incubus7
Użytkownik
Jak każdy z Was szukam złotego środka i mam wrażenie, że jestem blisko odkrycia systemu, ale zawsze zostają jakieś alejki ryzyka...
przedstawiam pomysł na przykładzie dwóch pierwszych zdarzeń w Ekstraklasie.
Ruch - Śląsk oraz Legia - Górnik
Zagrać obydwa mecze na jednym kuponie over 1,5 goli (I połowa). Daje to razem kurs 10,5j.
Wynika z tego, że niepowodzenie to rozstrzygnięcia 0-0, 1-0 i 0-1. A do zagospodarowania zostaje poniżej 9,5j, żeby mieć pewność zarobku. Najkrócej możnaby zagrać AKO under 1,5 (I połowa), daje to kurs 1,74j czyli kurs 10,5 osiągniemy obstawiając tu 6,04j. Odpowiednio rozkładając stawki na dwóch kuponach zostaje wygrana 3,46j (bo 9,5-6,04). Ale polega na tym, że jeden z meczów w pierwszej połowie może zakończyć się over, a drugi under.
Czy da się to jakoś usprawnić?
Może którys bukmacher posiada opcję czy zespół strzeli gola w I połowie? Albo konkretny wynik na pierwszą połowę. Może też spróbować w której połowie padnie więcej bramek...
przedstawiam pomysł na przykładzie dwóch pierwszych zdarzeń w Ekstraklasie.
Ruch - Śląsk oraz Legia - Górnik
Zagrać obydwa mecze na jednym kuponie over 1,5 goli (I połowa). Daje to razem kurs 10,5j.
Wynika z tego, że niepowodzenie to rozstrzygnięcia 0-0, 1-0 i 0-1. A do zagospodarowania zostaje poniżej 9,5j, żeby mieć pewność zarobku. Najkrócej możnaby zagrać AKO under 1,5 (I połowa), daje to kurs 1,74j czyli kurs 10,5 osiągniemy obstawiając tu 6,04j. Odpowiednio rozkładając stawki na dwóch kuponach zostaje wygrana 3,46j (bo 9,5-6,04). Ale polega na tym, że jeden z meczów w pierwszej połowie może zakończyć się over, a drugi under.
Czy da się to jakoś usprawnić?
Może którys bukmacher posiada opcję czy zespół strzeli gola w I połowie? Albo konkretny wynik na pierwszą połowę. Może też spróbować w której połowie padnie więcej bramek...