta. Jeśli przegra, trudno mu się będzie wygrzebać z ligowego dna, bo czekają go dwa wyjazdy. Żeby tego było mało Piast nie ma stabilizacji w linii obrony. Trener beniaminka co mecz zmienia skład tej formacji, a drużyna przegrywa. Już w I lidze gliwiczanie w defensywie prezentowali się fatalnie. Z drużyn ścisłej czołówki stracili najwięcej bramek, bo aż 40.
Tej drużyny nie stać na radosne-ofensywne granie i taktykę należy dopasować do potencjału drużyny. Jeśli gliwiczanie znowu zagrają odważnie, a linia obrony będzie ustawiona wysoko, Pogoni będzie łatwo wyprowadzać kontrataki.

Po meczu z Lechią Portowcy mieli tylko cztery dni odpoczynku. Na newralgicznej pozycji lewego obrońcy tym razem trener Artur Skowronek prawdopodobnie da szansę gry Przemysławowi Pietruszce. Dla 28-letniego piłkarza będzie to debiut w ekstraklasie. Nie jest on nominalnym obrońcą i nie wiadomo, czy poradzi sobie z presją. Trener Pogoni zostawił sobie w rezerwie Kolendowicza, bo miał do niego po meczu z Lechią uwagi dotyczące gry defensywnej. W środku pomocy szczecinianie zagrają ofensywnym ustawieniem z Akahoishim i Edim, a Mateusz Szałek wystąpi wtedy, gdy Rogalskiemu zbraknie sił.

Statystyki:

Piast z Pogonią jeszcze nigdy nie spotkał się ze sobą w najwyższej lidze rozgrywkowej. Na boiskach niższych lig rozegrali między sobą 12 spotkań, z tego górą 6 razy byli Portowcy, trzy razy padał remis oraz trzy razy zwycięsko z tych starć wychodziła drużyna z Gliwic. Stosunek bramek 13-21. Na stadionie gliwiczan Pogoń zanotowała tylko jedną wygraną, padły dwa remisy i trzy razy zwyciężali gospodarze, a stosunek bramek wynosił 8-6 dla Piasta.
W tym sezonie gliwiczanie na 19 strzałów oddali tylko 5 celnych, z czego strzelili tylko dwa gole, zaś stracili ich dwa razy więcej. Jeśli chodzi o drużynę ze Szczecina to na 34 strzały oddane, to tylko 10 poleciało w światło bramki, a 4 do niej wpadło, straconych bramek – dwie.

Podsumowanie:

W poprzednim sezonie, jeszcze w I lidze, obie drużyny zagrały na remis. W Gliwicach było 2:1 dla Piasta, a w Szczecinie identycznie dla Pogoni. Jak będzie teraz. Ja skłaniam się tu ku typowi powyżej 2,5 bramki, bo ciężko mi wytypować wynik – choć gdyby musiał stawiałbym na wygraną gospodarzy bądź remis, przecież kiedyś muszą zapunktować. Jeśli chodzi o bramki to średnia ich ilość w meczach tych drużyn wynosi 2,83 na mecz, z tego w Gliwicach 2,33. Piast grając w poprzednich meczach grał odważnie z wysoko ustawioną defensywą, co dawało wiele szans przeciwnikom do kontr.

Przypuszczalne składy:
 
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Wisła Kraków – Polonia Warszawa✅✅✅
Typ: over 2.5
Kurs: 2,0
Stawka: 100zł
Wygrana: 200zł
Analiza:
Tak zły początek dwóch pierwszych spotkań ligowych od powrotu do ekstraklasy Biała Gwiazda miała tylko dwa razy. W zeszłym sezonie zakończonym na 7 miejscu i przed 15 laty. W obu ostatnich meczach Wisła pierwsza traciła bramki i do samego końca musiała walczyć o punkty. W poprawieniu koncentracji w obronie ma pomóc Osman Chavez, który ubiegły sezon zakończył już 30 marca z powodu kontuzji kolana. Pod znakiem zapytania stoi występ Maora Meliksona. Wiślacy zamykają kolejne treningi, chcąc zaskoczyć rywala. To, czy zagra Izraelczyk, rozstrzygnie się pewnie w dniu meczu.
Głęboko skrywane tajemnice Wisły w tym tygodniu mogą dziś zaowocować zaskakującym ustawieniem. Wydaje się jednak, że rewolucji nie będzie. Bronią, choć to chyba żadna tajemnica, powinien być były napastnik polonistów Damian Sikorski, który ma coś do udowodnienia byłemu klubowi.
Co do zawodników Polonii, to najsłabiej w meczu z Lechem zagrali dwaj defensywni pomocnicy: Łukasz Piątek i Dieme Yahiya. Trener Piotr Stokowiec nie miał ich wówczas na kogo zamienić. W piątek sytuacja będzie zdecydowanie lepsza, bo w kadrze meczowej może się znaleźć Dimitrije Injac.
Ofensywne ustawienie od początku rozgrywek zdaje egzamin, więc szkoleniowiec Czarnych Koszul raczej nie będzie go zmieniał. Jeśli jego drużyna straci bramkę, to zapewne desygnuje na boisko Jacka Kiełba, ale w podstawowym składzie raczej go nie zobaczymy.
Statystyki:
Statystyki są lekko miażdżące dla drużyny Polonii, gdyż na 60 meczów rozegranych pomiędzy tymi drużynami w ekstraklasie, to 40 razy górą byli Wiślacy, remis padał tylko 6 razy, a tylko 14 razy wygrali Poloniści. Stosunek bramek 158-73 dla Wisły (średnia 3,85 bramki na mecz). Na stadionie przy Reymonta gospodarze 21 razy zwyciężali, 4 razy remisowali i 5 razy polegli w meczach z drużyną Czarnych Koszul. Średnia bramek na mecz w Krakowie wynosi 3,93.
W tym sezonie Biała Gwiazda oddała 24 strzały na bramkę przeciwnika, z tego 11 doleciało do celu, a 3 przekroczyło linię bramki, przy 2 straconych bramkach. Jeśli chodzi o warszawiaków to oddali 31 strzałów, 14 celnych, strzelili 4 bramki, stracili 3. Średnie dla obu zespołów po dwóch kolejkach: Wisła – 2,5 bramki na mecz, Polonia – 3,5 bramki na mecz.
Podsumowanie:
Teraz mamy nowe rozdanie, nową Wisłę i nową Polonię. Czarne Koszule, od początku sezonu prezentują ofensywny styl gry, co było widać choćby w meczu z Lechem, a Wiślacy nie mogą grać u siebie cofnięci. Nie tego oczekują kibice, a na pewno Bogusław Cupiał. Średnia bramek pomiędzy w meczach pomiędzy tymi drużynami oraz na początku tego sezonu jest wysoka. A więc powyższe argumenty sugerują mi tylko jeden typ na ten mecz jakim jest over 2,5.

Przypuszczalne składy:
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Korona Kielce – Lechia Gdańsk✅✅✅
Typ: under 2.5
Kurs: 1,55
Stawka: 100zł
Wygrana: 155zł
Analiza:
Korona Kielce była chwalona za fragmenty meczu z Legią i Śląskiem. Sęk w tym, że mecz trwa 90 min. Nie ma co ukrywać masy błędów popełnionych w obronie. Do tego dochodzi problem ze skutecznością, chociaż ofensywa napawać zaczyna optymizmem, bo grając w osłabieniu udało im się strzelić bramkę Śląskowi, szkoda tylko, że nie został on uznany.
W meczu z Lechią kielczanie zapewne od początku rzucą się na rywala, chcąc szybko strzelić gola, który pozwoli im kontrolować spotkanie. Jak im ta sztuka się uda, okaże się w sobotę. Na pewno pozytywny wynik będzie zależał w dużej mierze od bocznych pomocników. W ofensywie od początku meczu kibice powinni obejrzeć Michała Zielińskiego.

Od wygranego meczu w PP z Bogdanką Łęczna Bogusław Kaczmarek szuka optymalnego ustawienia w defensywie Lechii. W trzech spotkaniach zaprezentowało się dwóch bramkarzy, siedmiu obrońców, a trzech piłkarzy zmierzyło się z rolą defensywnego pomocnika. Jednak po meczu z Pogonią sytuacja w linii obrony zaczyna pomału się kształtować. Wrócił do gry Jarosław Bieniuk (pauzował za czerwoną kartkę z poprzedniego sezonu), który wraz z Sebastianem Maderą tworzą parę środkowych obrońców. Na bokach wspomagają ich Rafał Janicki oraz Lewona Hajrapetjana. Uspokoiła się również sytuacja w bramce, Michał Buchalik, który zawalił mecz z Polonią był silnym punktem w meczu z Pogonią.
Ale to nie oznacza, że Lechia nie ma problemów. W meczu z Pogonią urazu mięśnia przywodziciela nabawił się Andreu. W Kielcach nie zobaczymy również Piotra Brożka. Lechia w meczu z Kielcami powinna postawić na zbliżoną jedenastki i podobną strategię, jak te które dały wygraną z Pogonią. Andreu zastąpi prawdopodobnie Łukasz Surma, a na prawym skrzydle możemy spodziewać się Ricardinho.

Statystyki:
Dotychczas w ekstraklasie oba zespoły spotkały się 6 razy, 3 razy zwycięstwo zanotowała drużyna z Kielc, dwa razy padł remis oraz raz wygrała drużyna Lechii, stosunek bramek 6-4. Kielczanie gościli Lechitów 3 razy, z tego 2 razy wygrali gospodarze i raz 3 punkty udało się wywieźć drużynie gości, stosunek bramek 4-3.
W tym sezonie Korona nie radzi sobie na razie najlepiej. Oddała tylko 17 strzałów na bramkę przeciwnika, z czego tylko 6 celnych, nie trafiając przy tym żadnego gola, a tracąc ich sześć. Gdańszczanie po dwóch kolejkach mają na swoim koncie 29 strzałów – 10 celnych i 3 gole, jednak również 3 stracone.

Podsumowanie:
We Wrocławiu Kielczanie podstawowego golkipera oraz kapitana drużyny, którzy ujrzeli czerwone kartki, a więc chyba gorzej już być nie może. Kolejna porażka może wprowadzić w drużynie Korony nerwową atmosferę. Myślę, że gospodarze będą chcieli przede wszystkim zapunktować, a Lechia cofnięta poczeka na swoją szansę. Jak to się skończy, wróżyć nie zamierzam, ale gradu goli raczej bym się nie spodziewał.

Przypuszczalne składy:
 
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Widzew Łódź – GKS Bełchatów⛔⛔⛔
Typ: X2
Kurs: 1,73
Stawka: 100zł
Wygrana: 0zł
Analiza:
Kibice Widzewa mają się z czego cieszyć, bo ich pupile na starcie tego sezonu zanotowali zwycięstwa z Mistrzem oraz Wicemistrzem Polski. Co do meczu z GKS-em pod znakiem zapytania stoi występ Jakuba Bartkowskiego, który został poobijany w meczu z Ruchem. W sobotnim spotkaniu raczej na pewno nie zadebiutuje Adam Banasiak, który naderwał mięsień brzucha podczas meczu Młodej Ekstraklasy. Widzew na początku sezonu imponuje grą z kontry. Ich szybkie ataki mogą stać się znakiem firmowym. Jeśli zagra Bartkowski, nie powinno dojść do zmian, w porównaniu do meczu z Ruchem. Ustawienie zespołu też się nie zmieni.

GKS musi się otrząsnąć po dwóch porażkach. Przegrana w Łodzi może skomplikować sytuację i doprowadzić do kryzysu. Kamil Kiereś nie będzie mógł skorzystać z Michała Maka. To sprawia, że pole manewru w linii ataku ma niewielkie. Bełchatowianie w meczu z Legią popełnili wiele blędów w defensywie, dlatego trener inaczej musi zestawić linię obrony. Jeden punkt zapewne nie satysfakcjonuje trenera Kieresia, więc od początku meczu powinni zaatakować łódzką bramkę. Być może pierwszy raz w tym sezonie zagra Mate Lacić. Jeśli nie, to partnerem Macieja Szmatiuka będzie Maciej Wilusz, a na lewą stronę powędruje Basta.

Statystyki:
Oba zespoły w ekstraklasie spotkały się ze sobą 14 razy, z tego Widzew wygrał 5 spotkań, 3 razy padł remis, a 6 wygranych zanotował GKS. Stosunek bramek w tych spotkaniach wynosi 16-15 dla Widzewa. Na stadionie przy Piłsudskiego gospodarze wygrywali 4 razy, padły 4 remisy i raz gościom udało się wygrać, stosunek bramek 9-4.
W tym sezonie zdecydowanie lepiej radzi sobie drużyna z Łodzi, która oddała 30 strzałów, 14 celnych, z tego strzeliła 4 gole, a straciła tylko jedną bramkę. Bełchatowianie oddali prawie o połowę mniej strzałów niż przeciwnicy, bo tylko 16, z tego w światło bramki tylko jeden, ale za to skuteczny. Niestety stracili przy tym 4 bramki.

Podsumowanie:
Dopiero mecz z GKS-em będzie dla Widzewa testem prawdy. Czy Łodzian stać na kolejne zwycięstwo? Z pewnością będą faworytami tego spotkania, ale bełchatowianie tak łatwo się nie poddadzą. Z Legią u siebie wypadli słabo, ale kolejkę wcześniej byli blisko wywiezienia remisu ze stadionu Wisły. Widzew, to jeszcze nie na tyle silny zespół, żeby regularnie wygrywać.

Przypuszczalne składy:
 
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lublin:browar565::browar565::browar565:
Typ: X
Kurs: 3,30
Stawka: 100zł
Wygrana: 330zł
Analiza:
Jagiellonia przyzwyczaiła swoich kibiców, że potrafi ładnie wejść w sezon. Białostoczanie wyspecjalizowali się w rozbudzaniu apetytów, przynajmniej do momentu, gdy trzeba pofatygować się na obce boisko. W poprzednich sezonach Jagiellończycy w trzech pierwszych meczach nie przegrywali zdobywając odpowiednio: 7, 7 i 5 punktów.
Wracając do dzisiejszego meczu trener Hajto znowu będzie miał problemy ze skompletowaniem obrony. Zabraknie sprzedanego do Serii B Cionka i kontuzjowanego Ukaha, a więc na środku wystąpi zapewne Pazdan i przesunięty z prawej strony Norambuena. Miejsce Chilijczyka zajmie prawdopodobnie Modelski.

W drużynie Zagłębia, w poprzednim meczu z Piastem, po raz kolejny szwankowała gra piłką. Widoczne to było zwłaszcza w drugiej linii. Zagłębie nie umiało ani narzucić swojego stylu gry, ani przetrzymać futbolówki. Piłkarze Pavla Hapala zagrają pewnie to, co potrafią najlepiej, czyli nastawią się na długie podania i kontrataki.

Statystyki:
Jagiellonia podejmowała u siebie Zagłębie 7 razy, z tego zanotowała 2 zwycięstwa i 2 porażki, przy 3 remisach. Stosunek bramek 7-5 dla gospodarzy. Ogółem oba zespoły rozegrały ze sobą 14 meczy, 7 razy górą byli Miedziowi, padły 4 remisy i 3 razy zwyciężała Jaga. Stosunek bramek 12-19 dla Zagłebia.
W tym sezonie Jagiellonia oddała 33 strzały w kierunku bramki przeciwnika, z tego 9 celnych, 3 zakończone golem, przy 2 straconych. W Lublinie wygląda to następująco:
27 strzałów, 8 celnych, 2 bramki strzelone i 5 straconych.

Podsumowanie:
Jaga już w drugim meczu z rzędu pokazała charakter, odrabiając po przerwie straty. Jednak Górnika bez Frankowskiego nie udało się już pokonać, tak jak Podbeskidzia. Zagłębie w obecnej formie nie wydaje mi się na tyle mocne, aby zdobyć 3 punkty w Białymstoku. Stawiam tu na remis, bo wydaje mi się najrozsądniejszy. Dla mniej odważnych proponuje under 2.5, ale po znacznie mniejszym kursie.

Przypuszczalne składy:
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Lech Poznań – Górnik Zabrze⛔⛔⛔
Typ: 1/1
Kurs: 2,30
Stawka: 100zł
EW: 0zł
Analiza:
Lech Poznań:
Żaden z graczy nie uskarża się choćby na drobne dolegliwości. Wydaje się, że dobry początek ligi sprawił, iż zespół odzyskał równowagę po odpadnięciu z europejskich pucharów, a także po kompromitacji w Pucharze Polski. Górnik powinien wystrzegać się stałych fragmentów gry. Kolejorz w pierwszych dwóch kolejkach po kornerach wbił 3 gole. Jeśli chodzi o skład, to trudno spodziewać się niespodzianek. Sprawdziło się ustawienie z dwoma napastnikami i trudno przypuszczać, by przed własnymi kibicami Mariusz Rumak ograniczył ich liczbę.

Górnik Zabrze:
Najbardziej w tym zespole brakuje Mariusza Magiery, Pawła Olkowskiego i Krzysztofa Mączyńskiego. Bez tej trójki jakość gry jest zdecydowanie gorsza. Szczególnie przydałby się Magiera, który jest królem asyst poprzednich rozgrywek. Zastępujący go Seweryn Gancarczyk ciągle ma duże zaległości treningowe. Pewnym można być tego, że Ślązacy będą się starali grać wysokim pressingiem. Będą też mocno zdeterminowani i zaangażowani. Nastawieni przede wszystkim na uważną grę w defensywie. Ciekawe, jak poradzą sobie napastnicy.

Statystyki:
Lech z Górnikiem w lidze mierzył się 80. razy. To jubileuszowe spotkanie ostatniej wiosny zakończyło się wygraną poznanian 1:0, którzy łącznie odnieśli 32 zwycięstwa nad Trójkolorowymi. Śląski zespół wygrał 25 razy, a 23 spotkania zakończyły się remisami. Średnia bramek 2,45 na mecz. Lech, jako gospodarz gościł Górnik 40 razy, z tego 21 wygrał, 13 razy padł remis, 6 razy zwyciężali goście, a średnia bramek wynosi 2,4.
W tym sezonie Lech oddał 34 strzały na bramkę, 14 celnych, strzelił 6 goli i 1 stracił. W Zabrzu wygląda to następująco: 30 strzałów, 10 celnych, 3 gole, 2 stracone.

Podsumowanie:
Oba zespoły udanie rozpoczęły sezon ligowy. Zaimponowali zwłaszcza Zabrzanie, którzy z dwóch wyjazdów przywieźli 4 punkty, no i strzelali gole (podobnie jak Lech). W tym meczu stawiam na pewne zwycięstwo Lecha, który ostatnio radzi sobie dobrze zwłaszcza w ataku. Myślę też, że prowadzenie zapewni sobie już w pierwszych 45 min, co jest bardzo możliwe, bo spoglądając w statystyki Lechici właśnie pierwszą połowę upodobali sobie bardziej do strzelania w tym sezonie (4 z 6 strzelonych bramek).

Przypuszczalne składy:
 
H 60

howard

Użytkownik
Spotkanie: Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów
Typ: X
Kurs: 3,20
Stawka: 100
EW: 320
Analiza:
W Śląsku Wrocław doszło do zmiany trenera Oresta Lenczyka zastąpił jego asystent Paweł Barylski. ławka rezerwowych w porównaniu do spotkania z Koroną będzie już dość zasobna w wartościowych graczy (do kadry meczowej wracają po dyskwalifikacjach Mraz i Stevanović), ale wciąż najbardziej bolesny jest przede wszystkim brak rozgrywającego – Sebastiana Mili.

Największy problem Ruchu to zatrucie się srebrem. Zawodnicy po wielkim sukcesie zapomnieli, że są w większości ligowymi wyrobnikami, którzy na dobre wyniki muszą ciężko pracować. Na boisko nie widać u nich determinacji i zaangażowania. Jeśli Fornalik nie wstrząśnie drużyną, nie ma szans na rychłą poprawę wyników. Szkoleniowiec nie ma też wielkiego pola manewru jeśli chodzi o skład. Kontuzje i kartki sprawiają, że musi łatać dziury. Na prawej obronie zapewne zobaczymy debiutanta – Marcina Kikuta. Defensywa raczej monolitem nie będzie.

Statystyki:
Śląsk z Ruchem w ekstraklasie spotkali się 62 razy. Było to wyrównane pojedynki, z małą przewagą dla Niebieskich, którzy zwyciężyli 22 razy, 20 razy górą byli wrocławianie i 20 razy padł remis. Średnia bramek to 2,32 na mecz. W Wrocławiu gospodarze wygrali 13 spotkań, padło 10 remisów, 8 razy zwyciężyli goście, a średnia bramek wynosi 2,25.
W tym sezonie Śląsk oddał 35 strzałów na bramkę przeciwnika, z tego 19 celnych, 3 zakończone golem i stracił 2 bramki. Ruch oddał tylko 17 strzałów, 10 leciało w światło bramki, nie strzelił żadnego gola, a stracił 6 bramek.

Podsumowanie:
W Chorzowie liczą, że mecz we Wrocławiu będzie przełomowy. Może to zabrzmi śniesznie, ale w grze Ruchu widać postęp. W Pilźnie stracili 5 goli, w Poznaniu 4, a w Łodzi tylko 2. Chorzowianie przyjadą do Wrocławia przynajmniej po remis i mogą ten cel osiągnąć. Mistrz Polski pożegnał się z Orestem Lenczykiem i wszyscy czekają na dwutygodniową przerwę na reprezentacje, by poukładać sprawy w klubie.

Przypuszczalne składy:
 
Do góry Bottom