8 kolejka Primera Division 4.10 - 6.10.2013

[pawelek78]

Bet365​

Już jutro zaczynamy 8. kolejkę Primera Division. Tym razem nietypowo, bo dwa spotkania w piątek, które mają wyraźnych faworytów w osobach drużyn gospodarzy.

W sobotę też nie zbyt ciekawie zapowiadające się spotkania. Mecz Rayo-Real Sociedad wyrasta tutaj chyba na "hit" ale ogólnie, to wygląda biednie. Wieczorem dwie potęgi grają. Real pewnie się będzie męczyć z Levante, a Barca rozbije w pył Real Valladolid. W niedzielę zaczynamy w południe i Atletico nie powinno mieć problemów z wygraną, bo Celta jakoś pikuje powoli w dół. Potem fajnie zapowiada się mecz Sevilla-Almeria, bo tam powinno paść sporo goli i z tej racji warto chociażby obejrzeć go. Potem Getafe-Betis ale cudów, to bym się tam nie spodziewał. Na zakończenie kolejki Athletic-Valencia. Nietoperze po mimo cienkiej gry, wygrywają mecze za meczem teraz w lidze ale Baskowie, jako gospodarze jak na razie tylko wygrywają i tutaj też są faworytem.

Zapraszam do dyskusji​

Dyscyplina: Piłka nożna, Hiszpania
Spotkanie: Malaga CF - Osasuna Pampeluna
Typ: Malaga
Kurs: 1,59
pinnacle

Ze spotkań piątkowej oferty wybrałem pojedynek z Hiszpańskiej Premiera Division pomiędzy Malagą a Osasuną Pampeluna. Gospodarze to dla mnie duży faworyt tego pojedynku. Zajmują obecnie dziesiate miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem dziewięciu punktów. Na swoim obiekcie Estadio La Roselada grali jak dotąd bezkompromisowo. Dwa razy wygrali z Rayo Vallecano pięć do zera oraz z Almeirą dwa do zera i raz ulegli Barcelonie tylko zero do jednego. W ubiegłym sezonie u siebie grali bardzo dobrze przegrali tylko cztery spotkania. Ich rywal plasuje się w ogonie tabeli na przed ostatnim miejscu z dorobkiem zaledwie trzech oczek. Zapewne podobnie jak i w poprzednim tak i w tym sezonie walczyć oni będą o ligowy byt. Na wyjeździe nie wygrali oni żadnego z trzech rozgrywanych spotkań: Athletic Bilbao 0-2, Getafe 1-2 oraz Atletico Madryt 1-2. Malaga po dwóch pierwszych porażkach ligowych wraca chyba na odpowiednie tory, nie przegrała pięciu kolejnych spotkań i takie pojedynki jak z Pampeluną musi wygrywać.

kapszti // Na drugi raz zakładaj temat normalnie, a nie tylko analizą, bo wtedy wyjątków już nie będzie.

 

[maro-17]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Primera Division
Spotkanie: Villarreal - Granada
Typ: 1 (3:0)
Kurs: 1,53
Bukmacher: Unibet
Analiza:

Typ może z tych niezbyt wyszukanych i po niedużej linii oporu ale za to dość pewny. Na El Madrigal 4-rci w tabeli gospodarze podejmą 12-stą Granadę i to zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej będą tutaj zdecydowanym faworytem.

Niby w ostatniej kolejce Villarreal doznał pierwszej porażki w sezonie (przegrana 1:0 z Betisem) a Granada niespodziewanie łatwo ograła u siebie faworyzowany wtedy Athletic Bilbao ale ja i tak uważam, że ogólne rzecz biorąc forma jest po stronie gospodarzy tego meczu. Do tego Villarreal dysponuje dużo silniejszym składem niż Granada. Do tej pory u siebie zagrali 3 mecze, zanotowali 2 wygrane i jeden remis ( 2:2 po świetnym meczu z Realem). Powiem tak, jeśli Żółci zagrają chociaż w 60% tak jak z Królewskimi o zwycięstwo jestem spokojny.

Dodatkowym plusem jest to, że do meczu Villarreal przystąpi bez zmartwień kadrowych. Minusem zapewne będzie ukaranie ich trenera Marcelino karą śledzenia 2-óch meczy nie z ławki a z trybun za niesportowe zachowanie w meczu z Betisem. Villarreal oglądałem 3 razy w tym sezonie (wspomniany mecz z Realem + z Espanyolem i Celtą Vigo) i ich gra na Granade naprawdę powinna wystarczyć. Oby tylko Dos Santos wybiegł w podstawie bo od początku sezonu robi kawał dobrej roboty dla tej drużyny. Stawiam 1. Powodzenia !

 

[ramzesa]

Malagi bym nie polecał. Grają świetnie z kontry, ale Osasuna może im napsuć krwi. Jeśli gospodarze szybko nie strzelą bramki to Osa się nie otworzy. Oni spokojnie będą grać swoje i starać się szanować piłkę rozgrywając akcje od tyłu.
Malaga do tej pory grała (z dobrym skutkiem) z zespołami o mocno ofensywnej charakterystyce - Sevilla, Rayo, Sociedad, Almeria. Dużo problemów stworzył im natomiast Valladolid, który w tym sezonie gra bardzo defensywnie. Dzisiejsze spotkanie z Osą będzie właśnie przypominało bardziej starcie z Valladolid niż takie z Almerią, gdzie nie dość, że rywal był wygodniejszy (bo miał słaby difens) to jeszcze kurs był zachęcający do grania.
W Osasunie jakoś świetnie się nie układa. Sporo jest kontuzji, które dręczą zespół od początku sezonu. Na 7 spotkań wygrali tylko jedno, z Elche i to na własnym obiekcie. Wyjazdy mają znacznie gorsze, ale patrząc na styl gry Osy i Malagi mogę przypuszczać, że goście sprawią sporo problemów.
Patrząc realnie na możliwości Osy i mając na uwadze spotkanie wyjazdowe spodziewam się tu remisu ewentualnie skromnej wygranej Malagi po męczeniu buły w ataku pozycyjnym.
Malaga - Osasuna
Osasuna +1 (Przegrana Osy 1 bramką=zwrot) 1,90 Pinnacle 0:1

 

[yanma]

Malaga w tym sezonie na własnym stadionie uległa tylko FC Barcelonie 0-1. Drużyna z Andaluzji wygrała na własnym stadionie 2 ostatnie mecze i zapewne będzie szukać w meczu z Osasuną kolejnych 3 punktów bo miejsce 10 w tabeli na pewno nie satysfakcjonuje drużynę Bernda Schustera.
Osasuna w tym sezonie gra beznadziejnie, szczególnie na wyjazdach wciąż bez punktów. Porażki z Bilbao, Getafe i Atletico. Na 7 meczów goście dzisiejszego spotkania zdobyli punkty tylko w meczu z Elche wygrywając wtedy 2-1.
Urwanie punktów Maladze będzie dzisiaj wielką niespodzianką.
Malaga - Osasuna
Malaga @1.53 bet365

 

[nikefootball]

Jestem podobnego zdania co Ramzesa. Niby spacerek Malagi ale czy aby na pewno?
Osasuna tak jak to już wyżej napisano nie gra otwartej piłki. Sami wiedzą jak to by się mogło skończyć. Dlatego bronienie się w 11-stu na własnej połowie to jedyna recepta aby znacząco nie przegrać, a być może pokusić się o kontrę która pozwoli na podjęcie walki. Historia również pokazuje że mecze między tymi drużynami były zacięte i nigdy nie padł over 2.5. Dlatego i ja w tym kierunku podążę.
Malaga - Osasuna typ: under 2.5 @ 1.80 Betsson
- || - typ: under 1.5 w I poł @ 1.41 Betsson

 

[adamo80]

po meczu: Malaga - Osasuna
Niestety nie posłuchałem Ramzesy i pograłem na Malagę i muszę wszystkich ostrzec. Ich obrona popełnia dziecinne błędy. Jedyne co umieją to wyrzucać piłki za linię bramkową. Ofensywa bez żadnego pomysłu, bez pomyślunku. Klepią, klepią w środku pola i pod polem karnym przeciwnika, potem strzelają najczęściej niecelnie i w koło Macieju. Być może to zasługa świetnie zorganizowanej defensywy Osasuny, ale tym nie mniej to co mnie najbardziej poraziło to żałosny poziom obrony.

 

[kapszti]

Wiem, że teraz jest już po meczu ale za dnia, nie bardzo miałem czas, aby cokolwiek napisać. Pisanie, że Osasuna nie gra otwartej piłki, to rozmijanie się z prawdą. Oni w wielu spotkaniach grali właśnie, na tyle otwarty futbol, że rywale z tego robili dobry użytek, kontrując ich. Na Anoeta przeciwko Athletic, przecież grali naprawdę fajny futbol, a oba gole dla Athletic padły po kontrach, a kilka innych zmarnowali. Villarreal, jak grał na El Sadar czy jak kto woli na Reyno de Navarra, to też miał tych kontr od groma. Gdyby tam był porządny napastnik, który zagwarantowałby jakieś 15-20 goli, to jestem pewien, że byliby dużo spokojniejsi o wyniki. Gra w porównaniu, do ubiegłych lat, jest naprawdę bardziej przyjemna ale nie ma już zbyt wiele w samym ataku i ciężko o dobre wyniki. Chociaż ostatnio Oriol Riera zaczął coś, cokolwiek strzelać. Na sobotę jak na razie jednak propozycja ode mnie:
Levante-Real Madryt
Dalej kursy na Real żałosne, na overy podobnie więc trzeba dalej z tego skorzystać. Levante, to ekipa, której nie lubię oglądać. Dlaczego? Katastrofa w ataku, której naprawdę nie sposób miło oglądać. Ale już w defensywie jest naprawdę fajnie. Niby na inaugurację 7 goli dostali od Barcy ale w pozostałych 6 spotkaniach, stracili ledwie 4 bramki, a grali z Almerią, Realem Sociedad czy Sevillą. Tak jak pisałem gra w ataku, a szczególnie ataku pozycyjnym, to jest jakaś kompletna abstrakcja dla nich i jeśli muszą to grać, to naprawdę wygląda to cienko. Teraz jednak rywal taki, że będą mogli zagrać z kontry. Mimo wszystko goli się od nich zbytnio nie spodziewam zbytnio. Ale już jak staną w defensywie, szczelnie to wtedy mają naprawdę szansę na punkty moim zdaniem. Realowi od wielu lat, mega ciężko gra się na tym stadionie i nie inaczej będzie tym razem. Ktoś powie, że Ronaldo ostatnio dwa gole zasadził, to teraz tak samo będzie. Może i tak ale zauważmy, że w LM on jest ku*ewsko pazerny i tam ładuje jak szalony. Z resztą LM, to już obsesja w Madrycie więc inaczej bym na to patrzył. Jak gra Real z drużynami, które potrafią szczelnie bronić? Widzieliśmy podczas starcia z Atletico... Ktoś powie, że Levante, to nie Atletico i zgoda. Ale naprawdę jak Levante gra na serio, a nie tak jak odpuszcza(z Barceloną), to nie łatwo jest im strzelać hurtowo gole. W obronie można się spodziewać czwórki: Pedro Lopez, Vyntra, Navarro i Juanfran. Przed nimi zapewne Diop i drugim pivotem, to sam nie wiem kto będzie. Jest kilka opcji tutaj. Jeśli Levante gra bardziej ofensywne, to znajduje się tam miejsce dla Sergio Pinto, a więc tym razem może zapomnieć o tym:razz: To powinno się rozegrać pomiędzy Simao Mate oraz El Adoua. Ten drugi gra na stoperze także ale kilka występów jako defensywny pomocnik, również już w tym sezonie zaliczył więc pozycja mu znana.
Ogólnie, to nie spodziewam się po Realu cudów. Tak jak wspominałem, oni się tam męczą od kilku lat i tym razem, też na odmianę bym nie liczył. Nic przynajmniej na to nie wskazuje. Levante traci mało bramek, Real jak na swoje możliwości mało ich strzela - szczególnie na wyjazdach(5 goli w 3 meczach). Zatem mi się widzi jakiś under, a po tak fajnym kursie, to grzechem byłoby nie spróbować.
Under 2,5 @ 2,50 Betsson2:3 - Sie w końcówce rozstrzelali...

 

[makaveli23]

Elche - Espanyol
Typ: 1
Kurs: 2.5
Buk: bet365
Elche pokazalo jak jest waleczne w ostatnich dwoch meczach. Nie sadzilem ze po tak niesprawiedliwej porazce z Realem u siebie, beda przytloczeni i polegna z Celta Vigo, ale stalo sie zupelnie odwrotnie i odrobili nalezyty im punkt z meczu z Realem z nawiązką, inkasujac ich az 3. Teraz powrot do normalnosci i zobaczymy czy uda sie podbudowac morale na tej wygranej i wygrac kolejny mecz, tym razem u siebie. Espanyol to druzyna wlasnego boiska ale i tam nawet ostatnio przegrali. ostatnio maja dwie przegrane z rzedu i mimo ze za wczesnie mowic o jakims drastycznym spadku formy, to jednak uwazam ze Elche napalnione pozytywna energią, tak jak wczoraj Bastia we francji wygra przed wlasna publicznoscia po podobnym kursie.

 

[nikefootball]

Pisanie, że Osasuna nie gra otwartej piłki, to rozmijanie się z prawdą.

Pewnie odniosłeś się do mojej wypowiedzi, ale źle ją zrozumiałeś.
Owszem, zdarzy im się przejście do ataku pozycyjnego ale tak jest w każdym meczu w którym grają drużyny o charakterystyce Malagi, Athletic, Valencii, Sevilli z drużynami mniej nastawionymi na ofensywną piłkę jak np. Osasuna.
Czasami teoretycznie ta lepsza drużyna woli cofnąć się na własną połowę żeby ukąsić tak jak to napisałeś w przytoczonych przykładach. Nie zawsze rozgrywanie piłki pod polem karnym przynosi oczekiwane skutki. Przecież oblegana przez przeciwnika drużyna też może mieć swoje przysłowiowe "5 minut". I tak nie gra tylko Osasuna, bo podobne obrazki widzimy w meczach Barcy, Realu, Atletico. To wciąganie w swoje sidła nie trwa długo, ale zjawisko te istnieje i istnieć będzie. Dlatego właśnie napisałem że Osa nie do końca gra otwartą piłkę i z prawdą się raczej nie minąłem.

 

[cibeles]

Fantasy Game
Barcelona - Real 1 za 1,72 w Fortuna

Ciekawy kurs na pojedynek gigantów. Katalończycy podejmują u siebie Valladoid i jak podejdą do temtu poważnie to 4 wpadnie minimum. Królewscy jadą do Levante i czy są w stanie strzelić 3 bramki ?? Pewnie , że są w stanie i 6, ale na tym etapie ich ofensywy i defensywy Levante to mniej prawdopodobne. For Fun można spróbować, a i kurs bardzo sympatyczny.

 

[ramzesa]

Rayo będzie starało się zdominować Sociedad u siebie. Będą częściej przy piłce, ale Sociedad lubi grać z takimi drużynami. Nie ma co się jednak czarować, że do optymalnej formy z poprzedniego sezonu sporo im brakuje. Nie zwalałbym tu wszystkiego na trenera, bo na boisku grają piłkarze, którym często brakuje udanego dryblingu czy strzału. Elementu szczęścia nie biorę pod uwagę, a kilka razy obijali obręcz bramki.
Gram tu overa. Przed swoimi kibicami Rayo będzie chciało w końcu zapunktować. Stylu gry nie zmienią więc będą grać z pianą na ustach. Sociedad może skupić się na szybkich atakach. Nie tak dawno grali z Elche czy Levante, gdzie wyglądali po prostu słabo lub mocno przeciętnie w zależności od połowy. Rayo nawet jak ma wygrać to czystego konta i tak nie utrzymają. Over mocniej, mocniej, mocniej.
Rayo - Real Sociedad
Over 2,5 1,82 Pinnacle 1:0
Real na wyjeździe więc po raz kolejny może być kiszka. Marca awizuje do gry na defensywnym Illaramendiego i Khedire. Dwóch defensywnych o takiej właśnie charakterystyce. Kreowanie akcji wychodzi im przeciętnie. Raz na jakiś czas zabłysną genialnym podaniem, ale nic więcej. Khedira zupełnie nie przypomina kogoś z poprzedniego sezonu, gdzie miał automatyczny ciąg na bramkę. Być może wynika to ze strategii Ancelottiego, który pomimo wielu fantastycznych zawodników w składzie gra po prostu na minimum.
Z Levante na wyjeździe nie będzie łatwo. Nie zdziwię się jak Królewscy stracą pierwszą bramkę. Obrona nie jest pewna, a zawodnicy Levante grając u siebie będą mieli więcej jaj i zaufania do własnych umiejętności.
Levante - Real
Real wygra przegrywając 7,00 Williamhill 2:3

 

[kapszti]

Fantasy mecz: Real-Atletico 2 @ 2,15 Betsson
Dzisiaj Real gra i jakoś oczekuje maksymalnie dwie bramki od nich. Nie zdziwi mnie, jeśli nawet tego nie ustrzelą, bo są po prostu w cienkiej w formie, w rozgrywkach ligowych. Z resztą o tym meczu wspomniałem i jak ktoś chętny więcej, to wyżej macie analizę. Atletico gra jutro w południe z Celtą. Celta po niezłym początku, zaczyna powoli jechać w dół, co mnie dziwi i martwi, bo naprawdę na początku fajnie było ich oglądać. Obronę mają młodą, a przy takiej sile ofensywnej Atletico, to może być sporym problemem. Diego Costa wypoczęty, bo miał z głowy LM, do tego nie zagra w żadnej reprezentacji, więc spokojnie może grać na maksa. Myślę, że Atletico jako gospodarz to te 3-4 bramki spokojnie strzeli więc powinni dać sobie radę w tym fantasy meczu. Kurs świetny, więc trzeba spróbować.

 

[nikefootball]

Barcelona - Valladolid typ: Neymar strzeli @ 1.70 Betsson
Ney znakomicie wkomponował się w styl Barcy. Rozgrywa bardzo dobre mecze ale o wiele częściej jest inicjatorem akcji po których padają bramki niż samym strzelcem. Ma na koncie tylko dwa trafienia - w lidze przeciwko Realowi Sociedad oraz te najcenniejsze jak do tej pory w Superpucharze z Atletico.
Oczywiście jednym z ważnych aspektów jest brak Messiego który odpocznie trochę od gry. W takim wypadku zostaje więcej pola manewru Neymarowi. Ich dwójka bardzo dobrze rozumie się na boisku i słowa jakie Ney wypowiadał przed sezonem o tym, że pomoże Messiemu być jeszcze lepszym zawodnikiem, nie zostały rzucone na wiatr. Znakomicie się uzupełniają. Jednak teraz, pod nieobecność Messiego pora na ukoronowanie swojej pracy jaką niewątpliwie wykonał w dobiegającym już do końca maratonie. Barca zapewne strzeli nie jedną i nie dwie bramki co daje większe prawdopodobieństwo że autorem jednej z nich będzie właśnie Neymar.
Typ na dokładny wynik: 4:0 (@ 6.60)

 

[kapszti]

Jedziemy z niedzielnymi typami:
Atletico over 1,5 + Sevilla over 1,5 @ 1,92 Betsson
O Atletico już co nieco pisałem. Poza Raulem Garcią, cała reszta z podstawowych graczy jest gotowa do gry. Wrócił już Mario Suarez i dobrze, bo uważam, że jednak środek pola z nim i Gabim, to wygląda najlepiej. W genialnej formie jest Koke i tutaj liczę na jego kolejny występ, bo to w jaki sposób łapie asystę, za asystę i do tego od czasu, do czasu strzeli gola, to jest dla mnie po prostu mistrzostwo świata. Celta co prawda, praktycznie w najmocniejszym składzie ale do mnie to nie przemawia, gdyż jak pisałem ostatnio lekki ale wyraźny zjazd, do tego obrona młoda, a przy takich cwaniakach jak Diego Costa czy David Villa, to będą mieli ogrom pracy i raczej nie podołają temu zadaniu.
Sevilla teraz powinna powoli iść w górę tabeli i najbliższy mecz, to świetna okazja na komplet punktów. Almeria dalej gra cieniutko w defensywie ale od dwóch spotkań, już jest zdecydowanie gorzej w ataku, bo brakuje goli. W tym meczu nie mówię, że znowu nie strzelą ale ten aspekt mniej mnie interesuje, chociaż jak strzelą, to i tym lepiej dla zakładu. Sevilla w ataku ma naprawdę mega bogactwo ale najbardziej można liczyć na Rakiticia i Gameiro. Do tego Marin tez fajnie gra, a taki Bacca jak wszedł na zmianę z Rayo, to też zdążył dwa gole strzelić. Z resztą z Freiburgiem, wielu podstawowych zawodników odpoczywało, zatem teraz pora na porządny mecz i wiele goli.
Athletic-Valencia
Koniec tej dobrej serii Valencii, wynikającej z nijakości rywali i sporej ilości szczęścia. Swoją drogą, to cyrk, że drużyna, co do postawy której zastrzeżenia mają praktycznie wszyscy, zajmujący się hiszpańską piłką, ma już na swoim koncie 4 wygrane w 7 spotkaniach... Teraz czeka ich mega trudny wyjazd na San Mames Barria i tutaj liczę na kolejny dobry domowy mecz Athletic. Ci jak do tej pory w roli gospodarza nie zawodzą, bo wygrali 3/3. Najgorzej spisali się z Osasuną ale też grali na Anoeta, czyli stadionie, nie zbyt im sprzyjającym. Potem dwa mecze, na nowym stadionie i dwa naprawdę fajne mecze w ich wykonaniu. Oczywiście 3:2 i 2:1 niewiele o tym mówi ale przewaga w obu tych spotkaniach była po stronie Basków, a to że wygrywali jedną bramką, to już efekt pojedynczych błędów. W najbliższym spotkaniu nie zagra Ibai Gomez, a to oznacza zapewne miejsce dla Ikera Muniaina. Dalej czekam na ściągnięcie z podstawowego składu Aritza Aduriza, bo to najgorszy zawodnik tego zespołu, od początku sezonu, nie dający kompletnie nic w grze. Jedyny jego udział, to absorbowanie obrońców ale przy tym poziomie rozgrywek, to jednak zdecydowanie za mało. Chociaż z tego, co wyczytałem, to jakieś problemy fizyczne są u niego i opuścił wczorajszy trening, zatem trzymajmy kciuki by na szpicy wyszedł De Marcos, bo obawiam się, że jeszcze Toquero może przyjść do głowy Valverde, a to już byłoby równoznaczne z poddaniem się... Również mam nadzieję, ze Athletic podejdzie do tego spotkania zupełnie inaczej, niż do poniedziałkowego starcia w Andaluzji. Tam zagrali katastrofalnie i aż ciężko było uwierzyć, że 4 dni wcześniej zmiażdżyli swoją grą Betis. Mimo wszystko jednak jestem skłonny uwierzyć, że prędzej oni zagrają, tak jak z Betisem, niż tak jak z Granadą, bo w końcu mecz domowy. Co do Valencii, to tutaj nie ma dalej Joao Pereiry i musi grać Antonio Barragan. To jest, jak wiemy konieczność, bo mało który trener zdecydowałby się ot tak wystawić tego zawodnika, gdyż to nie jest poziom klubu o takich aspiracjach jak Valencia. Dodatkowo z niezaleczoną kontuzją ponoć gra Guaita ale wyboru też nie ma, bo Diego Alves kontuzjowany, a wystawianie kolejnych golkiperów w klubowej hierarchii, w takim spotkaniu, to też byłoby igranie z ogniem. Wracają Ricardo Costa i Helder Postiga, co trzeba uznać, za dobre wiadomości dla Djukicia. Tak jak pisałem Valencia wygrywa ale nie zachwyca, co jednak dla kibiców, po takim początku, jest o wiele mniej ważne.
Valverde bardzo dobrze zna Valencie i liczę na to, że umiejętnie z tej wiedzy skorzysta i nie wystawi znowu, jakiegoś kombinowanego składu, nie wiadomo na jakiej podstawie. Mam nadzieję, że największy atut, jakim jest przewaga w środku pola, zostanie wykorzystany i tam właśnie załatwią sprawę gracze Athletic i dlatego też na nich zagram.
Athletic @ 2,17 Betsson

 

[ramzesa]

Celta od 3 spotkań nie strzeliła gola. Dali ciała z Elche w ostatniej serii spotkań, ale tam do zdrowia wracali obaj skrzydłowi - Nolito i Augusto Fernandez. Zostali zmienieni w tym samym momencie i podejrzewam, że w starciu z Atletico dadzą radę zagrać całe spotkanie.
Nie wiem z czego wynika w sumie rozluźnienie w szeregach drużyny z Galicji, ale Enrique musi coś z tym zrobić. Motywacji raczej nie powinno zabraknąć, bo obecnie drużyny na Atletico spinają się w podobnym stopniu jak na Barcelonę i Real. Na niespodziankę nie liczę, ale jak zobaczyłem ile dają na trafienie Celty to po prostu stwierdziłem, że muszę to zagrać i nie ma bata.
Osa bez większej siły ognia potrafiła trafić to dlaczego nie ma tego zrobić Celta. Meczu z Realem w ogóle nie porównuję, bo to zupełnie inny kaliber. Atletico będzie starało się najechać na rywala, a Celta potrafi sobie w miarę radzić z takimi ekipami co pokazał mecz z Athletic. Ich trafienie warto pobrać. Resztę dam jak ogarnę.
Atletico - Celta
Celta over 0,5 2,05 Pinnacle 2:1

 

[groven]

Fc Sevilla - Ud Almeria 2:1

Typ: 1
Kurs: 1.52

Sevilla gra jak z nut ostatnio. Bałem się jak zagrają w tygodniu po tej serii porażek i gorszych występów. Ale nie było źle... Nie złapali zadyszki z Freiburgem i pewnie wygrali, więc powinno być dobrze także w weekend. U siebie rozgromili wcześniej Vallecano 4:1, potem remis z przyzwoicie grającym na własnych śmiechach Sociedad i wpomniana wcześniej wygrana w lidze europy 2:0. Coraz lepiej poczyna więc sobie zespół Los nervionenses. Ponadto dobre wieści dla kibiców Sevilli przed spotkaniem z Almeria (czerwona latarnia ligi 0-3-4) w kadrze na dzisiejszy mecz na pewno znajdą się Navarro oraz Fazio. Almeria nie wygrała na wyjeździe jeszcze w tym sezonie. W 3 spotkaniach tylko 1 raz udało im sie wywalczyć remis na początku rozgrywek z Getafe. Potem było już coraz gorzej.. Wydaje mi się, że gospodarze zdominują dzisiaj Alemrię i odniosą pewne zwycięstwo. A Almeria już widać gołym okiem, może w tym sezonie powalczyć o jedno.. o utrzymanie. Sevilla ma okazję odskoczyć od dołu tabeli, bowiem w następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Valladolid, w którym także nie jest różowo. Można już dzisiaj atakować 2DNB na Sevillę. Oglądałem wczorajszy mecz Bracy z nimi. Nic pozytywnego o ich grze nie można powiedzieć, oprócz strzelonej bramki na camp nou.

 

[szelech]

Zgadzam sie z Kapsztim co do Valencii, szczescia mieli nadmiar, takze w meczu z Kubaniem (bramki zawdzieczamy tam glownie bramkarzowi). Valencia nie zachwyca a Bilbao to wystarczajaco trudny teren by Valencii ciulajacej gol za golem potknela sie noga.
typ: 1 Bilbao (2,1) Fortuna

Co do Sevilla- Almeria sadze, ze bts (1,65) jest w porzadku. Gospodarze nie maja wygodnie zwazywszy na kontuzje i puchary, a w ostatnim meczu dwie zolte dla Cali komplikuja znow sprawe w obronie. Almeria zdolala wrzucic 2 bramki w przegranym meczu z Atletico, ten zespol nie gra moim zdaniem zle. Chodzil mi po glowie over, ale bts wydaje mi sie bezpieczniejszym rozwiazaniem (predzej 2:1[], 1:1 niz 3:0 tu zajdzie imo).

 

[ramzesa]

Dziś wpadam chyba tylko w spotkanie Sevilli z Almerią. Może jakiś grad goli? Sevilla jeszcze gubi się w obronie i nie są zgrani. Atak jednak z meczu na mecz prezentuje się o wiele lepiej. Jairo już nie irytuje i mocno pracuje pod drużynę. Podstawowy skład już mocno się krystalizuje i reszta póki co musi walczyć o swoje minuty.
Almeria po overowym starcie rozgrywek zacięła się i w dwóch ostatnich meczach tracili "tylko" po dwie bramki. Nie strzelili w nich ani razu więc liczę, że teraz to zrobią, bo przecież ofensywa prezentuje się zacnie. Taran beniaminka czyli Soriano powinien robić sporo miejsca dla swoich skrzydłowych i przy okazji klepać coś z Rodrim.
W tym spotkaniu wszystko będzie zależeć od skuteczności. Jeśli tego nie zabraknie to o gole jestem spokojny, bo okazje będą.
Sevilla - Almeria
Over 3,5 2,54 Pinnacle 2:1

 

[michall19881]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Primera Division
Spotkanie: Athletic Bilbao-Valencia
Typ: X
Kurs: 3,40
Bukmacher: Sportingbet
Analiza:
Zarówno gospodarze jak i goście nie ugrali jeszcze remisu w ligowych rozgrywkach. Valencia ostatnie 3 ligowe mecze wygrała, jednak ich styl gry mnie nie przekonuje. Bilbao gra w kratkę, u siebie wygrywają a na wyjazdach nie mogą nic ugrać. Gospodarze jak na razie przyjmowali u siebie (moim zdaniem) słabszych przeciwników niż Valencia dlatego sądzę że dzisiaj się okaże jak sobie radzą z trochę mocniejszym przeciwnikiem. Jeżeli miałbym wskazywać zwycięzcę to wskazałbym gospodarzy dlatego przewiduję jeszcze typ 1DNB po kursie 1,45

 

[san-mames]

Athletic - Valencia

Co mozna zagrać w meczu Bilbao na San Mames? - ano wszelkiej masci zakłady na gole. Athletic nastawia sie na otwartą gre czesto podejmuje sie rozgrywania piłki i trzeba przyznac że wychodzi im to całkiem niezle , z drugiej strony przytrafiaja im sie proste błędy w obronie dzieki czemu np w ostatnim meczu z Betisem rywal ten mogł strzelic spokojnie 2 gole wiecej , tak samo Celta ktora nie wykorzystała karnego.
Dzis przyjezdza Valencia i od razu nasunał mi sie ich wyjazdowy mecz z Betisem w ktorym zupełnie oddali inicjatywe i zostali za to surowo skarceni. Myśle że dzis moze byc podobny mecz ,a trzeba zauważyć że Athletic znacznie lepiej czuje sie w ataku pozycyjnym niz druzyna z Sevilli.
Ktos powie ze Valencia wyszla z kryzysu i wygrała potem 4 mecze, ale z kim oni grali i jak te mecze wyglądały?
Duzo szczescia w meczu z Sevilla ktora marnowala setke za setka
Męczarnia z tragicznie grającym w obronie Vallecano, wyjazdowa wygrana z Granada i kolejny szczesliwy mecz w LE z Kubaniem.


Podumowując
Jako że nie ufam obronie Basków
Athletic pow 1.5 gola - 1.83 bet 365
bts 1.66 - bet 365
powyzej 3.5 gola - 2.75 - bet 365
Athletic pow 2.5 gola - 3 .75 bet 365