Jak obydwie drużyny grają, każdy widzi. Ich pozycje w ligach rodzimych są diametralnie różne. Betis w rozgrywkach ligowych zawodzi na całej linii. Drużyna, która w tamtym sezonie walczyła o najwyższe laury w tym sezonie znajduje się na samym dnie tabeli i przegrywa mecz za meczem. Betis zajmuje 17 miejsce w lidze z następującym bilansem ->
2-3-5. Co gorsza, właśnie teraz Betis notuje bardzo złą serię, serię 3 kolejnych ligowych porażek z rzędu, a jeśli dodać do tego porażkę w ostatniej kolejce
LM, właśnie z Chelsea to okazuje się, że Betis przegrał 4 ostatnie mecze. Jeśli chodzi o Chelsea to jest ona niewątpliwie najlepszą drużyną w Premiership. Nie ma chyba sensu pisać o jej formie, wystarczy spojrzeć na jej bilans meczowy z tego sezonu, tak z Premiership jak i z Ligi Mistrzów. W Premiership bilans Chelsea wynosi:
10-1-0, a w
LM:
2-1-0. Myślę, że mecz z Betisem Chelsea wygra bez problemu. Remis, który ekipa Mourinho odnotowała z Liverpoolem był niewątpliwie wypadkiem przy pracy. Na taki wypadek w meczu z Betisem Chelsea pozwolić już sobie nie może. Jeśli chce pewnie wygrać grupę to musi rozprawić się z Betisem. Zachęcający do stawiania na Chelsea jest kurs na jej zwycięstwo.
Real Betis - Chelsea ->
2 (1.80)