Wczoraj pierwszy słabszy dzień u mnie za sprawą Marinko i Falli, więc dziś zamawiam skuteczność 100%
Smyczek T. - De Schepper K. @1,57 bet365 3:6 7:5 6:3 
Mega patologiczny mecz i fura szczęścia, że skończyło się jak się skończyło
Wytrzymał Smyczek w końcówce, chociaż we wcześniejszych fazach nie wytrzymywał
Tim ewidentnie w formie. W drugim meczu co prawda nie mogliśmy go oglądać, ale poradził sobie w dwóch setach z dobrze serwującym Karatsevem. Mimo, że w drugiej partii przegrywał z przełamaniem to zagrał mądrze i cierpliwie i nie dość, że stratę odrobił to na dodatek skończył seta 6:4. Widać opanowanie i cierpliwość oraz chęć wejścia do turnieju głównego. Serwis nieźle pracuje i potrafi wyczekać błędy rywali nawet dobrze serwujących jak Francuz De Schepper. Kenny wygrał tu dwa mecze, ale na korcie przebywał dużo dłużej, niż Smyczek. Najpierw ze slabym Trinkerem 6:7 7:5 6:0. Ewidentnie widać, że rywal musiał się posypać kondycyjnie lub miał jakiś uraz, bo po dwóch mega równych setach nagle totalny zjazd. Druga runda to mecz z Zoopem i również 3 sety 7:5 5:7 12:10. Arcy długa gra. Brawo dla Francuza za opanowanie i wytrzymanie do końca, ale zarówno Zoop jak i Trinker to dla mnie dwie półki, niżej, niż Smyczek. Wcześniej mogliśmy oglądać De Scheppera w pucharze Hopmana, ale nie ugrał nawet seta z lepszymi od siebie rywalami i był po prostu statystą. Moim zdaniem Amerykanin dziś pokażę się z dobrej strony i zamelduje się w turnieju głównym. Warto, gdyż kilku kwalifikantów czekają naprawdę łatwe mecze do wygrania (Vesely, Krajicek, Andujar, Estrella Burgos, Lajovic, Hasse, Kuznetsov, Gimeno Traver, to gracze o znanych nazwiskach, ale z pewnością do ogrania przez chociażby Smyczka)
Millot V. - Olivo R. @1,3 bet365


???????? 2:6 4:6
Sam Olivo jest w szoku jakim cudem rywal tak łatwo się położył przed nim.
Żałosne, że Millot to przegrał w takim stylu. Olivo przez cały mecz pełna kontrola i dominacja nad swoim śmiesznym rywalem. Kpina Millot i inaczej tego nazwać nie można. Nie ogarniam jak można dać się połamać Olivo 5 razy, a samemu, zrobić to raz przez przypadek, mimo całej masy BP. Na końcu brał medicala po zmarnowaniu dobrej szansy na przełamanie, ale wątpie, żeby to była kontuzja. Raczej przedłużanie agonii i za chwilę się stylowo zaczęcie od 0:40 i połamanie się na 3:5, po czym odłamuje na 4:5 i znowu się łamie jak zapałka do 15 na mecz ???? Szczyt frajerstwa Francuza
Ja wszystko rozumiem. Olivo fajnie wygląda w wymianach i w ogóle, ale ludzie kochani on w tych eliminacjach wygrał tyle setów na hardzie ile przez ostatnie 3 lata ???? Farta ma niesamowitego, bo w pierwszej rundzie mecz z kontuzjowanym Ymerem, a w drugiej z niedorozwiniętym Mitchellem (nie mogę inaczej nazwać gościa, który robi 20 DF ów w meczu ???? ).
Dziś po drugiej stronie siatki Millot. Nie lubie na niego grać, ale nie jest to, aż taki imbecyl jak chociażby Sijsling

Tutaj dwie łatwe wygrane w dwóch setach z Guezem i Smithem. W obydwu starciach nie był faworytem buków, a jednak wygrał z dużo swobodą. Olivo obydwa spotkania 3 setowe i to bardziej rywale przegrali, niż on wygrał. Często się łamał co akurat nikogo nie dziwi, bo serwisem on nie błyszczy. Kurs może nie jest mega, ale uważam, że warty gry.