>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Edit: znalazłem

R 2,4K

Roman12345

Użytkownik
Hej. Najpierw parę słów o mnie, a następnie trochę o projekcie, do którego chciałbym zaprosić 2-3 osoby.

Największą aktywność na forum miałem ponad 10 lat temu. Później dałem sobie spokój z bukmacherką. Obecnie posiadam umiejętności pozwalające na to, aby spróbować się przekonać, czy (i jak) można osiągać systematyczne zyski w zakładach bukmacherskich bez konieczności poświęcania niezliczonych godzin na oglądanie meczów, czytanie newsów, ogólnie "bycie na bieżąco".

Robię doktorat, programuję w R. Potrafię scrapować strony internetowe, opracować model statystyczny, zasymulować coś.

Kiedyś zauważyłem, że kombinacja typów: "parzysta liczba goli" oraz jednobramkowe zwycięstwo faworyta (X w EH -1) potrafi pokryć znaczną część wyników spełniających zakład "podwójna szansa" (1X lub X2), a jednocześnie przy odpowiednim doborze stawek daje dużo lepszy kurs. Jednym słowem można w ten sposób szukać valuebetów, szczególnie w ligach gdzie faworyt stosunkowo często wygrywa jedną bramką. Był nawet taki temat mojego autorstwa, tutaj na forum. Obecnie taka strategia jest (raczej) nieopłacalna, ale to ze względu na to, że granie singli jest nieopłacalne (podatek). Mimo wszystko można szukać tzw. value w tego typu strategiach, z nastawieniem że w typach 1X2 tego value raczej nie ma, ale na bardziej egzotycznych rynkach powinno dać się je znaleźć.

Mimo podatku można łatwo pokazać, że w zakładach AKO, w zależności od liczby typów oraz kursów, wystarczy 1-2 pkt. proc. różnicy między faktycznym prawdopodobieństwem a prawdopodobieństwem implikowanym przez kurs, aby długoterminowo być na plus (dla singli z kursem 2.0 ta różnica musi być 6.82% i dlatego granie singli odpada).

Wstępnie myślę o strategii opartej na graniu systemów typu "k z n", gdzie n jest kilkukrotnie większe od k (2 z 8, 3 z 9 itp), a zdarzenia są rzadkie i mają wysokie kursy. Powiedzmy, że zdarzenie z określonej kategorii zachodzi w 10% przypadków, a określony bukmacher wystawia kursy 14.0 - o tego typu sytuacje chodzi i tego typu sytuacje chciałbym wykryć. "Zdarzenie określonej kategorii" - co to będzie w praktyce, zależy tylko od nas. Przyszło mi na przykład do głowy, że tzw. łamaki w koszykówce mogą być ciekawym tematem do zbadania, albo przypadki gdy w meczu równorzędnych zespołów pierwsza kwarta kończy się wygraną gospodarzy różnicą powyżej 10 pkt. Kursy na tego typu zdarzenia potrafią się wyraźnie różnić między bukmacherami, a skoro są różnice, to oznacza to, że część z bukmacherów może się wyraźnie mylić :)

Co jest potrzebne?
- Zakrojony na szeroką skalę scraping: statystyk, kursów, wyników.
- Porównywanie kursów między bukmacherami (kursów niedostępnych w darmowych porównywarkach) - logika jest taka jak wyżej wspomniałem, tzn. jeśli kursy różnią się między bukmacherami, to któryś z nich popełnia błąd
- Eksploracja danych, wizualizacja
- Automatyzacja powyższych działań

Na razie wszystko przedstawiam bardzo ogólnie, ale jeśli kogoś zainteresowałem, to zapraszam do dyskusji.
Kolego, jak ktoś jest ogarnięty to potrafi ogrywać buki bez jak to napisałeś siedzenia godzinami nad typami. W obecnych czasach nie jest problemem ogrywać buka tylko to gdzie grać. Bo bukmacherzy bardzo szybko limitują jak ich ogrywasz. Dwa dni temu założyłem konto na lvbet. Trafiłem 6 kuponów z rzędu i limit 13groszy. Typy live więc nie ma mowy o graniu błędów czy 4ligi Bangladeszu. Stawki po kilkaset złotych. Więc co z tego, że wymyśliłeś jakiś tam system jak tych typów nie ma gdzie grać. Wymyśl jak grać żeby buki nie limitowały to wtedy znajdziesz wielu chętnych do współpracy.
 
Do góry Bottom