Drużynowy Puchar Świata - Półfinały

[mpm1990]

1. Półfinał w Kings Lynn

Wielka Brytania:
1. Tai Woffinden ()
2. Danny King ()
3. Chris Harris ()
4. Simon Stead ()


Australia:
1. Darcy Ward ()
2. Jason Doyle ()
3. Troy Batchelor ()
4. Cameron Woodward ()


USA:
1. Greg Hancock ()
2. Gino Manzares ()
3. Max Ruml ()
4. Ricky Wells ()



Włochy:
1. Mattia Carpanese ()
2. Nicolas Vicentin ()
3. Michele Paco Castagna ()
4. Nicolas Covatti ()

 

[mj_bull]

Woffinden TOP SCORER @ 4,00 Sportingbet
(punkty za Jokera liczone pojedynczo)
Stawiam na Anglika. Myślę, że będzie najlepiej punktującym zawodnikiem dzisiejszej rywalizacji. Wszystko zależy od kilku czynników, ale kurs jest bardzo zachęcający, a powodzenie tego typu moim zdaniem spore.
- Hancock na bank pojedzie 6 razy, ale w każdym biegu ma za rywala wymagającą dwójkę (Anglik + Australijczyk),
- Ward myślę ze 5 startów, wiadomo Australia faworyt, ale prawdopodobnie jeden start mniej od Woffindena,
- Tai moim zdaniem pojedzie 6 razy, jeśli Angole będą przegrywać 3-5 punktami to będą tylko czekać na odpowiedni moment na wrzucenie swojego najlepszego zawodnika jako Jokera za najsłabsze ogniwo, w przeciwieństwie do Hancocka będzie miał trochę słabszych rywali.
Wiadomo, mogą wyskoczyć z formą inni zawodnicy, ale moim zdaniem najlepszym zawodnikiem będzie ktoś z wyżej wspomnianej trójki.
Pozdro

 

[kapszti]

Jason Doyle(-1)-Simon Stead 1 @ 1,66 Bet36512:10
Dla mnie w tej parze Doyle jest zdecydowanym faworytem. Przy absencji Holdera, to Doyle wyrasta na numer 2 w swojej reprezentacji. Świetny sezon, jest w Challenge'u i może uda mu się awansować do GP. W Anglii również lideruje swojej drużynie - Leicester i miał 2 razy okazje jechać na Norfolk Arena w tym sezonie - 11 i 5pkt. Na pewno przydało się to i zaprocentuje w dzisiejszych zawodach. Tak po prawdzie to poza Woffindenem i Hancockiem reszta zawodników ze wszystkich reprezentacji jest na ten moment słabsza od niego. Przy okazji Stead jest pierwszy w kolejności do zmiany, jeśli WB będą tracić 6pkt do Australii. Woffinden pewnie za niego poleci, co tylko zabiera mu możliwość startów. Australijczycy wszyscy będą trudni dla niego do pokonania, tak samo jak Hancock czy Wells wśród Jankesów. Po mimo faktu, że Simon lubi tor w KL to jednak różnica klas dla mnie jest spora i tutaj powinien spokojnie Jason wygrać.

 

[przemczan]

USA (-21) - Włochy 1 @1,85 bet 365 (36-10)
Nie lubię grać dużych handicapów, ale myślę, że Amerykanie zdeklasują dziś Włochów. Największym atutem USA jest oczywiście Greg Hancock. Na pewno pojedzie 6 razy w tym raz jako joker. Stać go spokojnie na wygrywanie biegów, a więc liczę, że on sam nadrobi nad Włochami około 15 punktów, a może i więcej. Dalej jest Ricky Wells, który jest typowym średniakiem w BEL, ale jeździ tam, zna tory. Ligę niżej startuje Gino Manzares, ale też jakiś kontakt z angielskim speedwayem ma. Hancock się bardzo pozytywnie o nim wypowiada. Skład zamknie typowy dostarczyciel punktów, Max Ruml, chłopak rocznik 97'. Oprócz punktów Amerykanie mogą liczyć na niesamowite doświadczenie Grega, cenne rady oraz świetną atmosferę.
Włosi mają ten wielki minus, że 3 z nich nie jeździ w ogóle w Anglii. Carpansese, Castagna i Vicentin startują głownie u siebie, tor w Lonigo ma 400m a więc całkowicie różni się od angielskich. Ten w King's Lynn też nie taki krótki, bo 342m. ale jednak różnica spora. W Anglii jeździ jedynie Covatti, ale to jest zawodnik na poziomie Wellsa. Tej drużynie już nie będzie miał kto doradzać, doświadczenie mają mizerne. Nawet na jokerze nie bardzo mają jak nadgonić wynik. Także ja stawiam na spory odjazd Amerykanów.
Edit: tak jak się spodziewałem, Włosi się nie nadają do żużla. Coś tam próbował Covatti, a trójka, która jeździ tylko w marnie obsadzonych zawodach w swoim regionie przekonała się dziś co to są angielskie tory.

 

[mortal_wombat]

USA (-21) - Włochy 1 @1,85 bet 365
Nie lubię grać dużych handicapów, ale myślę, że Amerykanie zdeklasują dziś Włochów. Największym atutem USA jest oczywiście Greg Hancock. Na pewno pojedzie 6 razy w tym raz jako joker. Stać go spokojnie na wygrywanie biegów, a więc liczę, że on sam nadrobi nad Włochami około 15 punktów, a może i więcej. Dalej jest Ricky Wells, który jest typowym średniakiem w BEL, ale jeździ tam, zna tory. Ligę niżej startuje Gino Manzares, ale też jakiś kontakt z angielskim speedwayem ma. Hancock się bardzo pozytywnie o nim wypowiada. Skład zamknie typowy dostarczyciel punktów, Max Ruml, chłopak rocznik 97'. Oprócz punktów Amerykanie mogą liczyć na niesamowite doświadczenie Grega, cenne rady oraz świetną atmosferę.
Włosi mają ten wielki minus, że 3 z nich nie jeździ w ogóle w Anglii. Carpansese, Castagna i Vicentin startują głownie u siebie, tor w Lonigo ma 400m a więc całkowicie różni się od angielskich. Ten w King's Lynn też nie taki krótki, bo 342m. ale jednak różnica spora. W Anglii jeździ jedynie Covatti, ale to jest zawodnik na poziomie Wellsa. Tej drużynie już nie będzie miał kto doradzać, doświadczenie mają mizerne. Nawet na jokerze nie bardzo mają jak nadgonić wynik. Także ja stawiam na spory odjazd Amerykanów.

A ja bym nie był taki pewien co do tego, że Amerykanie zdeklasują Włochów. 21 punktów to jest ogromna przewaga i patrząc na to, że w składzie USA jest tylko "Herbie" oraz przeciętny Ricky Wells to nie chce mi się wierzyć, że Włosi ugrają dajmy na to - 12 punktów a Amerykanie - 33. Zwróć uwagę, że Włosi mają ciekawy zespół z Mattia Carpanese oraz Nicolasem Covattim na czele. Oni mają doświadczenie z brytyjskich torów, zawodów międzynarodowych i oczywiście GP. Moim zdaniem są oni lepszymi zawodnikami od Wellsa. Do tego dochodzi młody i gniewny Michele Paco Castagna, który może namieszać. Sam Hancock za wiele nie zdziała, niech zrobi 14-15 punktów, Ricky dorzuci swoje 5-8, Gino z Maxem niech zrobią nawet razem 8 punktów to masz w najlepszym wypadku 31 punktów. Piszę - w najlepszym, bo zwróć uwagę, że w takiej obsadzie zawodów zdobywanie przez tych zawodników "trójek" i "dwójek" na Wardzie, Woffindenie, Harissie czy Batcheloru będzie mega ciężkie. Uważam więc, że pomiędzy USA a Włochami nie będzie wielkiej różnicy, bo poza Covattim i Hanockiem reszta drużyny będzie raczej bić się o 1 punkt w biegu.

 

[przemczan]

Ja głowy za ten typ nie daję, fajnie, że wytworzyła się dyskusja, ale z kilkoma rzeczami się nie zgadzam:

Zwróć uwagę, że Włosi mają ciekawy zespół z Mattia Carpanese oraz Nicolasem Covattim na czele. Oni mają doświadczenie z brytyjskich torów, zawodów międzynarodowych i oczywiście GP

Moim zdaniem Carpanese to nie jest żaden ciekawy zawodnik. Nie jeździ w żadnej cenionej lidze. W żadnej. Mówisz, że ma doświadczenie na brytyjskich torach? Z tego co widzę to w 2007 miał jakiś epizod w Workington Comets. To było 7 lat temu, więc jakie doświadczenie? W Grand Prix wystartował 3 razy oczywiście tylko i wyłącznie dlatego, że nie było komu dać DK i zdobył w sumie 4 punkty, więc o jego startach w GP może nie wspominajmy. Covatti w GP wystartował raz, też z wiadomych względów i zdobył 3 pkt. więc jakie doświadczenie?

Moim zdaniem są oni lepszymi zawodnikami od Wellsa

A moim zdaniem nie są lepsi. Może gdyby te zawody były w Lonigo to można by ich porównywać. Wells bije na angielskich torach Carpanese na głowę. Covattiego doceniłem i ustawiłem go na równi z Wellsem.

Do tego dochodzi młody i gniewny Michele Paco Castagna, który może namieszać.

Młody tak, a ten gniew gdzie pokazał. Kolejny, który praktycznie nie wychyla nosa z Italii. Nawet Premier League bije te wszystkie Śródziemnomorskie zawody na głowę.
Oczywiście masz rację, że o ten handicap będzie ciężko, ale nie bardzo mogę się zgodzić z twoją argumentacją. Włosi poza Covattim nie mają ŻADNEGO doświadczenia w Anglii i dziś to odczują.

 

[crooner]

Max Ruml - Michele Paco Castagna (+1) 2 @2,25 Bet365 - 4:2
Ja polecam ten typ. Max Ruml to zdecydowanie najsłabszy z Amerykanów. Chłopak ma 17-lat i po raz pierwszy wystąpi w Europie. Na moje nie ma znaczenia, że to będzie krótki angielski tor. Rok temu Gino Manzares wystartował w Drużynowym Pucharze Świata i zdobył punkt na defekcie Nermarka. Podobnie może być z Rumlem, a bardzo możliwe, że szybko będzie zastępowany przez swoich kolegów i nie zdobędzie punktu. To już wystarczy do trafienia tego typu.
Teraz Włoch - Michele Paco Castagna notuje stały postęp i w niektórych turniejach pokazuje się z dobrej strony. Awansował m.in. do finału IMEJ. Na jego niekorzyść przemawia jedynie słaba znajomość angielskich torów. Chociaż tor w King's Lynn jest niewiele krótszy od toru w Lonigo. Castagne powinien pokonać Rumla w bezpośrednim pojedynku.
Bardzo możliwy wynik 0-0 a co przy handicapie na korzyść Castagni do mu wygraną w tej parze. Dodatkowo można zagrać na zwrot przy remisie.

 

[ledwozipiesz]

Przyłączam się do typu na Paco i Doyle'a ????
Na USA -21 bym nie postawił.

 

[xxxl]

Jedyny defekt - max w b365 to 360 zł - trader pozwolił jeszcze na 200 , kolejna stawka już odrzucona , więc praktycznie nie nadaje sie to do gry ...niestety (a typ bardzo dobry, zwłaszcza w opcji z x-em)

 

[mortal_wombat]

Włosi dali ciała na całej linii... Liczyłem, że pokażą się z lepszej strony no ale trudno, jeśli ktoś obstawił handi na USA to tylko pogratulować

 

[mpm1990]

CZECHY:
1. Vaclav Milik ()
2. Ales Dryml ()
3. Josef Franc ()
4. Eduard Krcmar ()


ŁOTWA:
1. Maksim Bogdanow ()
2. Kjastas Puodżuks ()
3. Andrzej Lebiediew ()
4. Jewgienij Kostygow ()


DANIA:
1. Hans Andersen ()
2. Bjarne Pedersen ()
3. Peter Kildemand ()
4. Mads Korneliussen ()



SZWECJA:
1. Thomas H. Jonasson ()
2. Oliver Berntzon ()
3. Peter Ljung ()
4. Andreas Jonsson ()

Czas na 2-gi półfinał Drużynowego Pucharu Świata !

 

[mortal_wombat]

Obstawiam, że z 1 miejsca wyjdą Szwedzi. Ljung, Jonsson i Jonasson na szwedzkich torach są groźni. Hans Andersen, Pedersen i Mads jakoś mnie nie przekonują, ponieważ są strasznie nieobliczalni. Każdy z nich może zrobić dzisiaj komplet, albo zrobić same 0. Jedynym silnym punktem Duńczyków jest Kildemand.
Stawiam:
1.Szwecja
2. Dania
3. Łotwa
4. Czechy

 

[mstokopiczas]

Nie zgadzam się z tym co wystawili buki, chodzi mi mianowicie o parę Łotwa - Czechy. Sts/betsafe faworyzują Łotyszy 1,30/1,4 do 2,7/2,9. Ja uważam, że pepiczki mają lepszy skład. Łotysze mają 1 dziurę w składzie młodego 18nastoletniego Kostygowa. Chcąc jechać w Bydgoszczy będą stosowali taktyki za niego, ale zawsze to dziura. Patrząc na skład Czechów to zarówno Milik jak i Krcmar są lepszymi zawodnikami od niego. Łotysze mają lepszych liderów w postaci Bogdanowsa i Ledbiedewa od Franca i Drymla, ale ich 3 armata Podzuks jest wg mnie niepewny. Czesi mają o tyle lepszy skład, że mają 4 zawodników nieobliczalnych, w tym 2 młodych wilków. Łotwa natomiast 2 liderów i 1 niewiadomą i słabego juniora. Dziwi mnie też linia punktów na Czechy wystawiona na poziomie uwaga 10,5 sts (bez jokera)... Szok spodziewałem się rozpiętości 18-22 z jokerem a tu tylko 11... Nic tylko pobierać.
Czechy over 10,5 sts @1,65 24 (22 bez jokera) Skąd linia 10?!
Czechy - Łotwa sts/betsafe @2,7 24 - 11

 

[kapszti]

Dania under 40 @ 2,00 Bet365
Wiem, że w ziemniakach są nawet wyższe linie, ale ja gram taką i c*uj. Moim zdaniem troszeczkę za wysoka, bo widzieliśmy, co było w 1 półfinale. Zwycięzca czyli WB zrobili ledwo ponad tą linię, a przecież były tam 3 wyrównane ekipy i jedni maruderzy. Tutaj takich Włochów nie będzie. Będzie dużo bardziej wyrównany półfinał, w którym niemalże każdy może tracić punkty na każdym. Duńczycy niby i tak faworytami, ale w mojej ocenie poza Kildemandem, reszta zawodników jest mega nieobliczalna. Owszem Hans u siebie jedzie, Korniszon i Bjarne w Szwecji latają całkiem nieźle, a nawet zaskakująco dobrze, ale mimo wszystko sami na torze nie będą. Są Szwedzi, którzy mają liderów w osobach AJ i THJ(forma wysoka) oraz Ljunga, który w Vastervik jeździ naprawdę długo. Niewiadoma to Berntzon. Łotysze poza Kostygowem również wyglądają całkiem całkiem i są w stanie sporo punktów urywać. U Czechów Milik powinien być tym liderem, Krcmar potrafi zaskakiwać, a pozostała dwójka posiada spore doświadczenie, ale powoli ich czas przemija.
Jak dla mnie jest to zbyt wyrównana stawka by Duńczycy mieli tam aż tak dominować.

 

[majin33]

Szwedzi kusza po kursie 2,3-2,6. Ljung jedzie na swoim torze, Jonsson mysle swoje dorzuci, Jonasson mysle zakreci sie kolo 11-13pkt. To swietny zawodnik, jednak slepa milosc do Gdanska strasznie zahamowala jego kariere. DPS to dla niego ogromna i zarazem ostatnia szanse, zeby zalatwic sobie dobry kontrakt w Polsce na przyszly sezon i odbic zlodziejstwo, ktore uprawiaja dzialacze z Gdanska. Niestety postawa Olivera Berntzona to dla mnie kompletna niewiadoma a to wlasnie jego postawa bedzie kluczowa w kontekscie ewentualnego zwyciestwa i bezposredniego awansu. Ten 21 latek to duzy talent, ale czy wytrzyma presje? Jezeli chodzi o Dunczykow, to pamietajcie, ze Hansio Andersen jedzie tez u siebie, Kildemand podobno niesamowicie spina sie na DPS. Bjarne Pedersen juz sie starzeje, coraz czesciej zdarzaja mu sie wpadki i zaczyna brakowac sily kiedy ma cos pod kolo, ale to nadal niesamowicie grozny zawodnik. Korneliussen po swietnej I czesci sezonu chyba zajechal najlepsze silniki i dosc mocno spuscil z tonu. Mysle, ze o zwyciestwie ktorejs z druzyn zadecyduje wlasnie postawa pary Berntzon - Korneliussen. Ciezko cokolwiek rokowac takze powaznie zastanowcie sie nad waleniem duzej kasy w ktoras reprezentacje bo tutaj moze zdarzyc sie wszystko. Ja proponuje cos takiego:
Thomas H. Jonasson powyzej 10pkt 7/10 2.05 bet365
Andrzej Lebiediew ponizej 9pkt 6/10 1,80 STS
Peter Ljung (-1) vs Kjastas Poudzuks 1 6/10 1.61 bet365
Szwecja wygra zawody. 2/10 2.62 bet365
Tak jak pisalem, Jonasson bedzie moim zdaniem liderem Szwedow. Jonsson niby ciula punkty, ale to juz nie ten zawodnik co 2-3 lata temu. Ljung jedzie u siebie. Lebiediew ma w tym roku ogromne problemy sprzetowe i jego postawa poki co to duze rozczarowanie. Zapewne federacja nieco wspomogla swoich zawodnikow finansowo i sprzetowo, ale ja stawiam, ze Lebiediew zrobi 6-7pkt. Zycze sobie i wam powodzenia ????

edit: FENOMENALNIE !! ???? THOMAS JONASSON ALEZ BYLY EMOCJE i pluuuusik duzy dzisiaj ????

 

[pedro1994]

Dania under 40 @ 2,00 Bet365
Wiem, że w ziemniakach są nawet wyższe linie, ale ja gram taką i c*uj. Moim zdaniem troszeczkę za wysoka, bo widzieliśmy, co było w 1 półfinale. Zwycięzca czyli WB zrobili ledwo ponad tą linię, a przecież były tam 3 wyrównane ekipy i jedni maruderzy. Tutaj takich Włochów nie będzie. Będzie dużo bardziej wyrównany półfinał, w którym niemalże każdy może tracić punkty na każdym. Duńczycy niby i tak faworytami, ale w mojej ocenie poza Kildemandem, reszta zawodników jest mega nieobliczalna. Owszem Hans u siebie jedzie, Korniszon i Bjarne w Szwecji latają całkiem nieźle, a nawet zaskakująco dobrze, ale mimo wszystko sami na torze nie będą. Są Szwedzi, którzy mają liderów w osobach AJ i THJ(forma wysoka) oraz Ljunga, który w Vastervik jeździ naprawdę długo. Niewiadoma to Berntzon. Łotysze poza Kostygowem również wyglądają całkiem całkiem i są w stanie sporo punktów urywać. U Czechów Milik powinien być tym liderem, Krcmar potrafi zaskakiwać, a pozostała dwójka posiada spore doświadczenie, ale powoli ich czas przemija.
Jak dla mnie jest to zbyt wyrównana stawka by Duńczycy mieli tam aż tak dominować.

Zgadzam się w 100%. Duńczycy walczą nie tylko o awans do finału jako team, ale także o 2 wolne miejsca w składzie na ewentualny baraż lub finał. Dwa miejsca są z góry zarezerwowane dla PUKa i Dzika. Są na pewno bardzo zmotywowani, moim zdaniem do tej dwójki dołączy na pewno Kildemand i ktoś z dwójki Kornik/ Andersen. Jest to spora linia jak na tak wyrównaną stawkę i wchodzę w to grubiej. Rok temu w półfinale w Kings Lynn Duny w optymalnym składzie 49 pkt. Dzisiaj na pewno któryś z zawodników mniej zapunktuje, bo Czesi i Łotysze to nie Włosi i będzie gdzie gubić punkty.
Dania under 42,5 pkt 1.7(1,50) STS
:zoltakartka: dla Łotwy

 

[torretoo]

Dania - Szwecja (0-2,5) 2 1,85 Betsafe

Tutaj walka może być do samego końca więc każdy wynik jest możliwy. Gospodarze na pewno zdeterminowani, żeby awansować. Skoro Brytyjczykom się udało w sobotę to dlaczego im ma się nie udać skoro Dania bez liderów. Najgrożniejszy w mojej ocenie z Duńczyków będzie Mads i Peter natomiast Szwedzi liczą pewnie głównie na Jonssona i Thomasa ale uważam, że Ljung dużo punktów zdobędzie bo jeżdzi w Vastervik na co dzień. Będzie w mojej ocenie walka do ostatniego wyścigu stąd gram handicap na Szwedów.

Hans Andersen - Mads Korneliussen 2 2,10 Betsafe

Hans zawodnik miejscowej drużyny ale w tym sezonie z reguły zdobywa na tym torze 5-7 punktów. Tylko dwa na sześć bardzo dobrych występów Andersena. Mads raz w tym roku jeżdził tutaj i zdobył 12+1 punktów w pięciu biegach. W Polsce lider swojej drużyny co prawda w 1 lidze ale zawsze. Forma jest i to widać stąd stawiam na niego po wyższym kursie.

Oliver Berntzon - Ales Dryml 1 1,85 Betsafe

Gram tutaj na młodego Szweda, ponieważ jeżdzi regularnie i z w miarę dobrym skutkiem w szwedzkiej lidze. W Vastervik podczas meczu ligowego bardzo dobry występ na poziomie 9 punktów. Dryml jest jest to jaki super zawodnik a już na pewno nie ma takiego talentu jak jego młodszy brat co zakończył karierę. Z Jokera od Czechów pewnie pojedzie Milik więc nie ma jakiego handicapu dla Alesa tutaj i po fajnym kursie gdzie uważam, faworytem jest Szwed postawie. na Olivera

 

[subson]

Dania [email protected] Bet365
Rownież uwazam, ze tutaj będzie walka do samego konca, i bedzie to napewno lepszy połfinał od tego w Angli, gdzie liczyły się dwie drużyny. Co do samego typu, to uważam że zmotywowani Dunczycy będa chcieli za wszelka cene wygrać,żeby uzyskac awans bezposrednio do finału(baraz-Australia)no i oczywiscie samemu zakwalifkowac sie do skladu. Jeśli popatrzymy na sklady to ta "druga" reprezentacja Dani ma całkiem dobry skład, w ktorym znajdziemy i walczaka Kildemanda i majacego sezon konia "Kornika", oraz lokalnego madatora Hansa Andersena, ktory jezdzi w Vastervik. Bjarne mimo, ze pewnie nie bedzie liderem tez dowiezie pewnie wazne punkty. Co do Szwedów,ktorzy będa głownym rywalem dunczyków, to uwazam mimo atutu wlasnego toru to te nazwiska mnie nie przekonuja. Młody Berntzon, ktory nie jest zawodnikiem jezdzacym na takim poziomie co dunczycy. Dodatkowo majacy słaby sezon AJ, lokalny madator Ljung,ktory powinien prezentowac podobny poziom do Hansa i Jonasson tez dobry zawodnik, jednak te "dziury" wedlug mnie zadecyduja o tym ze Szwedow zobaczymy w barazu w Bydgoszczy. Co do Łotyszy i Czechow napewno będa urywac punkty faworytom jednak nie sa w stanie zagrozic dunczykom

Kildemand-1 [email protected] Bet365
Obaj są walczakami, jednak to Peter ma lepszy sezon.

 

[przemczan]

Dziś Panowie mnie ubiegliście. Wracam z pracy, przeglądam ofertę, wchodzę na forum, a tu moje typy już podane To tylko utwierdza mnie w ich słuszności. Mówię przede wszystkim o underze punktowym na Danie. Uważam, że STS zrobił niesamowitą promocję. Nie dość, że najwyższa linia, to jeszcze nie wliczają dodatkowych punktów za jokera. Nic tylko, brać. Tak samo można próbować (ale już słabiej) Szwedów. U Duńczyków nie ma lidera, półfinał dużo bardziej wyrównany, mogą tracić punkty. Co prawda Szwedzi mają Berntzona, ale ten chłopak całkiem dobrze radzi sobie w rodzimej lidze, aż taką dziurą nie powinien być. W STS-ie już się połapali o co chodzi. Kurs na under Danii spadł z 1.7 na 1.6 w ciągu 15 minut.
Edit: Masówka i... ????