devvon
Użytkownik
W tym temacie będę wrzucał tylko i wyłącznie typy z analizą. Będzie to głównie NBA, NCAAB czasem NHL. NBA interesuję się od dobrych 13 lat, pomaga mi to w generowaniu określonych zysków z bukmacherki od jakichś 5-6 lat. To chyba na tyle, typy będą grane płaską stawką: 1.00u.
Na pierwszy ogień:
To chyba na tyle, już raczej nic nie dopiszę - za mało czasu do meczu.
Proszę o wyrozumiałość, jest to moja pierwsza analiza na tym forum, z każdym następnym razem powinienem coraz bardziej ogarnąć ten chaos.
Powodzenia
Na pierwszy ogień:
#1 New York Knicks @ Charlotte Hornets
Typ: New York Knicks +5,5 @ 1.90
102-107
Na sam początek spójrzmy na absencje. Z Charlotte wypada Marvin Williams oraz prawdopodobnie (doubtful na roto) Nicolas Batum. Nieobecność tego pierwszego przede wszystkim zawęzi troszkę rotacje na pozycjach PF/C co biorąc pod uwagę wczorajszy mecz przegrany po dogrywce w Madison Square Garden może mieć lekki wpływ na dyspozycję w końcówce meczu tych zawodników. Przełoży się to również na obronę, Porzingis powinien poczuć więcej swobody. Batum wczoraj ciekawy mecz gdzie zdobył 18pkt (1/7 za 3) ale dołożył 9 Rb i 9 As. Mimo tego, że wskoczy za niego bardzo solidny Belinelli to i tak będzie to duże osłabienie. W Knicksach poza Thomasem nie braknie nikogo. Knicksi (3W streak) na wyjazdach mają bilans 1-5, Hornets (4L streak) u siebie 4-4. Jak widać obie bez szału. Co mnie za to przekonuje, kolejny ciekawy występ na przestrzeni kilku dni Melo Anthony'ego, 35p/14r/5a. Coraz ciekawiej ogląda się ich mecze gdy widać, że Melo nie odczuwa już presji jaka na nim ciążyła przez te lata w MSG. Ma KP który może wziąć na siebie odpowiedzialność, ma Rose'a który również już odpalał w tym sezonie. Co prawda to jeszcze nie jest to co fani by chcieli oglądać, ale w porównaniu z ostatnimi sezonami - big things are coming. W końcu pokazują charakter. Wracając do tematu Batum/Belinelli trzeba wspomnieć o Lee z NY który jest bardzo dobrym (przynajmniej w mojej ocenie) obrońcą na obwodzie także powinien ładnie na nich siąść. Do tego mamy Brandona Jenningsa który na prawdę jest pozytywnym zaskoczeniem, ostatnio nawet pobił rekord klubu w asystach. Widać, że chce mu się grać, dokładna fajne przechwyty, jest naprawdę groźny. Hornets prawdopodobnie nie zagrają na tak słabej skuteczności za 3 jak wczoraj przeciwko Knicks w meczu który przegrali na wyjeździe 111-113. Nie boję się tego jakoś bardzo ponieważ oprócz Anthonego (no i powiedzmy Rose'a), Knicksi też zagrali średnie zawody i dzisiaj powinni pokazać o wiele więcej. Typ: New York Knicks +5,5 @ 1.90
102-107
To chyba na tyle, już raczej nic nie dopiszę - za mało czasu do meczu.
Proszę o wyrozumiałość, jest to moja pierwsza analiza na tym forum, z każdym następnym razem powinienem coraz bardziej ogarnąć ten chaos.
Powodzenia