>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

ATP World Tour Finals - Londyn, 20-27.11.2011

Status
Zamknięty.
buzzerbeater 894

buzzerbeater

Użytkownik
Federer jest aktualnie w świetnej formie zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Obok Nadala i Murraya jest jak dla mnie faworytem do zwycięstwa, w dniu dzisiejszym nie widzę nawet najmniejszych szans dla Tsongi. Owszem, Jo-Willie jest nieobliczalnym graczem, którego stać na bardzo wiele i być może nawet urwie seta Szwajcarowi, jednak o końcowym zwycięstwie może zapomnieć. Roger gra aktualnie na zbyt wysokim poziomie, by mógł przegrać z Tsongą, któremu często zdarzają się słabsze mecze, wpadki w postaci porażek ze znacznie niżej notowanymi rywalami. Jedyne, co może go utrzymać przy życiu to jest serwis, jednak w wymianach znacznie więcej szans daję Rogerowi, który ostatnimi czasy po prostu zachwyca swoją grą, a co najważniejsze - nie popełnia tak dużej ilości niewymuszonych błędów. U Rogera bardzo często jest tak, że jeśli wygrywa sporo meczów z rzędu, jest pewny siebie, wówczas piekielnie ciężko jest go zatrzymać. Jeśli dobrze zacznie spotkanie i nie pozwoli się złamać Francuzowi na samym początku, to powinien bez problemu rozprawić się w dwóch setach.
Roger Federer 2:0 @1.65
Nie rozumiem za bardzo ludzi, którzy twierdzą, że Rafa nie grał ostatnio prawie w ogóle, dlatego też jego forma jest jedną, wielką niewiadomą. Myślicie, że Nadal zrezygnował z turnieju w Bazylei oraz Paryżu tylko po to, aby &quot;wypocząć&quot; przed Londynem? Śmieszne. Hiszpan doskonale wie, co robi. Ostatnimi czasy ostro trenował, z całą pewnością rozegrał mnóstwo meczów sparingowych, więc nie można mówić, że w przeciągu ostatnich kilku tygodni Nadal zupełnie nic nie grał. Postanowił solidnie przygotować się przed ostatnim turniejem w tym sezonie, co moim zdaniem było świetnym posunięciem z jego strony. Chyba wszyscy wiedzą, na co stać Nadala. Jest najbardziej walecznym zawodnikiem z czołówki, który nigdy nie odpuszcza żadnego spotkania. Jeśli dzisiaj serwis będzie w miarę dobrze funkcjonował, wówczas nie widzę żadnej szansy dla chimerycznego Fisha. Mardy ostatnio gra katastrofalnie słabo, o czym świadczą chociażby wyniki, czy też styl gry. Poza tym, w meczu z Monaco z powodu kontuzji zmuszony był skreczować. Amerykanin najlepiej spisuje się na swoim terenie, natomiast poza domem często zdarzają mu się różnorakie wpadki. Szczerze powiedziawszy bardzo żałuję, że zamiast Fisha do turnieju nie zakwalifikował się Janko Tipsarevic, który mógłby znacznie więcej ugrać i w jakimś stopniu zagrozić czołówce. Nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że w dzisiejszym spotkaniu Rafa zwycięży w dwóch krótkich setach, po jednostronnym meczu. Kurs jak widać bardzo atrakcyjny, dlatego też grzechem byłoby przejść obojętnie obok takiego spotkania.
Rafael Nadal 2:0 @1.65
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Bopanna/Qureshi - Mirnyi/Nestor 1 @ 2.10 B365
O 13:15 spotkaniem deblowy zostanie zainaugurowany tegoroczny turniej mistrzów w Londynie. Zacznę od bardziej utytułowanej pary czyli Mirnyi/Nestor. Nawet jeśli ktoś nie interesuje się grą podwójną to tych panów zapewne zna. Daniel Nestor to jeden z najbardziej utytułowanych deblistów w historii, wygrał wszystkie wielkie szlemy w grze podwójnej, złoto igrzysk olimpijskich, w sumie ponad 70 zawodowych turniejów, a na kortach możemy go oglądać od ponad 20 lat. Jego partner także nie ma się czego wstydzić. Był w finale każdego szlema (French Open wygrał 3x, US Open 2x), również ma na swoim koncie kilkadziesiąt tytułów (blisko 40), obaj byli też liderami rankingu deblowego. Współpracę zaczęli w tym roku, przyniosło to im 3 triumfy w tym na paryskich kortach Rolanda Garrosa. Ich rywale nie mogą się poszczycić takimi osiągnięciami, choć trzeba przyznać, że mają dużo krótszy staż. Od 2007 są praktycznie nierozłączną parą i wychodzi im to na dobre, wcześniej obaj próbowali swoich sił w turniejach niższych rang z innymi parterami. Odkąd grają razem osiągnęli na poziomie ATP 11 finałów imprez, z czego wygrali kilka, jednak warto wspomnieć że dwa ostatnie tytuły zdobyli w przeciągu ostatniego miesiąca. Rok temu dotarli do finału US Open, w tym sezonie udało im się natomiast dojść do 1/2. To garść statystyk, ale moim zdaniem bardzo istotnych. Mirnyi i Nestor mimo tego, że nadal pozostają czołowymi deblistami świata nie są już tak groźni jak przed laty gdy grali jeszcze w innych parach. Bopanna i Qureshi natomiast czują się coraz lepiej i myślę, że spokojnie mogą powalczyć w tym turnieju o coś więcej niż wyjście z grupy. Konieczne do tego będzie zwycięstwo w tym meczu. Co ciekawe obie pary mierzyły się w tym roku dwa razy i dwa razy bez straty seta wygrała ekipa indyjsko-pakistańska. Ostatni mecz odbył się dwa tygodnie temu. Tak więc faworyzowanie bardziej utytułowanej pary w tym pojedynku jest jak dla mnie bezpodstawne.
 
kamil081308 155

kamil081308

Użytkownik
Federer - Tsonga 2 5,2 - sportingbet ⛔
Federer w świetnej formie, wielki faworyt tego turnieju, ale Tsonga na pewno przestraszony na mecz nie wyjdzie. Francuz jak ogrywał Szwajcara to robił to w momentach, gdy nikt się tego nie spodziewał, taka sytuacja jest właśnie dziś.
Czytając wywiady przeprowadzone z Federerem to zauważyłem, że mecz otwarcia z Tsonga w pewnym sensie traktuje jako formalność. Może mieć na to wpływ dość pewnie wygrany finał w Paryżu. Dużo mówi o meczu z Nadalem, że lubi z nim grac, bo to są wielkie widowiska itp.
Francuz na pewno nie jest faworytem tego meczu, ale jeśli będzie bardzo dobrze serwował i wygrywał ważne punkty to ma szanse. Co do kursy to bukmacherzy troszkę przesadzili, dlatego za drobne warto pograć.
 
J 13

jrq-

Użytkownik
co zrobił ten matoł to nie mam pojęcia
niech ktoś wytłumaczy, jak może tak zmienić się obraz gry
o 360 stopni
on myślał, że Tsonga sam się podłoży?
cały szacunek do niego straciłem w tym momencie...
(PS: pamiętam jak ładnych parę lat temu w jakimś turnieju odwalił podobną manianę z Djokiem...)
 
bizon91 3,3K

bizon91

Użytkownik
cały szacunek do niego straciłem w tym momencie..
biedny Fedex, całą karierę się napocił na uznanie fanów i przez jeden set z Tsongą je stracił ????
Nie czy wy tenisa od wczoraj oglądacie, mecz jak mecz, z Tsongą stracić seta nie wstyd. A wypowiedz odrzanskiego to już bez komentarza. Gratki dla tych co grali handi setowe na Francuza, ja grałem jedynkę i liczę że Federer da radę.
 
bizon91 3,3K

bizon91

Użytkownik
No i Fedex planowo zwycięstwo, po 1 słabszym secie rzucać tekstami &quot;typowe olewactwo&quot; &quot;matoł&quot; itp ? Nie wiem czy kasy straciłeś ale trochę dziecinne takie wrzucanie na zawodnika o jakieś duperele, które i tak go mało obchodzą bo jest kroczek bliżej do tytułu.
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
cały szacunek do niego straciłem w tym momencie...
????
Wybacz, ale zawodnicy na korcie myślą o zwycięstwie, a nie o tym, że jeden JrQ z drugim postawili tak czy tak. Fred ma swoje lata i przestoje będą mu się zdarzać.
Po Wimbledonie masa naiwniaków myślała, że Tsonga zyskał jakiś patent i będzie gonił Fedexa raz za razem. Po US trochę się to uspokoiło, a po finałowym Paryskim meczu, teraz nikt nie daje szans Francuzowi na seta i wali DW 2:0. Zamiast lecieć na pałę czasami warto odpuścić bo mecz tych dwóch ostatnimi czasy jest naprawdę nieprzewidywalny.
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Nadal był ostatnio dość długo nieobecny, jednak jestem przekonany że nie marnował czasu na próżno i intensywnie przygotowywał się do tego turnieju. Fish z koleji ostatnio opadł jeśli chodzi o swoją dyspozycje, stał się bardzo nieregularny a w ostatnim meczu skreczował grając z Juanem Monaco (mecz, który imo miał w garści). Mardy tak na prawdę udowodnił, że najlepsze wyniki osiąga na swoim własnym terenie - w USA, poza tym w całym sezonie nic szczególnego nie osiągnął, poza finałem mastersa w Cinncinati. W tamtym roku Nadal grał tutaj w finale z Federerem, na pewno będzie dość odpowiednio zmotywowany ,by osiągnąć podobny wynik a nawet wygrać cały event. Stawiam więc 2:0 dla Nadala.

Rafael Nadal - Mardy Fish DW: 2:0 @1,69 (8/10) / Pinnacle ⛔
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
przypominam sobie Fisha i jego krecz, zatem
np. Batfair i czekamy aż go zacznie boleć - przypominam, że u niego lekki ból powoduje ostateczny krecz
wtedy wrzucamy max na Nadala - i jesteśmy w domu : &gt;
tzw. FINISH HIM na Betfair :&gt;
 
apator 29

apator

Użytkownik
A pisałem już przy Paryżu: są mecze, zwłaszcza zawodników z pierwszej 10 ATP, na które po prostu się nie stawia. Bukmacherka to maraton a nie sprint i jeśli chce się zarabiać, to czasem czeka się tygodniami na spotkanie. Tak grają Ci, którzy żyją z zakładów. Stawiamy kwoty rzędu 5o ooo PLN na dane spotkanie u kilkunastu bukmacherów dywersyfikując ryzyko kreczu. Kto &quot;normalny&quot; obstawiał Federera 2-0 w tym spotkaniu? Ano ten, kto gra kwotami 30-100 zł na zakład, zatem szkoda takich wynaturzeń celem leczenia &quot;choroby&quot; na forum, bo i strata mała. Nie zmienia to faktu, że tak długo jak &quot;gracz&quot; obstawia handi (gemowe, setowe), zamyka się tylko na gry ATP zamiast poszukać wartościowych kursów np. Challenger&#39;ach, zawsze będzie ściągał drobnice albo leczył wieczny minus. Trafi, trafi, trafi i nie trafi tracąc wszystko co zyskał do tej pory.
Mam nadzieję że chociaż część osób bazując na dzisiejszym przykładzie Fedex&#39;a, odpuści 2-0 dla Nadala. Nieważne jaki padnie wynik, chodzi o wypracowanie sobie kultury gry, pewnych zasad, nawyków, które doprowadzą Was do sporych zysków, bo tylko własny kodeks plus kilka powszechnie stosowanych reguł zwiększa prawdopodobieństwo wygrywania i zachowania płynności finansowej w perspektywie zysków kwartalnych na poziomie np. 100 000 PLN (tak, kwartalnych a nie tygodniowych).
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Rafael Nadal (-4.5) - Mardy Fish 1 @ 1.83 B365
Trochę lichy kurs, ale myślę że powinno być tym razem bez problemowo. Nadal wygra i to nie ulega wątpliwości, od czasów US OPEN series jego gra diametralnie się zmieniła, a dodatkowo Fish ciągle ma problemy zdrowotne. Już w Tokio Rafa oddał mu 6 gemów, a od tamtej pory jego forma jeszcze bardziej się posypała. Myślę, że regularność i zaangażowanie Hiszpana tutaj wystarczy, tym bardziej że wie o konieczności wygrania dwóch spotkań w grupie, w której jest także Federer.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
mrbet 9

mrbet

Użytkownik
Nadal - Fish

po pierwsze - jeden i drugi powraca po kontuzji , z tym ze Fishowi wlasnie sie odnowila ...(ciezkosci go czekaja biegajac z niewyleczona? pachwina to w jednym to w drugim korytarzu deblowym , Nadal jak wspomina w wywiadach w pelni gotowy i 100% przygotowany !
-po drugie H2H 7/1
-Fish to zawodnik wlasnych smieci ...osiaga spektatularne wyniki tylko w USA
-bilans Fisha w 2011r z Top 10 to 3/6 przy czym tylko zwyciestwo na Wimbledonie nad Berdychem mnie przekonuje... ale zwyciestwo nad Nadalem przemeczonym po RG i Wimbledonie a przed US Open (Cincitani - wlasnie smieci) i w niepelni zdrowym Del Potro wynikami z pewnoscia sa godnymi ale dla mnie jako typera troche podrasowane...
- za kazde rozegrane tu spotkanie czeka pokazna premia - takze przy starej-nowej kontuzji z rywalem ktory go tlucze jak chce w glowie z pewnoscia nurtowaloby sie mi pytanie czy warto ryzykowac ...? przeciez jest tyle $ do scisniecia
Reasumujac -
Fisha czeka ostra bieganina i nie sadze by Fish z kontuzja pachwiny odniesiona juz w Shanghaju , kontuzja ktora odnowila sie w Bazylei , i Paryzu byl wstanie w jakikolwiek sposob zagrozic odwiecznemu pogromcowi , pogromcowi ktory go ogrywal bezlitosnie i niewliczajac wielkich Szlemow zawsze pokrywal w zwycieskich pojedynkach linie hd -4
Nadal -4 @ 1,98 Pinnacle
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
No i oczywiście okazją i to dużą jest kurs na naszych deblistów. Polska para ostatnio nie imponowała, ale na przełomie całego sezonu była bardzo równa. W Mastersie już 3 rok pod rząd, w zeszłym sezonie pokazali że lubią te turnieje, które kończą sezon, wtedy ograli Bryanów, tym razem powinni powalczyć z inną rewelacyjną parą - Llodra/Zimonjic. Obu panów nie trzeba nikomu przedstawiać, ale jak dla mnie Polacy nie są w tym meczu bez szans. Dlatego proponuję nawet taki typ:
Fyrstenberg/Matkowski - Llodra/Zimonjic DW 2:0 @ 5.0 B365
i w przypadku przegranej w pierwszym secie kontruje jeszcze raz na zwycięstwo naszej pary po kursie ponad 5.0, a w tym przypadku to powinno być minimum. Dla mniej odważnych:
Fyrstenberg/Matkowski @ 3.25 B365
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Murray wygrał ostatnie 4 spotkania z Ferrerem w ciągu 12 miesięcy, w tym dwa razy pokrył handicap -4,5. Murray ogólnie zakończył sezon na dobrym poziomie, ostatnio dominując w Azji wygrywając wszystkie mecze ,tylko ostatnio zaliczył wpadkę z Berdychem który przerwał znakomitą passe Szkota. Ferrer również udany sezon, bardzo solidnie przykładał się w Szlemach oraz w turniejach na Clayu. Uważam jednak ,że w tym turnieju i tymbardziej na tej nawierzchni nie zdoła pokazać nic szczególnego. Serwis Hiszpana często jest na dobrym poziomie, ale z returnerem pokroju Murraya uważam że jego gra przy własnym podaniu będzie dzisiaj pod presją. Stawiam na pewne zwycięstwo Andiego.

Andy Murray (-4,5) - David Ferrer @1,88 (8/10) / Pinnacle

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Berdych ostatnie dwa miesiące może zaliczyć do całkiem udanych, zdarzają mu się co prawda wpadki ale jest graczem solidnym, mogącym rywalizować z elitą. Dzisiaj podejmie Djokovica, który ma za sobą rewelacyjny sezon a zarazem na pewno niezwykle męczący - co w ostateczności odbiło się na jego zdrowiu w ostatnich tygodniach. Po tak wyczerpującym sezonie i ostatnio doznanego urazu nie wierzę, że będzie w pełnej dyspozycji a w tym przypadku Berdych może to z pewnością wykorzystać. Ostatni raz grali w Montrealu, gdzie z kolei Tomas miał problemy z barkiem, który dał o sobie znać pod koniec pierwszego seta (w którym imo Berdych dominował od samego początku). Jeśli Tomas podejdzie do meczu w swojej optymalnej formie to ma wielkie szanse pokonać dziś Nole.

Novak Djokovic - Tomas Berdych @3,20 (5/10) / Pinnacle
 
P 13

pipel

Użytkownik
Jeśli chodzi o realnych kandydatów do zwycięstwa to:

Gdyby nie problemy zdrowotne Djokovica to Serb byłby faworytem turnieju.
Gdyby nie nieobecność Nadala to Federer wg mnie nie wygrałby Bazylei i Paryża.
Gdyby nie to, że Federer w w/w turniejach ogrywał przeciętnych grajków oraz Berdycha z Tsonga, a wygranie tych spotkań to jego powinność to może bym uwierzył w Szwajcara.
Gdyby babcia miała wąsy była by dziadkiem. Trzeba umieć zagrać cały sezon bez kontuzji. Przeforsowali się w sezonie, a Roger nie, poziom i intensywność jest tak wysoka że o klasie zawodnika powinien świadczyć cały sezon. Rafa i Djoko mieli lepsze wyniki ale to Roger jest teraz w pełni zdrów i w formie w której może wg może powtórzyć wyczyn z przed roku, gdzie rok temu reszta była w lepszej formie niż obecnie.
 
wincent 150

wincent

Użytkownik
Jest już kalendarz na jutro Trochę zaskakująco, ale co zrobić ;)
TUESDAY, NOVEMBER 22, 2011
Buy Tickets!
CENTRE COURT start 12:15 pm
[2] M Llodra (FRA) / N Zimonjic (SRB) vs [5] R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK)
Not Before 2:00 PM
[6] J Tsonga (FRA) vs [8] M Fish (USA)
Not Before 6:15 PM
[3] M Mirnyi (BLR) / D Nestor (CAN) vs [8] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL)
Not Before 8:00 PM
[2] R Nadal (ESP) vs [4] R Federer (SUI)

e: do godzin trzeba oczywiście dodać +1 bo nie jesteśmy w londynie ????
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
Nadal widać męczy sie na tego typu nawierzchniach
Federer trochę słaby fizycznie jak i psychicznie troche słabszy od Nadala
jednak wydaje mi się jak i wielu osobom zapewne także,
że Federer ogra Nadala
Nadal na prawdę nie grał nic ciekawego z Fishem - Fish dośc solidnie zagrał lecz bez fajerwerków które można zauważyć w grze Tsongi,
natomiast Nadal raczej bojaźliwie - po prostu nie lubi tego typu kortów

Nadal korzysta z odbić dalekich jak na ziemi czy trawie do których dokłada swoją siłę i rotację stojąc daleko od siatki ... tutaj tak sie nie da
Federer podchodzi do piłki, co jest właśnie wskazane na takim korcie
w tej formie, w normalnej dyspozycji Federer powinien wygrać
 
tikanes 246

tikanes

Użytkownik
Ja tylko przestrzegam, tudzież daję to myślenia potencjalnym osobom, których kusi kurs na Berdycha. Przypominam, że Pan Berdych jak ma naprzeciw graczy z obrębu swojego rankingu przegrywa często mecz w szatni przed meczem. To taka moja mała dygresja. Dla mnie to gracz, który zdecydowanie ma zawyżony rank jak na swoje umiejętności.
I co się stało z Nadalem wczoraj...Masakra.
Fedex i Tsonga solidnie.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
2,50 na Nadala nie często się zdarza i to do tego w meczu z Federerem.
Moim zdaniem warto spróbować grać na Hiszpania, kurs kusi i do tego każdy wie jak Roger nie lubi z nim grać.
Do tego nie wiem czy Szwajcar jest w takiej kapitalnej formie skoro z Tsongą przegrał drugi set 2:6.
Nadal miał dłuższą przerwę w graniu oficjalnych meczy, a wczoraj miał od razu mecz na samym szczycie z nie byle kim.
Jak dla mnie w meczu Federera z Nadalem szanse są równo po 50%, a z tej racji iż kurs na Rafę jest 2,50 to moim zdaniem właśnie warto na niego zagrać.
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
kursy na Djokovicia pamiętają jeszcze wspomnienie o kontuzji barku - 1.38 na BF jest bardzo kuszące
prawdopodobnie po meczu z Berdychem będzie się mowić: jednak Djokovic więcej udawał niż miało to wspólnego z rzeczywistością
teraz ostatni turniej, Jokoic robił wszystko żeby do niego przystąpić jak najmniej poturbowanym i zmęczonym
moim zdaniem Djokovic powinien tym samym ograć bez dużego kłopotu takiego sobie Berdycha
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom