Dzień Dobry
Od pewnego czasu interesuję się sposobem gry na zakład: Kto strzeli kolejnego gola? Typ- Brak kolejnego gola. W zakładzie tym chodzi o to by wynik meczu który utrzymuję się w momencie obstawiania utrzymał się aż do ostatniego gwizdka sędziego- wtedy wygrywamy.
Obserwując kursy live na to zdarzenie można zauważyć iż kurs 2.00 na tego typu zakład, w zależności od meczu/ligi, pojawia się w przedziale minutowym 65min/73min(zdarzają się wyjątki, m.in mecze młodzików, kobiet itp- te zdarzenia odrzucam) i właśnie kurs 2.00 uznaję za ostateczny do pogrania.
Już opisuję jak chciałbym obstawiać...w dany mecz wchodzę przed pierwszym gwizdkiem i tak ustawiam stawkę aby zysk wyniósł 100zł. Dla przykładu posłużę się tu kursem @10 bardzo często spotykanym na tego typu zakład. Stawka 11,10zl potencjalna wygrana 111zl. Rzadko kiedy bywa aby mecz zakończył się bezbramkowym remisem, dlatego dla przykładu dajmy na to iz w 44min meczu pada gol na 1-0, w tym momencie kurs na "brak następnego gola" wynosi @5. Aby odzyskać zainwestowane 11zł i w dalszym ciągu wygrać 100zł stawiam ten zakład za 28zł(uśrednione). Tym razem szczęście mi dopisało, mecz kończy się wynikiem 1-0 a ja ugrywam 100zł na czysto...
To oczywiście bardzo optymistyczy wariant, tylko jedna bramka, w dodatku strzelona w pierwszej połowie itp. Teraz przejdę do sedna...sam osobiście nie znalazłem wątku by ktoś grał w taki sposób, może Wy jakieś znacie? Jakie jest wasze zdanie na ten temat gry? Znacie może jakiś kalkulator który byłby pomocny przy ustalenia stawki kolejnego progu gry? Ile waszym zdaniem powinien wynosic budżet takiej gry?
Od pewnego czasu interesuję się sposobem gry na zakład: Kto strzeli kolejnego gola? Typ- Brak kolejnego gola. W zakładzie tym chodzi o to by wynik meczu który utrzymuję się w momencie obstawiania utrzymał się aż do ostatniego gwizdka sędziego- wtedy wygrywamy.
Obserwując kursy live na to zdarzenie można zauważyć iż kurs 2.00 na tego typu zakład, w zależności od meczu/ligi, pojawia się w przedziale minutowym 65min/73min(zdarzają się wyjątki, m.in mecze młodzików, kobiet itp- te zdarzenia odrzucam) i właśnie kurs 2.00 uznaję za ostateczny do pogrania.
Już opisuję jak chciałbym obstawiać...w dany mecz wchodzę przed pierwszym gwizdkiem i tak ustawiam stawkę aby zysk wyniósł 100zł. Dla przykładu posłużę się tu kursem @10 bardzo często spotykanym na tego typu zakład. Stawka 11,10zl potencjalna wygrana 111zl. Rzadko kiedy bywa aby mecz zakończył się bezbramkowym remisem, dlatego dla przykładu dajmy na to iz w 44min meczu pada gol na 1-0, w tym momencie kurs na "brak następnego gola" wynosi @5. Aby odzyskać zainwestowane 11zł i w dalszym ciągu wygrać 100zł stawiam ten zakład za 28zł(uśrednione). Tym razem szczęście mi dopisało, mecz kończy się wynikiem 1-0 a ja ugrywam 100zł na czysto...
To oczywiście bardzo optymistyczy wariant, tylko jedna bramka, w dodatku strzelona w pierwszej połowie itp. Teraz przejdę do sedna...sam osobiście nie znalazłem wątku by ktoś grał w taki sposób, może Wy jakieś znacie? Jakie jest wasze zdanie na ten temat gry? Znacie może jakiś kalkulator który byłby pomocny przy ustalenia stawki kolejnego progu gry? Ile waszym zdaniem powinien wynosic budżet takiej gry?
