Bukmichal
Użytkownik
Seria = kilka przegranych z rzędu. To się zdarza. Zawsze.
Losowość "grupuje" wyniki. Jak rzut monetą - potrafi wypaść 6 razy pod rząd.
W typach też tak jest, nawet jeśli grasz sensownie.
Jakie serie są NORMALNE (orientacyjnie):
Przy około 50% trafień:
100 zakładów: zwykle trafisz serię 6-7 porażek
200-300 zakładów: 7-9 porażek z rzędu to nic dziwnego
500+ zakładów: 9-11 porażek może się zdarzyć
Przy lepszej trafialności (~55%):
Te liczby spadają o 1-2, ale serie i tak będą
Ważne: To orientacyjne, nie obietnice. Chodzi o przygotowanie głowy i kasy.
CO TO JEST OBSUNIĘCIE (przykład z życia)
Obsunięcie (drawdown) = spadek stanu kasy od ostatniego szczytu.
Przykład:
Miałeś 2000 zł
Podrosło do 2200 zł (szczyt)
Potem spadło do 1900 zł
Obsunięcie = 2200 → 1900 = -300 zł (-13,6% od szczytu)
Ważne:
Możesz być "na plus" od startu (1900 vs 2000 to -5% od początku), a i tak przeżyć spore obsunięcie po drodze (bo liczysz od szczytu 2200 zł).
CO INNI PRZEGAPILI
1. Wielkość stawki = wielkość obsunięcia
Im większą kwotę stawiasz na jeden zakład, tym większe wahania.
Przykład (ta sama seria 8 porażek):
Stawka 10 zł (1% z 1000 zł):
Strata: -80 zł
Obsunięcie: -8%
Psychika: spokój, to nic
Stawka 50 zł (5% z 1000 zł):
Strata: -400 zł
Obsunięcie: -40%
Psychika: panika, "muszę odkuć"
Ta sama seria. Różnica tylko w stawce.
Co się dzieje kiedy jest dyscyplina (lub jej brak) = turbo-obsunięcie
Co robią gracze w serii:
X - Zwiększanie liczby zakładów "żeby nadrobić dzień"
X - Gra live bez obrazu meczu, bo "trzeba odzyskać"
X - Podwajanie stawek "bo tym razem pewnie wejdzie"
Efekt: Gonienie strat = turbo-obsunięcie.
PRAKTYCZNY WNIOSEK
CO NAJBARDZIEJ WPŁYWA NA OBSUNIĘCIE:
Wielkość stawki - im większa, tym większe wahania
Rodzaj rynków - im bardziej "dzikie" (wysokie kursy, propsy), tym bardziej skacze wynik
Dyscyplina - gonienie strat i podbijanie stawek = katastrofa
CO ROBIĆ GDY WPADNIESZ W SERIĘ (prosty protokół)
KROK 1: STOP
Osiągnąłeś limit dnia → koniec. Zero "ostatni raz".
KROK 2: ZMNIEJSZ STAWKĘ
Obniż o 25-50% na 1-2 tygodnie.
Przykład:
Standardowa stawka: 20 zł
W serii: 10-15 zł
Dlaczego?
Mniejsza strata jeśli seria trwa
Psychologiczne "odciążenie"
Czas na analizę
KROK 3: DAJ GŁOWIE ODPOCZĄĆ
Dzień przerwy. Wróć do analizy, nie do kasowania straty.
3 błędy które robią z serii porażkę
"Musi wejść po 5 porażkach" - nie musi (błąd myślenia)
Podwajanie stawki po stracie - martingale = najkrótsza droga do zera
Zwiększanie liczby zakładów "żeby nadrobić dzień" - jakość spada, tracisz więcej
JAK MÓWIĆ SOBIE PRAWDĘ O SERIACH
3 zasady:
1. Jeden dzień nic nie znaczy
Patrz tygodniami/miesiącami.
Złe 2 dni ≠ zły system.
2. Prowadź prosty dziennik
Minimum:
Co (mecz, rynek)
Za ile (stawka)
Dlaczego (powód)
1 wniosek po meczu
3. Oceniaj decyzję, nie tylko wynik
Dobra decyzja może przegrać (to się zdarza).
Zła decyzja może wygrać (to przypadek).
Liczy się proces, nie pojedynczy wynik.
I teraz pytania do Was:
Najdłuższa seria porażek którą przeżyliście?
Ile zakładów z rzędu?
Jak zareagowaliście?
Czy kiedyś użyliście martingale (podwajanie) "żeby odkuć"?
Jak się skończyło?
Macie ustalone limity dzienne/tygodniowe?
Jeśli tak - ile razy Was uratowały?
Jeśli nie - ile razy żałowaliście?
Losowość "grupuje" wyniki. Jak rzut monetą - potrafi wypaść 6 razy pod rząd.
W typach też tak jest, nawet jeśli grasz sensownie.
Jakie serie są NORMALNE (orientacyjnie):
Przy około 50% trafień:
100 zakładów: zwykle trafisz serię 6-7 porażek
200-300 zakładów: 7-9 porażek z rzędu to nic dziwnego
500+ zakładów: 9-11 porażek może się zdarzyć
Przy lepszej trafialności (~55%):
Te liczby spadają o 1-2, ale serie i tak będą
Ważne: To orientacyjne, nie obietnice. Chodzi o przygotowanie głowy i kasy.
CO TO JEST OBSUNIĘCIE (przykład z życia)
Obsunięcie (drawdown) = spadek stanu kasy od ostatniego szczytu.
Przykład:
Miałeś 2000 zł
Podrosło do 2200 zł (szczyt)
Potem spadło do 1900 zł
Obsunięcie = 2200 → 1900 = -300 zł (-13,6% od szczytu)
Ważne:
Możesz być "na plus" od startu (1900 vs 2000 to -5% od początku), a i tak przeżyć spore obsunięcie po drodze (bo liczysz od szczytu 2200 zł).
CO INNI PRZEGAPILI
1. Wielkość stawki = wielkość obsunięcia
Im większą kwotę stawiasz na jeden zakład, tym większe wahania.
Przykład (ta sama seria 8 porażek):
Stawka 10 zł (1% z 1000 zł):
Strata: -80 zł
Obsunięcie: -8%
Psychika: spokój, to nic
Stawka 50 zł (5% z 1000 zł):
Strata: -400 zł
Obsunięcie: -40%
Psychika: panika, "muszę odkuć"
Ta sama seria. Różnica tylko w stawce.
Co się dzieje kiedy jest dyscyplina (lub jej brak) = turbo-obsunięcie
Co robią gracze w serii:
X - Zwiększanie liczby zakładów "żeby nadrobić dzień"
X - Gra live bez obrazu meczu, bo "trzeba odzyskać"
X - Podwajanie stawek "bo tym razem pewnie wejdzie"
Efekt: Gonienie strat = turbo-obsunięcie.
PRAKTYCZNY WNIOSEK
CO NAJBARDZIEJ WPŁYWA NA OBSUNIĘCIE:
Wielkość stawki - im większa, tym większe wahania
Rodzaj rynków - im bardziej "dzikie" (wysokie kursy, propsy), tym bardziej skacze wynik
Dyscyplina - gonienie strat i podbijanie stawek = katastrofa
CO ROBIĆ GDY WPADNIESZ W SERIĘ (prosty protokół)
KROK 1: STOP
Osiągnąłeś limit dnia → koniec. Zero "ostatni raz".
KROK 2: ZMNIEJSZ STAWKĘ
Obniż o 25-50% na 1-2 tygodnie.
Przykład:
Standardowa stawka: 20 zł
W serii: 10-15 zł
Dlaczego?
Mniejsza strata jeśli seria trwa
Psychologiczne "odciążenie"
Czas na analizę
KROK 3: DAJ GŁOWIE ODPOCZĄĆ
Dzień przerwy. Wróć do analizy, nie do kasowania straty.
3 błędy które robią z serii porażkę
"Musi wejść po 5 porażkach" - nie musi (błąd myślenia)
Podwajanie stawki po stracie - martingale = najkrótsza droga do zera
Zwiększanie liczby zakładów "żeby nadrobić dzień" - jakość spada, tracisz więcej
JAK MÓWIĆ SOBIE PRAWDĘ O SERIACH
3 zasady:
1. Jeden dzień nic nie znaczy
Patrz tygodniami/miesiącami.
Złe 2 dni ≠ zły system.
2. Prowadź prosty dziennik
Minimum:
Co (mecz, rynek)
Za ile (stawka)
Dlaczego (powód)
1 wniosek po meczu
3. Oceniaj decyzję, nie tylko wynik
Dobra decyzja może przegrać (to się zdarza).
Zła decyzja może wygrać (to przypadek).
Liczy się proces, nie pojedynczy wynik.
I teraz pytania do Was:
Najdłuższa seria porażek którą przeżyliście?
Ile zakładów z rzędu?
Jak zareagowaliście?
Czy kiedyś użyliście martingale (podwajanie) "żeby odkuć"?
Jak się skończyło?
Macie ustalone limity dzienne/tygodniowe?
Jeśli tak - ile razy Was uratowały?
Jeśli nie - ile razy żałowaliście?

