Temat z analizami Biegi narciarskie 2022/2023 - temat zbiorczy

[marasspec]

W grudniu 2 takie biegi były.W ostatnim 12-14 grudzień,kertu wygrała zdecydowanie ,a Frida miała stratę ok 20 sekund. Tylko pamiętajmy jednak rzecz- wtedy temperatury były w okolicach -10 gdzie Frida zawsze kiepsko sobie radzi przy dużych minusach.Co myślicie? Teraz temp wręcz są odwrotnie,trzeba sztuczny śnieg wytwarzać

 

[ar0nek]

Na moje Niskanen jest faworytka

 

[bartek2701]

Jest faworytką według buków 2.10 tylko na win

 

[marasspec]

Przy -10 też bym dawał kertu niskanen ,ale temp będzie znacznie wyższa

 

[jedrula]

Forma Niskanen pozwala mieć nadzieję,na jej koncowy sukces w TdSki/
@6.50 ,top3 @2.0.
Jakoś nie widzę takiej Karlsson na ostatnim etapie.

 

[yulek]

Forma Niskanen pozwala mieć nadzieję,na jej koncowy sukces w TdSki/
@6.50 ,top3 @2.0.
Jakoś nie widzę takiej Karlsson na ostatnim etapie.

Moim zdaniem to akurat na ostatnim etapie przyjdzie czas Karlssona. Niskanen musi pozbierac sporo przewagi przed ostatnim biegem bo w stylu dowolnym wspinaczla na Cermis to nie bedzie jej smakowac. Cermis to idealny teren dla Karlssona. To tam bedzie ona pozamiatac rywalek.

 

[bartek2701]

L. Niskanen - D Toensoeth 1 @1,55 STS

Niskanen to prawdziwy król tego dystansu mistrz Olimpijski z 2022r co prawda wtedy był dystans 15 km a dzisiaj jest 10, ale to moim zdaniem nie ma znaczenia. Fin nie ma szans na jakiś spektakularny sukces w całym TDS bo słabiej mu idą sprinty, jednak biegi dystansowe szczególnie w stylu klasycznym zawsze to jest światowy top. Norweg to nie jest zawodnik z łapanki, nawet dwa dni temu w biegu na dochodzenie miał lepszy czas od Fina o blisko 5 sekund, jednak myślę że stało się tak że Fin musiał się przedzierać z 57 miejsca. Jutrzejszy bieg będzie zupełnie inny. Fin pokaże klasę. Uważam że Niskanen jutro powalczy o zwycięstwo. Norweg swoje największe sukcesy również odnosił w klasyku ale nie są to tak wybitne wyniki jak Fina. Myślę że zakręci się jutro około 5-6 miejsca.

 

[macio106]

KARLSSON F. - KALVAA A.K. 1 @1.42 STS

Frida Karlsson w jutrzejszym biegu klasycznym na 10 km, powinna bez problemu pokonać Norweżkę w ostatnim biegu pościgowym, obie Panie biegły niemal przez całą trasę razem równo, ale to na finiszu Szwedka była mocniejsza i była szybsza. Więc pokazał że ma przewagę. Frida Karlsson w tym sezonie zawsze jak był bieg klasykiem na 10 km to nie schodziła z pudła. Ma formę w tym sezonie co potwierdza teraz w Toru de Ski, po pierwszych zmaganiach wykształciła się już "4" która będzie walczyć o zwycięstwo, stratę 2 sek ma własnie Kalvaa, więc sądzę że trio Weng, Niskanen, Karlsson narzuci takie tempo, którego Kalvaa nie wytrzyma.

 

[bartek2701]

KARLSSON F. - KALVAA A.K. 1 @1.42 STS

Frida Karlsson w jutrzejszym biegu klasycznym na 10 km, powinna bez problemu pokonać Norweżkę w ostatnim biegu pościgowym, obie Panie biegły niemal przez całą trasę razem równo, ale to na finiszu Szwedka była mocniejsza i była szybsza. Więc pokazał że ma przewagę. Frida Karlsson w tym sezonie zawsze jak był bieg klasykiem na 10 km to nie schodziła z pudła. Ma formę w tym sezonie co potwierdza teraz w Toru de Ski, po pierwszych zmaganiach wykształciła się już "4" która będzie walczyć o zwycięstwo, stratę 2 sek ma własnie Kalvaa, więc sądzę że trio Weng, Niskanen, Karlsson narzuci takie tempo, którego Kalvaa nie wytrzyma.

Kolegen jutro jest startco 30 sekund

 

[jedrula]

L. Niskanen - D Toensoeth 1 @1,55 STS

Niskanen to prawdziwy król tego dystansu mistrz Olimpijski z 2022r co prawda wtedy był dystans 15 km a dzisiaj jest 10, ale to moim zdaniem nie ma znaczenia. Fin nie ma szans na jakiś spektakularny sukces w całym TDS bo słabiej mu idą sprinty, jednak biegi dystansowe szczególnie w stylu klasycznym zawsze to jest światowy top. Norweg to nie jest zawodnik z łapanki, nawet dwa dni temu w biegu na dochodzenie miał lepszy czas od Fina o blisko 5 sekund, jednak myślę że stało się tak że Fin musiał się przedzierać z 57 miejsca. Jutrzejszy bieg będzie zupełnie inny. Fin pokaże klasę. Uważam że Niskanen jutro powalczy o zwycięstwo. Norweg swoje największe sukcesy również odnosił w klasyku ale nie są to tak wybitne wyniki jak Fina. Myślę że zakręci się jutro około 5-6 miejsca.

Fin po chorobie,stąd ta słabsza forma.
No ale jak nie dziś,to kiedy?

 

[maniek81]

Joenssu J. - Faehndrich N. [1] 1.80 etoto / 1.65 sts
Idę zdecydowanie w stronę Finki, która w biegach klasykiem notuje przyzwoite występy. Nie jest to może ścisły top, ale wyniki na przełomie pierwszej i drugiej dziesiątki. Jeśli do tego dołożymy obraz z niedzielnego biegu, gdzie Szwajcarka miała odcięcie i musi zostawić to ślad w organiźmie, to granie w kierunku Joenssu wydaje się być rozsądną opcją.

Golberg P. [top3] 2.05 sts
Paal bardzo dobrze pobiegł w niedzielę. Nie miał może najlepszego czasu dnia, ale przynajmniej połowę dystansu biegł samotnie, a w drugiej części też więcej na jego plecach wiózł się Pellegrino, niż tam było współpracy. Goniąca koalicja norweska w osobach Nyengeta, Toensetha, czy Kruegera i innych współpracowała, a i tak przez większą część dystansu nie odrabiała do Golberga. Dopiero w końcówce trochę podgonili, co nie zmienia fakty, że Paal pobiegł znakomicie. Jest znakomicie przygotowany do tego sezonu i dzisiaj także powinien bić się o podium.

Co za dzień. Można siedzieć, analizować, a efekt jak kulą w płot

 

[maniek81]

Weng H. - Brennan R. [2] 2.50 sts
Spróbuję jeszcze tego beta. Heidi zastanawiała się czy czasem nie wycofać się po dwóch etapach w Szwajcarii. Postanowiła zostać i w Obersdorfie wystąpi, natomiast czy pojedzie do Włoch, to zależy od występów dziś i jutro. Czyli nie jest najlepiej. Amerykanka z kolei w tym sezonie zdecydowanie lepiej spisuje się na dystansach niż w sprintach, więc liczę dziś na małą niepodziankę w tej parze. Kurs poszybował od rana w górę i jest moim zdaniem zbyt wysoki, więc próbuję.

 

[bartek2701]

W. Poromaa - E. Iversen. 1 @1,45 STS

Czwarty etap TDS odbędzie się w Obersdorfie. Tym razem panie i panowie będą biegać na dochodzenie w stylu dowolnym. Wybrałem pojedynek panów. Szwed Poromaa ruszy na trasę jako ósmy tracąc 1,23 do Johanesa Klaebo. Iversen jest dopiero 24, 2,39 straty. Obu panów dzieli aż 1,13. Wydaję mi się że to jest wystarczająca przewaga Szweda. Co prawda lepiej pasowałby mu styl klasyczny gdzie wczoraj obaj panowie mieli prawie identyczny czas na 10 km. Inaczej biega się jednak na dochodzenie niż osobno. Gdyby każdy biegł sam Norweg miałby większe szansę aby to odrobić. 20 km dla panów to nie jest jakiś wielki wyczyn a Poromaa będzie miał kogo się przyczepić podczas biegu mam tu na myśli Holunda który lubi takie biegi. Iversen czas dnia będzie miał napewno lepszy ale 1,13 to zbyt wiele i będę mocno zdziwiony gdy Norweg to odrobi.

 

[maniek81]

W. Poromaa - E. Iversen. 1 @1,45 STS

Czwarty etap TDS odbędzie się w Obersdorfie. Tym razem panie i panowie będą biegać na dochodzenie w stylu dowolnym. Wybrałem pojedynek panów. Szwed Poromaa ruszy na trasę jako ósmy tracąc 1,23 do Johanesa Klaebo. Iversen jest dopiero 24, 2,39 straty. Obu panów dzieli aż 1,13. Wydaję mi się że to jest wystarczająca przewaga Szweda. Co prawda lepiej pasowałby mu styl klasyczny gdzie wczoraj obaj panowie mieli prawie identyczny czas na 10 km. Inaczej biega się jednak na dochodzenie niż osobno. Gdyby każdy biegł sam Norweg miałby większe szansę aby to odrobić. 20 km dla panów to nie jest jakiś wielki wyczyn a Poromaa będzie miał kogo się przyczepić podczas biegu mam tu na myśli Holunda który lubi takie biegi. Iversen czas dnia będzie miał napewno lepszy ale 1,13 to zbyt wiele i będę mocno zdziwiony gdy Norweg to odrobi.

Różnica na starcie to 2 sekundy. Iversen startuje przed Szwedem. Różnica czasowa 1m13s to jest różnica dzieląca ich na ten moment w klasyfikacji generalnej TdS. Dzisiaj start odbywa się według różnic czasowych z wtorkowego biegu.

 

[maniek81]

Claudel D. - Razymova K. [1] 1.52 sts
Trochę mnie dziwi to zestawienie, ale skoro jest, to biorę. Claudel startuje tylko 8 sekund po Czeszce, a jak wiadomo Claudel to głównie styl dowolny. Skoro wczoraj straciła tylko 8 sekund do Czeszki, to dzisiaj powinna spokojnie ją dogonić, a następnie odjechać, a czasu na to będzie miała sporo, bo 20km u kobiet, to już trochę jest.

Weng T.U. [top3] 1.80 betfan
Norweżka ruszy na trasę jako czwarta, ale strata do drugiej pozycji, to tylko 4 sekundy. Z tyłu z kolei zapas 20 sekund nad Niskanen i Hennig, które z kolei bardziej specjalizują się w klasyku. Jest, więc dość duży komfort i ta 3-osobowa grupka powinna współpracować, by nie dać się dogonić, a dwa spróbować dojechać do Fridy. Myślę, że nawet jeśli dojadą do mety w takiej grupce, to Tiril ma spore szanse, by na końcowych metrach rozstrzygnąć to na swoją korzyść.

Weng T.U. [V] 8.00 betfan
Uważam ten kurs za przesadzony i delikatnie trzeba spróbować. Tiril startuje ze stratą 20 sekund. Norweżka z pewnością będzie biegła w grupie razem z Kalvaą i Parmakoski. Liczę na wpółpracę w tej grupie, a dziewczyny też z pewnością mają świadomość, że to może być ostatni dzwonek, by zagrozić Karlsson w klasyfikacji generalnej TdS. Na dystansie 20km może się sporo wydarzyć. Frida będzie skazana samodzielną pracę, a goniące ją dziewczyny powinny współpracować. Jeśli się uda dojść Szwedkę, to na finiszu Tiril będzie miała sporo atutu, by to wygrać.

de Fabiani F. - Moch F. [2] 2.40 sts
Różnica na starcie nie mała, bowiem 34 sekundy na korzyść Włocha. Jednak Włoch, to styl klasyczny. Niemiec z kolei preferuje styl dowolny. Na dystansie 20 km liczę, że ta strata będzie zniwelowana. Moch startuje kilka sekund za Roethe i tu upatruję szansy na współpracę, a Włoch w biegiem czasu powinien zacząć tracić. Nie jest to może najpewniejszy typ, ale spróbować po tym kursie trzeba.

Novak M. - Fellener A. [1] 1.40 efortuna
20 sekund straty Novaka na starcie do kolegi z reprezentacji. W stylu dowolnym powinien odrobić tą stratę dość szybko, a następnie nie pozostawić złudzeń i odjechać. Do dubla jak znalazł.

Wczorajszy kiepski dzień odkupiony

Frida jednak mocna, chociaż był moment, że została dogoniona i był cień nadziei

 

[bartek2701]

Różnica na starcie to 2 sekundy. Iversen startuje przed Szwedem. Różnica czasowa 1m13s to jest różnica dzieląca ich na ten moment w klasyfikacji generalnej TdS. Dzisiaj start odbywa się według różnic czasowych z wtorkowego biegu.

Masz racje. Zlą zakładkę kliknełem. Co nie oznacza że nie wejdzie ale napewno będzie trochę ciężej. Powodzenia

 

[marasspec]

[/ICONMINUS]

Claudel D. - Razymova K. [1] 1.52 sts
Trochę mnie dziwi to zestawienie, ale skoro jest, to biorę. Claudel startuje tylko 8 sekund po Czeszce, a jak wiadomo Claudel to głównie styl dowolny. Skoro wczoraj straciła tylko 8 sekund do Czeszki, to dzisiaj powinna spokojnie ją dogonić, a następnie odjechać, a czasu na to będzie miała sporo, bo 20km u kobiet, to już trochę jest.

Weng T.U. [top3] 1.80 betfan
Norweżka ruszy na trasę jako czwarta, ale strata do drugiej pozycji, to tylko 4 sekundy. Z tyłu z kolei zapas 20 sekund nad Niskanen i Hennig, które z kolei bardziej specjalizują się w klasyku. Jest, więc dość duży komfort i ta 3-osobowa grupka powinna współpracować, by nie dać się dogonić, a dwa spróbować dojechać do Fridy. Myślę, że nawet jeśli dojadą do mety w takiej grupce, to Tiril ma spore szanse, by na końcowych metrach rozstrzygnąć to na swoją korzyść.

Weng T.U. [V] 8.00 betfan
Uważam ten kurs za przesadzony i delikatnie trzeba spróbować. Tiril startuje ze stratą 20 sekund. Norweżka z pewnością będzie biegła w grupie razem z Kalvaą i Parmakoski. Liczę na wpółpracę w tej grupie, a dziewczyny też z pewnością mają świadomość, że to może być ostatni dzwonek, by zagrozić Karlsson w klasyfikacji generalnej TdS. Na dystansie 20km może się sporo wydarzyć. Frida będzie skazana samodzielną pracę, a goniące ją dziewczyny powinny współpracować. Jeśli się uda dojść Szwedkę, to na finiszu Tiril będzie miała sporo atutu, by to wygrać.

de Fabiani F. - Moch F. [2] 2.40 sts
Różnica na starcie nie mała, bowiem 34 sekundy na korzyść Włocha. Jednak Włoch, to styl klasyczny. Niemiec z kolei preferuje styl dowolny. Na dystansie 20 km liczę, że ta strata będzie zniwelowana. Moch startuje kilka sekund za Roethe i tu upatruję szansy na współpracę, a Włoch w biegiem czasu powinien zacząć tracić. Nie jest to może najpewniejszy typ, ale spróbować po tym kursie trzeba.

Novak M. - Fellener A. [1] 1.40 efortuna
20 sekund straty Novaka na starcie do kolegi z reprezentacji. W stylu dowolnym powinien odrobić tą stratę dość szybko, a następnie nie pozostawić złudzeń i odjechać. Do dubla jak znalazł.

Wczorajszy kiepski dzień odkupiony

Frida jednak mocna, chociaż był moment, że została dogoniona i był cień nadziei

taki 8 kurs co dawałeś brzydko odhaczyć jako minus bo na żywo było całkiem długo że tiril nie wygra 2 z hakiem ( i fajna kontra )
więc takie coś zaznaczałbym jako - i +++ pozdro [/ICONRETURN]
[/ICONPLUS]

 

[macio106]

GOLBERG P. - PELLEGRINO F. @2.35

Włoch startuje jutro u Siebie, jest wiceliderem TDS. W pierwszym sprincie w Val Müstair był drugi, zawody przed TDS w grudniu w Davos, wygrał w sprincie pokonując mocnego Klaebo. Zostały trzy starty, jeżeli Pellegrino chce utrzymać drugie miejsce w TDS, to jutro musi zająć bardzo dobre miejsce, aby nazbierać przewagę. Widać że Włoch ma formę, w biegach pościgowych ją zaprezentował. Pål Golberg jest dobrym biegaczem, ale nie sprinterem oczywiście bywał na w zawodach podiach pucharu świata w sprincie, jednak lepiej radzi sobie na długich dystansach. Moim zdaniem jeżeli Włoch, chce o coś jeszcze powalczyć to musi jutro dać z Siebie wszystko przed swoją publicznością, a stać go na to.

 

[bartek2701]

L.U. Weng - F, Karlsson 1 @1,45 STS

W Klasyfikacji generalnej TDS Norweżka traci 2,17 do liderki Karlsson. Frida musiałaby się bardzo postarać aby nie wygrać tegorocznego cyklu. Jutro odbędzie się sprint w stylu klasycznym gdzie zdecydowanie więcej szans daję Lottcie Weng, która jest w cieniu swojej siostry ale jutro myślę że będzie się liczyć. W Ruce na początku sezonu zimowego obył się taki bieg gdzie o kilka setnych lepsza była Weng. Przed świetami w Beitostolen na Norweskiej ziemi Lotta była na 2 lokacie zaraz za plecami Faaehndrich. Karlsson nie była w półfinale. Lotta w pierwszym etapie tego cyklu w Val Mustair była również na podium w sprincie ale tym razem w stylu dowolnym. Jej wyniki w pozostałych etapach dają nadzieję że finał powinien jutro być. Frida w pierwszym etapie była również w finale na 5 lokacie co dało jej bardzo dużo sekund. Najważniejszym aspektem dla tego typu jest, że Szwedka nie będzie za wszelką cenę szarpać i tracić sił mając w sobotę i niedzielę dwa dystansowe biegi które będą decydować o zwycięstwie. Myślę że półfinał to maks jutro co osiągnie.

 

[brylant1984]

GOLBERG P. - PELLEGRINO F. @2.35

Włoch startuje jutro u Siebie, jest wiceliderem TDS. W pierwszym sprincie w Val Müstair był drugi, zawody przed TDS w grudniu w Davos, wygrał w sprincie pokonując mocnego Klaebo. Zostały trzy starty, jeżeli Pellegrino chce utrzymać drugie miejsce w TDS, to jutro musi zająć bardzo dobre miejsce, aby nazbierać przewagę. Widać że Włoch ma formę, w biegach pościgowych ją zaprezentował. Pål Golberg jest dobrym biegaczem, ale nie sprinterem oczywiście bywał na w zawodach podiach pucharu świata w sprincie, jednak lepiej radzi sobie na długich dystansach. Moim zdaniem jeżeli Włoch, chce o coś jeszcze powalczyć to musi jutro dać z Siebie wszystko przed swoją publicznością, a stać go na to.

tak kolego byłoby zapewne gdyby biegli stylem dowolnym w którym Pelegrino jest zdecydowanie lepszy. Golberg to specjalista od klasyka więc temu takie kursy. Powodzenia a co do typu Pań to zgadzam się że Weng L.U. pokona Fridę Karlsson