Sampdoria - AC Milan
@SoLucky dobrze kombinuje z tym Milanem
Faktycznie mają w teorii łatwą drogę do finału. Dziś trzeba ograć Sampdorię na wyjeździe, a w razie awansu mają mecz na San Siro z Carpi i półfinałowe starcia ze zwycięzcą pary Spezia - Allesandria.
Dla Milanu
Coppa Italia powinna być celem, dawno nie występowali w finale, a jakieś trofeum w obliczu ostatnich bardzo słabych lat by się przydało.
To jest jednak teoria, w praktyce wcale kolorowo być nie musi, szczególnie w dzisiejszym meczu. Nie musi, ale może...
Zależy pod jakim kątem patrzeć na to starcie. Bo jeżeli patrzeć na szanse Milanu z perspektywy tego jak gra Sampdoria ostatnio, no to szanse Milanu są spore. Ale jeżeli patrzeć na to z perspektywy tego jak grał Milan w meczu z outsiderami
Serie A czyli Carpi i Hellasem to już wcale tak pięknie to nie wygląda.
Mihajlović dziś wystawia w miarę mocny skład według opinii dziennikarzy z Italii. Będzie owszem kilka roszad, m.in w bramce Abbiatti zamiast Donnarummy, a także Bertolacci zamiast Montolivo.
Z przodu mamy zobaczyc znowu duet napastników Bacca+Luiz Adriano. Czy to dobre rozwiązanie? Moim zdaniem nie bardzo... Luiz Adriano zawodzi, jego współpraca z Bacca też wclae się dobrze nie układa.
Sampdoria ostatnio cudem uratowała remis z Lazio w samej końcówce, ale z przebiegu gry było bardzo słabo, równie słabo było w meczu z Sassuolo i Milanem, czy Fiorentiną. Więc Sampdoria zdaje się osiągnęła po prostu dno obecnie. Do tego kontuzja Edera. Ale patrząc na skład to Montella też zdaje sobie sprawę, że dziś jest jego szansa, tak samo jak dla Milanu oznacza to łatwą drabinkę w drodze do możliwego finału
Coppa Italia.
SAMPDORIA (4-3-1-2): Viviano; De Silvestri, Coda, Zukanovic, Mesbah; Ivan, Palombo, Soriano; Correa; Cassano, Muriel
MILAN (4-4-2): Abbiati; Abate, Mexes, Romagnoli, De Sciglio; Cerci, Poli, Bertolacci, Bonaventura; Bacca, Luiz Adriano
Wniosek? Zostawiam mecz na granie
LIVE bo teraz Milanowi na pewno nie zaufam...
Lazio - Udinese
LAZIO (4-3-3): Berisha; Konko, Mauricio, Hoedt, Braafheid; Cataldi, Biglia, Milinkovic; Candreva, Matri, Felipe Anderson
UDINESE (3-5-2): Meret; Danilo, Domizzi, Pasquale; Widimer, Iturra, Guilherme, Marquinho, Aliadnan; Evangelista, Perica.
Lazio gra strasznie słabo. Mecz z Sampdorią słabiutki, jedynie Candreva przejawiał tam ochotę do gry. Dodatkowo kontuzja Marchettiego i wejście do bramki Berishy w meczu z Sampą oznaczało straconego gola, gola straconego przez bramkarza i jego nieodpowiedzialne zagrania. Raz mu się upiekło gdy źle wyszedł do dośrodkowania, potem już wyszedł daleko z bramki niepotrzebnie i faulował rywala, dostał tylko ż.kartkę i po tym rzucie wolnym rywale zdobyli gola, był też rykoszet, bramkarz jednak nawet nie drgnął.
Udinese dziś znowu z Domizzim na środku defensywy, a Domizzi zagrał po prostu jak 12 zawodnik rywala w ostatnim meczu Udinese - Inter 0:4. Czy się pozbierał? Sam jestem ciekaw. Ale widać po składzie, że Udinese dziś mnóstwo zmian. Z Interem akurat grali obiecująć w ofensywie, widać było pasję i zaangażowanie. Jak będzie dzisiaj cieżko stwierdzić, ale raczej szału jakiegoś nie spodziewałbym się.
Patrząc na formę obu zespołów to zanosi się na mało goli. Ale Berisha i Domizzi + nienajgorsza ofensywa Lazio z Felipe ANdersonem, wreszcie Matrim i Candrevą może wclae tego nie oznaczać...
--------------------------------
Dziś trochu sędzia skrzywdził Torino bo Zaza nie powinien dziś ani razu wpisać się na listę strzelców i wcześniej odpuścić murawę z czerwonym kartonikiem. Potem kilka ostrych wejść co każde kwalifikowało się na kartkę i nic, jeszcze za nim schodził ostry faul gdzie tu był to faul na czysto czerwony kartonik, mecz pewno całkiem inaczej by sie potoczył.
Potwierdzam. Zaza był wczoraj niezwykle naładowany od samego początku, najpierw ostry faul na Bruno Peresie (ż.kartka), ale potem jeszcze faulował 3 razy bardzo ostro, wejście w bramkarza Ichazo, potem przy linii bocznej Glika popchnął na bandę i zaraz po drugiej bramce też ostro zaatakował wślizgiem (już nie pamiętam kogo). Sędzia by się wybronił pokazując mu drugą żółtą.
Sam mecz jednostronny. Juventus odpalił na dobre, maszyna działa jak trzeba. Zaza + Morata wczoraj super mecz, niby Morata znowu nie strzelił gola, ale zaliczył 2 asysty i miał swoje okazje tez na bramkę, był aktywny, dryblował. Jeden z lepszych meczów Moraty w tym sezonie.
Alex Sandro już na dobre pokazuje, że należy mu się pierwszy skład, po prostu gra fenomenalnie na tej lewej stronie. Marchisio w środku pola kontrolował tempo gry, Pogba dodał kilka od siebie zagrań pod publiczkę. No i Dybala, ależ on ma lewą nogę ułożoną, znowu przymierzył i znowu wpadło. Fenomenalna dyspozycja.
@Richi jestem zdania, że Dybala nigdzie nie odejdzie, bez przesady on przecież dopiero w lipcu przyszedł do Juve, czyli podzielam zdanie @GigiBuffon (Także odnośnie rywalizacji z Bayernem, Forza Bianconeri!) Poza tym media i te plotki na temat transferów są po prostu irytujące. Zamiast dziennikarze się skupić na meczach, na tym kto jak gra, na analizie gry, to w ostatnim czasie coraz więcej błazenady. Nawet w polskich mediach, bo przecież przegląd twittera w studiu
LM na C+Sport do normalnych raczej nie należy...
Jeżeli ktoś nie oglądał wczorajszego meczu to po prostu niech obejrzy chociaż gole, bo to był festiwal kapitalnych bramek!!
https://www.youtube.com/watch?v=tFXED8JX0SE