Werder Brema - Hertha
Werder Brema 1,8 Bwin
![White heavy check mark :white_check_mark: ✅](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/2705.png)
Tutaj ciężko się nie zgodzić, co chodzi o Werder. W tamtym sezonie naprawdę kiepska gra, Arnautovic spisywał się tragicznie, nie strzelał bramek, podobnie jak inni, teraz tych okazji jest zdecydowanie więcej, mecze zamiast na połowie Werderu toczą się blisko bramki rywali, stąd, nie mówię o Pizarro, ale nawet Arnautovic i Rosenberg spisują się świetnie. Dziś u gospodarzy trochę osłabień, brak Wagnera nie jest bolesny, bo inni napastnicy grają na wysokim poziomie, nie będzie jednak Wiese i Sokratisa. Powoli wraca Naldo, dziś pewnie jeszcze na ławce, ale sprowadzony Wolf potwierdza, że jest może bez tego błysku, jaki miał Mertesacker, ale solidnym stoperem. Bardzo fajnie wkomponował się Ignjovski na pozycji, na której wydawało się, że po przesunięciu Fritza do pomocy będzie wielki kłopot, ten chłopak potwierdza, że ma papiery na grę. Ekici, Hunt i przede wszystkim Marin to świetni zawodnicy, spełniają oczekiwania i prowadzą grę ładną dla oka. Hertha z kolei to przeceniany zespół, grą nie zachwyca, ekipę trzyma w ryzach mocna para stoperów, kapitan Mijatovic i Hubnik. Kluczowy jest powrót Romana Hubnika, który w pierwszej kolejce nie mógł wystąpić, a jest w naprawdę znakomitej dyspozycji. Całkiem niedawno, w reprezentacji Czech, w spotkaniu ze Szkocją, gdzie Czesi przegrywali, Roman grał jako prawy obrońca i pokazał się na tej pozycji tak świetnie w ofensywie, grał tak agresywnie, mocno, do przodu, dośrodkowywał, wygrywał pojedynki z obrońcami rywala, pokazywał się na pozycję, że naprawdę, przy jego warunkach fizycznych, trzeba przyznać, zawodnik ma ogromny potencjał i sporo w nim jeszcze niewykorzystanych możliwości, mimo tego, iż jest solidnym graczem. Innymi wyróżniającymi się są z pewnością Raffael, który strzela bramki i Kolumbijczyk Adrian Ramos, który w sezonie, w którym Hertha spadła, tworzył naprawdę niezły atak z Gekasem i oni akurat winni temu nie byli. Inni gracze to niestety przeciętniacy, Lell, Niemeyer, Ebert i jeszcze kilku są graczami na pograniczu poziomu pierwszej i drugiej Bundesligi. Hertha, jak pisałem, jest przeceniana, ale trzeba powiedzieć wprost, że takich armat jak Werder nie ma i faworytem jest tu nieporównywalnie lepsza ekipa, a gospodarzy dodatkowo wzmocni to, że w poprzedniej kolejce przetrwali oblężenie i grając cały mecz w dziesiątkę, w trudnych warunkach w Norymberdze, zdołali wywieźć stamtąd cenny punkt.
1. FC Koln - 1899 Hoffenheim
Koln 3,1 Bwin
Koln lub remis 1,67 Bwin
![White heavy check mark :white_check_mark: ✅](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/2705.png)
Zespół Solbakkena zaskoczył wszystkich wynikiem w Leverkusen, ale powiedzmy sobie szczerze, że gra obu ekip w tamtym spotkaniu była kiepska, a Koln dostawało prezenty, które wykorzystało dzięki klasie Novakovicia i Podolskiego. Ta drużyna jednak przyzwyczaiła do tego, że diametralnie zmienia poziom gry, gdy przystępuje do spotkania na własnym stadionie, grę napędzają skrzydła, w tej roli Chihi i Sławek Peszko, który u Solbakkena szybko awansował z wyboru nr. 4 na skrzydle do pierwszego wyboru, co chodzi o obsadę któregoś skrzydła. Dziś bez Geromela i najlepszego obrońcy w zespole, ofensywnego Brecko, ale trzeba przyznać, że kto w tej defensywie nie gra, to i tak, jak rywal da radę zdominować mecz, popełnia błędy. Trzeba więc mieć wszystko pod kontrolą, są naprawdę dobrzy środkowi pomocnicy, jak Riether, Jajalo i Lanig, który ostatnio siedział na ławce, ale po cichu co mecz gra świetne zawody i pracuje na swoje nazwisko. Mimo wszystko ta linia także popełnia sporo pomyłek, właściwie zależy to od meczu, czasem są lepsi i atakują, dobrze im to wychodzi, czasem nie mogą się przebić i bronią, dając rywalom prezenty. W ataku są zawodnicy o sporej klasie i trzeba to wykorzystać, ostatnio się udało. Hoffenheim osiągnęło bardzo wysoką dyspozycję, Holger wykonał kawał solidnej roboty. Szczególnie dobrze prezentują się Firmino i Babel. Dziś miał wrócić Ibisevic, ale jeszcze nie zagra, zabraknie lidera ekipy, Salihovicia. W każdej formacji są dobrzy gracze, obrona, mimo że ma Becka i Vorsaha, też popełnia jednak błędy. W pomocy Rudy i Kaiser nie są zaporą nie do przejścia. Myślałem, że gwiazdą może tu być Sven Schipplock, ale po tym, jak był znakomitym jokerem w tamtym sezonie w Stuttgarcie, nie może się odnaleźć i prezentuje się beznadziejnie. Zaczął sezon w jedenastce, teraz nie wybiega na boisko. Hoffenheim jednak dla mnie nie jest tak klasowym zespołem, żeby wygrywać mecz za meczem i to na trudnych terenach. Koln powinno odżyć, złapać passę, a u siebie jest piekielnie groźne dla każdego, liczę więc na świetny mecz Peszki i wygraną.
Świetny mecz Werderu z Herthą, oglądało się z wielkimi emocjami i temperaturą, trzeba też powiedzieć, że rewelacyjnie spisali się też Tomek Lach i Tomek Hajto przed mikrofonem ????