Atalanta - Chievo i
Torino - Sassuolo
W obu meczach oddsy wystawiły linie kartkowe na poziomie 4,5 co jak na realia włoskie zdarza się od wielkiego dzwonu. Pewnie motyw przewodni, którym się kierowali było to, że wszystkie 4 zespoły teoretycznie o nic nie walczą. Ale to nie jest 37-38 kolejka gdzie można na konkretnej wyjebce odbębnić 90 minut. Ostatnia niska linia co pamiętam to dwie kolejki temu i Juventus - Palermo over 4 równo było. Jak ktoś obstawił to już w 53 minucie wiedział, że pieniędzy nie straci. Generalnie niskie linie próbuje zawsze, gdy oferują ją w meczach gdzie drużyny są na podobnym poziomie i wynik spotkania jest nie wiadomy. Kiedyś o tym już pisałem, niskie linie kartek w meczach faworytów gdzie na gospodarzy jest <1,20 to jest właśnie potencjalna mina i tam różnie z tym bywa, choć przykład z góry Juventusu dowodzi że i tak radzą sobie w miarę, ale w tego typu przypadkach nie ryzykuję.
Przechodząc do tych dwóch spotkań. Atalanta ostatnimi czasy mocno overowa w upomnieniach. Mało tego na ostatnie 13 gier w 12 pokrywali 5 kartek luzem, dla nich to chleb powszedni, ostatnio co drugi mecz kończony czerwoną. Jedyny mecz którego nie pokryli to było spotkanie z nikim innym jak... Milanem. Zorientowani wiedzą jaką ci parodyści nie raz pokazują waleczność. Ostatnie trzy liczby kartek z udziałem Atalanty to: 8,8,8. Nie ma do czego przyczepić. Chievo z kolei jest takim zespołem, że większa ilość łapie na wyjazdach co jest w zasadzie zrozumiałe. Na te plus minus 2-3 kartki z ich strony liczę spokojnie. Ostatnie kartki jakie łapali na wyjazdach: 4 + czerwona, 3,3,3,3.
Drugi pojedynek, Torino u siebie ostatnie pięć meczów same overy. Więcej zbierają kartek jak na wyjazdach, tutaj myślę że jeszcze dochodzi jakaś tam spina aby zakończyć w TOP10 na koniec i przynajmniej w taki sposób zrehabilitować się kibicom po tym marnym sezonie. Tutaj liczę właśnie na Torino aby to wszystko ogarnęło. Sassuolo ostatnimi czasy na wyjazdach nie porywa, ale trzeba wziąć na uwagę że grali z mocnymi gospodarzami jak Fiorentina i Juventus i tam undery dosyć mocne były. Z kolei gdy jechali na takie Carpi ostatnio czy trochę wcześniej do Chievo i Atalanty overy spokojnie wykręcone. Widać na gołej ręce jaki schemat panuje gdy spotykają się drużyny o podobnym poziomie o czym wspominałem na początku.
O sędziach krótko bo to nie jest mój najważniejszy wyznacznik. W Bergamo Cervellera, ogólnie średnia bez szału, ostatnio 8,3,5,6,5 w meczach o podobnym znaczeniu nie zawodził dając po 6 żółtych Udine - Atalanta czy Carpi - Sassuolo.W Turynie rozjemcą jest Fabbri ostatnio w mega formie
8,7,5,5,5 tak to wyglądało pod jego sędziowaniem.
Over 4,5 kartki @ 1,75 w Bergamo,
dla mnie jako hit kolejki
Over 4,5 kartki @ 1,85 w Turynie
@ Dubel z tych dwóch meczów @ 3,23 bez wahania pobieram również
Jednak jak hit kolejki to nie ma innej opcji, szkoda dubla ale i tak plus zrobiony