Chyba ciężka kolejka do obstawiania, bo zbyt wiele osób się nie kwapi do pisania analiz. Na początek jedno zdanie prologu: jest Ranieri, jest zwycięstwo. Ledwo przyszedł, a zespół Interu bez problemu ograł na wyjeździe Bolognię. Rywal słaby? Tak, ale na pewno nie słabszy od Novary, z którą Inter przegrał.
Ostatnio kompletnie nie idzie mi typowanie włoskiej ligi, ale zauważyłem pewną prawidłowość (mówię o sobie), że im bardziej się interesuję jakąś ligą, tym gorzej idzie jej typowanie. Ale może będzie lepiej. Do rzeczy:
Siena - Lecce
Pojedynek dwóch drużyn, które w ostatnich latach dosyć często goszczą w
Serie A, jednak zwykle toczą boje w dole tabeli. Lecce jest zespołem, który słynie z tego, że często zdobywa punkty w najmniej oczekiwanych momentach. Potrafią urywać punkty mocniejszym rywalom. Siena to w tym sezonie beniaminek, który zapewne będzie walczył o utrzymanie.
Początek sezonu mocno przeciętny dla obu drużyn. Siena 2 remisy na wyjeździe i porażka u siebie z Juventusem. Lecce dwie porażki u siebie i zwycięstwo na wyjeździe z Bolognią.
Ja osobiście stawiam w tym meczu na gości. Faworytem rzecz jasna nie są, ale kurs bardzo zachęca do postawiania na nich (4,00-4,30). Kursy na Sienę spadają, a na Lecce rosną. Dla mnie to dobrze.
Przeanalizowałem potyczki tych zespołów z
Serie A. Co wywnioskowałem? Drużyny grały ze sobą 8 razy. Siena wygrała tylko raz! A było to w ich pierwszym pojedynku w
Serie A... 4 razy padł remis, trzykrotnie wygrywało Lecce (z czego dwukrotnie na wyjeździe!).
Forma i piłkarska siła obu zespołów, w mojej ocenie, jest w tej chwili bardzo podobna. Uwzględniając H2H, uważam, że warto stawiać na gości w tym meczu, chociaż remis jest również bardzo prawdopodobną możliwością.
Moje propozycje:
2-4,33 lub X-3,25 (Bet365, na Pinnacle można znaleźć jeszcze wyższe kursy na Lecce).
X2-1,80
2DNB-3,00
nie nadaję się na typera ligi włoskiej...