Bukmacherka a kredyt hipoteczny

[piatddz]

Hej,

Jako, że w przeciągu roku lub dwóch chcę wziąć kredyt hipoteczny to trochę zagłębiłem się w temat. Mój doradca w banku powiedział mi, że analitycy kredytowi mogą wziąć pod uwagę wpływy od bukmacherów na konto przy negatywnej decyzji. Co o tym myślicie? Moim zdaniem jesli wpływy pochodzą od legalnych bukmacherów dlaczego ma to być powodem odmowy kredytu, jeśli dochody pozwalają na swobodną splate. Ja np nie gram agresywnie, przeznaczam sobie max 20% wpływu miesięcznego jako rozrywka na grę u buka. Ale chcąc nie chcąc przelewy do tych instytucji są w miarę regularne. Miał ktoś negatywne lub inne doswiadczenia w tym temacie? Jak poniżej:

 

[ar0nek]

chyba jakiś niepoważny Bank może patrzeć na tego typu przelewy, u mnie żadnych problemów nie było.

 

[betowiec]

Jak najbardziej transakcje zwiazane z bukmacherką mogą mieć wpływ na przyznanie finansowania i to nie tylko chodzi o kredyt hipoteczny, ale o każdą inną formę zapożyczenia w normalnym banku. Myślę, że nie chodzi tu już o wpływy ale bardziej o wydatki i ich częstotliowść na hazard. Możesz zostać rozpatrzony jako ryzykowny klient. Sam wiem z własnego doświadczenia, po BIKu i zarobkach miałem zdolność na pożyczkę rzędu 80000 na dowód, kiedy poszedłem do banku i takową chciałem bo brakowało do remontu to kobieta powiedziała, że to będzie formalność, po wprowadzeniu wszystkiego w komputer system po analizie wydatków zbił mnie na kilkanaście tys zł.

 

[piatddz]

Dokładnie coś takiego usłyszałem w banku. Straszna lipa. Jedyne na co wpadlem to otworzenie konta w innym banku tylko do bukmacherki i później zamknięcie go przed udaniem się po kredyt? To chyba powinno pomóc bo konta już w bazie nie będzie. Przy hipotece chcą wyciąg z 12 miesięcy więc chociaż przez taki okres nie powinno być buków w historii