Argentynę? Wystarczy, że dostaną 2 czerwone kartki w pierwszych 15 minutach albo Messi złamie oba piszczele. (ps przy jakim wyniku napisałeś tego posta?
Szwecja była na prowadzeniu?)
Widzę boli jednak ????
Szwecja w tym momencie jak pisałem tego posta przegrywała dwoma lub trzema punktami.
A Ty mając takie rozumowanie nie wiem w jaki sposób masz taką reputację na tym forum ????
Generalnie Szwecji nie powinno być w finale przez regulamin - ale regulamin przypomnę tylko zmieniono przez nasz machlojki (bodaj sprawa z zastąpieniem Walaska - że niby nagle kontuzjowany a był kompletnie zdrowy). Co do samego regulaminu uważam, że w takich kontuzjach gdzie lekarz zawodów stwierdza że zawodnik nie jest zdolny do walki powinien jechać rezerwowy.
Co do szans Szwedów - nikt ich nie doceniał w tym finale. A ja tylko podkreślę. Przejrzyjcie wszystkie wyniki AJ'a w jakichkolwiek turniejach indywidualnych -
GP czy inne do tego wyniki w reprezentacji na przestrzeni lat - i jego wyniku w tym roku w lidze - nadal twierdze że ten gość inaczej jedzie dla siebie samego i reprezentacji niż dla klubu w lidze. Ale Wy tego nie widzicie. Polecam spojrzeć choćby właśnie na głupie statystyki których sam zwolennikiem nie jestem.
Lindbaeck - od momentu przyłapania za jazdę po alkoholu i zaprzestania picia jeździ świetnie.
Fretka tutaj wygrywał turnieje
GP i lubi ten tor. I Linus swoje dorzucił ale raczej ze względu na ostrą jazdę i nie do końca zgodną z przepisami moim zdaniem.
Wy dalej nie rozumiecie jednego - jak można grać coś takiego widząc Zmarzlika w barażu który męczy się na startach i na dystansie. Biorąc pod uwagę jeszcze Buczka który te 13 punktów zdobył na słabeuszach - gdzie tu weryfikacja formy?
To jest
speedway - dzisiaj tor był równy dla wszystkich - kabaret i przypadek to byłby w przypadku jazdy w dniu wczorajszym. Znacie regulamin gdzie głupia kontuzja może przekreślić taki zakład. Nie rozumiem gdzie Wy widzicie value w takim a nie innym zakładzie - jeszcze gdyby to była liga gdy w razie kontuzji można zawodnika jakoś zastąpić ale DPŚ?
Zwłaszcza Ty
eco nadal nie rozumiesz o co mi chodzi. W półfinale było tak samo - przegraliśmy przez regulamin, tutaj typ nie wszedł w sportowej walce. Ciebie po prostu boli że ktoś inny miał inne zdanie i miał rację - nie argumentujesz niczym swojego podejścia do tego zakładu.
Co do drugiego zakładu pomyliłem się grubo z oceną Duńczyków - a konkretnie zawodników jako jednostek. Trafiłem tylko to, że nie wiadomo co Krasnal pokaże. Kildemand - z wykluczeniem nie trafiłem. Z tym że Nicki przywiezie swoje też nie bo zawiódł na całej linii. PUK zawiódł w najważniejszym momencie ale wcześniej robił swoje. Odnośnie Australii Doyle za późna pobudka. Holder mega nierówno. Morris zawiódł. A Batch też swoje pojechał.
Czepiasz się o nie wiadomo co
eco