

Projekt ,,Brazylia na bogato''
Dzień projektu : 2
Budżet : (140PLN + ew wygrane z dwóch singli)
Lecimy z projektem dalej i na celownik bierzemy dwa spotkania które w nocy rozegrane zostaną w ramach ósmej serii spotkań brazylisjkiej Serie B. Pierwszym spotkaniem, które zostanie rozegrane dzisiejszej nocy będzie niewątpliwie szlagier całej serii spotkań ponieważ na przeciwko siebie staną dwie ekipy, które w tym sezonie z całą pewnością mają jeden wspólny cel - awans do najwyżej klasy rozgrywkowej w kraju. Na Arena de Pernambucano swoje spotkanie rozegrają drużyny miejscowego Nautico Esporte i przyjezdnych piłkarzy Paysandu a więc będziemy świadkami niejako klasyku Norte/Nordeste w którym emocji zabraknąc nie powinno. Obie drużyny personalnie prezentują się niesamowicie mocno i chyba z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć że składy obu ekip są lepsze od nie jednej drużyny z Serie A. Widać więc że ewentualny komplet punktów może być niezwykle ważny w perspektywie ucieczki od swoich bezpośrednich rywali do awansu i jestem przekonany że żadna ze stron nie będzie forsował w tym spotkaniu tempa i piłkarze obu ekip będą raczej wyczekiwali z odkryciem się. Moim zdaniem typowanie zwycięscy w tym pojedynku jest niezwykle ciężkie i można powiedzieć że to taka gra w rosyjską ruletkę ponieważ szanse w tym meczu według mnie plasują sie na poziomie 50/50. Osobiście na to spotkanie postanowiłem zagrać dwa bety, które mają w mojej opinii całkiem duże szanse zwycięstwa a więc typ na remis po 90 minutach gry i jednocześnie under 2.5 bramki.
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra tego pojedynku niewątpliwie zarówno jedna jak i druga drużyna może przystąpić do spotkania w wyśmienitych nastrojach co spowodowane jest bardzo dobrymi wynikami jakie udało się osiągnąć w niedawno rozpoczętej Campeonato na sezon 2015/16. Obie drużyny grają bezkompromisowo co przekłada się na ich pozycję w lidze, która na pewno zadowala wszystkich sympatyków Nautico i Paysandu. Po rozegranych do tej pory siedmiu kolejkach dzisiejsze zespoły znajdują się na szczycie tabelii i zajmują kolejno drugą ( Nautico) i trzecią ( Paysandu) lokatę w ligowej stawce. Warto też zauważyć że drużyna gospodarzy i przyjezdnych to zespoły typowo underowe, w meczach których nie pada dużo bramek - zarówno Morsy jak i Paysandu posiadają chyba najbardziej doświadczone linie defensywne w całej ligowej stawce i to przekłada się jak na razie na wyniki statystyczne ( w siedmiu rozegranych do tej pory spotkaniach stracili kolejno 4 i 5 bramek strzelając przy tym 9 ). Te wyniki pokazują że fajerwerków w spotkaniach z ich udziałem spodziewać się nie ma co jednak taka już ich specyfika. Najważniejsze że wyniki jakie do tej pory osiągają są takie jakie każdy wymaga i jestem przekonany że w tym dzisiejszym pojedynku ich styl gry diametralnie się nie zmieni i kto wie czy nie obejrzymy jeszcze bardziej uważnej gry pod własną bramką.
Miejscowi Timbu byli niepokonaniu do poprzedniej kolejki - na Estadio Ramona Mastery ulegli bowiem Atletico Goianense w stosunku 2-0 i tym samym stracili możliwość chwalenia się z faktu bycia jak do tej pory drużyną niepokonaną w lidze. Oglądałem tamto spotkanie i muszę przyznać że widać było taki delikatny kryzys w grze Nautico i brak pomysłu na przedostanie się przez wyśmienicie ustawiony blok defensywny gospodarzy. Tym samym kibice ,,Morsów'' musieli przełknąć pierwszy raz w tym sezonie gorycz porażki i dzisiaj niewątpliwie stoją przed wyśmienitą okazją do zrehabilitowania się swoim fanom za ten niekorzystny wynik jaki osiągneli w ubiegłej kolejce. Zadanie zdobycia kompletu punktów wydaje się być cholernie ciężkim do spełnienia ponieważ na Arena do Pernanbucano zmierzą się z drużyną, która będzie najprawdopodobniej ich głównym rywalem w walce o awans do Campeonato Brasileiro Seria A. Fakt że to spotkanie to można powiedzieć klasyk stanówki dodatkowo dodaje smaczku temu spotkaniu i w głowach gospodarzy najważniejszym celem w tym spotkaniu będzie na pewno nie przegranie tego pojedynku. Porażka przeciwko swoim najgroźniejszym rywalom i to dodatkowo na własnym stadionie niewątpliwie mogłaby wprowadzić nieco nerwowości jeśli chodzi o kibiców i zarząd a wiedząc jaki jest system w Brazylii ( wystarczą trzy,cztery gorsze mecz i trener jest zwolniony) jestem przekonany że nie zobaczymy w tym spotkaniu wielu bramek jeśli w ogóle jakieś uświadczymy. Jedyną drużyną, która po rozegraniu siedmiu spotkań może wciąż pochwalić się brakiem porażki są właśnie piłkarze Paysandu, którzy jak do tej pory spisują się wyśmienicie. Pięć zwycięstw i dwa remisy to wynik, który potwierdza przewidywania przedsezonowe ekspertów, którzy zgonie mówili że będą w tym sezonie bić się wraz z Botafogo o powrót do elity. Jak na razie to się sprawdza jednak dzisiaj staną przed do tej pory największym sprawdzianem w którym wydaje mi się że nie wyjadą bez punktów.
Jak widać spotkanie jest bardzo trudne do wytypowania zwycięscy, którego moim zdaniem w tym pojedynku nie będzie. Według mnie potencjał obu ekip a także wszystkie znaki na niebie wskazują że goście ciagle będą drużyną niepokonaną jednak dzisiaj po raz pierwszy od pięciu spotkań do ligowej tabelii nie dopiszą kompletu a tylko jeden punkt. Teraz jeszcze jeśli chodzi o personalia na to spotkanie jeśli chodzi o obie drużyny. W nieco gorszej sytuacji na pierwszy rzut oka wydaje się być szkoleniowiec gospodarzy - Lisca, który od pierwszej minuty nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z usługi czterech swoich etatowych piłkarzy. Do trójki kontuzjowanych wcześniej graczy - mianowicie Ronaldo Alvesa, Williama Megrao i Douglasa doszedł jeszcze Gil Marino, który na gierce treningowej doznał kontuzji stawu skokowego i w dzisiejszym pojedynku również go nie obejrzymy. Te osłabienia są na prawdę całkiem poważne jednak mając na uwadze fakt jak mocną ławkę posiadają gospodarze trener nie powinien mieć jednak większych problemów z zastąpieniem ich w dzisiejszym niezwykle ważnym spotkaniu. Po słabym występie w pojedynku przeciwko Atletico Goianense najprawdopodobniej miejsce w wyjściowej jedenastce stracił Rogerinho który nie jest awizowany w wyjściowych składach. Nieco mniejszy ból głowy wydaje się że ma przed pierwszym gwizdkiem trener biocolor, który nie będzie miał możliwości skorzystania z Ricardo Capamena i Fahela - pierwszy z nich bowiem będzie musiał odcierpieć wyrzucenie w ostatniej kolejce z boiska a drugi pauzuje z powodu nadmiaru żółtych kartek. Do tego ciągle na leczeniu przebywa Albicele.
Reasumując to wszystko co napisałem - przed nami niewątpliwie szlagier tej serii spotkań i można powiedzieć że takie przedwczesne spotkanie o umocnienie się na pozycji dającej szanse awansu na następny sezon do Serie A. Jestem przekonany że obie drużyny w tym spotkaniu skupią się przede wszystkim na zabezpieczeniu własnej bramki i nie będą chciały się odkryć i stracić w głupi sposób bramkę. Poziom jaki prezentują na chwilę obecną jest tak wyrównany że wszystkie znaki na moim niebie wskazują że ten pojedynek zakończy się podziałem punktów. Dodatkowo poza betem głównym postanowiłem postawić drugiego singielka na under 2.5 bramek. Mój typ na to spotkanie to 0-0 bądź 1-1.
A więc podsumowując gramy :
* Remis po kursie 3.30 w Bet365 za 50PLN (5/10)
* Under 2.5 bramki po kursie 1.58 w Bet365 za 70PLN ( 7/10)
Pozdrawiam - Jeśli analiza Ci pomogła zostaw like - to motywuje do dalszej pracy !
Dzień projektu : 2
Budżet : (140PLN + ew wygrane z dwóch singli)
Nautico - Paysandu ( Serie B - 17.06.15)
Lecimy z projektem dalej i na celownik bierzemy dwa spotkania które w nocy rozegrane zostaną w ramach ósmej serii spotkań brazylisjkiej Serie B. Pierwszym spotkaniem, które zostanie rozegrane dzisiejszej nocy będzie niewątpliwie szlagier całej serii spotkań ponieważ na przeciwko siebie staną dwie ekipy, które w tym sezonie z całą pewnością mają jeden wspólny cel - awans do najwyżej klasy rozgrywkowej w kraju. Na Arena de Pernambucano swoje spotkanie rozegrają drużyny miejscowego Nautico Esporte i przyjezdnych piłkarzy Paysandu a więc będziemy świadkami niejako klasyku Norte/Nordeste w którym emocji zabraknąc nie powinno. Obie drużyny personalnie prezentują się niesamowicie mocno i chyba z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć że składy obu ekip są lepsze od nie jednej drużyny z Serie A. Widać więc że ewentualny komplet punktów może być niezwykle ważny w perspektywie ucieczki od swoich bezpośrednich rywali do awansu i jestem przekonany że żadna ze stron nie będzie forsował w tym spotkaniu tempa i piłkarze obu ekip będą raczej wyczekiwali z odkryciem się. Moim zdaniem typowanie zwycięscy w tym pojedynku jest niezwykle ciężkie i można powiedzieć że to taka gra w rosyjską ruletkę ponieważ szanse w tym meczu według mnie plasują sie na poziomie 50/50. Osobiście na to spotkanie postanowiłem zagrać dwa bety, które mają w mojej opinii całkiem duże szanse zwycięstwa a więc typ na remis po 90 minutach gry i jednocześnie under 2.5 bramki.
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra tego pojedynku niewątpliwie zarówno jedna jak i druga drużyna może przystąpić do spotkania w wyśmienitych nastrojach co spowodowane jest bardzo dobrymi wynikami jakie udało się osiągnąć w niedawno rozpoczętej Campeonato na sezon 2015/16. Obie drużyny grają bezkompromisowo co przekłada się na ich pozycję w lidze, która na pewno zadowala wszystkich sympatyków Nautico i Paysandu. Po rozegranych do tej pory siedmiu kolejkach dzisiejsze zespoły znajdują się na szczycie tabelii i zajmują kolejno drugą ( Nautico) i trzecią ( Paysandu) lokatę w ligowej stawce. Warto też zauważyć że drużyna gospodarzy i przyjezdnych to zespoły typowo underowe, w meczach których nie pada dużo bramek - zarówno Morsy jak i Paysandu posiadają chyba najbardziej doświadczone linie defensywne w całej ligowej stawce i to przekłada się jak na razie na wyniki statystyczne ( w siedmiu rozegranych do tej pory spotkaniach stracili kolejno 4 i 5 bramek strzelając przy tym 9 ). Te wyniki pokazują że fajerwerków w spotkaniach z ich udziałem spodziewać się nie ma co jednak taka już ich specyfika. Najważniejsze że wyniki jakie do tej pory osiągają są takie jakie każdy wymaga i jestem przekonany że w tym dzisiejszym pojedynku ich styl gry diametralnie się nie zmieni i kto wie czy nie obejrzymy jeszcze bardziej uważnej gry pod własną bramką.
Miejscowi Timbu byli niepokonaniu do poprzedniej kolejki - na Estadio Ramona Mastery ulegli bowiem Atletico Goianense w stosunku 2-0 i tym samym stracili możliwość chwalenia się z faktu bycia jak do tej pory drużyną niepokonaną w lidze. Oglądałem tamto spotkanie i muszę przyznać że widać było taki delikatny kryzys w grze Nautico i brak pomysłu na przedostanie się przez wyśmienicie ustawiony blok defensywny gospodarzy. Tym samym kibice ,,Morsów'' musieli przełknąć pierwszy raz w tym sezonie gorycz porażki i dzisiaj niewątpliwie stoją przed wyśmienitą okazją do zrehabilitowania się swoim fanom za ten niekorzystny wynik jaki osiągneli w ubiegłej kolejce. Zadanie zdobycia kompletu punktów wydaje się być cholernie ciężkim do spełnienia ponieważ na Arena do Pernanbucano zmierzą się z drużyną, która będzie najprawdopodobniej ich głównym rywalem w walce o awans do Campeonato Brasileiro Seria A. Fakt że to spotkanie to można powiedzieć klasyk stanówki dodatkowo dodaje smaczku temu spotkaniu i w głowach gospodarzy najważniejszym celem w tym spotkaniu będzie na pewno nie przegranie tego pojedynku. Porażka przeciwko swoim najgroźniejszym rywalom i to dodatkowo na własnym stadionie niewątpliwie mogłaby wprowadzić nieco nerwowości jeśli chodzi o kibiców i zarząd a wiedząc jaki jest system w Brazylii ( wystarczą trzy,cztery gorsze mecz i trener jest zwolniony) jestem przekonany że nie zobaczymy w tym spotkaniu wielu bramek jeśli w ogóle jakieś uświadczymy. Jedyną drużyną, która po rozegraniu siedmiu spotkań może wciąż pochwalić się brakiem porażki są właśnie piłkarze Paysandu, którzy jak do tej pory spisują się wyśmienicie. Pięć zwycięstw i dwa remisy to wynik, który potwierdza przewidywania przedsezonowe ekspertów, którzy zgonie mówili że będą w tym sezonie bić się wraz z Botafogo o powrót do elity. Jak na razie to się sprawdza jednak dzisiaj staną przed do tej pory największym sprawdzianem w którym wydaje mi się że nie wyjadą bez punktów.
Jak widać spotkanie jest bardzo trudne do wytypowania zwycięscy, którego moim zdaniem w tym pojedynku nie będzie. Według mnie potencjał obu ekip a także wszystkie znaki na niebie wskazują że goście ciagle będą drużyną niepokonaną jednak dzisiaj po raz pierwszy od pięciu spotkań do ligowej tabelii nie dopiszą kompletu a tylko jeden punkt. Teraz jeszcze jeśli chodzi o personalia na to spotkanie jeśli chodzi o obie drużyny. W nieco gorszej sytuacji na pierwszy rzut oka wydaje się być szkoleniowiec gospodarzy - Lisca, który od pierwszej minuty nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z usługi czterech swoich etatowych piłkarzy. Do trójki kontuzjowanych wcześniej graczy - mianowicie Ronaldo Alvesa, Williama Megrao i Douglasa doszedł jeszcze Gil Marino, który na gierce treningowej doznał kontuzji stawu skokowego i w dzisiejszym pojedynku również go nie obejrzymy. Te osłabienia są na prawdę całkiem poważne jednak mając na uwadze fakt jak mocną ławkę posiadają gospodarze trener nie powinien mieć jednak większych problemów z zastąpieniem ich w dzisiejszym niezwykle ważnym spotkaniu. Po słabym występie w pojedynku przeciwko Atletico Goianense najprawdopodobniej miejsce w wyjściowej jedenastce stracił Rogerinho który nie jest awizowany w wyjściowych składach. Nieco mniejszy ból głowy wydaje się że ma przed pierwszym gwizdkiem trener biocolor, który nie będzie miał możliwości skorzystania z Ricardo Capamena i Fahela - pierwszy z nich bowiem będzie musiał odcierpieć wyrzucenie w ostatniej kolejce z boiska a drugi pauzuje z powodu nadmiaru żółtych kartek. Do tego ciągle na leczeniu przebywa Albicele.
Reasumując to wszystko co napisałem - przed nami niewątpliwie szlagier tej serii spotkań i można powiedzieć że takie przedwczesne spotkanie o umocnienie się na pozycji dającej szanse awansu na następny sezon do Serie A. Jestem przekonany że obie drużyny w tym spotkaniu skupią się przede wszystkim na zabezpieczeniu własnej bramki i nie będą chciały się odkryć i stracić w głupi sposób bramkę. Poziom jaki prezentują na chwilę obecną jest tak wyrównany że wszystkie znaki na moim niebie wskazują że ten pojedynek zakończy się podziałem punktów. Dodatkowo poza betem głównym postanowiłem postawić drugiego singielka na under 2.5 bramek. Mój typ na to spotkanie to 0-0 bądź 1-1.
A więc podsumowując gramy :
* Remis po kursie 3.30 w Bet365 za 50PLN (5/10)

* Under 2.5 bramki po kursie 1.58 w Bet365 za 70PLN ( 7/10)

Pozdrawiam - Jeśli analiza Ci pomogła zostaw like - to motywuje do dalszej pracy !