6. kolejka Ligue 1 + hit : OL - OM (17.09 - 18.09)

[qozi]

Kursy Tobet :​

​

Szósta kolejka i mamy w niedziele prawdziwą piłkarską ucztę we francuskiej Ligue 1.Zapowiada się świetne spotkanie bo Garde coraz lepiej rozumie się z drużyną i OL gra coraz lepiej, zaś OM w lidze słabo nawet fatalnie, ale światełkiem w tuneli jest zwycięstwo w Pireusie.W ostatnich starciach tych ekip padało sporo goli z pamiętnym meczem dwa sezony temu - 5:5.Coś niesamowitego.Jak Wy sądzicie, jak tym razem ułoży się mecz ?

Z ciekawych spotkań to na pewno kurs na PSG wygląda obiecująco, można zastanaowić się nad Tuluzą, ciekaw jestem czy Valenciennes odbije się od dna.

Zapraszam do dyskusji !​

 

[mati89]

Valenciennes-Dijon
W Valenciennes zapowiada się bardzo ciekawy mecz z akcentem na bramki. W ostatniej kolejce z Ajaccio Valenciennes było nieskuteczne, w pierwszej połowie mogło być już po meczu ale Kadir i Samassa nie potrafili wykończyć akcji. W drugiej sprawy w swoje ręce wziął Sammaritano i Ajaccio mogło się cieszyć ze zwycięstwa. Dijon też pokazało się z dobrej strony z Lyonem, coś tam stworzyli a i nawet wpadła bramka
Valenciennes w tym sezonie jeszcze nie wygrało więc strata punktów z Dijon nie wchodzi w grę. Gospodarze zaatakują i liczę że coś wpadnie, natomiast Dijon przy słabej postawie obrony Valenciennes również ma spore szanse coś ustrzelić. Oba zespoły zmierzyły się w Coupe de la Ligue i Dijon pokonało Valenciennes 3-2, czy teraz dojdzie do rewanżu?
Valenciennes:
Penneteau – Ducourtioux, Gil, Angoua, Bong – C.Sanchez, R.Gomis, Cohade – Kadir, Samassa, Danic
Dijon:
Reynet – Bamba, Zarour, Paulle, Souprayen – Corgnet, Altama, Sankharé – Guerbert, Thil, Bauthéac
obie strzelą @ 2,00
powyżej 2.5 @ 2,30 Unibet

Toulouse-Bordeaux
Fajny kurs na gospodarzy a przecież Bordeaux niczego wielkiego nie gra. Z Evian stoworzyli z jedną czy dwie stuprocentowe sytuacje ale ich nie wykorzystali. Tuluza jest bardzo solidna. Z Caen strzelili co prawda bramkę na wagę zwycięstwa dopiero w końcówce ale wykreowali kilka okazji tyle że byli bardzo nieskuteczni. W Toulose na pewno nie zagra Didot, na boisku ma jednak pojawić się nabytek z St.Etienne Riviere.
Atmosfera w Bordeaux jest napięta. Gillot wysłał do rezerw David Bellion, Vujadin Savic, Fahid Ben Khalfallah, Anthony Modeste i Henri Saivet! Z napastników zostaje więc tylko Sala i Diabate. Do składu powróca po kontuzjach Maurice-Belay i Tremoulinas.
Dzisiaj Chalme w wywiadzie (Le Figaro) zagrzewa kolegów by pokazać że mecz z Evian to był wypadek. Chyba jednak to nie był wypadek przy pracy tylko słabość druzyny Gillota.
Nie sądze aby z Toulouse mieli okazję się przełamać. Ale na wszelki wypadek dnb bo to w końcu derby Garonny
Toulouse:
Ahamada - Ninkov, Congre, Abdennour, M'Bengue - Capoue - Braaten, Sissoko, Devaux, Tabanou - Bulut
Bordeaux:
Carrasso - Sané, Henrique, Ciani, Trémoulinas - Nguemo, Sertic - Traoré, Plasil (cap), Maurice-Belay - Diabaté
Toulouse dnb @ 1,60 Unibet Były emocje w Tuluzie

 

[kaczmar123]

Lille - Sochaux 2:2
typ: 1
kurs: 1,45
Zmotywowane ostatnią stratą 2 punktów w LM Lille podejmuje Sochaux. Lille 20 min przed końcem meczu z CSKA prowadziło 2:0 a mimo to zremisowało. Lille po 5 spotkaniach zajmuje 3 miejsce. W ostatniej kolejce drużyna wygrała na wyjeździe z St.Etienne 3:1. Sochaux natomiast po 5 meczach ma 8 pkt i zajmuje 7 lokatę. Ostatnio drużyna zremisowała z Lorient na własnym stadionie 1:1. W ostatnich dziewięciu spotkaniach między obiema drużynami, gdy gospodarzem było Lille aż 7-krotnie wygrali gospodarze. Gospodarze zagrają bez kontuzjowanych Dimitriego Payeta, Tulio De Melo i Aureliena Chedjou. Ostatnio francuska federacja zawiesiła Ludovica Obraniaka. W kadrze gości zabrakło Jeremiego Brecheta, Stevena Mouyokolo i Edouarda Butina, którzy leczą kontuzje oraz zawieszonego Carlao.

Kadry:
Lille: Landreau (B), Enyeama (B), Basa, Beria, Bonnart, Rozehnal, Debuchy, Souare, Digne, Pedretti, I.Gueye, Mavuba, Hazard, J.Cole, Balmont, Rodelin, M.Sow, Jeleń

Sochaux: Richert (B), Cros (B), Peybernes, Corchia, Mikari, Perquis, Sauget, Boumal, Nogueira, Roudet, Boudebouz, Mar.Martin, A.Camara, Prcic, Privat, Bakambu

 

[rq7]

Evian - PSG - 2 [2.10]
Będzie to pierwsze w historii starcie tych dwóch drużyn. W tabeli Ligue 1 zespoły zajmują odpowiednio 12 i 4 lokatę . PSG po słabym początku legitymuje się serią 3 zwycięstw z rzędu. Widac progres w ich grze . Wygrane budują dobra atmosferę i tworzy się drużyna z tych zawodników. Evian prezentuje się bardzo dobrze jak na beniaminka . Ich bilans dotychczasowych spotkań w tym sezonie to 1-3-1.W drużynie gospodarzy nie zagra Poulsen , który leczy kontuzje . Poprawna gra beniaminka nie wystarczy jednak na rozpędzonych gości , którzy dodatkowo będą podbudowani wynikiem jaki uzyskali w meczu Ligi Europejskiej z Red Bull Salzburg.
Gdy nie znałem jeszcze terminarzu pewniakiem do przełamania była Marsylia , lecz trafił im się rywal chyba najgorszy na jakiego mogli trafic w tym momencie .

 

[enrico]

Auxerre-Caen 1 @ 1,95 bet365 1:1
Auxerre DNB 1,36 bet365
Polecam zwłaszcza dnb ma podbicie kuponu. Auxerre jak na razie przegrało tylko jeden mecz, 1 kolejki na wyjeździe z Montpellier, a jak wiadomo to bardzo trudny teren. Caen zaskakiwało pozytywnie tocząc wyrównaną walkę na boiskach przeciwników z Sochaux, czy Rennes. Ale już ostatnie spotkanie było bardzo słabe. Przegrana z Tuluzą u siebie w ostatniej minucie i to po głupiej kontrze. Caen zagrało tam bardzo słabo, to zespół gości miał znacznie więcej okazji do strzelenia bramki. O stanie kadrowym Auxerre już pisałem kilka kolejek temu, dziś nie zagrają Sahar i Hengbart, ale są to piłkarze do zastąpienia. Kluczową postacią w zespole gospodarzy jest niewątpliwie Alain Traore, który w 5 meczach zdobył 5 goli. W poprzedniej kolejce z powodu urazu opuścił plac gry, ale z Caen powinien pojawić się na boisku i pomóc swoim kolegom w zdobyciu kolejnych punktów.
Nice-Ajaccio 1 @ 2,00 betclic 3:0
Nice DNB 1,42
Nice jeszcze bez wygranej w tym sezonie. Jeśli nie z Ajaccio u siebie to z kim? Przeciw gospodarzom staje moim zdaniem najsłabsza drużyna Ligue 1. Sensownych nazwisk za wyjątkiem Ochoi i Ilana to tam raczej nie ma. Ajaccio w ostatniej kolejce udało się wygrać z Valenciennes, ale miejsce w tabeli wskazuje ich obecną dyspozycję choć jestem pewien, że znaczną zdobywać punkty. Wracając do Nicei to trzeba przyznać, że początek mieli niezbyt łatwy, trafili na rywali w wysokiej formie (m.in. Tuluza, Montpellier). Teraz czas jednak na komplet oczek i poprawienie bilansu strzeleckiego, bo dwa gole w 5 meczach to wynik bardzo mizerny.

Valenciennes-Dijon 1 @ 1,90 4:0
Można zagrać na jakiejś tasiemce, bo zespół gospodarzy w końcu musi się przełamać. Problem jednak w tym, że Dijon to dość nieprzewidywalna drużyna. W Pucharze Ligi kilkanaście dni temu 3:2 wygrało Dijon (ale grało u siebie), tym razem czas na rewanż ze strony Valenciennes.

 

[vrazzo]

OSC Lille - Sochaux
Sochaux lub remis 2,90 Bwin
W Lille sytuacja może być napięta. Zespół prowadził do 72 minuty w tygodniu w spotkaniu LM z CSKA Moskwa, wydawało się, że kontrolował mecz, a jednak nie udało się wywalczyć kompletu punktów. Dziś rywalem jest Sochaux, które w eliminacjach LE się skompromitowało, ale w lidze poczyna sobie całkiem nieźle. W ostatnich 3 meczach aż 7 punktów tej ekipy. Nie ma większych kłopotów ze zdobywaniem bramek, pomimo tego, iż do Kijowa odszedł supersnajper, Ideye Brown. W zespole zostali za to inni ciekawi zawodnicy - bramkarz Richert, obrońcy Perquis i Sauget, pomocnicy Boudebouz, Anin, czy wielka gwiazda ligi, Marvin Martin. Z przodu dobrze zaczął spisywać się Butin, który strzelił gola tydzień temu w pechowo zremisowanym spotkaniu z Lorient. Lille zaczęło sezon tak dobrze, że wszyscy znów zastanawiają się, czy są w stanie obronić mistrzostwo. Mimo odejścia trzech kluczowych graczy, ekipa wciąż wygrywa. Największa wydawała się strata Cabaye, bo jeżeli Basa jest godnym następcą Ramiego, a Payet - Gervinho, to jednak Pedretti nie jest graczem tej klasy, co Cabaye. Benoit radzi sobie jednak na razie całkiem nieźle. Lille jednak dziś poważnie osłabione. Zabraknie Payeta, a w jego miejsce wskoczy ktoś z nieco słabszych skrzydłowych - albo Ludo Obraniak, albo Joe Cole, który błysnął wspaniałym rajdem w spotkaniu z St. Etienne. Nie zagra także najlepszy obrońca w zespole Aurelien Chedjou, który w tamtym sezonie był w cieniu Ramiego, a przecież popełniał znacznie mniej błędów. Nie jestem pewien, czy wobec tych osłabień, Lille zdoła się odbudować po fatalnej końcówce z CSKA przede wszystkim dlatego, że grają dziś z solidnym, groźnym zespołem i wynik jest moim zdaniem sprawą otwartą.

 

[hokusmks]

Evian - PSG
2 - 2,05 Bwin (na innych pewnie można znaleść 2,10)
PSG aktualnie ma serie 6 wygranych meczy z rzędu i zawdzięczają to praktycznie w całości bardzo udanym transferom. Salvadore Sirigu w każdym meczu spisuje się bardzo dobrze, a grę ofensywną ciągnie trio Menez-Pastore-Gameiro. Aktualnie znajdują się na 4 miejscu w tabeli i zawdzięczają to tylko falstartowi na początku sezonu. Ich rywal, Evian znajduje się na 12 miejscu w tabeli. Jak na beniaminka ich występy są przyzwoite, choć jak narazie nie grali jeszcze z zespołami z czołówki tabeli. PSG ma wszelkie atuty, żeby wygrać ten mecz: pewnego bramkarza, dobrą obronę, wielu świetnych graczy w ofensywie o dużej kreatywności. W bardzo dobrej formie są Pastore, Menez, Gameiro, dobrze grają także Nene, Bodmer i Erding. W ostatnim meczu pokonali pewnie 3-1 Salzburg, powinni nawet wygrać przewagą 2 goli więcej ale brakło im skuteczności. Evian w ostatnim meczu zremisowało z nie mogącym się odnaleść Bordeaux, jednakże tym razem mają dużo lepszego rywala, dodatkowo z powodu kontuzji nie może zagrać jedna z ich gwiazd, jak nie największa gwiazda Christian Poulsen. Nie widzę tu żadnej innej opcji niż wygrana Paryżan.
dla mniej odważnych
Evian - PSG
2 (w razie remisu zwrot) 1,45 Bwin

 

[kaczmar123]

Lyon - Marsylia 2:0
typ: over 2,5
kurs: 2,0 (bet365)
W niedzielę o 21:00 we francuskiej Ligue 1 odbędzie się pojedynek na szczycie między Lyon'em a Marsylią. Pojedynki między oboma klubami zawsze były obfite w ilość goli. Dwa lata temu mecz między Lyon'em a Marsylią zakończył się wynikiem 5:5. Rok temu było 3:2. Lyon obecne rozgrywki zaczął o wiele lepiej niż Marsylia. Podopieczni Garde'a zajmują 3 miejsce w tabeli z dorobkiem 11 pkt. Marsylia natomiast po 5 meczach ma 3 pkt i w tabeli jest na przedostatniej lokacie. W ostatnich 10 meczach 4 razy wygrał Lyon, 4 razy był remis i 2 razy wygrała Marsylia. Stawiam, że w tym meczu zobaczymy ofensywny futbol i wpadną przynajmniej 3 bramki.
Pełna kadra Olympique Lyonu:
Bramkarze: Lloris, Vercoutre
Obrońcy: Réveillère, Dabo, Lovren, Mensah, B. Koné, Cissokho
Pomocnicy: Fofana, Källström, Gonalons, Pied, Briand
Napastnicy: Gomis, Belfodil, Bastos, Lacazette, Grenier
kontuzje: Lisandro, Gourcuff, Cris, Ederson
Kadra Olympique Marsylii:
Bramkarze: Mandanda, Bracigliano
Obrońcy: Azpi, Fanni, Diawara, Traoré, Morel, Sabo
Pomocnicy: Diarra, Kaboré, Lucho, Cheyrou, Valbuena, Amalfitano, A. Ayew
Napastnicy: Remy, J. Ayew, Gadi
kontuzje: Gignac, Mbia, Nkoulou

 

[vrazzo]

Olympique Lyon - Olympique Marsylia
Olympique Marsylia 3,45 Bwin
To chyba najbardziej emocjonujący i najlepszy mecz, jaki można sobie wyobrazić w najwspanialszej lidze na świecie. Wszystkie te stwierdzenia będą prawdziwe, jeżeli pominiemy angielską Premier League i zespoły z jej stawki. Lyon - Marsylia, wielki francuski klasyk, już za nieco ponad godzinę. Oba zespoły w diametralnie innych nastrojach - gospodarze świetnie zaczęli sezon i potwierdzili, że są kandydatem do mistrzostwa, goście zaś są tuż nad strefą spadkową, notując 3 punkty w 5 meczach. OM jeszcze nie wygrało, ale po raz kolejny muszę podkreślić niesamowity skład i niesamowitego pecha tak, jak było to w spotkaniu w Lille. Dziś znów na stoperze świetny prawy obrońca Rod Fanni, a zamiast niego na prawej Azpillicueta, który jednak gra już trochę lepiej i nie wyróżnia się in minus tak, jak robił to dotychczas. Na lewej genialny Jeremy Morel, pomoc mocna, bez osłabień, w ataku brak Gignaca, ale wraca Andre Ayew, który powinien zagrać ze znajdującymi się w doskonałej formie reprezentantami Francji - podstawowym Valbueną i pierwszym do wejścia za Benzemę w kadrze Remym (swoją drogą, i Loic i Gameiro daliby Tricoroles więcej, niż gracz Realu). Lyon także bardzo mocny, jednak jest kilka luk, które wypełniają Gonalonsem, Piedem czy Bakary Kone. Nie zagrają Cris, Gourcuff i oczywiście Lisandro, co zmniejsza siłę ognia zespołu. W tygodniu w LM obie ekipy miały raczej słabych rywali, jednak OL omal nie przegrał w Amsterdamie, podczas gdy Marsylia triumfowała w Pireusie. Nie gra dziś z łatwym rywalem, ale dla mnie niemożliwe jest, że OM po sześciu kolejkach będzie miało 3 czy 4 punkty, bo to najlepszy klub we Francji. Gra dobrze, ma pecha, ale karta się musi odwrócić, a do pomocy są fantastycznie bijący stałe fragmenty gry Lucho czy Cheyrou, których umiejętności w tym elemencie zawsze mogą przesądzić losy meczu na korzyść drużyny.
// I jak tu nie być zirytowanym grą Azpillicuety, kiedy jest 0-2 do przerwy i obie bramki po jego rażących indywidualnych błędach. Już dobrego słowa nie napiszę, niech wraca do Hiszpanii i tam znów będzie gwiazdą.