>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Baraże do EURO 2012 [11 listopad 2011]

Status
Zamknięty.
leon92mielonka 355

leon92mielonka

Użytkownik
Poczytałem Wasze wypowiedzi i mam wrażenie, że tu znowu się pojawia wątek Real - anty-Real itd... Chłopaki to są mecze międzynarodowe. Zawsze gra tutaj wygląda inaczej. Wspomnę o samym meczu Bośnia - Portugalia. Oto rozsądne fakty, które udało się wyciągnąć z Waszych postów oraz kilka moich przemyśleń:
1. Skład
Portugalia ma liderów w wielkich europejskich klubach (MU - Nani, Real - C. Ronaldo). Faktycznie są to po prostu petardy i do tego w kapitalnej formie. I niestety w zasadzie większość z Was tutaj kończy swoją wypowiedź. Czy to wystarczy żeby wygrać z Bośnią? A co z resztą zespołu? Padły nazwiska takie jak Moutinho, który w Porto nie jest już jak dawniej żelaznym podstawowym, zresztą tak jak cały zespół nie prezentuje obecnie najwyższej formy. Mit Quaresmy trwa od czasu, gdy przeszedł z Porto do Chelsea. Wtedy był w szczytowej formie. Teraz nieraz obudzi się jego geniusz, ale na ogół gra przeciętnie, nie zdobył jeszcze nawet gola w lidze dla Besiktasu w tym sezonie. Wychodzą mu lepsze i gorsze mecze, ale nie można mówić o nim jako o liderze kadry. Raul Meireles też po przejściu do Chelsea nie prezentuje szczytowej formy. Tak naprawdę poza dwójką Nani - CR nie ma nie wiadomo jakich gwiazd. Obrona też ma problem, bo choć jest trzech bardzo solidnych, ogranych piłkarzy (Bruno Silva, Pereira i Rolando) to jeśli któryś z nich nie będzie w formie lub złapie uraz to nawet nie ma kim wartościowym go zastąpić. W głowach niektórych wciąż istnieje mit o Portugalii walczącej jak równy z równym z każdym rywalem. Jednak tak naprawdę ta epoka została zamknięta w 2006 roku, po MŚ. Portugalia wciąż ma solidny, silny zespół. Jest faworytem dwumeczu z Bośnią. Jednak nie jest to taka drużyna jak Hiszpania, która zawsze i wszędzie może ograć każdego.
Wielu mówiło o braku gwiazd w składzie Bośni i Hercegowiny. Ja się pytam: Czy gwiazdą można nazwać człowieka, który w 9 meczach jednej z najlepszych lig świata (Premiership) strzela 10 goli (z czego 6 w ostatnich 5 meczach i 2 z MU)? IMO tak, można nazwać gwiazdą takiego człowieka. To Edin Dzeko. Do tego dochodzi Miralem Pjanić, dla którego obecny sezon jest już czwartym, w którym występuje w czołowej lidze (Serie A, wcześniej Ligue 1) jako podstawa bardzo solidnej drużyny. Choć można wymienić jeszcze przynajmniej dwóch takich graczy, większość składu faktycznie nie gra w najsilniejszych zespołach jak Real, MU, Chelsea czy Porto, ale jest czołową postacią przeciętnych klubów z najsilniejszych lig. Gwarantuje Wam, że piłkarz grający od dwóch-trzech lat regularnie powiedzmy jako środkowy obrońca w takich Rangersach czy Montpellier jest w stanie zagrać na wyższym poziomie w reprezentacji niż grający co drugi mecz lub po prostu znajdujący się na liście nie wiadomo jak silnego klubu piłkarz. To reprezentacja, nie liga.
Podsumowując składy uważam, że faktycznie minimalną przewagę ma tutaj Portugalia. Choć nazwiska w Bośni nie powalają na kolana, to nie bez powodu większość piłkarzy gra regularnie w swoich klubach. Nie można ich lekceważyć, jak wielu z Was to zrobiło.
2. Zgranie
Portugalia w ostatnich latach nigdy nie należała do najlepiej zgranych i poukładanych zespołów. Często czegoś tam brakowało, nie było zrozumienia. Bośnia tworzy za to kolektyw, którym niejednokrotnie nadrabiała jakieś tam niedobory w indywidualnych umiejętnościach itd. Choć nie w każdym meczu jest to widoczne, na ogół reprezentacja BiH nie gra jak wielka zbieranina gwiazd, ale jak poukładany, solidny, choć mały gwiazdozbiór. Często jest to klucz do sukcesu. Nie bez powodu Bośnia gra w barażach do Euro.
3. Forma
Ciężko oceniać formę reprezentacji, bo gra ona rzadko w takim samym zestawieniu no i w ogóle zależy to od zbyt wielu czynników. Jednak zarówno Portugalia jak i Bośnia zagrały w eliminacjach poprawnie, nieraz bardzo dobrze, nieraz trochę gorzej. Tak naprawdę oba zespoły nie miały specjalnie trudnej grupy. Bośni zagrażała Rumunia i Francja, a Portugalii Dania i Norwegia. Tak więc w tej kwestii mamy remis.
Reasumując uważam, że Portugalia ma nieco większe szanse na awans, ale tak naprawdę też jest to spowodowane zakotwiczonymi w mojej głowie stereotypami: Portugalia - super silny zespół. Trzeba jednak otworzyć oczy. Gdyby Portugalia faktycznie była tak silna, jak niektórzy ją opisują, to wygrałaby grupę. Bośnia zawsze jest zespołem drugiego planu i właśnie to jest jej przewaga. Nie zdziwię się jak Portugalia zlekceważy nieco rywala i w pierwszym meczu może się to zemścić. Nie będę jeszcze bawił się w typowanie, kto wygra. Chciałem jednak usystematyzować przedstawione tu argumenty. Drużyna narodowa nie opiera się tylko na dwóch-trzech piłkarzach. Żeby zagrać na wysokim poziomie, musi ona tworzyć zgraną paczkę.
Jeszcze wątek Realu, jednak ściśle związany z typem:
Cristiano Ronaldo to kapitalny piłkarz, jest w kapitalnej formie, ale sami wiecie (albo nie), że w reprezentacji nigdy nie gra on tak jak w klubie. Po prostu nie ma czasu na przygotowanie taktyki specjalnie pod niego. W Realu JM ma codzienne zajęcia i dużo więcej spotkań. Sam Cristiano meczu nie wygra. Musi mieć kolegów do pomocy, a w Portugalii nie znajdzie takich, którzy zagrają mu tak dokładnie jak w Realu - tylko tyle [z całym szacunkiem dla jego umiejętności, bo jest świetny].
Nie sądzę, żeby Portugalia była w stanie dwukrotnie wygrać. Dwumecz sprzed dwóch lat, choć przyniósł faktycznie dwa zwycięstwa Portugalczykom, nie był dla nich wcale łatwy, co zresztą widać po minimalnych zwycięstwach.
Pozdro i konstruujcie rozsądne wypowiedzi poparte argumentami ;)
Peace ! :razz:
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
kubuevil 77

kubuevil

Użytkownik
Wszystko ładnie opisałeś i podsumowałeś. Tyle, że nie uwzględniłeś doświadczenia na dużych imprezach.

Co jak co ale Portugalia to zaspół który gra w wielkich imprezach ostatnio cały czas. O BIH tego powiedzieć nei można, bo jeszcze na takiej imprezie nie grali.

Fakt w eliminacjach zawsze jakoś dobrze sobei radzili ale też zawsze czegoś brakowało.

Przypominam, że w barażach do MŚ 2010 przegrali właśnie z Portugalią ????
Myślę, że historia się powtórzy. Onet ( wiem, że to może nie miarodajne źródło informacji) ale cytuje fragment wywiadu z Hugo ALmeidą z którego wynika, że Portugalczycy są strasnzie zmobilizowani i podrażniona jest ambicja przegranej w awansie z Danią.

Co do Dżeko to fakt strzela sporo bramek ale to też wynika ze stylu gry M.City w tym sezonie, reprezentacja to jednak co innego. W meczu z Portugalią jak zagrają radosny futbol to mogą się rozczarować.

Dla mnie obrońca grający w Glasgow Rangers wcale nei jest lepszy ponieważ Rangersi na arenie międzynarodowej nic nie znaczą.

Tyle. Zobaczymy jak to jutro będzie.
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP

ESTONIA - IRLANDIA 0:4
Typ: 2 DNB
Kurs: 1.61


Wszyscy skupieni nad meczem naszej reprezentacji z Włochami, a tutaj rozgrywają się decydujące starcia o być albo nie być na euro 2012. W piątek w Tallinie reprezentacja Estonii rozegra najważniejszy mecz w swojej dotychczasowej historii. W pierwszym spotkaniu barażowym eliminacji do Euro 2012 podopieczni Tarmo Rüütliego podejmą Irlandię. Tak blisko piłkarskiego turnieju tej rangi &quot;Niebieskie Koszule&quot; nie były jeszcze nigdy. Tak blisko, a jednocześnie tak daleko. Za przeciwnika maja solidną, znaną i co najważniejsze szanowaną nie tylko w Europie ale także na świecie reprezentację Irlandii. Estończycy byli największą rewelacją grupowych eliminacji w Europie. Z 16 punktami w 10 meczach grupy C zdołali wyprzedzić Serbię, Słowenię Irlandię Północną i Wyspy Owcze. Jakoś z całym szacunkiem do nich, ale nie mam przekonania co do siły tej reprezentacji. Kiedyś Łotwa sprawiła niespodziankę i zagrała na Euro, teraz kolej na Estonię? Chyba jeszcze nie. Cenne doświadczenie jakie zdobyli dotychczas i sam awans do baraży jest dla nich wielkim osiągnięciem i na tym pozostańmy. Reprezentacja Estonii opiera się na graczach występujacych na co dzień w ligach zagranicznych. Jednym z nich jest bramkarz Siergiej Pareiko, który od niemal roku broni barw Wisły Kraków. Największą gwiazdą zespołu w spotkaniach grupowych był z kolei Konstantin Wasiljew - autor 5 goli i 2 asyst w 9 meczach. W październiku 27-letni gracz Amkaru Perm wybrany został przez niemiecki &quot;Bild&quot; do jedenastki eliminacji Euro 2012. No ale nie oszukujmy się, co te nazwiska znaczą na europejskiej arenie? Są to dla większości kibiców tylko anonimowe postacie i niech tak pozostanie. Do tej pory Irlandczycy nie mieli szczęścia do meczów barażowych mistrzostw Europy. W eliminacjach do Euro 1996 i 2000 odpadali oni odpowiednio z Holandią (0:2 w dwumeczu) i Turcją (1:1, decydowały gole na wyjeździe). Jedyny ich występ w mistrzostwach Starego Kontynentu miał miejsce w 1988 roku. Irlandia jest głodna sukcesu i oczekuje w końcu swojego uczestnictwa na Euro. Ktoś może powiedzieć, że Estonia też, ale doświadczenie i ogranie na międzynarodowej arenie jest po stronie przyjezdnych i trudno przypuszczać, aby Estonia wygrała pierwsze spotkanie. Rewanż jest spodziewany w Irlandii, gdzie Estończycy raczej nie mają czego szukać. Wylosowanie Estończyków to dla Irlandii dar niebios, a z drugiej strony przekleństwo. Jeśli sobie nie poradzą, trudno będzie znaleźć wytłumaczenie. Ale jestem realistą i nie wierzę w sukces gospodarzy w jutrzejszym spotkaniu. Kevin Doyle (Irlandia) musi pauzować za kartki w piątkowym spotkaniu, a Shane Long nie zagra w obu meczach z powodu kontuzji kolana. Na jego szczęście w pełni sił jest Robbie Keane, kapitan, najlepszy gracz niezastąpiony egzekutor zespołu, który pauzował prawie przez miesiąc z powodu urazu przywodziciela. Zagrał już jednak w ostatnim spotkaniu Los Angeles Galaxy, zdobył nawet bramkę. W Tallinnie nie zagra także John O&#39;Shea, jest szansa, że wyleczy się do wtorkowego meczu rewanżowego. W Estonii prawdopodobnie zrobią wolny dzień od pracy jutro i każdy zasiądzie przed telewizorem aby oglądać.. klęskę ich reprezentacji.

CZECHY - CZARNOGÓRA 2:0

Typ: suma bramek (- 3,5)
Kurs: 1.23
Pierwszy mecz barażowy pomiędzy Czechami i Czarnogórą już w najbliższy piątek, 11 listopada, o 20:15. Licząca nieco ponad 700 tys. mieszkańców Czarnogóra to jedna z rewelacji eliminacji Euro 2012. Jeszcze rok temu kraj ten na piłkarskiej mapie traktowany był z przymrużeniem oka, dziś uchodzi za niezwykle groźnego, a na pewno niewygodnego rywala. Czarnogóra w rankingu FIFA jest wyżej od Czechów – zajmuje 39. miejsce, rywale – 47. Jednak to ci drudzy uchodzą za faworyta. Czemu? Trudno powiedzieć, to że grają u siebie to być może jakiś atut, ale czy do końca? Czarnogóra gra defensywnie, spodziewam się, że w meczu z Czechami także wyjedzie od pierwszej minuty ustawiona głęboko na własnej połowie. Czyżby kolejny under w wykonaniu Czarnogóry, to raczej pewne. To niezwykle waleczny zespół, który miał w eliminacjach moment słabości. Jednak przed drużyną Branko Brnovicia otwiera się szansa, co spowoduje nadzwyczajną mobilizację. Ta, moim zdaniem, przyniesie tej drużynie sukces. Jedyne co nasuwa mi się na myśl to bezpieczny under -3,5 gola .

BOŚNIA i HERCEGOWINA - PORTUGALIA
0:0

Typ: X2
Kurs: 1.33
Trener Bośniaków nie ma Cristino Ronaldo, ale ma Edina Dżeko (10 goli w Premier League). Nie ma Pepe, ale ma Papaca i Spahisa. Nie starczyło w bitwie o RPA 2010, będzie za mało i teraz. Portugalia jeżeli zagra ambitnie to powinna bez problemu awansować z tego dwumeczu. Pierwszy mecz grają na wyjeździe. A co za tym idzie, główny nacisk pada na to, aby nie przegrać. Rozkapryszona kadra Paulo Bento wykorzysta kapitalną formę piłkarzy Realu i znów pozbawi Bośniaków biletów na wielką imprezę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
R 4K

rrthc

Użytkownik
Witam
Dzis poczatek ostatniej batalii o pozostale miejsca na Euro.
Ogolnie mowiac bardzo wyrownane pary i jakos ciezko mi znalezc jakis dobry typ z tego zestawu.Pewnie to z racji tego ze bardziej mi lezy obstawianie pilki klubowej niz reprezentacji.A do tego pary ciezkie wiec pewnie odpuszcze .Chociaz chodzi mi po glowie zagranie X2(ok 1,90) na Czarnogore w meczu z Czechami.
Czarnogorcy byli i pewnie nadal sa uwazani za kopciuszka w kopanej,a Czesi jakby nie patrzac kiedys tam byli vice mistrzami Starego Kontynentu,jednak patrzac na to co ostatnio wyrabiaja ,sprawia ze wiekszym kandydatem do awansu sa pilkarze Czarnogory,ktorzy maja nie wyobrazalna szanse na ogromny sukces.Na pewno nie zabraknie im motywacji i serca do walki.Napewno beda sie starali ugrac jak najkorzystniejszy rezultat na boisku Czechow i rostrzygnac rywalizacje u siebie,a co za tym idzie:wywalcza awans do finalow.
Z dawnej swietnosci Czechow pozostalo juz naprawde bardzo niewiele.Jakies przebrzmiale nazwiska,ktorych slawa i forma dawno juz minely.Jacys nowi swietni gracze dopiero wchodzacy do druzyny powoli podnosza jakosc gry naszych sasiadow i czy to wystarczy na glodnych sukcesu Czarnogorcow to nie wiem.
Zapowiada sie mecz walki,w obu ekipach pelna mobilizacja.Po stronie Czechow stadion i kibice,po stronie gosci,ogromna szansa na zyciowy sukces.Jak bedzie to zobaczymy Poczatek o 20.15
Moje propozycje:
Czechy-Czarnogóra-X2 (1,90)⛔⛔
Czechy-Czarnogóra LB 2,5-1 (1,65)
✅✅
 
santoro86 18,1K

santoro86

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Baraże Do ME 2012
Spotkanie: Czechy - Czarnogóra (ilość goli)
Typ: powyżej 2.5
Kurs: 2,25
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Dziś do analizy wybrałem najciekawszy moim zdaniem mecz barażowy - Czechy-Czarnogóra. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie w Pradze. Jest to na pewno atut Czechów aczkolwiek ja spodziewam się dzisiaj bardzo ciekawego meczu. Ekipa z Czarnogóry przystępuje do rywalizacji w najmocniejszym składzie (powrócił B.Bosković), kadrowo zespół jest niemal identyczny jak w spotkaniu z Anglią zremisowanym 2-2.
Przypuszczalne składy obu ekip;
przypuszczalny skład Czech: Petr Čech - Theodor Gebre Selassie, Jan Rajnoch, Tomáš Sivok, Michal Kadlec - Petr Jiráček, Jan Rezek, Tomáš Rosický, Daniel Kolář - Václav Pilař, Milan Baroš.
przypuszczalny skład Czarnogóry: Mladen Božović - Stefan Savić, Miodrag Džudović, Marko Baša, Milan Jovanović - Milorad Peković, Elsad Zverotić, Vladimir Božović, Simon Vukčević - Stevan Jovetić, Mirko Vučinić.
Jak widać obie ekipy przystępują do tego meczu w mocnych składach, faworyta w tym meczu nie wskazuję, uważam jednak, że kibice obejrzą co najmniej 3 gole.
Swój typ oparłem na meczach eliminacyjnych. Czesi od czerwca zagrali 6 spotkań, w 4 z nich padło co najmniej 3 gole (m.in. 0:3 z Norwegią, 2:2 ze Szkocją, 4:0 z Ukrainą u siebie).
Czarnogóra z ostatnich 6 meczy ma bilans 3 na 3 jeśli chodzi o undery i overy. Między innymi 2:3 z Albanią, 2:2 z Anglią i 1:2 z Walią. Były to mecze walki dla Czarnogóry podobnie jak dzisiejsze spotkanie.
Dzisiaj jednak każdy strzelony gol może mieć olbrzymie znaczenie dlatego typuję na over.

Edit//
2:0
niewiele ale jednak brakło 1 gola :/
 
dudusss 138

dudusss

Użytkownik
Bośnia i Hercegowina- Portugalia
Spodziewam się spotkania gdzie będzie dużo walki, oczywiście stawka spotkania także to gwarantuje. Jednak kluczowym elementem mogą się okazać warunki w jakich to spotkanie się będzie odbywać, czyli tragiczna murawa. Widziałem ostatnie spotkania BiH u siebie i Portugalczycy będą mieć bardzo ciężko. W zasadzie jest mi bardzo trudno przewidzieć wynik tego spotkania. Z jednej strony Portugalia mająca niewątpliwie silne indywidualności tj. Ronaldo i Nani. Jednak postawa BiH bardzo mi się podoba, zauważyłem że wielu kibiców jest za nimi w dniu dzisiejszym.
Wartość dodaną stanowi w drużynie gospodarzy Dżeko, bez wątpienia gwiazda światowego formatu. Ogólnie ofensywa gospodarzy wygląda ciekawie, grają zarówno siłowo jak i kombinacyjnie. Spodziewam się, że Dżeko napsuje dziś sporo krwi Pepe i ten otrzyma żółtą kartkę.
Kartka ta jest tym bardziej możliwa, że Pepe często gotuje się gdy wynik spotkania nie układa się po myśli jego zespołu, a tak może w tym meczu być.
Typ:
Pepe otrzyma kartkę w tym spotkaniu 2.75
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP

Myślę, że wato w tym spotkaniu postawić na reprezentacje Irlandii czyli gości. Chyba każdy jest przekonany o awansie Irlandczyków, wiec zadajcie sobie pytanie kiedy na nich postawimy?/ w rewanżu jak będzie kurs 1,3 ;). Mamy teraz do czynienia z bardzo dobrą ofertą, kurs na Irlandię wynosi 2,25 - niema co czekać, nawet jak nie wejdzie to przynajmniej będziemy świadomi, że próbowaliśmy. Ale z drugiej strony dlaczego miało by nie wejść, w tej chwili prowadzi ich bardzo dobry trener, który w swojej przeszłości prowadził najlepsze kluby świata, trzy razy wygrał Ligę Mistrzów, trzy razy Puchar Uefa, dodatkowo mistrzostwa i puchary krajowe w Niemczech, Włoszech, Portugalii czy Austrii. Trapattoni od 2008 roku prowadzi reprezentacje Irlandii i przez ten czas zrobił bardzo wiele, z głośnych rzeczy to wszyscy pamiętają jak sędziowie i Henry ukradli mu awans do MŚ. Irlandia dziś to poważna drużyna, która nie tylko myśli o awansie, ale na Euro będzie chciała wyjść z grupy. Reprezentacja Estonii to totalny outsider tych baraży, który bardzo fajnie zaprezentował się w eliminacjach, ale mimo to byli w przeciętnej grupie: Włochy, Serbia, Słowenia, Irlandia Północna i Wyspy Owcze. Italiano zrobili swoje, Serbowie w kryzysie, a reszta rywali w zasięgu Estonii i równie dobrze Słowenia czy Irlandia Północna mogły by być dziś na miejscu Estonii o czym nawet punktu w grupie świadczą czyli punkt, dwa przewagi Estonii i aż 10 przewagi Włochów nad drugim miejscem. Grupa nie była trudna wiec Estonia stoi przed historycznym momentem, ale to samo tyczy się dziś Irlandii.

Estonia - Republic of Ireland Typ:2 Kurs:2,25 Tobet
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom