Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Mouz - Falcons: xertion więcej fragów niż degster @1.6
Vitality - Astralis: flameZ więcej fragów niż stavn @1.57
Faze - VP: Elige więcej fragów niż broky @1.7
AKO: 7.26 totalbet
E; heh, rzutem na taśmę, ale siedzi
Do tego jeszcze Kyxsan więcej fragów niż Brollan w meczu Mouz - Falcons: @2.75
Podczas ESL Pro Ligi testowałem sobie ofertę totalbeta, która pozwala na miksowanie kto będzie mieć więcej fragów od kogo w danym meczu, często pozwalając łączyć ofertę w ramach jednego meczu, co jest super plusem.
Na początek BLASTa akurat na tapet wziąłem 3 różne spotkania.
Xertion w krótkim czasie już dwukrotnie pokonał degstera w liczbie zabójstw gdzie raz miał ich najmniej w całej drużynie, a mimo to wystarczyło. Mouz widać, że ta zmiana póki co na złe nie wyszła, byli w stanie nawet pokonać Spirit, wcześniej też zwycięstwo w Rumunii całego turnieju. Napędzają się, a xertion niezmiennie stanowi ważny element układanki mając wiele "star positions" na mapach. Falcons za to raz lepiej raz gorzej, ciągle szukają formy, do tego poszczególni zawodnicy potrafią być bardzo nierówni. Idę za ciosem i sądzę że po raz 3 wygra mouz i po raz trzeci xertion będzie lepszy.
Do tego osobno kyxsan vs brollan w strone pierwszego. Raz zabrakło 4 fragów, a raz 3 (kolejno w bo5 i bo3). I to tylko dlatego, że kyxsan raz za razem ma katastrofalne staty na duście. Starcie dwóch IGLów, liczę że tym razem gdy będzie dust a zapewne to będzie pick falcons, uda się troche poprawić statystyki (bo często są one rzędu 5-15 itp) co powinno teoretycznie pozwolić pokonać Brollana który tych obowiązków fragowania nie ma tyle ile wcześniej ze względu na zmianę roli.
Astralis dość długo bez oficjala, więc trochę risky, szczególnie że Vitality w zasadzie bez chwili wytchnienia, natomiast szerszenie są obecnie tak piekielnie mocne, ropz wniósł mega dużo, do tego uwolnił sporo potencjale w meziim, który ma trochę mniej niewdzięcznych ról. Fragi bardzo często rozkładają się równo, albo raz jeden raz drugi zawodnik odpala. W Pro Lidze flameZ wziął spory ciężar na barki i widać że jemu indywidualnie też ta zmiana służy. Spinx często miał star positions, a ropz za to jest gwiazdą na pozycji anchora, przez co kilka dobrych spotów na mapie przypadło dla flameZa co pokazuje jego rating. Stavn cały czas cień samego siebie, ostatnio kapkę lepiej ale wciąż bez szału. Do tego teraz grają na top1. Liczę, że jedna mapa na styku może, druga łatwo dla Vitality a flameZ ponownie błyśnie.
Odkąd pojawił się Elige, dużo jest grane na niego. Tutaj ponownie sporo zmian pozycji na mapach, zdecydowana większość tych najbardziej obfitych we fragi trafiła do Amerykanina. Jest kluczowym elementem układanki i szansą Faze na powrót na salony. A liczę, że ponownie będzie lepszy od kolegi z drużyny, który ma za sobą słaby sezon i wisi nad nim co raz więcej znaków zapytania. Broky nie błyszczy i raczej w najlepszym przypadku gra poprawnie.
Całość łącze w AKO, ale oczywiście jak ktoś woli to można lecieć w singlach.