>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

China Championship 2016 (1-5.11.2016)

Status
Zamknięty.
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
China Championship 2016
1-5 listopada 2016
Evergrande China Championship to zupełnie nowy turniej w kalendarzu snookerowym. Turniej całkowicie zaproszeniowy, czyli nie ma kwalifikacji, a drabinka ustalana jest w sposób uznaniowy przez organizatorów. W tej edycji do udziału zaproszono top10 zawodników z rankingu (ustalonego po Shanghai Masters) plus 4 najlepszych zawodników jednorocznego rankingu wygranych pieniędzy, zaś pozostałych 2 zawodników wybrała Chińska Federacja Snookera (Marco Fu i Liang Wenbo). Przy czym warto zaznaczyć, że z imprezy zrezygnował Ronnie O&#39;Sullivan (nr 10. rankingu) i w jego miejsce wskoczył Mark Williams. Poniżej pełna drabinka turniejowa.
Tytularny sponsor turnieju, czyli największy chiński deweloper Evergrande Group, nie skąpił pieniędzy, dzięki czemu turniej ma największą w historii pulę nagród poza Wyspami Brytyjskimi. Całkowita pula nagród wynosi ÂŁ650,000, z czego dla zwycięzcy zarezerwowano ÂŁ200,000, a także prawo udziału w turnieju Champion of Champions, który startuje już w przyszłym tygodniu. Natomiast już od przyszłego sezonu turniej będzie miał status rankingowego (z kontraktem na 3 sezony) z pulą nagród ÂŁ700,000 i ÂŁ150,000 dla zwycięzcy. Turniej odbędzie się w dniach 1-5 listopada 2016 w Guangzhou. Format podobny do zakończonego właśnie International Championship: wszystkie mecze do 6 frejmów (best of 11), poza półfinałem do 9 frejmów (best of 17) i finałem, który gramy do 10 frejmów (best of 19). Więcej szczegółów turniejowych pod poniższymi linkami.
Format turnieju
Drabinka turnieju
Livescore

Poniżej oferta na pierwszą rundę turnieju.

Promocja w OtoBet
Bonus Powitalny 100%





Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami
 
kaber 184

kaber

Użytkownik
Osobiście nie lubię obstawiać tego typu turniejów, bo przy tak zbliżonym poziomie gry zawodników, często o zwycięstwie decyduje jedynie forma dnia. W dodatku jest to turniej nierankingowy, jak więc podejdą do niego gracze? Czy zmotywuje ich nagroda przewidziana dla zwycięzcy? Może tak , a może nie. Przekonamy się niebawem.



John Higgins vs Mark Williams 1 @ 1,53 Wynik: 6:4 ✅

Higgins choć może nie jest w swojej optymalnej formie to jednak prezentuje bardzo równy poziom gry. W ostatnim turnieju zatrzymany dopiero przez Dinga, ale z tak grającym w tym meczu Chińczykiem, mało kto miałby cokolwiek do powiedzenia. Ostatnie porażki jedynie z Dingiem, Trumpem i Carterem więc z tymi z którymi ma wygrać to wygrywa, może w nie najlepszym stylu ale jednak. Tego samego zdecydowanie nie można powiedzieć o Williamsie, który całkowicie gdzieś się zagubił. Ostatnio porażka od stanu 5:4 do 5:6 z amatorem Su Xi. Wcześniej porażki w pierwszej rundzie European Masters czy w eliminacjach do Shanghai Master z Hullem i Xiwenem. Czyżby Borsuk szykował się już na emeryturę? Ostatnie spotkanie między nimi miało miejsce w lipcu tego roku podczas World Open. Wygrał wtedy Higgins 5:2. Borsuk od tamtego czasu gry nie poprawił, za to John wciąż na równym poziomie.

W pierwszej rundzie mój typ na Higginsa jest jedynym na czyste zwycięstwo faworyta. Co do innych spotkań nie mam już takiego przekonania, a wręcz bardziej widziałbym szansę dla dogów może w mniejszym stopniu na zwycięstwo, ale ugranie tych 3,4 frejmów jest w mojej opinii jest bardzo prawdopodobne.

Neil Robertson vs Michael Holt Wynik: 5:6 ✅
Typ:
Michael Holt +2,5 @ 1,83
Michael Holt +3,5 @ 1,40

Nie wiem co się stało z Robertsonem, ale poziom jego gry jak i zachowania w przegranym meczu z Perrym (2-6), był żenujący. Jeszcze nigdy nie widziałem jak zawsze dotąd spokojnego Neila w takim stanie.
Jeśli ktoś nie widział to zachęcam do obejrzenia:
https://youtu.be/7ABDXpPQb_4
Czy tydzień cokolwiek zmienił w przypadku Robertsona? Ciężko powiedzieć, ale 3,4 frejmy są zdecydowanie w zasięgu Holta. Michael od pewnego czasu udowadnia wszystkim swoją solidną grą , że potrafi postawić się każdemu faworytowi i że w przyszłości może zostać zawodnikiem ze ścisłego TO16. Ostatnio w IC po raz trzeci już odprawił
O&#39;Sullivana. W meczu z Binghamem wracając do gry od stanu 0:4 i doprowadzając do decidera, niewiele zabrakło żeby to on cieszył się ze zwycięstwa. Pokazał, że potrafi walczyć. W spotkaniu z Robertsonem nie musi mieć żadnych kompleksów i sądzę, że stać go nawet na zwycięstwo. W końcu to on wyrzucił Kangura z tegorocznych Mistrzostw Świata wygrywając 10-6. Może i tym razem znajdzie sposób na pokonanie swojego utytułowanego przeciwnika, a uważam, że tego meczu na pewno nie odda bez walki.

Stuart Bingham vs Liang Wenbo Wynik: 6:2 ⛔ Bardzo słaby mecz w wykonaniu Wenbo. Tyle szans co mu dawał Bingham...
Typ:
Liang Wenbo +1,5 @ 1,72
Liang Wenbo +2,5 @ 1,40

Stuart w wcześniej wymienionym już przeze mnie meczu z Holtem podczas ostatniego IC, po raz kolejny pokazał ,że ma więcej szczęścia niż... Tylko cudem wygrał to spotkanie. Prowadząc 4:0 dostał jakiejś blokady, ciężko to wytłumaczyć. W kolejnym spotkaniu z Selbym nie miał już nic do powiedzenia. Co innego Wenbo, ponieważ przegrał z Markiem po dobrym meczu, dopiero w deciderze. Chińczyk ostatnio na prawdę imponuje formą. Wygrana w turnieju English Open 9:6 Trumpem, wcześniej w półfinale pokonując właśnie Binghama. Ostatnie cztery spotkania dla Wenbo. Przy obecnie bardzo wyrównanym poziomie obu panów, dodatni handicap dla Wenbo jest jak najbardziej na miejscu.

Ding Junhui vs Marco Fu Wynik: 3:6 ✅ Tak jak przypuszczałem, Ding się jeszcze nie pozbierał
Typ:
Marco Fu +1,5 @ 2.00
Marco Fu +2,5 @ 1,57
Marco Fu +3,5 @ 1,28

Zazwyczaj nie stawiam na Marco Fu, ponieważ jest to bardzo chimeryczny zawodnik. Potrafi przegrać na prawdę z każdym, by później ogrywać czołówkę. W dodatku jest obecnie jakby pod formą, ale w obliczu ostatnich wydarzeń jakie miały miejsce w Daqinq czyli finale turnieju IC między Dingiem a Markiem Selby, nie mogę przejść obok tej propozycji obojętnie. Od razu uprzedzam, że jest to typ z gatunku dla odważnych i jest uzależniony praktycznie od jednej kwestii - czy Ding w ciągu 2 dni pozbierał się już psychicznie po przegranym finale 1:10? Dużo już o jego grze napisałem w poprzednim temacie. To nie tak , że Selby nie dał żadnych szans Dingowi. Chińczyk miał szanse i to całkiem sporo ale ich zwyczajnie nie wykorzystywał. Już w początkowej fazie gry kiedy jeszcze &quot;chciał grać&quot; miał duże problemy z prowadzeniem białej bili, później już całkowicie odpuścił i przestał grać.
Tak, jak wcześniej napisałem wszystko zależy jaki Ding wyjdzie do tego meczu. Jeśli taki jak w niedzielę to cokolwiek by nie grał Fu to wygra, a co najmniej pokryje dodatnie handicapy. Podczas IC Dingowi zdarzyło się grać w deciderach choćby z Mannem czy Waldenem. Tym razem sądzę jednak, że przyda się mu przerwa, żeby przemyślał sobie wszystko i odpoczął. Chyba, że zobaczymy jego odrodzenie i prawdziwe &quot;Enter the Dragon&quot;.

A Wy co sądzicie o najbliższych meczach?
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Osobiście nie lubię obstawiać tego typu turniejów, bo przy tak zbliżonym poziomie gry zawodników, często o zwycięstwie decyduje jedynie forma dnia. W dodatku jest to turniej nierankingowy, jak więc podejdą do niego gracze? Czy zmotywuje ich nagroda przewidziana dla zwycięzcy? Może tak , a może nie. Przekonamy się niebawem.
Myślę, że o motywację nie ma co się martwić. Po pierwsze, naprawdę duża pula nagród, zwłaszcza jak porównać z wysiłkiem np w MŚ, gdzie o wiele dłuższa droga do finału i dużo trudniejsza, a tu wystarczy tylko wygrać 2 mecze do 6 frejmów i jesteś w półfinale. Przecież nawet przegrany w 1 rundzie dostaje 15tys funtów, czyli niewiele mniej niż w poprzednim sezonie za wygranie turnieju ET. Po drugie, prestiż - to samo mamy w Mastersie, graja najlepsi w rankingu i dla takiego Holta czy McGilla już sam udział jest potwierdzeniem ich umiejętności. Szkoda, że nie ma Ronniego, ale pewnie widząc swoją formę chce więcej potrenować przed Champion of Champion i UKC.
--------
Zwycięzca kwarty drabinki, czyli po prostu kto dojdzie do półfinału. Przy takiej krótkiej drabince warto zainteresować się tymi typami, bo często kursy z kosmosu i warte ryzyka.

China Championship 2016
Zwycięzca 1. kwarty: Mark Selby @ 1.95 ⛔ bliżej się nie dało, zatrzymał się na Allenie w 2 rundzie i dopiero w deciderze(5-6)

W pierwszej kwarcie drabinki faworyt jest tylko jeden. Selby pokazał w zakończonym właśnie International Championship mistrzowską formę, taką przy której nawet najlepsza forma Ronniego na niewiele by się zdała. Zwłaszcza w końcówce turnieju w końcu wyglądał jak mistrz świata, którym przecież jest. Przez te kilkadziesiąt godzin forma nie mogła nigdzie ulecieć, a rywale z problemami. W pierwszej rundzie ma McGilla, który obecnie jest cieniem samego siebie z początku sezonu, kiedy wymiatał i wygrał swój pierwszy turniej. Teraz nie ma śladu po tej formie, co niedobrze wróży przed meczem z Selbym. W 2 rundzie będzie czekał albo Allen , który od ładnych paru miesięcy gra dużo poniżej swoich nieprzeciętnych możliwości albo, Walden, który daleki jest od swojego normalnego poziomu. Czyli droga do półfinału, czyli wygrania swojej kwarty drabinki, stoi otworem. Kurs @1.95 może nie powala, ale wobec różnicy formy miedzy Selbym a resztą wygląda na solidną inwestycję.

Zwycięzca 4. kwarty: Liang Wenbo @ 6.00 ⛔

Zwycięzca 4. kwarty: Michael Holt @ 10.00 ⛔ to samo co z Selbym, bliżej się nie dało, przegrana dopiero w decydującej partii w 2 rundzie (5-6 z Binghamem)

W 4 kwarcie faworytami buków są Robbo z Binghamem (co prawda półfinał ale zjadł go tam Selby jak na śniadanie), co po tym jak się popisali w ubiegłych paru dniach jest trochę niezrozumiałe. Tymczasem ich rywalami jest Wenbo który wygrał ostatnio English Open, a w International Championship jako jedyny postawił się Selby &#39; €™emu (5-6), do tego jeszcze Holt, który gra w ostatnich miesiącach najlepszy snooker w swoim życiu i to z niemałymi sukcesami, wystarczy spytać O &#39; ™Sullivana. Nie mówię, że na pewno obaj spotkają się w 2 rundzie, która przy tej krótkiej drabince już jest ćwierćfinałem, ale nie zdziwiło by mnie to w ogóle. A przy tak wysokich kursach nawet przy symbolicznych stawkach można spodziewać się zysku, a ewentualna strata mała, po prostu żal nie spróbować.

Kursy ze sportingbetu
 
kaber 184

kaber

Użytkownik
Myślę, że o motywację nie ma co się martwić. Po pierwsze, naprawdę duża pula nagród, zwłaszcza jak porównać z wysiłkiem np w MŚ, gdzie o wiele dłuższa droga do finału i dużo trudniejsza, a tu wystarczy tylko wygrać 2 mecze do 6 frejmów i jesteś w półfinale. Przecież nawet przegrany w 1 rundzie dostaje 15tys funtów, czyli niewiele mniej niż w poprzednim sezonie za wygranie turnieju ET. Po drugie, prestiż - to samo mamy w Mastersie, graja najlepsi w rankingu i dla takiego Holta czy McGilla już sam udział jest potwierdzeniem ich umiejętności. Szkoda, że nie ma Ronniego, ale pewnie widząc swoją formę chce więcej potrenować przed Champion of Champion i UKC.
Tak, zgadzam się. Pytanie tylko kto wykaże się większą motywacją. ;)
Czy faworyci według buków czy ich przeciwnicy, którzy jednak będą chcieli coś udowodnić. Dlatego uważam, że przypadku takiego turnieju stawianie na faworytów niekoniecznie musi wiązać się z zarobkiem.
Osobiście czekam na to kiedy odpali Mark Allen, kiedy Murphy zagra na miarę swojego potencjału. Czy Trump wróci do swojej gry z finału European Masters. Może Wenbo zaprezentuje się w takiej formie jak podczas English Open. Wiadomo, że obecnie głównym faworytem do zwycięstwa jest Mark Selby, ale nie zdziwiłbym gdyby było inaczej, albo gdyby przegrał już z McGillem. Motywacji mu za pewne nie brakowało podczas Mistrzostw Świata w 2015 kiedy odpadał w drugiej rundzie właśnie z Antkiem. Wiadomo, że nie ma co tego porównywać, nie ten czas i nie ta forma, ale to tylko sport i kochamy go za to właśnie, że może być tak nieprzewidywalny. Równie dobrze ten turniej może wygrać któryś z wymienionych na początku przeze mnie graczy. Nie musi być to Selby. Tym bardziej po wygranym dopiero co turnieju IC.
Dlatego w ten sposób uzasadniam swoją grę na dodatnie handicapy przeciwko faworytom, gdzie kursy są zbliżone do czystych jedynek, a dają przecież margines błędu w przypadku jednak zwycięstwa faworyta.
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Stuart Bingham v Liang Wenbo
Centuries gracza: Stuart Bingham - Powyżej 0.5 @ 2.62 ✅ to lubię, Bingham 122 już w pierwszym frejmie
Bet365

Dobry kurs na setkę Binghama, bo budować brejki to on umie jak mało kto. W tamtym tygodniu wbił 4 sztuki z czego 2 w półfinale z Selbym, w którym niewiele miał do powiedzenia (3-9), ale swoje szanse na punktowanie wykorzystał w całości. Z Liangiem powinien mieć ich zdecydowanie więcej, bo Chińczyk preferuje otwarty snooker i to jest jego siła, lepiej się czuje w ofensywie niż taktycznej rozgrywce.

S.Bingham vs L.Wenbo
Łącznie frejmów: Powyżej 9.5@ 2.05 ⛔ 6-2 Zwycięzca meczu: Liang Wenbo @ 2.235 ⛔
S.Murphy vs J.Perry
Łącznie frejmów: Powyżej 9.5 @ 2.14 ✅ 6-4
Kursy z Marathonu
Już bez większego opisu, trochę na czuja, ale spodziewam się w pierwszej sesji zaciętych meczów. W obu meczach dobrze sparowane zestawienia, a do tego widać value w kursie na Lianga, który wygrał 3 ostatnie mecze z Binghamem i w ostatnich tygodniach prezentuje bardzo dobr ą formę i notuje ż yciowe wyniki (wygrana w English Open, ćwierćfinał w IC) . W ogóle to powinien być fajny mecz do oglądania.
 
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
J.Higgins vs A.Carter
Zakłady z handicapem: Carter, Allister (+2.5) @ 1.43 ⛔ 6-2 kompletna pomyłka..
Zakłady z handicapem: Carter, Allister (+1.5) @ 1.833 ⛔
Zwycięzca meczu: Carter, Allister @ 2.35 ⛔

Moim zdaniem buki nie doceniają Cartera i to jest błąd. Jasiek nie błyszczał w meczu z Williamsem, cudem uniknął decidera, a może i przegranej. Obaj weterani dawali sobie masę szans tylko problem był z egzekucją. Carter w 1 rundzie z zimną krwią odprawił Trumpa (6-4), nie miał problemu z korzystaniem z szans jakie dawał rywal i nie powinno być z tym problemu również jutro. Anglik w tym sezonie ma patent na Szkota, już 2 razy łatwo go ograł, tym bardziej dziwi takie faworyzowanie 4-krotnego mistrza świata.

M.Selby vs M.Allen
Zdobywca najwyższego brejka: Allen, Mark @ 2.44 ✅ 127-131
Number of Century Breaks: Allen, Mark - Powyżej 0.5 @ 2.18 ✅ 3 (114, 100, 131)

Mam Selby &#39; €™ego już zagranego na zwycięzcę kwarty @1.95, a to właśnie oznaczałoby wygranie tego meczu, więc nie ma sensu powielać typów. Zwłaszcza, że to może być czas na przebudzenie Allena, bo ileż można z takimi umiejętnościami odbijać się od ściany i rywali. W 1 rundzie dał próbkę swoich możliwości i trochę powbijał przeciwko Waldenowi. Na koncie 2 setki w tym najwyższy brejk turnieju (140) i momentami widać było tę jego niezwykłą łatwość wbijania, oczywiście Selby nie będzie dawał tylu szans, ale też nie zamknie stołu na klucz. Zresztą z McGillem było widać chwilami zadyszkę u mistrza świata po wygraniu IC w niedzielę. Z Selbym Irlandczyk ma wyrównany bilans i na pewno się nie położy przed faworytem, to nie ten typ gracza.

Kursy z Marathonu
 
mateusz190 357

mateusz190

Użytkownik
Mark Allen vs John Higgins 1 (over 0.5 centuries) 1.50 BET365 ⛔ tylko 95... fatalnie Allen dzisiaj grał
Może nie jest to jakiś kapitalny kurs, ale ja go gram z +2.5 na Shauna i wtedy wychodzi 2.0, lecz o tym nie będę pisał.
Mark Allen w końcu widać złapał formę. Jak wiadomo potrafi on robić wysokie brejki i tutaj na 100% liczy na dodatkową nagrodę od organizatorów, gdyż na tą chwilę to on wbił 140 w swoim pierwszym spotkaniu z Waldenem.
Irlandczyk w dwóch swoich spotkaniach wbił 5 setek, ale dobrze statystyki nie grają więc dlaczego gram setkę? Widziałem Higginsa w akcji i jak dla mnie wciąż popełnia on raz, że proste dwa, że poważne błędy skutkujące możliwością wyczyszczenia całego stołu. Allen na pewno będzie miał nie jedną taką okazję jutro gdyż gramy do 9 wygranych frejmów. Poza tymi błędami Szkota sam również potrafi wykreować sobie taki układ żeby przynajmmniej jedną setkę wbić. Jeżeli jego dobra forma która jak dla mnie dobrze prognozuję na jutrzejszy mecz się nie zmieni to i tak zobaczymy więcej niż tylko jedną setkę.
Powodzenia!
EDIT: Już tego zakładu nie ma, jest tylko over 1.5.
 
H 52

hadal

Użytkownik
Mark Allen najwyższy break kurs 2.0 Unibet
Unibet za faworyta do najwyzszego breaka uważa Higginsa. Ja to widzę zupełnie na odwrót. W ćwiercfinale Higgins wbił tylko 2 brejki ponad 70 pkt. W 1 rundzie najwyzszy break zrobił 88. Nijak sie to ma do wyników Allena, który zrobił juz 5 &quot;setek&quot; w tym najwyższy jego wynik to 140.
 
Otrzymane punkty reputacji: +38
psotnick 968,4K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
J.Higgins vs S.Bingham
Zakłady z handicapem: Bingham, Stuart (+1.5) @ 1.70 ⛔ 10-7 od stanu 7-7 Higgins 3 setki i było po sprawie..
Zwycięzca meczu: Bingham, Stuart @ 2.02 ⛔

Higgins w tym tygodniu korzystał na tym że rywale grali z nim jak amatorzy. Może najtrudniej miał z Williamsem (4-6), z którym miało być chyba najłatwiej, ale później trafiło się Szkotowi 2 mecze w których rywale grali dla niego: najpierw Carter zapomniał jak się gra (2-6), a dzisiaj Allen zagrał jak amator na kacu (3-9). Nie dało się tych meczy przegrać. Bingham odwrotnie, najtrudniejsza drabinka z możliwych: najpierw Liang (6-2), potem 2 thrillery z Holtem (6-5), a potem z Murphym (9-8). Ale jakość jaką pokazał Anglik w obu tych meczach każe jego stawiać w roli faworyta. W półfinale każde jego podejście do stołu to by ł wygrywający brejk, 3 setki na koncie plus 3-4 prawie setki. Wobec tego Higgins musiałby być bezbłędny na przestrzeni 2 sesji, moim zdaniem niewykonalne, już przeciwko Allenowi mylił się na potęgę, al.e rywal nie umiał tego wykorzystać. Dlatego stawiam na Stuarta na zwycięzcę, do tego spróbować można typów na setki obu graczy, albo ogółem w meczu, bo wbijają w tym tygodniu bardzo skutecznie.

J.Higgins vs S.Bingham . Players.
Number of Century Breaks: Higgins, John - Powyżej 1.5 @ 2.01 ✅ 3 (134, 100, 101)

J.Higgins vs S.Bingham . Players.
Number of Century Breaks: Bingham, Stuart - Powyżej 1.5 @ 2.31 ✅ 2 (102, 112)

Kursy z Marathonu
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom