4. kolejka Bundesligi (15.09 - 17.09.2023)

[ibis]

Nie masz konta w Go+bet, nic straconego - załóż je wchodząc na goplusbet.pl lub klikając w baner i skorzystaj z 20 PLN bez depozytu + oferty 900 PLN na start​

 

[sunxl]

Dyscyplina: Piłka nożna/1. Bundesliga
Godzina: 20:30
Spotkanie: Bayern Monachium vs Bayer Leverkusen
Typ: Harry Kane + Victor Boniface: każdy z nich strzeli gola
Kurs: 4.50
Bukmacher: Fortuna
Post:
Analiza:

Co tutaj dużo kryć, Bayern nie zachwyca swoją grą. Tak było przecież pod koniec poprzedniego sezonu, tak jest również w nowej kampanii. Thomas Tuchel stara się rozwiązywać problemy, które pojawiają się na boisku i pomimo wąskiej kadry nie potrafi znaleźć rozwiązania na słabszą dyspozycję swojej drużyny. Jasne, ktoś może powiedzieć, że Bawarczycy mają na swoim koncie komplet punktów, ale rywale byli do tej pory z niższej półki, bo taka Borussia Mönchengladbach będzie znajdowała się w dolnej części tabeli, to samo jak Werder Brema, czy też Augsburg. Prawdziwa weryfikacja umiejętności nadeszła w Superpucharze Niemiec z RB Lipsk i przychodzi również dzisiaj. Małą iskierką w tunelu jest Mathys Tel, który popisał się bardzo ważnym trafieniem w ostatniej kolejce. Naturalnie nie zastąpi Harry’ego Kane’a w podstawowym składzie, ale za chwile ten młody Francuz może być pierwszym piłkarzem wchodzącym z ławki. W ten piątek przed Bayernem prawdziwy test umiejętności, ale ewentualna porażka nie będzie dla mnie niespodzianką. Czy faworyci uciszą swoich krytyków?

Powiem szczerze, że do tej pory oglądałem wszystkie spotkania Bayeru i zespół ten robi ogromne wrażenie. Pamiętamy trudne początki trener Xabiego Alonso, który jeszcze w październiku objął stery klubu z Leverkusen i gra dzisiejszych gości nie wyglądała najlepiej. Dopiero runda wiosenna pokazała, jaki potencjał drzemie w tym szkoleniowcu oraz w całym zespole. Z dołu tabeli udało się awansować nawet do europejskich pucharów i twierdzę, że Bayer jest jednym z faworytów, aby sięgnąć po Ligę Europy. Hiszpan potrzebował letniego okienka transferowego, aby dokonać wzmocnień i idealnie trafił z nowymi zawodnikami. Alejandro Grimaldo, Jonas Hofmann, Granit Xhaka to prawdziwi liderzy na boisku i z miejsca stali się kluczowymi piłkarzami. Victor Boniface to przyszła gwiazda futbolu i chociażby dla niego warto oglądać Bayer. Świetny napastnik, który zrobił na mnie ogromne wrażenie i długo w Bundeslidze nie zagrzeje miejsca. Warto jeszcze wspomnieć o Josipie Stanisicu oraz o Nathanie Tella i dwójka ta powoli wprowadzana jest do drużyny. Pomimo swojego wieku Weteran Florian Wirtz również świetnie czuje się u boku Xabiego Alonso. Czy goście będą w stanie sięgnąć po komplet punktów na Allianz Arena?

W mojej opinii kursy powinny być bardziej wyrównane. Naturalnie Bayern ma jakościowo najlepszych zawodników w całej Bundeslidze, ale to Bayer posiada zespół i trenera, który ma pomysł na grę. Hiszpan odznaczył swoje piętno na ekipę z Leverkusen i nie zdziwię się, jeżeli to przyjezdni sięgną po zwycięstwo. Ja jednak jestem pełen podziwu umiejętności Victora Boniface i dwa tygodnie temu udało się trafić kurs 7.00 na Doppelpack Nigeryjczyka.

Dzisiaj zdecydowałem się na bramki dwójki snajperów obu drużyn. Harry Kane zaprezentował się słabo w starciu z Borussią Mönchengladbach i czas na rehabilitację. Młody Mathys Tel naciska, co powinno dać większą motywację Anglikowi. Naturalnie miejsca w pierwszym składzie nie straci, ale konkurencja zawsze jest mile wskazana. Uważam, że będzie to mecz ze sporą ilości goli i to właśnie Kane oraz Boniface zapiszą się do protokołu sędziowskiego. O Nigeryjczyku rozpisywałem się już w poprzednich tekstach i mam nadzieję, że jego skuteczność pozostanie na wysokim poziomie. Jeżeli nie masz planów na dzisiejszy wieczór, to zachęcam, aby włączyć Topspiel pomiędzy liderem a wiceliderem 1. Bundesligi.

 

[versa]

Darmstadt - Borussia Monchengladbach
Borussia Monchengladbach + powyżej 1.5 bramki w spotkaniu
Fuksiarz @2.80

Mecz między 16 a 18 drużyną niemieckiej ligi i choć miejsce beniaminka nie powinno dziwić o tyle trzecia lokata od końca Borussi już tak, jest to spowodowane przede wszystkim trudnym kalendarzem, który zresztą Darmstadt też miał bardzo ciężki.
Darmstadt przegrywał z Eintrachtem, Unionem i Bayerem Leverkusen, bilans to aż 2:10, natomiast Borrusia remis z Augsburgiem 4:4 na wyjeździe, a potem dwie porażki z Bayernem Monachium 2:1 u siebie i niespodziewanie z Werderem Brema po jedynym golu w końcówce spotkania.
Oczywiście drużyna Borrusii jest po prostu lepszą drużyną, która w niemieckiej ekstraklasie potrafila już ładnie namieszać i nie wątpię, że pierwszą ofiarą w tym sezonie będzie właśnie beniaminek z Darmstadt.

 

[lukas88]

Bayern Monachium- Bayer Leverkusen

Już na otwarcie 4 kolejki Bundesligi trafia Nam się szalenie interesujące spotkanie. Bawarczycy podejmują Aptekarzy, na papierze faworyt może być tylko jeden lecz ostatnia dyspozycja obu zespołów zwiastuje niezwykle ciekawy mecz. Bawarczycy po odejściu Lewego nie potrafią znaleźć właściwego balansu, w ubiegłym sezonie zdecydowanie brakowało solidnej "9", przed bieżącymi rozgrywkami error naprawiony i do zespołu dołączył Hary Kane, który potrafi strzelać bramki co udowodnił na wyspach. Problemem na początku obecnego sezonu w drużynie Bayernu jest kontuzja Manuela Neuera, sory ale Urleich czy Peretz to nie ta liga.
Poza tym skład Bayernu wydaję się kompletny, aczkolwiek nie za bardzo rozumiem (poza aspektem finansowym) sprzedaż Pavarda i Hernadeza, jak dla mnie ani Mazraui ani Kim w dotychczasowych meczach nie pokazali nic szczególnego.
O Bayerze wiele napisał powyżej kolega sunxl więc szkoda języka. Bardzo fajny perspektywiczny skład, z trenerem, który jako piłkarz wygrał wszystko, widać że będąc na ławce potrafi dyrygować zespołem nie gorzej niż z pozycji środkowego pomocnika.

Wobec bałaganu w grze Bayernu, braku pomysłu na grę poza indywidualnymi przebłyskami geniuszu Kimmicha czy Sane, a także kapitalnej postawia Aptekarzy, wzmocnionych przed sezonem kilkoma wartościowymi zawodnikami uważam że gości stać tutaj na urwanie punktów mistrzom Niemiec, stąd moje propozycje:
Bayer wygra lub remis @ 2,37
Bayer over 1,5 gola @ 2,36
Za drobne:
Leverkusen wygra + obie strzelą @ 6,50
Kursy by Fortuna​

 

[Fibonnacci]

Bayern - Bayer Leverkusen
Typ: X (Remis)
Kurs: 5 (Super kursy)
Bukmacher: Superbet
Szansa wg. Bukmachera: 20%
Szansa wg. analizy: 31.35%
Advantage (liczone z 12% podatkiem): 1.210207337

To Bayer gra tak jak powinien grać Bayern, ofensywnie, kreatywnie, stwarzając wiele sytuacji bramkowych. Jest to w obecnym momencie, najmilej dla oka grająca drużyna w Bundeslidze. Bayern zawsze jest faworytem, lecz w obecnej dyspozycji możemy mieć niespodziankę i to niekoniecznie zakończoną remisem, myślałem o kursie na Leverkusen, ale oferta 5 na remis jest bardziej korzystna i mniej ryzykowna niż mniejszy kurs na zwycięstwo drużyny Alonso.

 

[chamberlain]

Bayern Monachium - Bayer Leverkusen
Over 3.5 kartek @ 1.80
Over 4.5 kartek @ 2.72
Betfan

Dużo o tym spotkaniu już zostało powiedziane i nie ma co się dziwić, obie drużyny na początku sezonu prezentują się z bardzo dobrej strony, nie dość, że mają komplet punktów to jeszcze trafiają przy tym sporą ilość bramek. Dodatkowym smaczkiem jest fakt powrotu na Allianz Arenę Xabiego Alonso, który aktualnie jest trenerem Bayeru, zaś w Bayernie jeszcze jako zawodnik rozegrał 79 spotkań, kończąc tam de facto karierę. Ciekawy mecz przed nami, mam nadzieję, że nie zabraknie w nim bramek (choć często w takich okolicznościach te bramki akurat nie padają), ale też uważam, że są spore szanse na obejrzenie kartek. Wyjściowa linia 3.5 to jak dla mnie za niska linia i warto spróbować ją pograć, jak i również linię o kartkę wyższą. Obie drużyny w formie, zapowiada się wyrównane spotkanie, więc i na boisku może dochodzić do spięć, w poprzednim sezonie Bayern wygrał domowy mecz aż 4:0, a w meczu zabrakło kartek, ale już w rewanżu triumfował Bayer 2:1, a sędzia pokazał 5 żółtych kartek. W trzech pierwszych spotkaniach Bayern jak na razie był karany 1, 1 i 2 żółtymi kartkami, zaś Bayer 1, 3 i 3 żółtymi kartkami, a więc tego w ich meczach nie brakowało. Dzisiaj sędziuje Daniel Schlager, który w 2 sędziowanych spotkaniach Bundesligi w tym sezonie pokazał 7 żółtych kartek i 1 czerwoną, dyktując do tego 2 rzuty karne, a więc w sędziowanych przez niego spotkaniach sporo się dzieje. W poprzednim sezonie prowadził po jednym spotkaniu z udziałem Bayernu i Bayeru, u pierwszych pokazał 6 żółtych kartek, w tym 4 graczom Monachium, zaś u drugich pokazał 7 żółtych kartek i 1 pośrednią czerwoną, w tym 3 żółte dla Bayeru.

 

[Fibonnacci]

Koln - Hoffenheim
Typ: X (Remis)
Kurs: 3.9
Bukmacher: Fortuna
Szansa wg. Bukmachera: 25.64%
Szansa wg. analizy: 31.68%
Advantage (liczone z 12% podatkiem): 0.2754343434

Obie drużyny raczej rozczarowują swoją grą. Hoffenheim niby ograło Wolfsburg, ale nie był to wynik odzwierciedlający liczbę sytuacji obu ekip, a wcześniej również ograło Heidenheim, ale byli o krok od blamażu przegrywając 2-0. Koln zagrała niesamowicie przeciętnie ostatnie 2 spotkania - Wolfsburg i Eintracht. Nie jestem w stanie wskazać faworyta na tym etapie sezonu, a kurs na remis jest atrakcyjny, stąd taki typ.

Mainz - VFB Stuttgart
Typ: VFB
Kurs: 2.7
Bukmacher: Fortuna
Szansa wg. Bukmachera: 37%
Szansa wg. analizy: 43%
Advantage (liczone z 12% podatkiem): 0.05041860465

Bardzo podoba mi się VFB w tym sezonie i uważam, że to goście są faworytami tego starcia. Guirassy i Fuhrich wyglądają na ten moment jak gracze, którzy mogliby poradzić sobie w lepszych zespołach i dokładając Silasa napędzają oni ofensywę drużyny ze Stuttgartu. Mainz jak na razie mocno przeciętne, nie pokazało nic wielkiego, mecz z Werderem był w ich wykonaniu bardzo słaby i musieliby kompletnie odmienić swoją grę w dzisiejszym spotkaniu, aby ograć VFB.

 

[sunxl]

VfL Bochum vs Eintracht Frankfurt: Takuma Asano strzeli gola @4.30 ETOTO

Wieczornym meczem w Bundeslidze będzie spotkanie Bochum z Eintrachtem Frankfurt. Co tutaj dużo kryć, VfL jest skazywane na pożarcie w tym sezonie. Jasne, obok gospodarzy to dwaj beniaminkowie Heidenheim oraz Darmstadt są głównymi kandydatami do spadku, ale jest jeszcze koło ratunkowe w przypadku baraży. Niemniej jednak nie wolno oglądać się tylko na pozostałe zespoły i trzeba przede wszystkim patrzeć na siebie. Bochum dzielnie spisał się w Augsburgu i był to typowy mecz dla trenera Thomasa Letscha. Szkoleniowiec ten preferuje ofensywną piłkę i wynik 2:2 to doskonale odzwierciedla. Liderem w ataku staje się Takuma Asano i zaliczył Doppelpack w lidze, ale również trafienie w towarzyskim starciu jego reprezentacji z Niemcami. Napastnik ten będzie dzisiaj groźny dla Orłów. Przyjezdni niestety nie pokazują się z najlepszej strony pod przewodnictwem trenera Dino Toppmöllera. Eintracht zarówno w ofensywie, jak i w defensywie nie błyszczy i wszystkich kibiców SGE czeka trudna kampania. Być może szkoleniowiec ten potrzebuje więcej czasu, aby poukładać wszystkie klocki, jak należy. Niemniej jednak wymęczone remisy z Mainz oraz FC Köln chluby nie przynoszą. Czy Eintracht stać na wygraną w Bochum?

Jako kibic Eintrachtu nie jestem przekonany do nowego trenera Dino. Przyjezdni niestety nie pokazują się z najlepszej strony pod przewodnictwem trenera Toppmöllera. Nie zdziwi mnie wygrana Bochum i jeden z zawodników tego klubu jest w formie. Mowa tutaj o Takuma Asano. Japończyk ten popisał się Doppelpackiem w Augsburgu oraz golem przeciwko Niemcom w reprezentacji Japonii. Widać, że chłopak ma ciąg na bramkę i przecież trener VfL Thomas Letsch stara się wpoić właśnie taki styl gry. Jestem zdania, że napastnik ten będzie miał swoje sytuacje, aby pokonać Kevina Trappa. Ciekawostką jest fakt, że w ostatnim bezpośrednim starciu w marcu tego roku Japończyk trafił do siatki ekipy z Eintrachtu. Warto spróbować dzisiaj jego bramki.

 

[sunxl]

Heidenheim – Werder Brema: powyżej 8.5 rzutów rożnych @1.53
Darmstadt – Borussia Mönchengladbach: BTTS @1.52
AKO @2.33 Fortuna

Heidenheim – Werder Brema: Dawid Kownacki przynajmniej 1 celny strzał @1.62
Darmstadt – Borussia Mönchengladbach: powyżej 3.5 żółtych kartek @1.65
AKO @2.67 Fortuna

Heidenheim – Werder Brema: Dawid Kownacki strzeli gola @3.35 Betclic

Gospodarze dzielnie spisali się w Dortmundzie. Wydawało się, że Borussia sięgnie po łatwe zwycięstwo, ale nic bardziej mylnego. Beniaminek pokazał charakter i przegrywając nawet 0:2 był w stanie doprowadzić do remisu na Signal Iduna Park. Można powiedzieć, że zespół Heidenheim jest jak ich wieloletni trener Frank Schmidt. Nieustępliwy i trwały w swoich postępowaniach. Outsider się nie poddał i został za to nagrodzony. Oczywiście to tylko światełko w tunelu, ponieważ debiutant potrzebuje jeszcze wielu oczek, aby pozostać w 1. Bundeslidze. Warto byłoby na swoim obiekcie zbudować twierdzę i regularnie punktować. Kolejna okazja nadchodzi właśnie dzisiaj. Czy Heidenheim ponownie poprawi swoją sytuację w tabeli?

Werder wreszcie się przełamał i sięgnął po pewne zwycięstwo przeciwko Mainz. Przyjezdni mieli bardzo trudnych rywali na start, bo przecież Bayern Monachium oraz Freiburg należą do wymagających przeciwników. Udało się zapomnieć o niepowodzeniach i tym samym dopisać pierwsze 3 punkty do ligowej tabeli. Ostatnie spotkanie zaczęło się dobrze, bo od trafienia Marvina Duckscha z rzutu karnego, ale napastnik ten doznał kontuzji i powoli do siebie dochodzi. Dodatkowo warto wspomnieć, że Niclas Füllkrug opuścił Bremę i spora szansa otwiera się przed Dawidem Kownackim. Niestety dla Polaka w coraz lepszej dyspozycji jest Justin Njinmah, który zaliczył świetne wejście z ławki w starciu przeciwko Mainz i być może Ole Werner zdecyduje się na niego od pierwszych minut. Jedno jest pewne, nasz napastnik musi wykorzystać swoją szansę właśnie dzisiaj, bo konkurencja jest spora. Czy Heidenheim to idealny przeciwnik dla Dawida?

Muszę przyznać, że miałem spory dylemat, czy zaproponować celny strzał Dawida Kownackiego, czy też rzuty rożne. Szczególnie Heidenheim jest overowe w kornery. Ich liczby w tym sezonie to 6, 10, 7. Co do Werderu to statystyki wyglądają tak: 0, 5, 1. Myślę, że goście poprawią się pod tym względem i o rzuty rożne będzie łatwej z beniaminkiem. Liczę na interesującą rywalizację.

Dawid Kownacki wie, jak strzelać nad rzeką Brenz, ponieważ w poprzednim sezonie zdobył gola przeciwko niedzielnemu przeciwnikowi w barwach Fortuny Düsseldorf. Kiedy, jak nie w spotkaniu z beniaminkiem cieszyć się z pierwszego trafienia.

Czas na Hesję i na starcie drugiego z beniaminków przeciwko Borussii. Popularne Lilie to zdecydowanie najgorszy zespół w stawce w tym sezonie. Mało kto spodziewał się w ogóle awansu do elity, ale Darmstadt po kilku latach powrócił do 1. Bundesligi. Może to być krótka przygoda i na to się właśnie zanosi. Sromotne porażki z Unionem Berlin oraz z Bayerem Leverkusen dobitnie to potwierdzają. Trudno jest znaleźć światełko w tunelu, bo zarówno w ofensywie, jak i w defensywie gra podopiecznych Torsten Lieberknecht nie wygląda najlepiej. Szkoda, że ekipa z Hesji straciła swoją najlepszą strzelbę na rzecz Augsburgu, bo Phillip Tietz zdecydowanie dawał jakość w ataku. Czas na kolejną próbę w walce o pierwsze punkty w elicie. Czy test zostanie zdany pozytywnie?

O Źrebakach pisałem już wielokrotnie, że jest to zespół, który w tym sezonie znajdzie się w dolnych rejonach tabeli. Niestety były już dyrektor sportowy Max Eberl zostawił klub z Mönchengladbach w opłakanym stadnie pod kątem finansów i należy zaciskać pasa. Borussia ma swoje problemy, przede wszystkim w defensywie i rywalizacje z Augsburgiem czy też z Bayerem Leverkusen obnażyły kłopoty zespołu, prowadzonego przez nowego trenera Gerardo Seoane. Nikt jednak nie oczekuje spadku, wszak jest o wiele więcej gorszych drużyn w lidze. Niemniej jednak trzeba sięgnąć po punkty, szczególnie w takich spotkaniach, jak to dzisiejsze. Czy Borussia pokaże wreszcie więcej jakości ze swojej strony?

W tym meczu także miałem dwa pomysły. Kartki i klasyczny wynik BTTS. Jedni i drudzy tracą wiele bramek. Lilie w 3 meczach stracili łącznie 10 trafień a Źrebaki 9. Mam jednak nadzieję, że skuteczność obu ekip będzie na wysokim poziomie. Darmstadt zanotował 2/3 spotkania z BTTSem, to samo możemy powiedzieć o Borussii. Kluby te spotkały się w ramach DFB Pokal w poprzedniej kampanii i tam padł wynik 2:1 dla dzisiejszych gospodarzy. Kartki, bo to walka z dołu tabeli niemieckiej Bundesligi.