>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

6. Grand Prix Monaco [26-29.05.2011]

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Czwartek 26 maja 2010 Trening 1 10:00 - 11:30 Trening 2 14:00 - 15:30 Sobota 28maja 2010 Trening 3 11:00 - 12:00 Kwalifikacje 14:00 Niedziela 29maja 2010 Wyścig 14:00


Info o torze: Nazwa toru: Circuit de Monaco Lokalizacja: Monte Carlo, Monako Pierwsze Grand Prix: 1950 Długość toru: 3.340km Liczba okrążeń: 78 Całkowity dystans wyścigu: 260.520km Rekord toru: 1:14.439 Rekordzista toru: Michael Schumacher (Ferrari) Zwycięzca w sezonie 2009: Jenson Button (BrawnGP) Zwycięzca PP w sezonie 2009: Jenson Button (BrawnGP)​
Najciekawszy wyscig w kalendarzu F1 w nadchodzący weekend! Czy znowu nie będzie mocnych na RedBulla? Wiele na to wskazuje. Jednak tor w Monte Carlo nie wybacza błędów więc niczego pewnym być nie można poza ttym, że będzie ciekawie;)
Zapraszam do dyskusji ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
mythic 10

mythic

Użytkownik
Zwycięzca w sezonie 2010: Mark Webber (RedBull)
Zwycięzca PP w sezonie 2010: Mark Webber (RedBull)


Po raz kolejny dominacja Red Bulla. Nie wiedzę tego inaczej niż Vettel/Webber
Webber/Vettel. Walka o 3 miejsce miedzy Alonso a Hamiltonem ze wskazaniem na Hiszpana.

Kwalifikacje
Lewis Hamilton - Fernando Alonso
Twój typ: 2
1.80
✅$✅
Heikki Kovalainen - Jarno Trulli
Twój typ: 1
1.45
✅$✅
ako 2,61✅

Jak wrócę z pracy rozwinę ten temat.

edit:
Dlaczego Alonso? Według mnie jest to najlepszy kierowca w stawce. Treningi hmm nie dzielił bym skóry na niedźwiedziu. Hamilton na torze w Monaco nie czuje się najlepiej stawiam go na 4-6 miejsce. Redbulle hmm myślę że jutro pokażą swoją siłę.

Co do drugiego typu? Jarno w tym sezonie nie był w kwalifikacjach nigdy przed Heikkim.
 
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Jeśli chodzi o mnie to postawiłbym na trzy pewniaczki. Wprawdzie nie są to jakieś porywające kursy ale myśle że są to niemal typy stuprocentowe.

Podczas wyścigu wyjedzie Safety car @1.32 ✅
Myśle że wyjaśnienie jest zbędne.

Zwycięży kierowca z Pole Position @1.7 ✅
Oczywiście istotne jest jeszcze kto zdobędzie Pole Position. Jeśli Webber to raczej bym odpuścił, ale jeśli Vettel, Hamilton czy Alonso to już jak najbardziej. Monaco to specyficzny tor uliczny gdzie miejsc do wyprzedzania jest jak na lekarstwo. Myśle że kierowca jadący z Pole Position o ile cech**e się dobrym startem, powinien wygrać.

Vitantonio Liuzzi nie ukończy ⛔
Niestety nie wiem jaki kurs będzie na to wydarzenie, ale jest ono niemal pewne. Liuzzi nie ukończył ŻADNEJ z Grand Prix w tym sezonie, dlaczego więc miałby ukończyć najtrudniejszą? Czekam z niecierpliwością na kurs na to wydarzenie i odrazu je daje bo pewnie im bliżej rozpoczęcia wyścigu tym kurs będzie maleć.
 
sumada90 19,8K

sumada90

Forum VIP
Tor w Monaco jest specyficzny w kalendarzu F1, gdzie na pierwszy plan wybijają się przede wszystkim umiejętności poszczególnych kierowców. Oglądając formułę od kilku lat uważam, że najlepszym kierowcą w stawce jest Fernando Alonso. Potwierdził to wczoraj na treningach uzyskując kolejno drugi i pierwszy czas. W tym sezonie Ferrari znów nie może dorównać RedBullowi, co potwierdza Hiszpan:
Nie jesteśmy wystarczająco szybcy, aby walczyć z czołówką. Dlatego ryzykujemy w treningach, w kwalifikacjach, na starcie i w całym wyścigu. Musimy wspiąć się na wyżyny naszych możliwości, aby trochę zmniejszyć stratę. Z pewnością będziemy agresywni przez cały weekend.
Słowa te zapowiadają walkę o pole position w sobotnich kwalifikacjach. Moim zdaniem ma na to spore szanse. Monaco wydaje się tym miejscem, gdzie wreszcie ktoś może odbebrać monopol Bykom startowania z &quot;jedynki&quot;. Dlatego ciekawym typem wydaje się dla mnie pojedynek
Alonso - Webber 1 2,00 Unibet
oraz zaproponowany wcześniej przez Mythica: Alonso - Hamilton 1
Ewentualnie bardziej ryzykownie Alonso wygra kwalifikacje:TAK 6,00 Unibet
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Trening 1
Najszybszym kierowcą pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Monako okazał się Sebastian Vettel. Kierowca Red Bull Racing ustanowił w końcówce sesji czas 1:16,619. Drugi był Fernando Alonso ze stratą 0,1s, a trzeci Nico Rosberg ze stratą 0,5s. W czasie sesji kilkukrotnie pojawiała się żółta flaga oraz raz czerwona, ze względu na problem z siecią wodociągową.
Tak jak co roku, weekend w Monako dla kierowców Formuły Jeden rozpoczął się we czwartek. Jako pierwszy na tor wyjechał Heikki Kovalainen, a nieco później w jego ślady poszli wszyscy pozostali kierowcy. Wykonawszy przejazdy instalacyjne powrócili do garaży, a ruch na torze ustał zupełnie na kolejnych 10 minut.
Pierwszym kierowcą, który zdecydował się na mierzony przejazd był Narain Karthikeyan. Hindus przejechał swe pierwsze okrążenie w czasie 1:38.718, a podczas kilku następnych regularnie poprawiał się korzystając z tego, że był jedynym kierowcą na torze.
W ciągu pierwszych trzydziestu minut sesji jedynie dwóch kierowców zdecydowało się wykonać mierzone przejazdy – wspomniany wcześniej Karthikeyan oraz Sergio Perez, który był w tym momencie na czele z czasem 1:25,280.
Ruch na torze pomału się nasilał, a wraz z tym poprawiały się warunki do jazdy i notowane rezultaty były coraz lepsze. Na półmetku najszybszym kierowcą spośród 18, którzy do tej pory przejechali pomiarowe okrążenia, był Felipe Massa z rezultatem 1:20,825. W tym czasie okazało się też, że z powodu problemów ze skrzynią biegów na tor nie powróci już w tej sesji Mark Webber, któremu dane było wykonać jedynie trzy niemierzone okrążenia.
Gdy do końca sesji pozostawało 40 minut, wywieszona została czerwona flaga. Wszystko za sprawą wydostającej się na asfalt wody na prostej startowej. Problem najwyraźniej związany był z nieszczelnością sieci wodociągowej, ponieważ gdy technicy z obsługi toru zakręcili podziemny zawór, problem ustał i po pięciu minutach od przerwania wznowiono sesję.
Przez piętnaście minut od wznowienia na torze panował spory ruch, ponieważ po niezbyt pracowitym początku sesji wszyscy chcieli wykonać to, co zaplanowali na tę sesję treningową. W czołówce bardzo porównywalne czasy notowali wciąż Lewis Hamilton oraz kierowcy Ferrari – Alonso i Massa. W międzyczasie doszło też do pierwszego wypadku, gdy Vitantonio Liuzzi stracił panowanie nad bolidem podczas hamowania za tunelem, uderzył w bandę po wewnętrznej stronie Nouvelle Chicane i uszkadzając nos oraz przednie zawieszenie po lewej stronie bolidu zatrzymał się na poboczu.
Tak więc na dwadzieścia minut do końca, gdy ruch na torze stał się zdecydowanie mniejszy, na pierwszym miejscu był Hamilton z czasem 1:17,350. Przez kolejne dziesięć minut na torze pozostawali tylko nieliczni kierowcy, którzy tak jak na przykład Narain Karthikeyan skupiali się na dłuższych przejazdach. Warto odnotować, że reprezentant HRT był dziś najbardziej pracowitym kierowcą sesji i przejechał aż 37 okrążeń.
Ostatnia batalia o rezultaty w tej sesji rozpoczęła się na dziesięć minut przed końcem, a na torze pojawili się wszyscy oprócz Webbera, z którego bolidu wymontowana została skrzynia biegów w celu dokonania naprawy oraz Liuzzi, który wcześniej rozbił swój bolid.
Końcówka sesji nie była udana dla Michaela Schumachera, który tuż po rozpoczęciu swego ostatniego przejazdu, wkomponował swój bolid w barierę w zakręcie Sainte Devote, po tym, jak nie zmieścił się w rzeczonym zakręcie. Natomiast w czołówce rozpoczęła się batalia o najlepsze rezultaty. Najszybszy okazał się Vettel plasujący się przez większą część sesji w środku stawki. Niemiec przejechał okrążenie w czasie 1:16.619. Drugi był Fernando Alonso ze stratą 0,1s. Tylko tych dwóch kierowców zdołało zejść z czasem poniżej 1:17. Podczas sesji kilkukrotnie pojawiała się żółta flaga, jednak oprócz Schumachera i Liuzziego nikt nie miał poważniejszych przygód.


Trening 2

Fernando Alonso był najszybszym kierowcą podczas drugiej sesji treningowej przed GP Monako. Hiszpan dyktował tempo przez większość sesji, a pierwsze miejsce w tabeli zapewnił mu rezultat 1:15,123. Tuż za kierowcą Ferrari znaleźli się Lewis Hamilton (+0,1s) oraz Nico Rosberg (+0,2s). Różnice w czołówce są od początku naprawdę niewielkie i zapowiada się emocjonująca walka między kierowcami Red Bulla, McLarena, Ferrari i Mercedesa w dalszej części weekendu.
Pierwszym kierowcą, który przejechał mierzone okrążenie w tej sesji był Timo Glock. Kierowca Virgin przejechał uzyskał czas 1:23,036. W tej sesji większość zawodników nie zwlekała jednak z rozpoczęciem pracy i już po dziesięciu minutach aż 19 miało już odnotowane czasy. Pecha miał natomiast Jaime Alguersuari, który już na początku treningu nie zmieścił się w zakręcie Sainte Devote i uszkodził przednie skrzydło swojego bolidu. Hiszpan mógł jednak kontynuować jazdę.
Po wypadku w pierwszym treningu, na torze pojawił się też Michael Schumacher, którego mechanikom udało się naprawić uszkodzony bolid. Powodów do radości nie miał natomiast drugi z pechowców pierwszej sesji – Vitantonio Liuzzi, który po upływie kilkunastu minut od rozpoczęcia drugiego treningu przemierzał aleję serwisową licząc na to, że w ogóle będzie mógł wyjechać na tor w tej sesji.
Na godzinę do końca treningu na prowadzeniu był Fernando Alonso (1:16,408), który już na tym etapie poprawił najlepszy rezultat pierwszej sesji. Za Hiszpanem plasował się Nico Rosberg, a trzeci był Jenson Button, który stwierdził, że zachowanie bolidu znacznie różni się względem pierwszej sesji.
W międzyczasie problemy dopadły też Marka Webbera, w którego bolidzie po raz kolejny awarii uległ system KERS i dostał on od swojego inżyniera polecenie szukania balansu bez tego systemu, natomiast na torze zatrzymał się Paul di Resta, w którego przypadku posłuszeństwa odmówiła skrzynia biegów.
Już na tym etapie sesji pierwsi kierowcy zdecydowali się na skorzystanie z supermiękkiej mieszanki – byli nimi Rubens Barrichello i Kamui Kobayashi. W obu przypadkach nie było jednak dużej różnicy w notowanych czasach. Prawdziwy potencjał supermiękkich opon pokazali natomiast kierowcy Ferrari, Red Bull Racing i Mercedes GP, którzy korzystając z nich potrafili poprawić swe rezultaty o ponad 1,5s.
W ten oto sposób na pół godziny przed końcem na prowadzeniu pozostawał Fernando Alonso z czasem 1:15,123, drugi był, prezentujący naprawdę równe i konkurencyjne tempo Nico Rosberg, a na trzecią pozycję wskoczył Jenson Button. Bardzo widowiskową, a zarazem szybką jazdę prezentował też Felipe Massa, który na swych pierwszych okrążeniach na supermiękkich oponach kilkukrotnie w piękny sposób ratował swój bolid przed kontaktem z barierą.
Część kierowców, między innymi Pietrow i Perez, zdecydowało się natomiast wykorzystać te opony w inny sposób i sprawdzić ich zachowanie na dłuższych przejazdach, przy większej ilości paliwa. W dalszej części treningu podobne przejazdy, zarówno na miękkich jak i supermiękkich oponach, wykonywali kierowcy wszystkich ekip.
Jak zwykle w treningach, tłoczno na torze zrobiło się znów w samej końcówce sesji, gdy na torze pojawili się wszyscy oprócz kierowców HRT. Tym razem nie toczyła się jednak walka o najlepsze rezultaty, a kierowcy kontynuowali przejazdy porównawcze obu mieszanek ogumienia.
Czołówka po dzisiejszych treningach okazała się być bardzo wyrównana, a tempo Ferrari, McLarena, Mercedesa i Red Bulla zdaje się być zbliżone. Podobnie wygląda sytuacja w środku stawki, gdzie różnice są podobne, a o wejście do Q3 w kwalifikacjach walczyć mogą kierowcy właściwie większości pozostałych zespołów. Weekend w Monako z pewnością będzie trudny dla kierowców nowych ekip, jednak na chwilę obecną jedynie nad kierowcami HRT wisi niebezpieczeństwo niezakwalifikowania się do wyścigu.
Gdy czas sesji zbliżał się już ku końcowi, zdawało się, że do końca będzie już spokojnie, jednak w tym czasie Witalij Pietrow stracił panowanie nad swym bolidem i uderzył w bandę po zewnętrznej stronie Nouvelle Chicane, w podobny sposób jak Liuzzi. W bolidzie Rosjanina ucierpiało przednie skrzydło oraz zawieszenie po prawej stronie, lecz mimo wszystko zdołał on dotrzeć do boksów. Poza przygodą Pietrowa w drugiej sesji treningowej nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów, a nad torem jedynie kilka razy pojawiała się żółta flaga, zwykle gdy ktoś przestrzelił zakręt Sainte Devote. Ani razu na torze nie pojawił się za to wspomniany na początku Vitantonio Liuzzi, którego bolid okazał się na tyle poważnie uszkodzony, że zespół nie zdołał go naprawić na czas.


źródło: f1wm.pl​
 
krzysztof1985 68

krzysztof1985

Użytkownik
Podczas kwalifikacji działo się:
Na wyjeździe z tunelu Sergio Perez przyhamował uderzył w barierkę i potem uderzył bokiem w barierkę.
Massa ma słabą koncentrację - 2x przestrzelił szykanę, można pokombinować z nim coś w typu H2H. Czasy ma dobre, lecz brak koncentracji.
Kwalifikacje wygrał Vettel, bardzo dobry czas zanotował Button 2. Najbardziej przegranym jest Hamilton który nie zdążył wykręcić 2 szybkich kółek na torze i wystartuje 7 do jutrzejszego wyścigu.
Znając charakter Lewisa będzie szalał. W treningach nie było widać dużej różnicy między RBR, Ferrari a McLarenami.
Jutro SC chyba obowiązkowo i coś z Massą vs ? + Alonso vs Hamilton będzie się działo ????
Wyniki kwalifikacji:

 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Trening 3
Najszybszym kierowcą trzeciej sesji treningowej przed GP Monako był Fernando Alonso. Hiszpan uplasował się na pierwszej pozycji z czasem 1:14,433, wyprzedzając kierowcę McLarena – Jensona Buttona o 0,563s oraz swojego kolegę z Ferrari – Felipe Massę o 0,591s. Podczas treningu doszło do dwóch dość poważnych incydentów, w których swe bolidy rozbili Nico Rosberg oraz Vitantonio Liuzzi, przez co pod znakiem zapytania stoją szanse tych kierowców na udział w kwalifikacjach.
Po wolnym piątku, kierowcy ponownie powrócili na tor w słoneczny sobotni poranek. Pracę rozpoczęli od wykonania okrążeń instalacyjnych, jednak nie trwało długo, nim zaczęli powracać na tor, by ponownie odnaleźć rytm, który jest tak istotny na tym torze. W celu wykonania kilku pomiarowych okrążeń, jako pierwszy wyjechał Michael Schumacher, który rozpoczął od rezultatu 1:33,441, by trzy okrążenia później zejść już do 1:19,962.
Kierowca Mercedes GP nie mógł jednak kontynuować swojego przejazdu, ponieważ po 7 minutach od rozpoczęcia sesji wywieszona została czerwona flaga, którą spowodował jego kolega z zespołu – Nico Rosberg. Niemiec stracił panowanie nad bolidem na wyjeździe z tunelu, uderzył w barierę prawym bokiem, niszcząc przednie zawieszenie, przejechał na wprost Nouvelle Chicane mijając o milimetry końcówkę bariery i zatrzymał się na środku prostej, uderzywszy uprzednio po raz kolejny w barierę. Samochód został uszkodzony bardzo poważnie, jednak kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku.
Sesja została wznowiona po 14 minutach, a w przekazie radiowym inżynier poinformował Michaela Schumachera, by uważał, ponieważ ciśnienie w niedogrzanych oponach jest dość niskie, co mogło przyczynić się do problemów Nico Rosberga. W praktyce oznacza to, że bolid może w takiej sytuacji bardzo mocno dobijać podłogą do nawierzchni, powodując niestabilność tyłu.
Gdy ponownie zapaliło się zielone światło, na torze natychmiast zaczął się spory ruch. Najdłużej w garażach pozostawali kierowcy Williamsa oraz Lewis Hamilton, który niewiele stracił przez czerwoną flagę, ponieważ w jego samochodzie mechanicy dokonywali korekcji ustawień zawieszenia.
Na półmetku najszybszym kierowcą był Fernando Alonso z czasem 1:15,924. Za Hiszpanem plasowali się Jenson Button i Sebastian Vettel. Na tym etapie sesji wszyscy korzystali jeszcze z twardszej dostępnej w ten weekend mieszanki. Jako pierwszy na supermiękkich oponach wyjechał natomiast Jaime Alguersuari, w którego bolidzie wkrótce doszło jednak do przebicia prawej tylnej opony, co potwierdzili mechanicy zespołu. Poinformowali też, że kierowca Toro Rosso wykonał już na tym etapie cały zaplanowany program i nie zamierzają już wyjeżdżać na tor.
Wkrótce kolejni kierowcy rozpoczynali symulacje kwalifikacji i wyjeżdżali na tor na supermiękkich oponach, by wykonać kilka bardzo szybkich okrążeń. Gdy zdawało się już, że kierowcy spokojnie dokończą sesję, nad torem na 6 minut przed końcem pojawiła się czerwona flaga. Tym razem sprawcą zamieszania był Vitantonio Liuzzi, który miał uślizg w pierwszym zakręcie i uderzył tyłem w barierę z opon. Uderzenie spowodowało znaczne zniszczenia w tylnej części bolidu – zdawać by się mogło, że nawet zbyt duże, ponieważ cały tył bolidu był w szczątkach.
Bolid szybko jednak uprzątnięto, a sesję wznowiono, gdy na zegarze pozostawały dwie minuty. Na tor powrócili wszyscy oprócz Rosberga, Liuzziego, Karthikeyana i Alguersuariego, by wykonać być może jeszcze jedno mierzone okrążenie oraz skorzystać z możliwości wykonania próbnego startu po zakończeniu sesji.
Po raz kolejny w czołówce tempo dyktowali kierowcy Ferrari, McLarena oraz Red Bull Racing. W środku stawki różnice są jednak niewielkie i w kwalifikacjach wiele może zależeć od szczęścia i tego, czy uda się znaleźć odpowiednią ilość miejsca na torze, by wykonać czyste okrążenie. Po raz kolejny na krawędzi kwalifikacji do wyścigu znaleźli się kierowcy HRT. Wątpliwy jest też udział Liuzziego w tej sesji, ponieważ nie wydaje się, by możliwa była naprawa jego bolidu do tego czasu.


źródło: f1wm.pl​
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Kwalifikacje

Po raz piąty w tym sezonie z pierwszego pola startowego do niedzielnego wyścigu, wystartuje Sebastian Vettel. Niemiec zdominował ostatnią część kwalifikacji przed Grand Prix Monako ustanawiając czas 1:13,556, pokonując o 0,4s Jensona Buttona z McLarena i swojego kolegę z zespołu – Marka Webbera.
Źle wyglądający wypadek przytrafił się w ostatnim bloku kwalifikacji Sergio Perezowi, który był kolejnym kierowcą, który rozbił się na wyjeździe z tunelu. Ostatnie doniesienia mówią jednak, że kierowca Saubera jest przytomny i rozmawia. Dalsze informacje o stanie kierowcy przedstawimy, gdy tylko pojawi się oficjalny komunikat FIA.
Q1

Jako pierwszy w kwalifikacjach na tor wyjechał Jerome D&#39;Ambrosio i to on też jako pierwszy ustanowił czas – 1:23,192. Rezultat kierowcy Virgin został jednak szybko poprawiony przez przedstawicieli innych ekip i już wkrótce na czele tabeli plasowali się kierowcy z czasami na poziomie 1:18, a kolejni bili już rekordy poszczególnych sektorów. W garażach pozostawał jedynie Nico Rosberg, którego bolid zdawał się być już od początku kwalifikacji bliski pełnej sprawności, oraz kierowcy HRT, jednak z garażu tego zespołu nie dochodziły żadne wiadomości.
Po upływie dziesięciu minut na czele tabeli znajdował się Jenson Button (1:15,397), który wciąż poprawiał swoje czasy korzystając z twardszej mieszanki opon. Na kolejnych pozycjach plasowali się Vettel i Hamilton, a na tor wyjechał po raz pierwszy Nico Rosberg, korzystając z super miękkiej mieszanki. Mechanicy Mercedes GP mieli naprawdę dużo pracy do wykonania nad samochodem, jednak zdążyli, a Niemiec był w stanie osiągać konkurencyjne rezultaty.
Jako, że różnice w środku tabeli były znikome, wielu kierowców decydowało się już na tym etapie na wykorzystanie pierwszego kompletu super miękkich opon. Wśród nich byli między innymi Schumacher, Heidfeld, Buemi i Perez, którzy dzięki temu mogli wskoczyć do pierwszej dziesiątki.
Pierwsza trójka, w kształcie Hamilton, Button, Vettel, po wykonaniu pojedynczych szybkich przejazdów nie zdecydowała się już na ponowny wyjazd, niemniej taka kolejność pozostała w czołówce do samego końca, z Hamiltonem na czele, który przejechał swoje najszybsze okrążenie w czasie 1:15,207.
Po pierwszym bloku kwalifikacji odpadli natomiast obaj kierowcy Team Lotus – Kovalainen i Trulli, Jaime Alguersuari z Toro Rosso, duet kierowców Virgin – Glock i D&#39;Ambrosio oraz kierowcy HRT, którzy w ogóle nie pojawili się w kwalifikacjach na torze. Jak poinformował zespół Liuzzi nie wyjechał ponieważ jego samochód nie był jeszcze gotowy, natomiast w samochodzie Karthikeyana wystąpiły problemy z tylnym zawieszeniem. 107% czasu najszybszego kierowcy wynosiło natomiast 1:20,471 i żaden z kierowców, którzy ustanowili czas nie miał problemów ze zmieszczeniem się w tym limicie.
Q2

Tak jak w Q1, tak i tym razem akcja na torze zaczęła się bardzo szybko i na torze w ciągu trzech minut pojawili się wszyscy kierowcy. Notowane czasy od samego początku były na poziomie 1:14, ponieważ cała czołówka zdecydowała się na skorzystanie z super miękkich opon już podczas pierwszego przejazdu.
Na półmetku drugiego bloku kwalifikacji ruch na torze był znikomy, a na czele tabeli znajdował się Lewis Hamilton z rezultatem 1:14,275. O dwie tysięczne sekundy za kierowcą McLarena plasował się Sebastian Vettel, a trzeci był Jenson Button. Kierowcy McLarena, Red Bulla i Ferrari nie zdecydowali się już na kolejny wyjazd, niemniej nie mieli problemów z zakwalifikowaniem się do Q3.
O ile czołówka mogła czuć się dość pewnie, gra o ułamki sekund toczyła się w okolicach dziesiątego miejsca, gdzie po każdym przejechanym okrążeniu tasowali się Kierowcy Lotus Renault, Williamsa, Mercedes GP i Saubera. Zdecydowanie odstawali za to kierowcy Force India i Sebastian Buemi, a w końcówce bezsilni okazali się być również kierowcy Lotus Renault.
Ostatecznie po drugim bloku kwalifikacji odpadli Pietrow, Barrichello, Kobayashi, di Resta, Sutil, Heidfeld oraz Buemi. Dla kierowców Renault GP to pierwszy przypadek w tym sezonie, gdy żaden z nich nie zakwalifikował się do Q3. W tej części kwalifikacji nie doszło do żadnych incydentów.
Q3

O ile oszczędzanie bardziej miękkich opon mogło okazać się istotne na niektórych torach, tak w Monako wszyscy zamierzali walczyć do samego końca o jak najlepsze pozycje startowe. Tuż po zapaleniu się, po raz ostatni dziś, zielonego światła, na torze nie pojawili się jedynie Hamilton, Maldonado i Perez.
Na półmetku Q3 na prowadzenie wysunął się Sebastian Vettel bijąc wszystkich o niemal pół sekundy! Niemiec przejechał swoje szybkie okrążenie w czasie 1:13,556, spychając Buttona na drugą lokatę. Wkrótce na torze pojawili się też Hamilton oraz Perez. Kierowca McLarena miał jednak pecha, ponieważ najpierw został wstrzymany przez Felipe Massę, na swoim szybkim okrążeniu, a następnie sesja została przerwana.
Czerwona flaga pojawiła się nad torem, ponieważ bardzo nieprzyjemny wypadek miał Sergio Perez. Kierowca Saubera stracił panowanie nad samochodem w niemal identyczny sposób jak Nico Rosberg w trzecim treningu, jednak miał zdecydowanie mniej szczęścia, gdyż jego obracający się bolid uderzył bokiem w barierę za Nouvelle Chicane, która oddziela strefę techniczną od toru. Wokół jego bolidu natychmiast zebrali się strażacy i medycy, by wydobyć Meksykanina z samochodu. Niemniej pozytywne informacje dochodzą z garażu zespołu Sauber, gdyż jak donosi BBC, Sergio jest przytomny i rozmawia.
Sesja została wznowiona, po ponad trzydziestominutowej przerwie, o 15:35, gdy na zegarze pozostawały już tylko dwie minuty i dwadzieścia sześć sekund. Na torze po raz kolejny znaleźli się wszyscy kierowcy, oprócz Pereza, by po raz ostatni spróbować pobić czas Sebastiana Vettela. Było jednak zbyt mało czasu by odpowiednio rozgrzać opony i nikt nie zdołał poprawić swego czasu. Jedynie Lewis Hamilton zdołał awansować nieco – na siódmą pozycję, jednak było to jedyne mierzone okrążenie Brytyjczyka w Q3.
Tak więc mimo zapowiedzi, nikomu po raz kolejny nie udało się przełamać dominacji Red Bull Racing w kwalifikacjach. Na pierwszym miejscu pozostał więc Sebastian Vettel, do którego należy też zdecydowanie najlepszy rezultat tego weekendu. Oprócz Sergio Pereza nikt nie miał większych problemów w kwalifikacjach, a jedynie drobny kontakt przytrafił się Jaime Alguersuari.




f1wm.pl​
 
mythic 10

mythic

Użytkownik
Lewis Hamilton - Jenson Button
Rodzaj zakładu:1-2
Twój typ: 2 1.40✅

Fernando Alonso - Felipe Massa
Twój typ: 1 1.30✅

Sebastian Vettel - Mark Webber
Twój typ: 1 1.25✅
ako 2,27


Lewis 7 pole startowe Button 2. Button dobrze czuje się w Monaco.
Alonso 4, Massa 6. Alonso ma szanse przesunąć się przed Webbera.
Vettel 1, Webber 3. ...
Jest to Monaco nie spodziewał bym się walki. Procesja od startu do mety.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Już jutro o godzinie 9 rano na stronie http://www.sokolimokiem.tv ukaże się film z wywiadem Mikołaja Sokoła z Robertem Kubicą. Będzie to pierwszy raz od wypadku w rajdzie Ronde di Andora z 6 lutego, kiedy będziemy mogli zobaczyć Roberta.
 
michal1090 1,7K

michal1090

Użytkownik
dobra pora rozruszać ten dział bo to wstyd.
najciekawszy wyścig F1 a zero typów czy dyskusji.
a więc lecimy.
Ile samochodów teamu HRT F1 zostanie sklasyfikowanych w końcowej klasyfikacji? : Żaden @ 3.25
prosta sprawa , zespół HRT i tak został potraktowany z przymrużeniem oka i warunkowo są dziś dopuszczeni do startu. Czemu warunkowo ? Ponieważ wczoraj ani Karthikeyan ani Liuzzi nie zaliczyli w Q1 żadnego pomiarowego okrążenia , czemu więc wystartują ? mają policzone wyniki z Treningów i tym sposobem warunkowo zostali dopuszczeni. Tak więc nie ma co liczyć dziś na jakiś nie wiadomo jaki wynik ???? , wczoraj mieli problem żeby zrobić jedno okrążenie na czas , dziś wcale nie musi być lepiej , bardzo ciężki tor , a zespół co tu dużo mówić najsłabszy obecnie w F1 , do tego obaj kierowcy dość często są nieklasyfikowani w innych wyścigach.
Jak dla mnie typ naprawdę godny uwagi , bo może się zdarzyć że bolidy HTR nie przejdą nawet połowy wyścigu.
Safety Car : powyżej 3 razy @ 3.60
Wczoraj było nawet 4.80 ale po 2h spadło , zresztą nie dziwie się. Sprawa wygląda tak , że przy takim torze jaki jest w Monaco , praktycznie każde zderzenie z bandą , skutkuje wjazdem na tor SC , a dziś takich większych czy mniejszych zderzeń możemy mieć sporo , taka już specyfika toru , wyścig zapowiada się kapitalnie ale wyjazd przynajmniej tych 2-3 razy SC jest po prostu nieunikniony.
 
johny609 14

johny609

Użytkownik
Niektóre typy są naprawdę ciekawe.
Np. Gystlik podał ciekawe zdarzenie na Schumachera, w naziemnym bukmacherze kurs 2,62 a chyba wszyscy dobrze wiedzą, że w Monaco ciężko się wyprzedza i chyba jedyna szansa jest w pit stopach.
Do tego Karthikeyan i Liuzzi nie zostaną sklasyfikowani (2 razy 1,75) i mamy fajne ako 8,02
Ja tutaj bardziej czekam na Roberta Kubicę, ponieważ wczoraj mówili, że nie pojawi się w padoku, a chwilę później, że niedawno był w Krakowie. Więc o co biega? O jakim obciążeniu oni mówili? Że niby media? Ja jednak mam nadzieję, że dzisiaj Robert pojawi się w garażu Lotus-Ranault
 
michal1090 1,7K

michal1090

Użytkownik
Niektóre typy są naprawdę ciekawe.
Np. Gystlik podał ciekawe zdarzenie na Schumachera, w naziemnym bukmacherze kurs 2,62 a chyba wszyscy dobrze wiedzą, że w Monaco ciężko się wyprzedza i chyba jedyna szansa jest w pit stopach.
Do tego Karthikeyan i Liuzzi nie zostaną sklasyfikowani (2 razy 1,75) i mamy fajne ako 8,02
Ja tutaj bardziej czekam na Roberta Kubicę, ponieważ wczoraj mówili, że nie pojawi się w padoku, a chwilę później, że niedawno był w Krakowie. Więc o co biega? O jakim obciążeniu oni mówili? Że niby media? Ja jednak mam nadzieję, że dzisiaj Robert pojawi się w garażu Lotus-Ranault
jaki buk naziemny ?
 
feekus 1,7K

feekus

Forum VIP
Tobet oferuje bardzo ciekawy kurs @ 1.65 na zdarzenie, że conajmniej jeden bolid nie ukończy pierwszego okrążenia. Dlaczego się na niego zdecydowałem?
Statystycznie wypada, że kiedyś to wreszcie musi nastąpić gdyż bardzo rzadko (albo wcale) w tym sezonie nie zdarzyły się kolizje na pierwszym kółku. Tor kręty, wąski.. Start na lekkim łuku no i przede wszystkim nawrót przed charakterystycznym tunelem - głównie na niego trzeba liczyć, bo tam będzie cholernie ciasno i słabsi zawodnicy będą podatni na przeszacowanie swoich możliwości. Warto wejść w ten typ wg mnie, nie jestem znawcą F1, sporadycznie oglądam, zatem proszę o wyrozumiałość jeśli będą jakieś nieścisłości ????
GP Monako (How many cars will fail to complete 1st lap?) - +1 @ 1.65 Tobet
 
johny609 14

johny609

Użytkownik
jaki buk naziemny ?
efortuna
i jeszcze co do samego typowania, to Hamilton w poprzednim GP Monaco startował z 5 pozycji i na mecie również był 5, a do mety dojechało tylko 12 bolidów i chyba warto dziś stawiać na kierowców, którzy nie zostaną sklasyfikowani: 2x Lotus, 2x Vergin, 2x HRT czyli najsłabsze samochody nie dojadą do mety
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
d
Ile samochodów teamu HRT F1 zostanie sklasyfikowanych w końcowej klasyfikacji? : Żaden @ 3.25
Zakład ciekawy. HRT ma przecież przeciętnych kierowców, od których cudów nie należy wymagać.
Startują z tyłu, będzie tłok...
Inna sprawa, że organizacyjnie też są tragiczni więc nawet na zjazdach coś się może wydarzyć. Popieram typ ale... za chwilę zaproponuje nieco inne rozwiązanie.
Safety Car : powyżej 3 razy @ 3.60
IMO po takim kursie ten typ już nie jest taki ciekawy.
SC pewnie pojawi się dość szybko ale czy pojawi się aż tyle razy?
Biorąc pod uwagę co raz większą przewagę między czołowymi ekipami a &quot;peletonem&quot; może się okazać, że znów wielu zawodników będzie dublowanych raz albodwa razy. To może być zbawienne dla Twojego typu bo nietrudno sobie wyobrazić nieporozumienia na tak wąskim torze.


Ja sam polecam przede wszystkim jeden typ:

Ile bolidów nie ukończy 1. okrążenia? (zgodnie z wynikami FIA)
Więcej niż 0,5 @ 1,55 (bwin)

Kurs niski ale nie wyobrażam sobie udane startu w takim tłoku.
Będzie rozpierducha :]

Do tego w nawiązaniu do HRT:
Formuła 1 - Kierowca, który odpadnie pierwszy
Narain Karthikeyan @ 10,00 (bet365)

Bet365 zaproponował wysokie kursy na to zdarzenie. Narain Startuje z tyłu obok partnera z zespołu. Liuzzi jest bardziej doświadczony i powinien sobie poradzić. Niewykluczone jednak, że Hindus wpadnie w panikę (tak, w panikę) i zrobi jakąś głupotę na samym końcu stawki.
Widzę spore value w tym kursie


Pozostałe ciekawe propozycje to:
Lewis Hamilton (GBR/McLaren) - zajmie miejsce w klasyfikacji końcowej?
Nie @ 5,00
(unibet)

Dlaczego? Bo Anglik ma daleką pozycję. Na starcie tłok, potem trudne wyprzedzanie. Lewis potrafi jeździć w Monako... miałby nei próbować wyprzedzać?
Sądzę, że był Mistrz Świata dziś nie dojedzie do mety.

Zakład na grupy
Grand Prix Monako - Grupa 2
Lewis Hamilton, Felipe Massa, Michael Schumacher, Nico Rosberg

Michael Schumacher @ 6.00 (bet365)

Oj przesadzili ;)
I dalej...

Lewis Hamilton - Michael Schumacher 2 @ 2,40 (tobet)
Vitaly Petrov - Rubens Barrichello 2 @ 2,55 (tobet)
Rubens Barrichello - Nick Heidfeld 1 @ 2,10 (tobet) - to szczególnie fajne!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom