Przecież napisał że mu anulowali zakład po meczu jak rozliczyli i wypłacił kase, a nie zakład przedmeczowy.
Ja miałem praktycznie identyczną sytuacje, grałem jeden mecz z
rugby czy czegoś w bwin, gb i partybets bo mieli źle wystawiony kurs. Typ wszedł i z gb i partybets wypłaciłem a na bwinie sobie zostawiłem. Sporo kasy to było bo kurs coś koło 6. Po paru dniach (grałem z tych 3 buków tylko na bwin) wchodzę na bwin a tam mam ujetą tą ostatnią wygraną oraz zwrot wiec myślę oki ogarneli się i mam nauczkę że mogłem wypłacić od razu wszędzie.
Po 2-3 miesiacach znowu chciałem coś pograć, robie depozyt na gb i kasy nie ma (użylem mb) wpłąciłem na partybets i to samo, na początku myślałem ze im coś padło w systemie. Po dniu lub paru dnaich lub nie pamiętam odpisali mi coś w stylu że wypłaciłem niesłużenie wygrane pieniądze itp i aby stan konta sie wyrównał musze jeszcze dopłacić iles tam złotówek. (w tym czasie nie moge zanknąć konta ???? ) Faktycznie w historii był tamten bet anulowany, ale z nimi pisałem że nie dostałem zadnego info że mam debet, ze zakład został anulowany itp i że to bardzo nieładnie tak zajmować depozyt bez zadnego uprzedzienia. Coś tam mnie przepraszali, sypali jakimiś punktami regulaminu, w sumie to wygrana wcześniejsza była dużo dużo większa od depo co potem zrobiłem, a szans na odzyskanie pieniedzy praktycznie nie ma.
Musiałes zagrać po złym kursie o czym nie wspomniałeś, 1175 wygrana - 500 stawka daje 675 czyli tyle pewnie zajeli po depo. Brutalna rzeczywistość:| Ja teraz od tamtej sytuacji zawsze robie minimalny depozyt zobaczyć czy nie zabiorą