>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Baraże: Bundesliga/ 2.Bundesliga 23-24.05.2013

Status
Zamknięty.
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Baraże: Bundesliga/ 2.Bundesliga


Skoro pary znane, kursy są to czas zacząć dyskusje o spotkaniach barażowych. W tym temacie zapraszam do rozmów o walce o pierwszą i drugą Bundesligę, typy na inne, niżesz ligi proszę podawać w tym temacie: http://forum.bukmacherskie.com/f24/nizsze-ligi-niemieckie-3-liga-regionalliga-amateurligen-79735.html
Najciekawiej zapowiada się spotkanie o Bundesligę, Hoffenheim - Kaiserslautern. Rzutem na taśmę zespół Wieśniaków uciekła spod topora. Obiektywnie należało im się to, byli jednym z lepszych zespołów w końcówce sezonu i w spotkaniu barażowym również będą faworytem. Kaiserslautern od początku sezonu zmierzało do awansu, gdyby nie dość nieoczekiwana bardzo dobra postawa Eintrachtu Brunszwik zapewne Diabły awansowałyby bezpośrednio, tak czeka ich dość trudne zadanie. Niemniej jednak drużyna Ariela Borysiuka, powinna powalczyć na własnym stadionie, kluczowy będzie dobry wyjściowy wynik w pierwszym spotkaniu.
W drugiej parze, drużyny walczące o 2BL. Ja przyznam szczerze, że nie ma wystarczającej wiedzy, żeby analizować ten mecz. Z racji większej nazwy Dynamo Dresden w moich oczach jest faworytem. Ale może ktoś swoją analizę oddali mnie od tego stwierdzenia.
Zapraszam do dyskusji.
 
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
Toś wkleił kursy z tandety bet-at-home ;). Jeśli chodzi o mecz to Value jest po stronie Wieśniaków czyli Hoffenheim w opcji -0,25 ~1,75 jeszcze na expekcie w pinnym rano było 1,746 teraz już poszło w dół i będzie lecieć. Hoffenheim ostatnio pokazało charakter w dodatku tutaj ważnym aspektem jest własne podwórko. Hoffenheim to mało lubiana drużyna w niemczech, mało tradycji itd ale piłkarsko wyglądają moim zdaniem zdecydowanie lepiej w tym dwu-meczu. W samym przodzi i środku pola mamy zdeycodwanie kreatywniejszych graczy, bardziej doświadczonych , i indywidualności, które mogą zrobić zdecydowaną różnicę. Hoffenheim tutaj będzie zmotywowane podwójnie. W dodatku po ostatniej wygranej z BVB nabrali bankowo pewności siebie i spokojnie powinni oklepać na własnym podwórku przeciętne Lautern. Podobnie jedynie wygląda defensywa u obu ekip, reszta zdeycydowanie dla Hoffe. Króciutko.
Hoffenheim -0,25@ 1,746 / 1000 PLN
 
A 13

atak.

Użytkownik
Na moje oko to ekipa Osnabruck u siebie ma wielką szanse ,goście w 2BL na wyjeździe tylko 1 raz wygrali ,nie widze zbytnio argumentów a ekipa z 3BL swoje aspiracje do gry w 2BL pokazywała juz jakiś czas temu mieszając w pucharze nieźle,teraz trafiła im się okazja 2,45 na 1 to dla mnie promocja u Siebie to porządna ekipa i grająca ciekawą pilke a jakiegoś strasznego przeskoku miedzy 2 a 3 BL nie ma.
 
hansa 5,2K

hansa

Użytkownik
Przede wszystkim baraż Drezno - Osnabruck to wielki rewanż za sezon 2010/11 kiedy to Osnabruck walczył o utrzymanie, a Drezno o awans zakończony triumfem Dynama.
Oba baraże opiszę jutro rano bo mam sporo przemyśleń. ????
 
hansa 5,2K

hansa

Użytkownik
23.05. 20:30
1899 Hoffenheim - 1.FC Kaiserslautern Kaiserslautern +0,5 @1.97 3/10 pinnacle + Kaiserslautern dnb @3 2/10 betvictor

Chciałoby się rzec: nareszcie! Po 5 latach Ho$$enheim może opuścić elitę na co czekają kibice chyba wszystkich drużyn w lidze. Od samego początku nikt nie darzył sympatią ekipy Hoppa. Po części z powodu samego prezesunia, który swoje za uszami ma, po części z powodu powstania takiego nowotworu bez tradycji, bo powoływanie się na prawdziwy Hoffenheim jest śmieszne, po części także z zazdrości. Podobna sytuacja ma miejsce teraz w Lipsku, gdzie RB walczy o 3 ligę w barażach. Tam to już w ogóle sytuacja jest komiczna.

Jedyne co się w Ho$$enheim to drużyny juniorskie. Jedno z najlepszych szkoleń w Niemczech. Absolutna czołówka w każdej grupie wiekowej. Ale co z tego skoro to się potem nie przekłada na pierwszą drużynę. Ile jest w niej wychowanków? Żadnego (taki który przyszedł do Hoffenheim najpóźniej w u16). A nie, przepraszam. Sule zagrał w dwóch ostatnich meczach. Ho$$enheim ma kosmicznie zdolne zespoły II i u19 i zamiast czerpać z nich garściami ściąga szrot i się dziwi, że musi grać w barażach o utrzymanie.

Przeanalizujmy sezon i skład jakim dysponowano w Ho$$e.

Wyjątkowego pecha mieli działacze co do obsady bramki. Po odejściu Starke, który od dwóch lat zapewniał stabilizację między słupkami i naprawdę bardzo wysoki poziom pojawił się problem. A raczej panika, nie ma naturalnego zastępcy i zaczęło się poszukiwanie. Postawiono na Wiese - błąd numer jeden. Żeluś niestety formę zostawił w Werderze, bo tu się tylko skompromitował. Zaczął od 3 tragicznych występów i kontuzja. Zastąpił go Casteels - błąd numer dwa. Ten to już w ogóle jak tylko był w bramce to cały zestresowany. Paradoksalnie po całkiem dobrym występie odsunięto go na ławkę i wrócił Wiese. 5 spotkań, 4 tragiczne, jedno dobre i znowu kontuzja. Wrócił Casteels i puszczał średnio po 3 gole na mecz. Wesoło było w szatni nie ma co. Na dwa pierwsze spotkania rundy wiosennej znowu wrócił Wiese, ale ktoś poszedł po rozum do głowy i wypożyczono Gomesa. I zmiana jak ręką odjął, a konkretnie rękawicą bramkarską. Znowu między słupkami Ho$$e jakaś jakość się pojawiła. Ale oczywiście nic nie trwa wiecznie i kontuzja. Do końca sezonu już grał Casteels i resztę każdy zna. Z Gomesem Ho$$enheim miałoby szanse, z Belgiem wg mnie nie. O obronie i pomocy nie będę się rozwodził, bo szkoda nerwów. Formacja defensywa naprawdę miała potencjał. Ale w rundzie jesiennej Compper w ogóle nie trafił z formą. Za mało grał Vestergaard, któremu owszem, zdarzały się błędy w rundzie wiosennej, zwłaszcza mecz z Leverkusen był tragiczny, ale miał stanowczo za mało ogrania. O dziwo na wiosnę podobał mi się Abraham. Pomoc próbował rozruszać Salihović, ale poza nim to sami kabareciarze. Usami przereklamowany strasznie, Firmino jeździec bez głowy. Raz świetnie, raz słabo, raz tragicznie. Napastnicy w ogóle byli w tym zespole? Na papierze wszystko świetnie, Derdiyok, Camargo, Volland czy Schipplock. A wyszła kicha. Tylko Volland tak naprawdę spełnił oczekiwania. Schipplock to w ogóle cały sezon problem ze zdrowiem, Joselu to nie wiem skąd się urwał, bo drewno straszne. Jak sobie człowiek przypomni takie nazwiska jak Ibisevic, Obasi, Eduardo to ten zespół był zawsze kosmicznie ofensywnie usposobiony. Pamięta ktoś jeszcze, że tu grał Demba Ba? No ale tak to jest jak się olewa juniorów i nie daje im szansy. W zamian za to ściąga się młodych, ale takich którzy się za chiny ludowe nie przydadzą.

I jak takie coś ma się w lidze utrzymać? Gdyby nie mocno podejrzany mecz z Dortmundem (swoje na ten temat uważam) to w ogóle już wszyscy byliby na urlopach. Nawet jeśli klub się utrzyma to musi zacząć myśleć perspektywicznie i postawić na wychowanków. Bo jak nie to w kolejnym sezonie znowu czeka ich batalia o utrzymanie. Chyba najlepszym wyjściem byłby spadek do 2 ligi , przemeblowanie składu i powrót za 2,3 lata. Z takim podejściem zaczęto by ich trochę inaczej też traktować. No ale patrząc na Hoppa i jego doradców o takim scenariuszu można tylko pomarzyć.

Rywalem Ho$$enheim będzie Kaiserslautern. Zespół, który jest strasznie chimeryczny po zjednoczeniu Niemiec. Mistrzostwo, 4 lata ligowej czołówki, spadek, awans po roku, mistrzostwo, 4 lata ligowej czołowki, 4 lata walki o utrzymanie, spadek, 4 lata w 2 lidze, awans, rok w Bundeslidze, spadek, awans do baraży już po roku. Jak będzie w tym sezonie? I tak mają strasznego pecha, że w ty roku Eintracht tak wyskoczył. Któremu swoją drogą wróżę karierę podobną do Greuther Furth. Normalnie powinni spokojnie zająć drugie miejsce i mieć spokój. Przed sezonem przeprowadzono naprawdę dobrą selekcję i pozyskano niezłych piłkarzy. Przede wszystkim Idrissou z Eintrachtu, a w rundzie wiosennej Weiser z Bayernu.

W przeciwieństwie do Ho$$enheim Czerwone Diabły nie miały problemu z obsadą bramki. Od dawna z małymi przerwami numerem jeden jest Sippel. Strasznie niedoceniany wg mnie. Obrona jest bardzo stabilna. Druga linia bez porównania lepsza od pierwszoligowca. I w znacznie lepszej formie, podobnie jak duet Idrissou - Bunjaku. Klucz jest w nazwiskach, te są bardziej znane w Ho$$enheim i dlatego wielu uważa, że to od razu musi się przekładać na formę. O Kaiserslautern tak króciutko, bo też nie ma czego tam krytykować. Tutaj akurat nie ma tematu wychowanków, bo juniorów akurat oni nie mają rewelacyjnych. Choć w pierwszym składzie jest ich trzech, a trzech kolejnych zaliczyło po kilka spotkań w tym sezonie.

W składzie gości dwie niewiadome. Bunjaku i Torrejon. Obaj wrócili jednak już do treningów. Idrissou, Baumjohan i Simunek trenują indywidualnie, żeby się zregenerować. Kluczowy będzie dla nich pierwszy mecz, wiadomo, ze to nie goście będą prowadzić grę. Jeśli konsekwentnie będą czekać to się to na pewno opłaci. Dla Casteelsa to pierwszy taki mecz o tak wielką stawkę. Idę w ciemno, że pewny w bramce to on nie będzie. Ogromna szansa dla gości przy stałych fragmentach.

Ho$$enheim bez problemów w składzie. Beck odwołał wyjazd na kadrę do USA, mimo iż został powołany do niej po 2,5 letniej przerwie.

Na awans Kaiserslautern nie gram. Na razie stoi w granicach @2.15. Wolę zagrać na na nich x2 w czwartkowym meczu. Podobny kurs, a logiczniejszy. Jeśli Kaiserslautern wywiezie korzystny wynik to i tak będę zarobiony i nie będę musiał czekać na rewanż. Jeśli jednak przegra to kurs na awans będzie wyższy.

⛔ 3-1, -5j.
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Nawet jeśli klub się utrzyma to musi zacząć myśleć perspektywicznie i postawić na wychowanków. Bo jak nie to w kolejnym sezonie znowu czeka ich batalia o utrzymanie. Chyba najlepszym wyjściem byłby spadek do 2 ligi , przemeblowanie składu i powrót za 2,3 lata. Z takim podejściem zaczęto by ich trochę inaczej też traktować. No ale patrząc na Hoppa i jego doradców o takim scenariuszu można tylko pomarzyć.
Odmienne zdanie ma całkowicie. Wydaje mi się, że Hoffenheim jest nadal na etapie aklimatyzacji w BL, dlatego wcale nie chce podążać logiczną ścieżką, która miałaby ich zaprowadzić na podium, tudzież do mistrzostwa. Uważam, że kibice w Niemczech są im zbyt niechętnie nastawieni, a Wieśniaki nie mają ochoty na walkę z fanatykami stałych bywalców Bundesligi. Sądzę, że przez jakiś czas, 10 lat… będą lawirować w ekstraklasie i dopiero wówczas zaakcentują mocniej swoją obecność. To po ich transferach widać, a bardziej po wyprzedaży gwiazd, takich jak wspomniany przez ciebie Ba, czy Gustavo.
Druga linia bez porównania lepsza od pierwszoligowca. I w znacznie lepszej formie, podobnie jak duet Idrissou - Bunjaku. Klucz jest w nazwiskach, te są bardziej znane w Ho$$enheim i dlatego wielu uważa, że to od razu musi się przekładać na formę.
Kaiserslautern mam na pewno lepszy atak, ale w środku pola to zdecydowanie przeważają gospodarze. Salihovic, Usami, Rudy, Polansk, Weis, Williams – wydaje mi się to nie tyle przewaga nazwisk, co jakości, oni prawda nie grają najlepszego sezonu, ale jeśli będzie optimum to naprawdę grupa piłkarzy na środek ligi, a będzie optimum i spina.
Podzielam zdanie t0msona, i będę się upierał przy utrzymaniu dla Hoffenheim. Mają dobrą końcówkę, mają ostatnią okazję, gdyby grali swoje cały sezon to pewnie nie byłoby problemu z utrzymaniem. Ciężka para, bo grają boiska. Wieśniaki na własnym raczej wygrają.
1899 Hoffenheim - 1. FC Kaiserslautern Typ:1 Kurs:1,9 Bet365 [4/10]
1899 Hoffenheim - 1. FC Kaiserslautern Typ: Under 2,5 Kurs:1,775 Bet365 [8/10]
Ciekawe zestawienie transfermarktu (zsumowana wartość piłkarzy):
TSG 1899 Hoffenheim - 73.875.000 €
1.FC Kaiserslautern - 29.400.000 €
 
hansa 5,2K

hansa

Użytkownik
Kaiserslautern mam na pewno lepszy atak, ale w środku pola to zdecydowanie przeważają gospodarze. Salihovic, Usami, Rudy, Polansk, Weis, Williams – wydaje mi się to nie tyle przewaga nazwisk, co jakości, oni prawda nie grają najlepszego sezonu, ale jeśli będzie optimum to naprawdę grupa piłkarzy na środek ligi, a będzie optimum i spina.
Nazwiska, nazwiska. Zgodzę się tylko z Salihovicem. Ale reszta? Usami w tym sezonie nie pokazał zupełnie nic, tylko dwa dobre mecze i to we wrześniu. Usprawiedliwia go kontuzja, ale mimo wszystko w pewnym momencie zrobiło się przy nim za duże zamieszane, w ogóle nieproporcjonalne do jego umiejętności. Rudy i Williams czyli dwóch defensywnych. W Kaiserslautern masz Borysiuka, który przykrywa czapką obydwu. Z innymi to Foda nie może się zdecydować, ale w przyszłym sezonie tam furorę będzie robił Linsmayer. I proszę Cię, nie wspominaj Polanskiego. Gość jest dla mnie fenomenem. Jest mega daremny, a ma prawie 150 spotkań na szczeblu Bundesligi. Z Rudym to jest tak, że odkąd trafił do Ho$$e nie potrafi ustabilizować formy na cały sezon. Co roku ma problemy od kwietnia i zalicza z reguły spory regres. Williams to dla mnie w ogóle nieporozumienie, zresztą sam fakt, że we Freiburgu się nie przebił i to w latach 2009-2011 kiedy nie było tam mocnej ekipy mówi sam za siebie.
Ciekawe zestawienie transfermarktu (zsumowana wartość piłkarzy):
TSG 1899 Hoffenheim - 73.875.000 €
1.FC Kaiserslautern - 29.400.000 €
I to jest właśnie największe przekłamanie w Ho$$enheim. ????
 
raiders 164

raiders

Użytkownik
Analogiczna sytuacja jak rok temu .... Hertha berlin grająca cały sezon kupę nagle w barażach jest faworytem jak się skończyło każdy widział .
Hoffe to drużyna zbudowana czysto na pieniądzach mają właściciela który pakuje w klub każde pieniądze (dosłownie) .W tej drużynie nie ma chemii ,zgrania .... jest zlepek karierowiczów bez ambicji którzy licza eurasy za wyjscie na boisko .
I nie wiem skąd nagle stali się takim &quot;murowanym &quot; faworytem !!
W dniu meczu Hoffe pewnie bedzie chodzić po 1.7 .... to ze wygrali z BVB w ost. kolejce to nic nie znaczy ..zresztą BVB ten mecz perfidnie puściło .
Jako ze dla mnie Hoffe to żaden faworyt stawiam tu na wyrównany mecz z lekkim wskazaniem na gości .
Kaiserslautern [email protected]⛔ 3-1
Over 2,5 @2.05✅ 3-1
 
nakladka 221

nakladka

Użytkownik
Ok, racja jest, że Hoffenheim ma za soba słaby zeson i tylko dzięki beznadziejnej na wiosne Fortunie znalazł się w barażach. Ale Lautern potęga w tym sezonie w 2 BL tez nie było. Za Markusa Gisdola Hoffe gra zdecydowanie lepiej, bo gorzej niz za Kurza to było by cięzko. Idrissou i Bunjaku to typowi zawodnicy 2 ligi, Bunjaku tylkow jedynm sezonie w FCN zagraja jedna naprawde dobra runde podobnie jak Idrissou chyba w Freiburgu. De camargo, Derdiyok, Joseul czy Schipplock bynajmniej im umiejętnościami nie ustepują, A Borysiuk to też miał trudne chwile w tym sezonie juz jedna nogą zima był gdzieś w Turcji - mnie on nie przekonuje w walce choćby z Polanskim. Nie ma faworyta ale bardziej wydaj mi sie, ze Hoffe ma więszke szanse
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Nazwiska, nazwiska. Zgodzę się tylko z Salihovicem. Ale reszta? Usami w tym sezonie nie pokazał zupełnie nic, tylko dwa dobre mecze i to we wrześniu. Usprawiedliwia go kontuzja, ale mimo wszystko w pewnym momencie zrobiło się przy nim za duże zamieszane, w ogóle nieproporcjonalne do jego umiejętności. Rudy i Williams czyli dwóch defensywnych. W Kaiserslautern masz Borysiuka, który przykrywa czapką obydwu. Z innymi to Foda nie może się zdecydować, ale w przyszłym sezonie tam furorę będzie robił Linsmayer. I proszę Cię, nie wspominaj Polanskiego. Gość jest dla mnie fenomenem. Jest mega daremny, a ma prawie 150 spotkań na szczeblu Bundesligi. Z Rudym to jest tak, że odkąd trafił do Ho$$e nie potrafi ustabilizować formy na cały sezon. Co roku ma problemy od kwietnia i zalicza z reguły spory regres. Williams to dla mnie w ogóle nieporozumienie, zresztą sam fakt, że we Freiburgu się nie przebił i to w latach 2009-2011 kiedy nie było tam mocnej ekipy mówi sam za siebie.
Ale widzisz, nie wiadomo do końca jak wyglądałaby drużyna Kaiserslautern w BL. Moim zdaniem i to nie będzie żadne odkrycie, że Hoffenheim to jest drużyna, która straciła twarz tym sezonem, ale wcale to nie oznacza, że właśnie w barażu jej nie odzyska. Grali słaby sezon, ale realnie potencjał mieli większy od rywal. Możemy zestawić dwa zespoły i mówić, że Kl jest lepsze bo wygrywało w 2 BL, a Hoffe przegrywało jak leci w BL, ale jest przeskok między ligami. Williams się nie przebił we Freiburgu, ale zobacz gdzie Freiburgu jest, mało co a byłoby LM. Usami, jaką piłkę w Bayernie grał, jak na rezerwy które grały w DFB-Pokla to był bardzo dobry. Polanski zaś, w reprezentacji to było widać, był lepszy od Borysiuka.
I to też nie jest tak, że Hoffenheim wygrało z Borussią więc jest faworytem. Pokazali dobrą piłkę z Hamburgiem, mimo wyniku, który ich krzywdził. Remis z Bremą też dobry wynik, wobec faktu że Werder zbierał się by uratować się przed spadkiem. Od meczu z Fortuną już grali dobrze, tracili, zyskiwali punkty ale mecze rozgrywali na przyzwoitym poziomie. Win z BVB to jest efekt łapania wiatru, a nie kontrowersji.
Jeśli chodzi o to zestawienie wartości piłkarzy. To też jest argument, choć nieznaczący. No ale Eren Derdiyok to jest marka, Igor De Camargo podobnie, Roberto Firmino również. Sejad Salihovic też może wygrać mecz samymi stałymi fragmentami. To w ogóle jest paradoks, bo jak mówię patrząc na potencjał Wieśniaków nie powinno ich tu być, zagrali blady sezon, z którego moim zdaniem nie należy wyciągać wniosków w kontekście barażu. Teraz się odbiją, mają kim i od czego.
 
hansa 5,2K

hansa

Użytkownik
Wynik sprawiedliwy, aczkolwiek Hoffenheim tylko jedna dobra połowa. W drugiej piłeczka po stronie Kaiserslautern, po bramce kontaktowej gospodarze nie istnieli. Dlatego tak szkoda tego błędu obrony i bramki Schipplocka z dupy. Gdyby nie ona to jestem pewien, że Kaiserslautern wyciągnęłoby remis. Ich błędem były stałe fragmenty. Strasznie słabo to wyglądało, a Casteels strasznie niepewny tak jak mówiłem no i brama na jego konto. Obrona Hoffenheim dość mierna,zwłaszcza Abraham, Rudy słabiutko technicznie dzisiaj, trener lepsze przyspieszenie niż Polański, na plus z całego zespołu na pewno Salihovic i Firmino. Beck trzymał poziom. W Kaiserslautern najsłabszy chyba Torrejon. Sippel bez szans przy każdej z bramek. Rewanż? Jeśli wróci do pełni sił Bunjaku to nic straconego. Na pewno Kaiserslautern nie będzie takie wystraszone w pierwszej połowie jak dzisiaj. I jak mi dadzą @4 na awans to biorę.
 
hansa 5,2K

hansa

Użytkownik
24.05. 20:30
VFL Osnabruck - Dynamo Dresden Osnabruck @2.34 4/10 pinnacle + Osnabruck -1,5 @4.4 1/10 bet365
Wielki rewanż za baraże z sezonu 2010/11. Wtedy o utrzymanie walczył Osnabruck, o awans Drezno. Po remisie 1-1 w Dreźnie identyczny wynik padł na stadionie VFL, ale po dogrywce wygrało Dynamo 3-1. To był fantastyczny mecz w wykonaniu Dynama.
VFL do baraży dostał się tak naprawdę przypadkiem. Wykorzystał potknięcia dwóch rywali. Najpierw swoją okazję przegrał Preussen, a w ostatniej kolejce dość dziwnie potknął się Heidenheim. Tak jakby nikt walki o 2 ligę nie chciał. Dynamo z kolei walkę o utrzymanie miało we własnych rękach. Wystarczyło zremisować w przedostatniej kolejce z Aalen. Porażka 0-3 i przy zwycięstwie Aue w Sandhausen w ostatniej kolejce na nic zdało się zwycięstwo z żałosną gromadką Smudy.
Kto jest faworytem tej rywalizacji? Mimo problemów z licencją chyba mimo wszystko VFL. Zwłaszcza w sferze psychicznej. Oni tylko mogą, po porażce z Arminią w przedostatniej kolejce spisali sezon na straty i nikt nie wierzył, że Heidenheim po frajersku się potknie (a może odpuści?) na Offenbach na finiszu.
Dynamo musi, spadek oznaczać będzie dla nich poważne problemy finansowe, a już i tak zapowiada się, że będą mieli kłopoty z licencją czy to na drugą czy to na trzecią ligę.
Źle dla Dynama, że rywalizacja zaczyna się na boisku VFL. Na Osnatel-Arena VFL był w tym sezonie piekielnie mocny. Podczas gdy Dynamo na wyjazdach grało strasznie topornie i miało ogromne problemy ze skutecznością.
Rzut oka na dwie najważniejsze formacje na dzisiejszy mecz czyli bramka i atak. Obrona i druga linia jest dość porównywalna. Obrona lekko na plus dla VFL, pomoc lekko na plus dla Dynama.
Zaczynając od bramkarzy to konfrontacja Riemann - Kirsten. Pierwszy podczas tamtych baraży był rezerwowym, drugi (ciekawoska: jest synem Ulfa Kirstena) wywalczył wtedy miejsce w składzie na stałe dopiero w rundzie wiosennej, a Dynamo awans zawdzięczało głównie jemu. W tym sezonie bardziej stabilniejszy był Riemann. Ma zdecydowanie lepsze warunki fizyczne, przy stałych fragmentach jest nie do przepchnięcia.
Atak? VFL gra jednym napastnikiem, niekwestionowaną pozycję ma Simon Zoller (36/15 i 7 asyst). Za nim jest Gaetano Manno, ofensywny pomocnik (37/8 i 13 asyst). Ta dwójka to gwarant bramek dla VFL. Z nimi akurat Osnabruck w trakcie sezonu nie miał problemów. Średnio 1,68 na mecz przy obronie 1,08 na mecz. Dynamo już znacznie, znacznie gorzej. Nie dość, że nie miało szczęścia do ataku w tym sezonie to jeszcze obrona była dość średnia. 1,14 na mecz (ale o 4 mecze mniej niż VFL) i 1,35 w obronie. Odkąd ze składu wypadł Pote (25/6) to Dynamo musiało liczyć na młodego Mullera, który mimo iż dawał z siebie wszystko to jednak był strasznie nieregularny. Drugi z napastników Pavel Fort, który lata świetności ma za sobą (za czasów gry w Arminii) zmagał się w tym sezonie z kontuzją i w dalszym ciągu nie jest w pełni sił. Dwa gole z Regensburgiem zaciemniają tylko obraz.
✅ 1-0, +5,36j.
⛔ 1-0, -1j.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom