[center:efd154c185]
Bayer Leverkusen - Bayern Monachium [/center:efd154c185]
typ 2
kurs 2.19
2-3
Już jutro Bayern Monachium zagra w 12. kolejce Bundesligi w Leverkusen z miejscowym Bayerem. Szukając na siłę można znaleźć dobre znaki przed tym pojedynkiem - trener gospodarzy tej potyczki Michael Skibbe nie wygrał ani razu z Bawarczykami, zaś drużyna z BayArena z żadnym innym zespołem nie przegrywała tak często u siebie jak z Monachijczykami (11 razy). Poza tym wynik sprzed roku, który brzmiał 5:2 dla Mistrzów Niemiec nadal poniekąd siedzi w głowach rywali.
Jednak fakty są też takie, że podopieczni Felixa Magatha nie wygrali ostatnich czterech spotkań wyjazdowych. "Musimy zagrać cały dobry mecz" powiedział szkoleniowiec, "drużyna powinna zdawać sobie sprawę, że reprezentuje FC Bayern i gra dla FC Bayernu - nie ma pytań kiedy lub czy."
Przez walkę do zwycięstwa - tak brzmi recepta Bayernu na sukces na BayArena. Jeśli wierzyć temu co mówi trener w składzie nie zajdzie wiele zmian. "Możliwe, iż jeden lub dwóch zawodników zostanie zmienionych w porównaniu do spotkania z Hannoverem". Prawdopodobnie Magath po raz drugi z rzędu będzie zmuszony do rezygnacji z usług Willyego Sagnola. Francuz ma problemy z kolanem i jego występ stoi pod znakiem zapytania, a niestety na jego pozycję nie ma wartościowych zmienników - bo robienie z Hasana Salihamidzica na siłę obrońcy nie jest najlepszym wyjściem, zaś Christian Lell do solidnych graczy raczej się nie zalicza.
Mało możliwości
Bawarczycy będa musieli poradzić sobie także bez Brazylijczyka Lucio, który nie jest w pełni zdrów po przebytej kontuzji. Te wszystkie urazy sprawiają, że trener Bayernu ma bardzo mało możliwości rotacji w składzie. Dlatego też świetną informacją jest to, że trio Roy Makaay - Claudio Pizarro - Philipp Lahm wyleczyło się z grypy, która doskwirała im w ostatnich dniach.
Jednak klub z Leverkusen również ma kłopoty kadrowe. Jutro prawodopodobnie zabraknie w obronie Juana, zaś na pewno na boisko nie wyjdą Roque Junior, Gonzalo Castro i zawieszony za kartki Paul Freier. Poza tym występ Carstena Ramelowa stoi pod znakiem zapytania ze względu na uraz stawu skokowego.
Gospodarze jutrzejszego meczu są nastawieni optymistycznie - w końcu w trzech ostatnich grach zdołali zgromadzić 7 punktów. "Chcemy teraz kolejne oczka dołożyć w potyczce z Bayernem" mówi Skibbe.
Przewidywane składy:
Bayer Leverkusen: Butt - Schwegler, Madouni, Haggui (Juan), Babic - Schneider, Ramelow, Rolfes, Barnetta - Barbarez, Woronin
FC Bayern: Kahn - Lell (Sagnol), van Buyten, Demichelis, Lahm - Salihamidzic, Ottl, van Bommel, Schweinsteiger - Pizarro, Makaay
Na rezerwie: Rensing, Dos Santos, Karimi, Santa Cruz, Scholl, Saba, Maierhofer
Sędzia: Dr. Markus Merk (Otterbach)
Bilans: 11 - 5 - 11, 46:43 w bramkach
źródło :
www.bayern.munchen.pl/
[center:efd154c185]
HSV - BORUSSIA M'GLADBACH [/center:efd154c185]
typ 1
kurs 1.78
1-1
Przypuszczalne składy:
HSV: Waechter - Fillinger, Klingbeil, Mathijsen, Atouba - Feilhaber - Jarolim, Trochowski - van der Vaart - Sanogo, Guerrero. TRENER: Thomas Doll.
Borussia: Keller - Helveg, Levels, Ze Antonio, Compper - Delura, Polanski, Kluge - Insua - Kahe, Neuville. TRENER: Jupp Heynckes.
Poprzednie trzy spotkania ligowe w Hamburgu:
2005/06: 2:0
2004/05: 0:0
2003/04: 2:1
Ogólny bilans spotkań ligowych w Hamburgu:
23-8-8 gole: 76:46.
* Mało prawdopodobne, ale prawdziwe - zespół Hamburger SV po raz ostatni wygrał na własnym stadionie ponad pół roku temu! 4. kwietnia podopieczni trenera Thomasa Dolla pokonali... drużynę Borussii Moenchengladbach 2:0. Szkoleniowiec HSV wciąż nie potrafi się zdecydować jaki duet napastników powinien na stałe zagościć w wyjściowej jedenastce , efekt - nieustanne roszady i mizerny efekt bramkowy. Niezłą formę z początku sezonu zupełnie zagubił Bobacar Sanogo (4 gole w tym sezonie, ale już od pięciu meczów bez trafienia). Niewiele pomogła owniez zmiana na pozycji bramkarza. Stefan Waechter, który między słupkami bramki HSV zastąpił Saschę Kirschsteina nie potrafi dodać pewności siebie linii defensywnej zespołu z Hamburga.
21. października 1994 roku, prowadzona przez trenera Bernda Kraussa Borussia Moenchengladbach, pokonała w wyjazdowym meczu Hamburger SV 2:1. Od tamtej pory piłkarze Borussii nie byli już w stanie wywieźć kompletu punktów ze stadionu w Hamburgu, zdobywając łącznie tylko trzy punkty. W obecnym sezonie ekipa z M'gladbach przegrała wszystkie pięć meczów wyjazdowych! Póki co, na miano kompletnego transferowego niewypału zasługuje pozyskanie rozgrywającego Federico Insuy. Przybyły z Boca Juniors 26-letni reprezentant Argentyny rozegrał jak do tej pory dziesięć spotkań ligowych (tylko dwa w pełnym wymiarze czasowym), a jego konto asyst i goli do złudzenia przypomina okrągłe zero.
http://www.pilka.pl