betme
Użytkownik
Wziąłem pod lupę 4 ostatnie dni piłki nożnej.
Założyłem cele wyszukiwania:
1. Wyszukuję gospodarza o kursie tuż przed meczem między 2,00-3,00
2. Do przerwy gospodarz przegrywa jedną bramką
Otrzymałem takich meczów 32:
16 z nich zakończyło się wygraną gości
16 z nich zakończyło się 1X
Kursy w przerwie meczu na 1X to minimum 2,00.
Dziś w meczu Jagiellonia - Lechia wszedłem na rynek w 55 minucie, gdy Jaga przegrywała 0:1 i zgarnąłem kurs 3,55 więc zakładam, że w przerwie było to ok 3,00
Uśredniając wartość 1X w przerwie 2,60, otrzymujemy 2,60x16-32=9,60
Przed meczem jakbyśmy byli "pewni" nieprzegranej Jagi to kurs byłby na poziomie 1,60. A jednak gospodarze wyrównanych pojedynków zwykle mocniej cisną wdrugiej połowie, co potwierdza, że 50% z nich drugą połowę wygrywa z rynku 1X2.
To taka ciekawostka. Macie podobne obserwacje?
Założyłem cele wyszukiwania:
1. Wyszukuję gospodarza o kursie tuż przed meczem między 2,00-3,00
2. Do przerwy gospodarz przegrywa jedną bramką
Otrzymałem takich meczów 32:
16 z nich zakończyło się wygraną gości
16 z nich zakończyło się 1X
Kursy w przerwie meczu na 1X to minimum 2,00.
Dziś w meczu Jagiellonia - Lechia wszedłem na rynek w 55 minucie, gdy Jaga przegrywała 0:1 i zgarnąłem kurs 3,55 więc zakładam, że w przerwie było to ok 3,00
Uśredniając wartość 1X w przerwie 2,60, otrzymujemy 2,60x16-32=9,60
Przed meczem jakbyśmy byli "pewni" nieprzegranej Jagi to kurs byłby na poziomie 1,60. A jednak gospodarze wyrównanych pojedynków zwykle mocniej cisną wdrugiej połowie, co potwierdza, że 50% z nich drugą połowę wygrywa z rynku 1X2.
To taka ciekawostka. Macie podobne obserwacje?