>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

China Open 25-31.03.2013

Status
Zamknięty.
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-2.html#post3487869
Edit: Bet365 zmienił kursy na 2,10... Nie będę tego komentował. Powinni zaproponować chociaż czy nie chcę zwrotu stawki, ale nie chcę. Nadal uważam, również po 2,10, że warto za 1j zagrać.
Ja wczoraj się o to kłóciłem z nimi i dali mi skromny bonus - 10 zł za tę zmianę stawki ;) Niby nic, ale zawsze coś.
Już po ptakach, Robbo ma serię 3, w dodatku po niesamowitym farcie, ponieważ nie trafił niebieskiej do środka i ona wpadła do górnej prawej kieszeni.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Koszmarny dzień dzisiaj, nic nie było tak jak uważałem.
Napomknę jeszcze o overach 6,5 u Robertsona z Allenem i Maguire&#39;a z Hawkinsem, które położyły mi dwa kupony. Kto widział ten wie co się tam działo. Odbiegając, że Allen i Hawkins zagrali beznadziejnie, to farty Robertsona i Maguire&#39;a, którzy wbijali bilę po przypadkowych zagraniach, po odstawnych, do innych kieszeni niż planowali, czym wykradali partię, które dałyby mi over 6,5 są po prostu nie do skomentowania. No, ale taki właśnie jest snooker.
Co do zakładów na serię trzech frejmów - jak widać, kolega od statystyki miał rację i nie było się czym podniecać, chociaż u Lisowskiego i Williamsa było dość blisko :razz:
W ćwierćfinałach osobiście widzę tylko jeden typ - Neil Robertson. Obojętnie z kim zagra, czy z Dottem czy z Campbellem wygra bez najmniejszych problemów. Później może skrobnę jakąś krótką analizę do tego meczu, dużo zależy też od kursów, które pewnie będą niskie.
 
norbi434 50

norbi434

Użytkownik
Koszmarny dzień dzisiaj, nic nie było tak jak uważałem.

Napomknę jeszcze o overach 6,5 u Robertsona z Allenem i Maguire&#39;a z Hawkinsem, które położyły mi dwa kupony. Kto widział ten wie co się tam działo. Odbiegając, że Allen i Hawkins zagrali beznadziejnie, to farty Robertsona i Maguire&#39;a, którzy wbijali bilę po przypadkowych zagraniach, po odstawnych, do innych kieszeni niż planowali, czym wykradali partię, które dałyby mi over 6,5 są po prostu nie do skomentowania. No, ale taki właśnie jest snooker.

Co do zakładów na serię trzech frejmów - jak widać, kolega od statystyki miał rację i nie było się czym podniecać, chociaż u Lisowskiego i Williamsa było dość blisko :razz:

W ćwierćfinałach osobiście widzę tylko jeden typ - Neil Robertson. Obojętnie z kim zagra, czy z Dottem czy z Campbellem wygra bez najmniejszych problemów. Później może skrobnę jakąś krótką analizę do tego meczu, dużo zależy też od kursów, które pewnie będą niskie.
Oglądałem panie kolego oby dwa mecze i również położyły mi kupony , miałem over 7,5 tu i tu, single po single ale położyły, stawki też nie za bardzo duże ale jak na mój budżet średnie. Oglądam wszystkie mecze od samego początku i z następnych meczy wartych zagrania bedzie win Robertsona jak wspomniałeś i napewno Mareczka jutro i najwyższy brejk w meczu Lisowskiego.
 
V 102,6K

vuvuvu

Użytkownik
Cały ten turniej jest jakiś dziwny. W pierwszej rundzie pożegnaliśmy obrońcę tytułu Ebdona. Potem się posypały niespodziewane porażki Fu, Ding, Higgins, Trump.Dzisiaj zaskakujące rozmiary porażki Allena i chyba mimo wszystko porażka Cartera. Jutro dwa mecze w których nieprzewiduję niespdzianek. Stawiam na zwycięstwa Selbiego i Robertsona. Kurs 1,84 ✅ Sportingbet. Williams sie rozkręcił przed mistrzostwami świata ale na Selbiego to za mało. Co do drugiej pary to Robertson rządzi, stracił tylko jednego frejma i niewiem czy ktoś go tu zatrzyma. Dużo ciekawiej przedstawiają sie dwie pozostałe pary ćwierćfinałowe. Według mnie do półfinałów awansują Murphy i Maguire. 2.48 ✅ Sportingbet. Murphy powinien pokonać rewelacyjnego Lisowskiego doświadczeniem. Spotkanie Maguire z Binghamem to powtórka finału z Walii. Tam do pięciu wygrałby Bingham, który ma jakiś patent na Maguirena. Ja jednak mimo wszystko stawiam na Szkota i polecam innym.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Turniej śmieszny. Dzisiaj popłynąłem troszkę na meczu Campbell vs Dott.
Szkot jak zwykle zawodnik,który mnie strasznie irytuje.
Dam na niego to przegra(jak dzisiaj),przeciw niemu to wygra jak z Fu.
Generalnie to cieszę się,że nastąpi zmiana w formacie rozgrywania turniejów i zawodnicy pokroju Dotta,Higginsa czy innych jak mają grać na odwal się to out w pierwszej rundzie i do domu. Nie będzie od razu wypłaty za to,że się jest w najlepszej 32,a cały sezon totalne dno.
Jutro w zasadzie widzę tylko jeden pewny bet. Mianowicie Robertson vs Campbell 1.
Owy typ gram za połowę budżetu czyli za 2500zł. Kurs 1,30 w bet 365.
Co to dużo mówić. Nie widzę większej lokaty i 750zł za darmo jak dają to trzeba brać.
Kangur świetna gra. W zasadzie jak otrzyma układ do wygrania partii to go na 90% czyści. Szkot to rwana gra i raczej powolne budowanie breaków,Przewaga umiejętności zdecydowanie po stronie Neila.
Robertson - Campbell ✅✅✅ 5-2
typ 1
1,30
stawka:2500
zysk: 750
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
W ćwierćfinale gram tak (systemem na bet365, stąd kursy podaję od nich):
Williams - Selby 2 1.44 ✅
Williams zanotował powrót w meczu z Cartem, jednak wcześniej dał mu uciec na 2:4 - jeżeli da Selby&#39;emu uciec, to już nie wróci do tego meczu.
Selby ma świetny sezon, Williams fatalny - wątpię czy borsuk będzie potrafił postawić się silniejszemu, na ogół miewał z tym problemy, z Selbym ma słaby bilans, w ostatnich 5 meczach przegrywał, a wygrywał wtedy kiedy był w lepszej formie - czyli w 2011 roku.
Lisowski - Murphy 2 1.44 ✅
Murphy jest solidny i da radę. Lisowski zaliczył comeback z Davisem, jednak Murphy to jest ekstraklasa snookera i młodemu Anglikowi może być już za trudno by się w tym meczu postawić.
Cambell - Robertson 1.30 ✅
W zasadzie bez komentarza ???? Robertson gra niesamowicie w tym turnieju, stracił jedną partię do tej pory. Wykończył Allena, podnosząc w zasadzie wszystko co zastawał na stole, niesamowita skuteczność. To typowy mecz 10/10 - co przy kursie 1.3 jest prezentem na Wielkanoc.
Maguire - Bingham over 7.5 1.8 ⛔
Szczerze mówiąc nie wiem kto ten mecz wygra, ale wiem że Bingham skóry nie sprzeda tanio i będzie walczył do końca. Obaj są na podobnym poziomie gry obecnie - więc spodziewam się zaciętego meczu, wątpię by któryś wygrał 5:2 bądź wyżej.
Pakuję do na system Yankee (tzw. jedenastka). Łączny kurs tego kuponu to 4.88.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Od jakiegoś czasu zbytnio nie udzielałem się, ani ogólnie na forum a ani w dziale snooker. Cieszy fakt, że jest tu tak &quot;żywo&quot;. Ass powrócił niczym syn marnotrawny;) Pomimo, że się nie udzielałem nie znaczy, że nie jestem na czasie ze snookerem. Jestem cały czas w świecie tego zielonego stołu i kolorowych kulek:razz:

Na jutro sam osobiście pograłem w dublu Selby + Robertson. A gdyby szukał ciekawego singla z przyzwoitym kursem to mam takie jeden na oku. Oglądałem oba mecze Kangura i gość niszczy. Rewelka co grał, te budowanie break&#39;ów, te wbicia. Przyjemnie się to oglądało. Jak narazie zmiótł swoich przeciwników i wydaję mi się, że jutro może być podobne z Marcusem. Widziałem co grał z Ebdonem i nie było to porywające ani super skuteczne. Szkot daje szanse do gry, zostawia takie czerwone które Neil&#39;owi nie sprawią problemu. To co mi się podoba w Robertsonie to jest, że nie potrzebuje kilku parti na rozkręcenie się. Potrafi w pierwszym frejmie wbić setkę, a potem w drugim i już jest nei do zatrzyamnia. A Campbell aby coś pograć musi się rozkręcić. Ale jutro razcej takiej szasny nie dostanie. Uważam, że Neil szybko zacznie punktować i już na początku ustawi sobie ten mecz. Dlatego ode mnie taki typ:
Lider po pierwszych 4 fream&#39;ach - Neil Robertson [1,90] bet365⛔ 2:2
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
China Open 2013
Jack Lisowski vs Shaun Murphy
(Alternative Match Handicap)
Typ: Jack Lisowski +2.5 @ 1.50 bet365 ✅ 4-5
(Asian Total)
Typ: Over 7.5 @ 1.90 bet365 ✅

Jeśli komukolwiek wiatr wieje w żagle na tym turnieju to jest nim Jack Lisowski. Po niemal rewolwerowej wygranej z Trumpem wczoraj pokazał cojones odwracając mecz z Davisem (2-4 &gt; 5-4). Teraz będzie miał jeszcze trudniejsze zadanie, bo jego rywalem będzie Shaun Murphy, który desperacko próbuje wrócić do formy przed MŚ. Obaj solidnie punktują, jeśli już to Jack może ciut mocniej, za to Murphy góruje oczywiście doświadczeniem. Wydaje się, że kursy słusznie faworyzują Murphy’ego, ale pewność siebie i sprzyjający czas potrafią czynić wiele dobrego na zielonym stole. Jack jest niemal nieustraszony w China Open, zdobywa się na zagrania o których inni by nawet nie pomyśleli i myślę, że ta odwaga go nie opuści. Już osiągnął swój życiowy sukces i wszystko co teraz ugra będzie tylko bonusem, a że Lisowski ma niebywałą smykałkę do wbijania, to wydaje się, że Shauna czeka bardzo trudna przeprawa.
Marcus Campbell vs Neil Robertson
(Asian Handicap)
Typ: Neil Robertson -2.0 @ 1.80 bet365 ✅ 2-5 :spokodfhgfh: ciężko wyrzeźbione zwycięstwo, ale wynik końcowy taki jaki powinien ????

Widzę, że większość tutaj uważa Robbo za lokatę dnia i jak najbardziej słusznie. Wprawdzie zupełnie obce mi są takie stawki za jakie niby gracie, ale doprawdy trudno znaleźć jakiś racjonalny powód, by stawiać przeciwko Australijczykowi w tym ćwierćfinale z Campbellem. Po pierwsze jest w gazie, punktuje bardzo solidnie, zaliczył sporo wygrywających breaków, do tego dwie setki (138, 113). Dodatkowo korzystny bilans bezpośrednich meczy, jedyne zwycięstwo Marcusa przypadło na cyrkowy format Shootout, który trudno traktować poważnie. Oczywiście Kangurowi dopisuje też sporo szczęścia, ale to chyba akurat argument za nim, a nie przeciwko, prawda? Poza tym szczęście to nieodłączny element tego sportu, ileż to już maksymalnych breaków rozpoczęło się od fuksiarskiego wbicia! Mógłbym tutaj wymyślić jakiś argument za tym, że to będzie zacięty mecz, ale naprawdę szczerze w to wątpię. Ale najważniejszym sprzymierzeńcem Robertsona jest moim zdaniem jego motywacja, on po prostu chce wygrać ten turniej, bo jeszcze nigdy nie wygrał w Chinach. Dlatego oprócz typu na dzisiejszy mecz zagrałem również na triumf Neila w całym China Open (oczywiście pograne przed deadlinem, żeby nie było), zagrałem za podwójną stawkę, więc w razie przegranej w finale, drugi typ za pół stawki na pocieszenie.

China Open 2013
Klasyfikacja Końcowa
Typ: Neil Robertson @ 3.75 sportingbet ✅ 10-6 w finale z Selbym ????
Each Way: 1/3 1 - 2
 
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Robertson - Campbell
Typ : Robertson -2,5 1,83 Fortuna ✅
Wszystko o tym meczu zostało już napisane. Camp wczoraj z Dottem męczyli się niemiłosiernie. Wbijali po 10-20 punktów, po 4-5 podejść każdego z nich. Kilka większych breaków było ale Neil przede wszystkim będzie kończył okazje a nie jak Dott wczoraj wbijał po 10-20 punktów. Myślę, że bardzo realne 5-1 bo tutaj nie widzę żadnych argumentów dla Campa.
Maguire - Bingham
Typ : Bingham 1.95 Fortuna ⛔
Po pierwsze, Maguire to jeden z moich ulubionych zawodników ale tutaj zdecydowałem się na granie przeciwko niemu. Długo gryzłem się , czy zagrać over 7,5 czy Binghama. Over też wydaje się ok, bo pewnie jednostronnego meczu tutaj nie będzie. Zdecydowałem się jednak na Stuarta bo prezentuje tutaj lepszą formę. Wbija zdecydowanie więcej wygrywających breaków. Maguire wczoraj pewne 5-1 ale Hawkins tam grał słabo, a Maguire miał sporo szczęścia w budowaniu breaków. Zazwyczaj stawiam na Maguire w takich meczach, dzisiaj decyduje się jednak na Binghama i mam nadzieję, że nie pożałuje tej zmiany.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-2.html#post3491038
Dzisiaj krótko bo nie ma się co rozpisywać.
Marcus Campbell - Neil Robertson
Campbell nie wygra 4 lub więcej frejmów @ 1,57

Wszystko już tutaj zostało napisane o tym meczu. Ja wczoraj też oceniłem szansę Robertsona w ćwierćfinale. Po prostu nie ma szans aby Australijczyk nie awansował do półfinału i to gładko i łatwo. Nikt nie proponował wcześniej takiego typu, a wydaje mi się bardzo kuszący, bo przecież Marcus nie doprowadzi do decidera. To byłby naprawdę szok.
Stephen Maguire ₋ Stuart Bingham
Over 6,5 @ 1,22

Wczorajsze overy mnie zawiodły, ale ile można? Maguire i Bingham całkiem niedawno spotkali się w finale Welsh Open, gdzie skończyło się deciderem i wygraną Szkota 9-8. Wczoraj Anglik ładnie powrócił w meczu z Milkinsem, od stanu 1-3 wygrywając 5-3. Maggi ograł natomiast gładko Hawkinsa, ale duża w tym zasługa Barry&#39;ego. Mam nadzieję na dobre widowisko zakończone w dziewiątej partii.
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Campbell(+2,5s) - Robertson 1 @ 1,87
Ja natomiast gram tutaj odwrotnie... Wszystko jest prawdą co piszecie, Robertson gra całkiem nieźle, wczoraj dał zarobić, ale dziś nie musi być to łatwe zwycięstwo jak wszyscy piszą. Wczoraj Camp miał może słabszy dzień, grali oboje słabo, wymęczył jednak zwycięstwo i na pewno dziś się zepnie, bo mogłoby go tu nie być. Neil to oczywiście rywal z najwyższej półki, ale w obecnej formie nie taki, by nie dało się z nim wygrać tych 3 frejmów. Myślę nawet, że może być 5-4 dla któregoś może się mylę, może lekkie przeczucie, ale fajnie będzie zobaczyć ten mecz z jakimiś emocjami dla, nie oszukujmy się, nieco słabszego snookerzysty. Może i jest to błędne myślenie, ale Australijczyk pokazywał momenty dekoncentracji. Patrząc na wyniki Robertsona to widać, że słabszymi rywalami tracił frejmy, może być tak samo i tym razem.
W drugim meczu widzę natomiast pewną wygraną Maguire&#39;a..1,72 może jakiś zacny kurs nie jest, ale moim zdaniem można w jakimś dubelku ;)
 
sober219 338

sober219

Użytkownik
Arquisek nie ma takiej opcji. Campbell zagral tak samo beznadziejnie i z Ebdonem i z Dottem. Piszesz że nie jest aż na tyle dobry żeby wygrać z nim 3 frame, no ale jak na razie stracił 1 w 2 meczach i to z lepszymi zawodnikami niż Marcus. Według mnie dla Campbella dotarcie do tej fazy turnieju to już spore osiągnięcie. A wygrana chociaż jednej partii Robertsonowi będzie ogromnym sukcesem. Widzę tu tylko 2 możliwe wyniki: 5-0,5-1(Neil musiałby naprawde zawalić żeby przegrać) i dlatego gram Neila -2 za 80% budżetu
Robertson-2,5 @1,92 bet365
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Naprawdę nie mam słów do tego co się tam dzieje w tym turnieju... Zawodnicy, którzy powinni spokojnie walczyć o wygrane nie potrafią wygrać dwóch frejmów. Wczoraj żenada Allena i Hawkinsa, dziś Binghama. Trzy razy udupić na kursie poniżej 1,30 no to trzeba potrafić. China Open bez plusa, bywa.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
No chłopaki wszedł ten Robertson i nawet z handi ale przyznacie, że łatwe i przyjemne to nie było. Campbell gdyby zczyścił 5 frama to by się zrobiło ciekawie a tak się zagotował i jeśli chodzi o wynik to poszło gładko ale patrząc na przebieg partii było bardzo wyrównanie i prawie każdą to Campbell mógł wygrać. Szczęście sprzyjało lepszemu, oby jutro zagrał lepiej bo Stephen nie będzie miał litości;]
 
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
U mnie dzisiaj 1/2. Gdybym dzisiaj poszedł za sercem i zagrał jak zazwyczaj na Maguire to byłoby 2/2. Pierwszy raz przyznam uwierzyłem w Binghama w takim meczu na styku i przejechałem się totalnie. Nie istniał w tym meczu totalnie. Nawet jak Maguire dawał mu szanse na odbudowanie się to on i tak pudłował lub fatalnie prowadził białą. Jeden frejm wygrany tak naprawdę cudem na czarnej bo powinno być 5-0. Nie wiem czy ten przegrany finał tak mu w psychice siedzi , że się spalił dzisiaj przed Maguire czy poprostu katastrofalny dzień.
Za wcześnie ogólnie na podsumowania, ale przed MŚ nie wygląda to ogólnie za fajnie. Większość zawodników słaba lub średnia forma. Czasu na treningi trochę zostało więc mam nadzieję, że na MŚ będzie naprawdę dobra gra poparta wygrywającymi breakami a nie 3-5 podejść po 10-20 punktów w co drugim frejmie.
 
E 2

emesej

Użytkownik
No chłopaki wszedł ten Robertson i nawet z handi ale przyznacie, że łatwe i przyjemne to nie było. Campbell gdyby zczyścił 5 frama to by się zrobiło ciekawie a tak się zagotował i jeśli chodzi o wynik to poszło gładko ale patrząc na przebieg partii było bardzo wyrównanie i prawie każdą to Campbell mógł wygrać. Szczęście sprzyjało lepszemu, oby jutro zagrał lepiej bo Stephen nie będzie miał litości;]
Dokładnie tak ???? Na początku, to nie byłem pewien czy wygra Robertson, ale po wygranym trzecim fejmie przez niego i zaliczonym braku 106, troszkę się rozkręcił : )
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Murphy - Selby 2 1.53 ✅
Selby gra w tym turnieju świetnie, a kto jak kto - on potrafi dojechać do końca na pełnym baku i sięgnąć po triumf. Pokazuje podobną formę jak podczas UK i Masters, które wygrał. Murphy prezentuje grę szarpaną, dzisiaj umiał wykorzystać to, że Lisowski przy 4:2 pomyślał, że już wygrał. Z Selbym taki powrót do meczu może się okazać niemożliwy.

Robertson - Maguire over 9.5 2.00 bet365 ✅
Roberston popełnił dzisiaj trochę błędów, do przerwy trochę się męczył z Campbellem. Jeżeli Campbell był mu stanie urwać 2 partie i trochę pognębić, to Maguire tym bardziej i mecz powinien być długi i wyrównany. Nawiasem mówiąc uważam, iż obaj mają równe szanse i będę też grał na Maguire&#39;a.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
V 102,6K

vuvuvu

Użytkownik
Ja na jutro wybrałem dwóch panów M. Pierwszy do walki o finał przystąpi Murphy 2.37 ⛔ Sportingbet. Dzisiaj kupa szczęścia i chyba mimo wszystko spokój i doświadczenie którym przewyższał młodego Anglika. W meczu z Selbym liczę na dalszy ciąg farta i lepszy start niż dzisiaj. Stawiam na Murphyego bo potrafi grać z Selbym,w ubiegłym roku 0-4 w tym wyrażny progres i bilans remisowy 4-4. Dzisiaj odniusł zwycięztwo z zawodnikiem lepszym niż rywal Selbiego, toa wygrana powinna go ponieść aż do finału.Kurs bardzo dobry ,a więc Murphy.
W drugim półfinale stawiam na Maguirena 2.25 ⛔ Sportingbet. Australijczyk dzisiejszą grą nie przekonał mnie do siebie , a skoro nie on to rywal. Kurs jak w pierwszym półfinale zachęcajacy. Zresztą , na dzisiaj to chyba Szkot jest jednak lepszym graczem.
 
maximus88 1K

maximus88

Użytkownik
Neil Robertson v Stephen Maguire
(Lider po 1. czterech frame&#39;ach)
Maguire 3,6
Stawka rekreacyjna bo znawcą zielonego stołu nie jestem, ale zdarzy mi się obejrzeć kilka meczy. Mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że tak grającego Robertsona jak dziś widziałem każdy dobrej klasy zawodnik spokojnie jest w stanie ograć. A Moguire z pewnością spełnia te kryteria. Dziś przecież Campbell spokojnie mógł wyjść na prowadzenie 3-2 mimo swojej przeciętnej gry i zepsuł mając 2 ostatnie na stole i sytuację dość klarowną. W tym momencie jego gra się posypała i można było księgować moje i wasze bety (no, prawie wszystkie :razz ???? . Szukałem wysokiego kursu no i przestrzegam przed graniem na kangura, choć oczywiście niewykluczone, że zagra na poziomie high i ogra bez problemu Stephena.
 
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Ja jeszcze nie zastanawiałem się nad jutrzejszymi meczami ale co do Neil - Maguire ... Nie neguje typowania Maguire , tylko napewno trzeba patrzeć trochę szerzej niż meczami w dniu dzisiejszym. Wczoraj Neil bardzo dobry mecz z Allenem , dzisiaj słabo. Wczoraj Maguire nic wielkiego nie gra, dzisiaj naprawdę co było do wbicia to wbijał. Jutro znowu może dyspozycja się odwrócić. Generalnie u Robertsona widać pewną regułę podejścia mentalnego do meczu w zależności od rywala. Jeżeli gra on z zawodnikiem słabszym, nie mającym w charakterystyce budowę wysokich breaków oraz szybkiej gry, to on sam również gra spokojnie, bez szału i oczekuje wiadomej wygranej. Jeżeli ma za przeciwnika zawodnika gdzie z góry wiadomo, że może rywal podejść i wygrać frejm 1 podejściem , to spina się i sam buduje wysokie breaki. Można powiedzieć, no wiadomo, że każdy im lepszy rywal tym bardziej się spina. Jednak u innych zawodników, często bywa owszem bardziej luźne podejście do słabszego rywala, ale widać chęć szybkiego kończenia i ofensywne granie - bo jak się pomylę to pewnie rywal i tak nie skończy. Neil inaczej, dzisiaj nawet było widać, jak się odstawiał w sytuacji gdzie mógł ofensywnie ryzykować co czyni w meczach z Selbym czy Allenem.
Dlatego jutro może wyjść kompletnie inny Neil. Nastawiony znowu na ofensywe i budowanie wysokich breaków bo wie, że samo się już nie wygra. Maguire oczywiście trzyma pewien poziom. Nie jest to jednak jakiś super snooker lub naprawdę wysoka forma, bo nawet wygrywając Welsh Open na początku grał bardzo średnio ( prawie odpadł w kwalach ratując mecz z 1-3 ). Widać obecnie, że jego gra jest szarpana stąd wiele szarpanych partii praktycznie w każdym jego meczu - najlepszy dowód to wygrana z Hawkinsem 5-1 a najwyższy break Maguire to 50 .
W tym meczu wszystko tak naprawdę może mieć miejsce. Ważny czynnik to też nerwy - Maguire w dłuższych meczach często sam się podpala . Nawet gdy prowadzi w meczu to potrafi uderzyć w stół, czy kopnąć swój kij. Bardzo ponoszą go emocje. Początek spotkania będzie chyba tutaj decydujący.
Tyle tak ogólnie ode mnie. Jutro pomyślę, co by tu zagrać , a narazie parę zdań do poczytania.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom