Mam pytanie do ludzi , którzy bardziej niz ja znaja sie na szeroko pojetej informatyce. Jakis czemu odkrylem cos co nazywa sie antidetect browser. Oczywiscie tego typu programu istnieja od dawna , ale przedtem sie tym nie interesowalem. Bez zbednego owijania w bawelne chcialem wykorzystac potecjalne mozliwosci ukrycia swojego komputera , aby tworzyc wiele konta bukmacherskich na tym samym komputerze . I teraz kwestia tego typu : teoretycznie na forach intenetowych wyczytalem , ze podobny program zastepuje uzycie maszyny wirtualnej, innymi slowy mozna w kilka sekund miec jakby "nowy swiezy komputer". Oczywiscie 100% pewnosc dawaloby zainstalowanie takiego programu na maszynie wirtulanej, ale to znacznie spowalnia system . Czy jest tutaj ktos kto ma wystarczajca wiedze, by z 100% pewnoscia potwierdzic lub zanegowac fakt, ze buki kazdy taki pojedynczy komputer beda widziej jaki nowy ( oczywiscie pomijamy kwestie ip ). Bo kiedy sie nad tym zastanawiam, to dochodze do wiosnku, ze ok- niby jest nowy fingerpint, ale jednak zawartosc mojego dysku systemowego sie w zadne sposob nie zmienia, a buki moga w systemi instalwac te ich ma iesnare czy inny syf. Z gory dzieki za odpowiedzi