>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

888.com World Snooker Championship, 19th Apr-5th May 2008

Status
Zamknięty.
gorillaz 0

gorillaz

Użytkownik
A na mnie Higgins zrobił przyzwoite wrażenie.
Po jego zachowaniu było widać ze jest skupiony i że chce wygrywać.
Miał bardzo udany początek bo prowadził już 4-0, jednak wszyscy wiemy że Day też niejest ogórkiem i grać potrafi bardzo dobrze;]

Zastanawia mnie jeszcze Perry.
Chyba zdecyduje się zagrać na niego, wydaje mi się ze jest on zdecydowanie lepszym zawodnikiem od Binghama, a do tego wydaje się być w wyzszej formie.
Bingham w swoim pojedynku wygrał, a raczej &#39;prześlizgnął&#39; się dosyc szczęsliwie
 
M 0

michalpa87

Użytkownik
Ja natomiast zamierzam zagrać taki oto kupon za większą stawkę:
Shaun Murphy (ENG) - Alistair Carter (ENG)
Stephen Maguire (SCO) - Neil Robertson (AUS)
Ronnie O&#39;Sullivan (ENG) - Mark Williams (WAL)

Shaun Murphy - Murphy miał właściwie spacerek w pierwszej rundzie. Wygrał gładko, oglądałem jego mecz i podobała mi się jego gra. Carter to już lepszy zawodnik ale wszyscy pamiętają do jakiego horroru doprowadził graczy w 1. rundzie. Ali nie grał tak jak wszyscy tego od niego oczekiwali - w końcówce popełniał błędy, zresztą w pierwszej fazie meczu również, pomimo to jednak prowadził, bo rywal popełniał tych błędów więcej. Shaun to zawodnik klasowy, potrafi zagrać perfekcyjnie jeśli przeciwnik narzuci mu odpowiedni styl. Wg mnie Murphy bez większych problemów ogra w 2. rundzie Cartera.

Stephen Maguire - mój faworyt co do zwycięstwa na tych MŚ. Jego gra w 1. rundzie nie pozostawia wg mnie wątpliwości kto wygra w tym spotkaniu. Co prawda Robertson wygrał z Bondem 10-4, ale to nie ma tak naprawdę żadnego znaczenia. Maguire gra pewnie, widać to po jego grze, a ponieważ jest zdecydowanie lepszy od Robertsona to powinien go tutaj bez problemu ograć. Jak dla mnie to największy pewniak z tych trzech typów.

Ronnie - wielki Ronnie. Na co go stać pokazał dopiero w drugiej części pojedynku. Kiedy Ronnie nie odpuszcza to niewielu może go pokonać. A MŚ już sobie nie odpuści. Martwi mnie jedynie to, że nie skończył żadnego break&#39;a powyżej 100 pkt, ale sądzę, że już w tej rundzie pokaże na co go stać.
 
pele69 3

pele69

Użytkownik
Spotykają się w półfinale.


Ebdon - King 2, 2.60
Ebdon - King, King +3,5 1,65


Mark King został sprawcą największej niespodzianki w 1 rundzie. Odprawił do domu aktualnego wicemistrza świata Marka Selbiego. Oglądałem mecz i muszę przyznać, że tak jak i komentatorów mnie również bardzo zaskoczyła wysoka forma Kinga. Przez cały sezon nie prezentował nic ciekawego a tu nagle w Sheffield taki skok formy. Bardzo pewny na wbiciach, z dużą skutecznością na bilach przez cały stół i świetnie budował brejki Mark King. Niezwykle umiejętnie dobierał czerwone. W końcówce meczu Selby wracał ale King ostatecznie odparł atak wygrywając 10-8 w ostatnim frejmie kończąc brejkiem ponad 70 przy trudnym układzie na stole. Kilka słów o Ebdonie. Horror z happy endem w 1 rundzie (10-9 z Copem) choć między Bogiem a prawdą to gdyby Cope wytrzymał ciśnienie i nie popełnił dwóch szkolnych błędów w ostatnim frejmie to Peter pożegnałby się z Crucible. Więc ja się skłaniam bardziej ku temu że to Cope przegrał a nie Ebdon wygrał. Jeśli Mark King pokaże takiego snookera jak z Selbym to mistrz świata z 2002 roku może się pakować.
Co gra King w tym meczu to po prostu parodia. Nie wiem czy robi to specjalnie ale popełnia takie karygodne błedy które rzadko zdarzają sie adeptom tej gry. Denerwuje sie, zupełnie nie mysli przy stole na dodatek na robił juz tyle fauli że az rachube straciłem.
 
O 0

opciu

Użytkownik
sądzę że D. Junhui niezasłużenie awansował do drugiej rundy...i widać to w drugiej rundzie(przegra i to wysoko),

King myślałem że zagra lepiej,ładnie awansował,jest moim faworytem tego pojedynku,może jeszcze zdoła odrobic straty,osobiście licze że nie przegra więcej niż 3frejmami bo postawiłem Kinga +3,5.

Co do Higginsa to nie sądzę żeby mistrz świata zrezygnował z turnieju z powodu porodu,napewno jest na bieżąco ze stanem swojej żony,i będzie chciał jak jaszybciej rozgrywac swoje mecze,ażeby w razie czogo mógł pojechać do niej,a to że zrezygnuje to tylko zmyłka dla przeciwników,przecież jakby tak miało byc to by sie nie skupił na grze tylko myślał o porodzie.

Shaun Murphy - Alistair Carter-myślę że mecz będzie wyglądał tak jak kurs na Murph`iego,jednostronny,Carter grał moim zdaniem bardzo źle w pierwszej rundzie,duzo błedów i to fatalnych,lecz przeciwnik w pierwszej rundzie grał jeszcze gorzej-na szczęście Cartera.Jak dla mnie to Murphy -3.5powinno wejść spokojnie.
 
M 15

maciekgks

Użytkownik
LOL... to dopiero jedna sesja, ale faktycznie dziwnie to wygląda. Ali&#39;emu jakby sie przypomnialo jak sie gra... dziwne. Ale widac, że jest w gazie. Breaki powyzej 100 to jest wynik! Mimo to gra toczy się do 13 wygranych (25) więc spokojnie ???? . Mysle że Shaun ma pewien kryzys, ale zaraz powinien z tego wyjsc ???? .
pzdr
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Tak pisałem w moim typie Hendry już ładnie wygrywa z Dingiem. 6:2 to narazie ładna zaliczka zwłaszcza na młodego chińczyka. Spotkania nie oglądałem ale zdaje mi się że Stephen dobrze czuje gre. Już w meczu z Allenem było widać jak świetnie czuje gre. John Higgins i Rayan Day toczą ciekawy bój. Dobrze myślałem o przebiegu, o tym jak zacięty to będzie mecz. Jak John dalej tak będzie psuł grę i się denerwował to Rayan wygra. Ma świetna szanse na to by awansować dalej. Strasznie dzisiaj zszokował mnie Alister Carter???? Z Hawkins&#39;em ledwo co wygrał a tu jedzie z Murphy&#39;m jakby grał z dzieckiem. Shaun na następnej sesji jeśli się nie weźnie w garść cienko go widzę. Jednak liczę na powrót Shauna, inny dzień powinniem mu zrobić dobrze. Przegrywa 6:2 wcale nie tak dużo przy grze do 13 zwycięstw.
Ciekawe robią się te Mistrzostwa i jak tak dalej będzie szło to być może będzie jakaś sensacja w Sheffield, może nawet w finale:-D
 
miles87 63

miles87

Użytkownik
Wiecie moze kiedy beda kontynuowane mecze murphyego i higginsa?? Jeszcze dzisiaj?? Tzn nawet jak wznowia murphego to watpie zeby dzis dokonczyli...bo mam nadzieje ze jeszcze to wygra.

Pozdrawiam
 
K 0

korona191

Użytkownik
Z tego co pamiętam to Higgins gra jutro o 11:00 ale głowy bym sobie uciąć nie dał. Stawiałem właśnie dla niego i przeraziła mnie jego gra od stanu 6:3 do 6:7 bo robił błędy jak nowicjusze. Myślę jednak po ostatnich 3 frejmach że jutro wróci do gry i będzie grał jak sam on. A ja powiem wszystkim na złość co na Kinga stawiali, jedyny chyba na tym forum wyraziłem zdanie, że Ebdon to wygra no i w 99% miałem racje bo 12:8 jest:jezora:
 
K 0

korona191

Użytkownik
Po prostu niesamowite i nieprawdopodobne, Higgins przegrał 13:9!! Grał jak początkujący.Gratulacje dla Daya bo on zagrał świetnie ale myślę , że z Higginsem bez zaprzątanej głowy by jednak przegrał.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
No i tak jak pisałem wcześniej. Rayan Day jednak dał radę pokonać obronće tytułu mistrzowskiego. Wygrana 13:9 dała mu miejsce w ćwierćfinale. Gdyby Higgins nie popełniał takich błędów Day nie ograłby go tak łatwo.

Alister Carter przeciwko Shaunowi Murphy&#39;emu gra świetnie. Budowanie breków idzie mu w miare, dobre odstawne i troche szczęścia to co dzisiaj prezentuje Carter. Przełomowym momentem była partia 12. Murphy po świetnym czyszczeniu potrzebował różowej i czarnej. Różową łądnie wbił przez cały stół ale białą wpadła do łuzy i pozamiatane. Byłoby 8:4 i szansa na realny powrót Shauna. Teraz jest 10:3 i młodszy anglik prawie bez szans an awans:kwasny4565:
 
M 211

morenowe

Użytkownik
i stalo sie Shaun 11-3. Carter robi co chce. Kolea jzu wyzej napiasl o tej sytuacji z rozowa i biala po prostu nie fart ;/ przy takim stanie nie juz chyba realnych szans niestety ;/
PS wlasnie Carter zaczyna budowac breaka ;/
 
Z 65,8K

zwierzakus

Użytkownik
szkoda gadać????
Moge tylko powiedzieć że nie moge w to uwierzyć i już nie chodzi o przegraną kase tylko o styl w jakim murphy przegrywa-przed meczem gdyby mi ktoś powiedział że będzie taki wynik dla cartera,a nie murphyego to bym go wyśmiał.A tu bęc.Szkoda.
 
manafluid 0

manafluid

Użytkownik
Maguire jest nieprawdopodobny. Cala sesja z Robertsonem jego 8;0, 1,55 na niego zagralem, ale i tak Murphy spiepszy mi kupon. Maguire jest the best, zycze mu mistrzostwa!
 
michau 84

michau

Forum VIP
Aj, już mi się zdawało, że bukmacherzy dadzą porównywalne kursy na spotkanie Wenbo - Swail, ale jednak mnie uprzedzili stawiając w roli faworyta azjatę. To co pokazał prawie nikomu nieznany zawodnik w pierwszej rundzie, chyba wszystkich zaskoczyło. O ile o wygranej można było spekulować jeszcze, to o wyniku 10-5 - co najwyżej wygranej Dohertego. Druga strona medalu to słaba forma (brak formy?) Kena. W przedmeczowym wywiadzie wspominał niby coś o jego zwyżkowej formie, co się jednak w żaden sposób nie odbiło podczas spotkania. Bardzo miło zaskoczony jestem grą młodego chińczyka i to na niego po cichu liczę w pojedynku ze starszym przeciwnikiem. Oczywiście Swail nie jest tu żadnym underdogiem. Jeśli spotkanie pierwszej rundy Wenbo toczyłoby się z większą zaciętością, podejrzewam, że kursy wyglądałyby trochę inaczej. Zawodnik z Irlandii Pn również delikatnie nas zaskoczył wygrywając jeszcze korzystniejszym stosunkiem frame&#39;ów z Lee niż Wenbo z Dohertym, czego również bym się nie spodziewał. Dla mnie typ na chińczyka wydaje się być dobry. Młody gra bez presji, nie widać tego stresu jak np u Dinga. Życzę mu żeby doszedł jak najdalej, bo naprawdę prezentuje dobrą grę. Miejmy nadzieje tylko (odpukać), że nie będzie to kolejna niemiła niespodzianka z stylu Dinga.
 
abdel 0

abdel

Użytkownik
Witam, czy ktoś z ogladających pierwszą sesję spotkania Stuart Bingham - Joe Perry mogłby krótko opisać jak wyglądała gra obu panów a, szczególnie czy w grze Perrego widać szanse na zwyciestwo. Pozdrawiam
 
smoooke 44

smoooke

Użytkownik
Day - Hendry 2, 1.98
Nie wiem czemu wg bukmacherów faworytem tego spotkania jest Day. Być może dlatego, że wygrał z Higginsem? Ale z drugiej strony 7-krotny mistrz świata wręcz zmiażdżył Dinga w 2 rundzie. Pisałem wcześniej, że może być groźny po tej batalii w 1 rundzie z Allenem i okazało się to prawdą. Mecz oglądałem w całości. Młody Chińczyk miał naprawdę niewiele do powiedzenia. Pod koniec meczu Hendry trochę spuścił z tonu ale przy takiej przewadze jaką już wtedy miał to nic dziwnego. Niezwykle dużym plusem u Hendrego jest niespotykana wręcz łatwość do świetnej koncentracji. Jeśli do tego dochodzi pewność siebie na wbiciach - a tą już ma i to było ewidentnie widać w meczu z Dingiem - to właśnie kończy się tak jak widzieliśmy. Nikt nie stawiała Stephena w gronie faworytów przed MŚ ale teraz moim zdaniem obok Maguire i Ronniego jest na trzecim miejscu. Zdecydowanie widzę go w półfinale. Day niech się cieszy, że jest gdzie jest - może Higgins trochę odpuścił - wiadomo jaka sytuacja rodzinna u niego. Vamos Stephen
Carter, A - Ebdon, P 2, 1.86
Konsekwentnie przeciwko Carterowi. W mojej opinii to Murphy przegrał a nie Carter wygrał mecz 2 rundy. Carter ma zrytą psychę i co do tego nie mam wątpliwości. Udowodnił to już nawet tutaj w Sheffield w 1 rundzie z Hawkinsem gdzie przy prowadzeniu kilkufrejmowym mało nie przegrał meczu a powinien. Ebdon natomiast jak to on - po swojemu siada właśnie na psychę swoim przeciwnikom. Ma kilka swoich sposobów na to. Między innymi przykładanie się ponad minutę do każdego uderzenia. Jak ktoś siedzi na stołku i na to patrzy to go szlag trafia. I może być lepszy ale później jak podchodzi do stołu nie wytrzymuje atakuje od razu bilę, nie trafia i zostawia grę Ebdonowi. Skuteczne to jest bo przecież Ebdon jest mistrzem świata. W zderzeniu tego ze słabą psychą Cartera stawiam zdecydowanie na starszego Anglika.
EDIT: Oglądnąłem właśnie 2 sesję meczu Swail - Wenbo i mnie Chińczyk bardzo rozczarował. Miał masę szczęścia, że nadal prowadzi w meczu bo atakował bezsensownie każdą bilę ale miał farta i nie wystawiał nic Swailowi. No i ta przegrana partia na czarnej. Aktualny wynik od strony Swaila 7-9 a ja po tym co zobaczyłem gram w tej chwili na zwycięstwo Swaila w meczu. Kurs 2,80.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Dokladnie tak bylo podczas drugiej sesji Swail - Wenbo. Cienki ten Chinczyk strasznie, ataki beznadziejnie i wielkie szczescie mial, ze po takich bledach nie wystawial nic rywalowi, jednoczesnie jemu wpadalo szczesliwie wiekszosc glupich zagran. Na przyklad beznadziejna odstawna nagle potoczyla sie do dolnej naroznej kieszeni, zenuajce to bylo, zero taktyki, malo umiejetności a bardzo dużo szczescia. Mam nadzieje, ze Swail wygra.

Rowniez zgadzam sie z typem na Hendrego. Z tego co ogladalam porpzednie mecze to lepiej prezentuje się Szkot przy stole niz Ryan Day. Walijczyk już i tak odniosł tu spory sukces wygrywając z Higginsem. Mala stawka na Hendrego. Uwazaj na Ebdona bo chyba wraca do dawnej formy.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Ależ popisał się Ronnie O&#39;Sullivan!!! Wbił na Mistrzostwach Świata breaka 147 !!! Trzeci max w tym sezonie, tego jeszcze nikt nie dokonał:-D Jest świetny, z taką grą pozamiata wszystkich. Koniec meczu, Williamsa odprawił 13:7. Naprawdę ładnie to zrobił Ronnie, a co tam przy okazji zarobił 147 tysięcy funtów. Kto nie widział niech żałuje. Brawo ????
Bardzo żadko pada break maxymalny w Crucible Theatre, a dzisiaj O&#39;Sullivan wbił. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
 
smoooke 44

smoooke

Użytkownik
Uwazaj na Ebdona bo chyba wraca do dawnej formy.
Przecież ja gram na Ebdona
Szacunek dla Ronniego. Pięknie. A przy okazji idealnie dla mnie bo wszedł kurs 2,75 na to że będzie max w MŚ [grałem w unibecie] więc przyjemne połączone z pożytecznym. Perfect:spokodfhgfh:
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom