Coppa Italia - ćwierćfinały

[robson-united]

Wtorek 27.01.2015 godz 20:45

VS

AC MILAN - LAZIO RZYM
2,50 - 3,10 - 2,90 b365

środa 28.01.2015 godz 20:45

VS

AC PARMA - JUVENTUS TURYN
10,00 - 5,00 - 1,30 b365


Już we wtorek i środę czekają nas pierwsze dwa spotkania 1/4 finału Coppa Italia, szczególne emocje wyzwala starcie Milanu z Lazio. Oba zespoły spotkały się w sobotę na Stadio Olimpico w ramach rozgrywek ligowych i górą zdecydowanie było Lazio wygrywając 3:1. Przewaga nie podlegała dyskusji. Czarne chmury nad głową Pippo Inzaghiego były już od jakiegoś czasu, ale po tym meczu nabrały jeszcze nasilenia. Milan w 2015roku gra fatalnie! Czy ma Waszym zdaniem jakies szansę w starciu z Lazio tym razem na San Siro ?

Drugi mecz w środę aż takiego ciężaru nie ma, Parma na samym dnie w Serie A, Juve na jego szczycie. Wynik wydaje się oczywisty, ale czy aby na pewno ? Jak mawia klasyk, puchary rządzą się swoimi prawami, więc może i tym razem tego doświadczymy ? Jednak racjonalnie patrząc to kadra Juve jest na tyle szeroka, a i podejście Allegrego do meczu w poprzedniej rundzie z Hellasem i wystawienie mocnego składu świadczy, że w Turynie poważnie podchodzą do Coppa Italia w tym sezonie i chcieliby zgarnąc to trofeum po które nie sięgali od dawien dawna...

Zapraszam do dyskusji ! ​

 

[wojtekk5]

Nie mam pojęcia jakie plany odnośnie Pucharu Włoch ma Parma, ale po porażce w niedzielę w meczu na "dnie" z Ceseną sytuacja Parmy w lidze jest fatalna, więc wątpie by Puchar Włoch był im w głowie. Juventus z pewnością chce powalczyć o triumf i wygrać 10ty puchar w swojej historii. Zapewne w Juve na ten mecz wyjdzie paru rezerwowych (tak około 5/6 - jak w meczu z Hellas) i właśnie to pozwala bardziej postawić na handicap bo wiadomym jest, że rezerwowi zawsze chcą się pokazać z jak najlepszej strony, tak jak w meczu z Hellas (6:1).
HT/FT Juventus-Juventus @1.80 Bet365
Juventus -1 @1.80 Bet365
Wynik/obie strzelą gola Juventus/nie @1.90 Bet365

 

[bzyk663439858]

Dyscyplina: Piłka nożna - WŁOCHY, PUCHAR WŁOCH – 27.01.2015. godz. 20:45
Spotkanie: AC Milan – Lazio

Zacznijmy od tego,że może to być ostatni mecz dla Filippo Inzaghiego jako trenera Milanu, w ostatni weekend Lazio rozbiło Ac Milan 3:1 w lidze,a mogło być zdecydowanie wyżej gdyby tylko gospodarze byli skuteczniejsi,w obronę Milanu wchodzili jak w masło i nie wygląda to dobrze na dzień dzisiejszy w ekipie Inzaghiego.Jeżeli chodzi o absencje Milan zagra bez El Sharaawyego, De Sciglio, Bonery, Mexesa, Zapaty i Bonaventury,oprócz nich Pippo deklaruje że wystawi najlepszy skład dla niego to mecz o życie i w sumie być albo nie być w pucharach w których w tym sezonie Milan przecież nie grał.Lazio ma trochę więcej kłopotów kadrowych,kontuzjowani są Felipe Anderson, Edson Braafheid, Michael Ciani, Santiago Gentiletti, Senad Lulić i Filip Djordjević poza tym trener Lazio ma trochę zmienić skład w porównaniu z weekendowym pojedynkiem,być może jest to jakaś szansa na rewanż dla Milanu,warto też przypomnieć że Lazio ostatni raz wygrało na San Siro 5 lutego 2004r. ogólnie ciężko jest wytypować zwycięzce tego meczu,dlatego pójdę w inną stronę,obrona Milanu to szwajcarski ser,Lazio powinno i musi tu coś strzelić,ale z racji tego że Milan ma nóż na gardle i będą chcieli się zrewanżować też powinni coś dołożyć a więc:
Obie strzelą:1,80 wynik 0:1
Bet365

 

[robson-united]

Niewątpliwie dziś ciekawy mecz nas czeka. Milan w tym roku gra fatalnie to fakt, ale wciąż jest to marka która jednak przyciąga zainteresowanie. Weekendowy mecz zaczeli niby dobrze od gola Meneza, ale były to miłe złego początki jak mawia klasyk. Potem już tylko gaśli w oczach i Lazio kontrolowało całkowicie poczynania na boisku strzelając gole.

Ciekawe kogo dziś Pippo Inzaghi do składu wystawi, ale problem widoczny w defensywie jest tak duży, że kto by nie zagrał to fajerwerków raczej nie będzie. A w Coppa Italia szanse dostanie pewnie Abbiatti w bramce, nigdy go szczerze nie ceniłem, teraz im starszy to mam wrażenie że jego sylwetka, ruchy nie powinny go predysponować w ogóle do wystawiania w bramce. Diego Lopez inna klasa. Nie zagra Mexes, ale moze to i dobrze bo kolejny raz dał pokaz swojego "charakteru" w karierze...
Abate jednak po kontuzji nie gra tego co przed kontuzją.
Pomoc spisuje się bardzo źle, Montolivo tez po urazie długim jeszcze nie doszedł do formy, kto by obok niego nie zagrał, czy to Essien, czy Muntari, Van Ginkel czy De Jong to szału nie będzie. A dodatkowo wypadł ten najlepszy, który mógł grać w tej formacji czyli Giacomo Bonaventura, a on szarpał, starał się , nie można mu odmówić niczego.
Z przodu poza Menezem też wiele atutów nie ma, chociaż pewnym promykiem nadziei jest Pazzini, mówię promykiem bo jak grał w podstawie przeciwko Sassuolo w coppa italia w poprzedniej rundzie to wyglądało to dobrze, był aktywny miał mnóstwo okazji, pod grą był. Może to jakaś wskazówka dla Pippo żeby ustawiac rosłego napastnika na szpicy i w okół niego budować grę skrzydłowymi ? Bo póki co prócz Meneza z przodu to atutów nie ma w Milanie za wielu. El Shaarawy gra bardzo słabo, mecz z Lazio przespacerował, Cerci też przeciez nie daje nic wielkiego po wejściu z ławki, a Honda wrócił dopiero po pucharze Azji więc nie wiadomo jak z kondycją itp. Jednym słowem w Milanie nie wesoło...

Lazio gra znacznie lepiej. Ale też kłopoty z kontuzjami u nich. Felipe Aderson, Djordjević, Lulić, De Vrij, Ciani, Cavanda nie dają zbyt wielkiego pola manewru trenerowi.
Ciekawe czy Marchetti doszedł do siebie po tym KO jakie dostał od Meneza w sobotę ? Bo bardzo możliwe, że dziś w bramce znowu Berisha. Pewnie Keita z przodu, Klose raczej też bo nie ma zmiennika, Lazio stara się o Bergessio z Sampy, ale to nie ten kaliber, a Miro złapał formę, dobry mecz z Milanem, wczesniej z Torino w pucharze też dobrze. Dużo będzie zależało czy Candreva dziś zagra i ile.

Zapowiada się ciekawie mimo kłopotów w obu obozach. Najrozsądniejszą opcją jest tak jak zaproponował @bzyk663439858, że oba zespoły strzelą. Milan słaby w defensywie, ale z przodu jak się spręża to potrafią grac i stwarzają okazje.

Ja proponuje takie typy :

Milan - Lazio
Obie strzelą ? TAK @ 1,73 b365 0:1
Lazio awansuje @ 2,00 Uni bet


20:45 polsat sport news


-------------------

Arrivederci Milan, arrivederci Pippo !!!!
Co do meczu to powiem tak, więcej indywidualistów się nie dało zebrac w jednym składzie, banda nie powiem czego jednym słowem w tym Milanie, cała połowa w przewadze a ... szkoda gadać ;/

 

[dobi]

AC Milan - Lazio / Godzina 20:45 / Typ : BTTS / Kurs : 1,72 / bet365 0:1

Dziś te ekipy zmierzą się po raz drugi w ciągu 4 dni. Ostatni mecz rozegrały w ramach rozgrywek ligowych w minioną sobotę na Stadio Olimpico w Rzymie, gdzie Lazio obudziło się po połowie, odrobiło stratę gola i zwyciężyło 3:1.

Kto ogląda ligę włoską i się nią interesuje na pewno wie, że Lazio ma świetny sezon. Grają jak z nut zdobywając sporo goli i dużą ilość punktów co w tym momencie daje im 4. miejsce w lidze tuż za Napoli. Bardzo dobrze grają napastnicy natomiast niestety Djordjević jest kontuzjowany, ale za niego może grać Klose, Candreva, Parolo, Mauri; Anderson też nieźle spisuje się w strzelaniu goli. Co do obrony nie jest najgorzej bo póki co w 20 meczach stracili 23 gole, strzelając 36. Jeśli chodzi o grę na wyjazdach to ten bilans wypada trochę gorzej bo 15:12 w 10 meczach, natomiast ostatnie 5 meczy Lazio na wyjazdach to aż czterokrotnie pokryty BTTS.
Co do Milanu, to w tym sezonie na pewno zaskakują, rzeczy w tym, że negatywnie. Drużyna z San Siro zajmuje w rodzimej lidze póki co odległe 11. miejsce. Muszą w końcu zacząć grać, bo w lidze nie wygrali od 5 spotkań, natomiast to mecz ligowy i ostatni z Sassuolo na San Siro wygrany był 2:1, co de facto też typ pokrywa a wiadomo : Lazio > Sassuolo. Jeśli na przestrzeni czterech dni drugi raz przegrają z Biancocelesti, to prawdopodobnie Pippo Inzaghi pożegna się ze stanowiskiem trenerskim w Mediolanie. Sprawa kadrowa też najlepiej nie wygląda bo Rossonerri zagrają bez El Sharaawyego, De Sciglio, Bonery, Mexesa, Zapaty i Bonaventury. Żeby nie było kolorowo to w Lazio też są braki. Z powodu kontuzji, Stefano Pioli nie będzie mógł skorzystać z usług Lulicia, Gentilettiego, De Vrija, Djordjevicia, Cianiego, Braafheida i Cavandy.
Mimo wszystko biorąc pod uwagę rangę spotkania, mobilizację drużyny z Milanu i umiejętności strzeleckie ekipy z Rzymu BTTS jest tu bardzo prawdopodobny, bo Biancocelesti w 3 poprzednich wygranych meczach, stracili tylko bramkę z Torino a strzelili 13 co pokazuje moc ofensywną zespołu Stefano Pioliego. Podopieczni Inzaghiego muszą wygrać, jeśli chcą by były napastnik Rossonerrich dalej ich trenował.
Ciekawostką jest, że na ostatnie 5 meczy BTTS pokrywał się aż 4x - w czterech ostatnich meczach. Na San Siro tak samo, drużyny zarówno zdobywały jak i traciły gole w 4/5 meczach. W tym meczu może zdarzyć się wszystko, ale jednego jestem prawie pewien - zobaczymy bramki z jednej i drugiej strony.

 

[massimo]

Milan - Lazio
zdobywca gola - Klose
2.6
Bet365

Można spróbować zagrać że Niemiec strzeli, przede wszystkim na chwile obecną jest pierwszym napastnikiem Lazio i udowadnia że wciąż jest w formie co udowodnił bramką w sobotnim spotkaniu przeciwko Milanowi. Gorzej niż Milan grać się nie da, więc myślę że lekkim faworytem tego spotkania są goście choć oba kluby przystąpią do tego spotkania znacznie osłabione. Defensywa Milanu na papierze wygląda na jedną z czołowych w lidze ale na boisku to jedna z najgorszych. Na chwile obecną to trudno znaleźć napastnika który nie był w stanie sforsować tej defensywy, Klose, klasa sama w sobie, powinien to uczynić dzisiaj. Powiem tak, wynik tego meczu jest trudny do przewidzenia ale jeśli chodzi o strzelców goli to Klose i Menez mi się rzucają w oczy, jako że Mirek jest doświadczonym snajperem i jego drużyna jest obecnie w lepszej formie więc wybieram jego.

 

[bzyk663439858]

Parma - Juventus 2(-1)ah/1,52
Tutaj sprawa wygląda prosto,Parma w rozsypce ostatnio przegrali ważne mecz u siebie z przedostatnią Ceseną,a jeszcze wcześniej z Sampdorią,Juventus jedzie jak walec,gromi wszystkoch po drodze i wykorzystuje potknięcia Romy w walce o mistrzostwo kraju,co prawda Massimiliano Allegri da odpocząć kilku podstawowym graczom,nie zagrają m.in Kwadwo Asamoah i co ważniejsze Carlos Tevez,ale myślę że zmiennicy też będą chcieli się pokazać co udowodnili z Hellas Verona (6:1),jeżeli chodzi o absencje Parmy to uzbierało się tego trochę bo nie zagrają Massimo Coda, Abdelkader Ghezzal, Cristobal Jorquera, Andi Lila i Jonathan Biabiany, a także Afriyie Acquah i Ishak Belfodil, którzy są na Pucharze Narodów Afryki.Ostatnio na stadionie Juve,Parma dostała 7:0 może aż takiego wyniku nie będzie,ale piłkarze Juve są w stanie spokojnie pokryć 2-bramkowe handi.To że w Parmie dzieje się źle świadczy fakt,że kontrakty rozwiązują najlepsi piłkarze.Antonio Cassano pożegnał się już z klubem za porozumieniem stron,plotki głoszą,że niebawem to samo zrobią Gabriel Paletta, Andrea Rispoli i Andrea Costa.Nie widzę tutaj kompletnie żadnych argumentów,które by przemawiały w stronę gospodarzy,boję się tylko żeby piłkarze Juve nie pokpili sobie sprawy,dlatego zabezpieczam się azjanem,w razie wygranej Juve jedną bramką zwrot.
Bet365

 

[robson-united]

Trudno się nie zgodzić z @bzyk663439858, bo dziś wszystko przemawia za Juventusem. Parma w totalnej rozpaczy, gra fatalnie, brakuje wyników> Spadek do Serie B przyklepią lada moment, a przecież jeszcze w tamtych rozgrywkach Serie A grali świetnie, wiosna należała do nich kiedy śrubowali serie meczów bez porażki i tylko przez nieprzyznanie licencji nie zagrali w europejskich pucharach. Niby przyszedł Cristian Rodriguez, Antonio Nocerino i Sylvestre Varela, ale odszedł Cassano i sporo braków jak wyżej wspomniane. A trójka która wzmocniła Parmę po przejściach, C.Rodriguez nie radził sobie w Atletico, potencjał niewątpliwie ma, Nocerino zapowiadał się na następce Gattuso w Milanie, ale po jednym dobrym sezonie potem pikowanie w dół straszne, więc szału po nim spodziewać się nei należy, a Varela to taki jeździec bez głowy momentami. Na pewno też brak zgrania nie będzie ich mocną stroną.
Zdziwię się jak coś tutaj ugrają gospodarze.

Przewidywane składy

Parma (4-3-3): Mirante - Cassani, Paletta, Costa, Gobbi - Nocerino, Lodi, Mauri - Varela, Palladino, Rodriguez

Juventus (4-3-3): Storari - Lichtsteiner, Ogbonna, Chiellini, Padoin - Vidal, Pirlo, Marchisio - Pepe, Llorente, Coman

Allegri poza linią pomocy gdzie ma wyjść mocne trio jak widac na zamieszczonych wyżej przewidywanych składach sporo zmian. Zagrać ma kompletnie zakurzony Simone Pepe, dawno nie widziany w akcji przeze mnie. Ponadto utalentowany Kingsley Coman i Llorente na szpicy, który powoli jest wygryzany ze składu przez Moratę.

------------------------------------------------------


A co do wczorajszego mezcu Milanu z Lazio to Pippo Inzaghi jednak zostaje na ławce Milanu. Ale Milan wczoraj znowu zawiódł ! Grał niemrawo, brak zgrania rzucał się w oczy, brak chęci zespołowych akcji ... irytowały ciągłe próby indywidualnych rajdów Cerciego, Meneza. Honda bez błysku, bez przyspieszenia, dreptał, Pazzini nie dostał za wielu dobrych piłek bo brakowało nawet dobrych dośrodkowań ze stałych fragmentów, które Cerci fatalnie wykonywał. Defensywa się kilka razy skompromitowała, Alex beznadziejny, Abate też zawiódł. W grze Lazio widac było chemie, zgranie, grę na klepę i wyjście na pozycje, niby proste ale robili to bardzo skutecznie, a Milan nie potrafił tego wykonać. Nawet grając całą drugą połowe w przewadze nie zazębiały się ich akcje. Niby strzelili dwa gole, Pazzini jednak zagrał ręką minimalnie pomagając sobie przyjęcie piłki, a szkoda bo gol kapitalny, potem też kilkudziesiędzio centymetrowy spalony Cerciego w 90min i Milan przegrał 0:1. A to Lazio grając w dyche miało kilka zabójczych kontr 3 na 2 czy 3 na 3 , w jednej z takich sytuacji Balde Keita trafił w słupek. Lazio było dojrzalszym zespołem, słowo zespół to bez wątpienia klucz wczorajszego meczu. Milan to zlepek indywidualności obecnie i wątpie, że kolejne transfery to poprawią. Bocchetti, Suso czy Destro nie zbawią Milanu raczej...

 

[bzyk663439858]

Roma - Fiorentina 1/2,0

ćwierćfinał pucharu Włoch,na zwycięzce tego pojedynku w półfinale czeka już Juventus.Roma co prawda ostatnio bardzo dużo remisuje,ale myślę że w tym meczu nastąpi przełamanie.U siebie są niezwykle groźni,a Fiorentina sprzedała do Chelsea Cuadrado swój motor napędowy,jeżeli chodzi o ofensywę.Niedawno oba zespoły spotkały się w lidzie,na stadionie Fiorentiny padł remis (1:1).Jeżeli chodzi o osłabienia to Roma zagra bez De Rossiego,Gervinho(PNA),Strootmana,Iturbe,natomiast Fiorentina bez wspomnianego już Cuadrado i Marcosa Alonso.Roma nie przegrała meczu od 14 grudnia,ale Fiorentina też ma dobry bilans o czym świadczy brak porażki od 5 meczy.Na pewno będzie to mecz emocjonujący bo spotykają się dwaj godni siebie rywale.Jeżeli szybko padnie tutaj gol to będzie jeszcze lepiej dla widowiska,bo wiadomo,że jest to tylko jeden mecz,drużyna przegrywająca nie będzie kalkulować i będzie musiała się otworzyć.Zarówno Fiorentina i Roma w ostatnich 5 meczach strzelali gole,ale i tracili,widać że obrony obu ekip nie tworzą jakiegoś monolitu nie do przejścia,nie wiadomo tylko na ile strata Cuadrado wpłynie na grę gości w ofensywie,stawiałbym jednak,że obie strzelą,a takze moze w tym meczu paść over.Kursy na Romę rosną dlatego pobieram 2.0 z pocałowaniem w ręke. Myślę,że Roma ma więcej argumentów,żeby rozprawić się dzisiaj z ekipą Fiorentiny w regulaminowym czasie.

bet365

 

[robson-united]

Dzisiejszy mecz bez wątpienia zapowiada się ciekawie. Jako Romanista, bardzo chciałbym wygranej Romy, ale ostatnie mecze w kratkę i seria remisów przez które dystans do Juve wzrósł do 7pkt aż!
W dodatku Roma wiele osłabień, w meczu z Empoli kontuzji nabawił się Juan Iturbe i miesiąc ma z głowy niestety, a akurat łapał formę i ciągnął grę pod nieobecność Gervinho. Wśród powołanych na dzisiejszy mecz znalazł się Ibarbo, ale jest z zespołem ledwie kilkadziesiąt godzin więc może dostanie kilkanaście minut w końcówce. Skład raczej przewidywalny bo za wiele zmian Rudi Garcia nie może sobie pozwolić bo nie ma w kim wybierać. Szkoda, że szansy nie dostanie młody Verde od początku, np w miejsce Ljajica.


ROMA (4-3-3): Skorupski; Torosidis, Manolas, Yanga Mbiwa, Cole: Pjanic, Keita, Nainggolan; Florenzi, Totti, Ljajic

FIORENTINA (3-5-1-1): Tatarusanu; Savic, Gonzalo Rodriguez, Basanta; Joaquin, Aquilani, Pizarro, Borja Valero, Pasqual; Mati Fernandez; Mario Gomez

Obaj trenerzy poważnie do tej rundy Coppa Italia podchodzą. To może nam znamionować kawał dobrego futbolu! W półfinale na zwycięzce tej rywalizacji czeka już Juventus, więc kto by nie awansował to półfinał będzie niesamowity
Powinno być wyrównane starcie jak przed kilkoma dniami gdy oba zespoły grały ze sobą na Artemio Franchi we Florencji w ramach Serie A gdy padł remis 1:1. Roma niby tam była groźniejsza, ale jednak nie wygrała.

Mecz pokaże Polsat Sport Extra więc warto obejrzeć


Jutro ostatni ćwierćfinał czyli Napoli - Inter i wyłonienie rywala w półfinale dla Lazio. Czy Inter wreszcie zagra jakiś dobry mecz ? @Mad Angel zapewne w to nie wierzy ???? Po ostatnich wyczynach Interu wydaje się, że faworyt jest tylko jeden i Neapolitańczycy nie powinni mieć problemów z awansem. Ale czy tak będzie ? Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat.

 

[chudy-edd]

Granie na zwycięstwo Romy wydaje się dość ryzykowne po tym jak ostatnio tylko remisuje, nawet u siebie z Empoli. Fiorentina nawet bez Cuardado to nie byle jaka drużyna. Myślę więc, że zagranie pod ilość bramek w meczu jest trochę spokojniejszym typem. Osobiście gram:
2-3 bramki w meczu @1,95 (totolotek)

 

[jack13]

Dyscyplina: Piłka nożna – Włochy, Seria A
Spotkanie: Napoli – Inter
Typ: Napoli HA -1
Kurs: 2.40
Buk: Pinnacle
Godz. 20:45
Analiza:
Do wyłonienia par półfinałowych Pucharu Włoch brakuje nam już tylko jednej ekipy, ekipa Lazio czeka na kogoś z pary Napoli – Inter a o tym kto to będzie zdecyduje dzisiejsze starcie.
Napoli ustabilizowała na wysokim poziomie formę, zaliczają coraz mniej wpadek są pewni w ataku i od razu sytuacja się poprawia. Awansowali już na trzecie miejsce w lidze zdobywając już przewagę pięciu punktów nad następnymi rywalami, ale także nadrobili sporo punktów do drugiej Romy. Na pewno wicemistrzostwo jest w ich zasięgu i bardzo im na tym zależy gdyż drugie miejsce daje bezpośredni awans do fazy grupowej a w chyba nie trzeba przypominać jak skończyły się dla nich kwalifikacje do Ligi Mistrzów. Główny cel to liga w której szans na mistrza jednak nie mają, a zespół Napoli nigdy nie był ekipą która gardzi pucharem zawsze podchodzili do niego bardzo solidnie przynajmniej w ostatnich latach, zresztą przecież to obrońca tego tytułu a więc cel może być tylko jeden. Jak wspomniałem forma jest wysoka, dziś zapewne zobaczymy najmocniejszym z możliwych na ten moment skład.
Powrót Manciniego, duży ruch na styczniowym rynku transferowym i przyjście takich zawodników jak min. Podolski czy Shaqiri miało odmienić ten zespół którym miał się stać rywalem w walce o trzecie miejsce. Nic jak na razie z tego nie ma a nawet wydaje mi się że jest coraz gorzej. W lidze dopiero 13 miejsce i bliżej im do strefy spadkowej niż do jakikolwiek pucharów. Mancini uspokaja że potrzebuje trochę czasu i znowu Inter będzie wygrywał, no ale żadnych przesłanek ku temu nie ma. Oglądałem dwa ostatnie spotkania ligowe najpierw u siebie przegrali z Torino 0:1. Jak to zespół Glika zamknął się w swoim polu karnym i czekał na kontry a gospodarze kompletnie nie wiedzieli jak grać – zero ruchu, agresji, wyjścia na pozycję wszystko grane w żółwim tempie wychwyciła to ekipa Torino w końcówce i ich skarciła. Lepiej miało już być z Sassuolo bo nowi zawodnicy coraz lepiej mieli rozumieć system gry a i zgranie coraz lepsze do tego rywal taki który raczej tak dobrze bronić nie umie jak ostatnio przeciwnik. Jeśli z Torino grali tak jak wspomniałem wyżej to z Sassuolo wszystko było gorzej razy dwa. To że strzelili bramkę to był prezent w czystej postaci, ale ni jak to się ma do prezentów jakie oni robili. Dostanie się w pole karne Interu to rzecz niesamowicie prosta a warto tutaj zauważyć że ostatnio Benitez dało odpocząć takim graczom jak Hamsik czy Callejon a to oznacza jedno ten mecz był priorytetem.
Jestem przekonany że Napoli zagra jeszcze bardziej ambitnie niż w ostatnich spotkaniach bo rywal do tego zmusza, do ich gry ofensywnej nie można mieć żadnych zastrzeżeń i jeśli taki Inter jak opisałem wyżej wyjdzie dziś na boisko to będzie tu wysoko tylko w jedną stronę. Przed rokiem Napoli wygrało u siebie 4:2, dwa sezony temu 3:1 niech to powtórzą i będzie super.