36,8K
matelke222
Użytkownik
Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak - Cezary "Czarek Czaruje" Gołębiewski Typ: - Cezary "Czarek Czaruje" Gołębiewski @ 3,09 Fortuna
Wszystkie walki mają zdecydowanych faworytów co widać po kursach. Porażka, któregokolwiek będzie sporą niespodzianką. Ciężko nie zgodzić się z wystawionymi kursami. Pomijam walki, w których nastąpiła zmiana uczestnika. Nie chcę więc skupiać się na tych pojedynkach bo wszyscy mają tego świadomość. W mojej ocenie są 3 pojedynki, w których można spodziewać się niespodzianek. Dwa z nich to pojedynki kobiet, w których najtrudniej jest coś przewiedzieć. Trzecim jest starcie Szalony reporter – Czarek Czaruje. Dla Szalonego reportera jest to drugi pojedynek we freakach. W debiucie pokonał Michała Cichego. W tamtym pojedynku był wyraźnym underdogiem. W oczach wielu osób sprawił dużą niespodziankę. Wydaje się, że z tego powodu jest tak dużym faworytem w swoim drugim starciu. O Czarku niewiele wiadomo. Jest to dla niego debiut. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć bazując na konferencjach. Oczywiście nie jest to bardzo pewny typ, bardziej szukanie niespodzianki. W mojej opinii jest to jedna z nielicznych walk, w której można spodziewać się zwycięstwa wyraźnego underdoga i można poszukać wysokiego kursu.
Wszystkie walki mają zdecydowanych faworytów co widać po kursach. Porażka, któregokolwiek będzie sporą niespodzianką. Ciężko nie zgodzić się z wystawionymi kursami. Pomijam walki, w których nastąpiła zmiana uczestnika. Nie chcę więc skupiać się na tych pojedynkach bo wszyscy mają tego świadomość. W mojej ocenie są 3 pojedynki, w których można spodziewać się niespodzianek. Dwa z nich to pojedynki kobiet, w których najtrudniej jest coś przewiedzieć. Trzecim jest starcie Szalony reporter – Czarek Czaruje. Dla Szalonego reportera jest to drugi pojedynek we freakach. W debiucie pokonał Michała Cichego. W tamtym pojedynku był wyraźnym underdogiem. W oczach wielu osób sprawił dużą niespodziankę. Wydaje się, że z tego powodu jest tak dużym faworytem w swoim drugim starciu. O Czarku niewiele wiadomo. Jest to dla niego debiut. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć bazując na konferencjach. Oczywiście nie jest to bardzo pewny typ, bardziej szukanie niespodzianki. W mojej opinii jest to jedna z nielicznych walk, w której można spodziewać się zwycięstwa wyraźnego underdoga i można poszukać wysokiego kursu.
Ostatnia edycja:
Jeżeli byłaby to walka o mistrza świata WBA to oczywiście Andrzej rozniósł by Najmana w 20 sekund. Ale komu to się opłaca? Przecież to widzowie oglądają i ma pozostać niesmak krótkiej walki? Nie wydaje mi się. Cała hala zbiera się żeby obejrzeć walkę wieczoru - 20 sekund i do domu? Nie widzę tego. Wg mnie walka wyjdzie poza 1 rundę. Oczywiście Fonfara wygrą tą walke i jestem tego pewien ale kurs na to, że to nie skończy się w 1 rundzie jest mocno atrakcyjny. Marcin będzie próbował kopać, Andrzej będzie elektryczny żeby zaraz gruby nie wszedł mu w nogi, więc ta 1 runda może być taka przechodzona. Druga to już oczywiście KO na Najmanie i ręka w górze Fonfary. Tutaj akurat Andrzej podpisał kontrakt tylko na 1 walkę i widząc jaki tu jest cyrk w odpowiedzi dla dziennikarza czy jeszcze zawalczy to powiedział, że raczej nie i nie jest zainteresowany. Więc wywiązać się z kontraktu musi i do domu, więc liczę na to, że lekkie show muszą zrobić. Akurat tutaj zero sportu - typowo biznesowo. 
