Nie ma czegoś takiego, jak "lepiej". Każdy mecz warto przeanalizować, a dopiero potem rozmyślać, czy większa jest szansa na to, że obie drużyny strzelą, czy nie. Spójrz na taki przykład. Gra Manchester United z Manchesterem City, w tym meczu jest ogromne prawdopodobieństwo, że oba zespoły strzelą choć jednego gola. Inaczej natomiast jest w meczach tzw. faworyta z "ogórkiem", choć jak wiadomo - w sporcie zdarzyć się może dosłownie wszystko. Mimo to, większa szansa jest, gdy obstawisz, że obie drużyny strzelą. Takie jest moje zdanie