lucek
Użytkownik
Witam wszystkich i jestem niemal pewien ze nikt z was nie zna historii angoli. Wiec moze warto to przeczytac i ktos sie skusi by na nich postawic lub chociaz nie olewac.
Mianowicie...studiuje z pewnym kolega z tego kraju (tępy strasznieeeee-nie wazne )
i przedstawil mi historyjke...mianowicie czarny kolega stwierdzil, iz ejego panstwo moze odniesc nie byle jaki sukces n aarenia miedzynarodowej poniewaz.....dawno dawno temu mieli oni dobra jak uwaza druzyne narodową ale- ich kraj ostatnimi laty byl nekany przez wojny domowe i futbol stal niemal w miejscu, nie mieli okazji grac itd, teraz dopiero od jakiegos roku - wojny sie skonczyly i panstwo zaczelo jakos normalnie funkcjonowac - a co za tym idzei futbol powrocil na arene, i podobno od tamtego czasu robia nie male postepy, sadzi np ze dzisiejszy mecz wygraja ( ja zagralem angola 1x). Wiec na podstawie jego historii - mozna by wywnioskowa ze angola bedzie sie parła w góre w klasyfikacjach - oczywiscie byl wsciekly na to co ETO z nimi ostatnio zrobil.....no ale to Eto.
Wiec jesli ktos by chcial - polecam przyglądnąć sie temu zespolowi - wojny sie skonczyly - maja potencjał, chca grac i potrafią.
PS: Chlopak powiedzial ze ich kraj to nie to co polska ( jesli o piłke chodzi) - przyznal od razu ze nasz zespol by ich rozgromił ????
PS2: to nie sa moje wlasne przemyslenia tylko kolegi ze studiów (prosto z Angolii)- nie ponosze żadnej odpowiedzialności jesli ktos sie zawiedzie ???? Mam nadzieje ze ktos na to zwróci uwage.
Mianowicie...studiuje z pewnym kolega z tego kraju (tępy strasznieeeee-nie wazne )
i przedstawil mi historyjke...mianowicie czarny kolega stwierdzil, iz ejego panstwo moze odniesc nie byle jaki sukces n aarenia miedzynarodowej poniewaz.....dawno dawno temu mieli oni dobra jak uwaza druzyne narodową ale- ich kraj ostatnimi laty byl nekany przez wojny domowe i futbol stal niemal w miejscu, nie mieli okazji grac itd, teraz dopiero od jakiegos roku - wojny sie skonczyly i panstwo zaczelo jakos normalnie funkcjonowac - a co za tym idzei futbol powrocil na arene, i podobno od tamtego czasu robia nie male postepy, sadzi np ze dzisiejszy mecz wygraja ( ja zagralem angola 1x). Wiec na podstawie jego historii - mozna by wywnioskowa ze angola bedzie sie parła w góre w klasyfikacjach - oczywiscie byl wsciekly na to co ETO z nimi ostatnio zrobil.....no ale to Eto.
Wiec jesli ktos by chcial - polecam przyglądnąć sie temu zespolowi - wojny sie skonczyly - maja potencjał, chca grac i potrafią.
PS: Chlopak powiedzial ze ich kraj to nie to co polska ( jesli o piłke chodzi) - przyznal od razu ze nasz zespol by ich rozgromił ????
PS2: to nie sa moje wlasne przemyslenia tylko kolegi ze studiów (prosto z Angolii)- nie ponosze żadnej odpowiedzialności jesli ktos sie zawiedzie ???? Mam nadzieje ze ktos na to zwróci uwage.