Derby Toskanii jak wspomniał
@Krzysiek74 to może być faktycznie mecz obfity w bramki. Oba zespoły raz, że w kryzysie, a dwa to oba potrafiące grać ładnie i dla oka.
Empoli owszem targane większymi problemami, ledwo 1 wygrana w 14 meczach i ogólnie rok 2016 dla nich to katastrofa. Fiorentina coś się zacięła od odpadnięcia z Tottenhamem z
LE. Przyszła seria słabych meczów i szansa na 3 miejsce odjechała...
Empoli: Skorupski- Laurini, Cosić, Tonelli, Mario Rui - Paredes, Zieliński, Croce - Saponara- Pucciarelli, Maccarone
Fiorentina: Tatarusanu - Roncaglia, G.Rodriguez, Astori - Bernardeschi, Badelj, Vecino, Marcos Alonso - Ilicić, Borja Valero - Kalinić
Fiorentina bez Matiasa Fernandeza i Babacara, ale jak widać jest komu grać i wcale nie są to kluczowe postaci Violi.
Empoli na Juventus Stadium momentami moglo się podobać,super sytuację miał Saponara, słabiej wypadł tam Zieliński,a
le Polak jest w formie.
W poprzedniej kolejce interwencje Skorupskiego i Tatarusanu trafiły do Top5 parad 31 kolejki. Ale też Skorupski miał momenty niepewne na Juventus Stadium.
Myślę, że opcja
obie strzelą ? TAK @ 1,80 wygląda interesująco i warto ją rozważyć
Napoli - Hellas
Napoli dziś prócz wyżej wspomnianego 4- meczowego zawieszenia dla Higuaina także wystapi bez Koulibaly'ego i Driesa Mertensa. Więc do obrony wskakuje Chiriches,a na szpicę Manolo Gabbiadini. Mertens to wiadomo taki 12 zawodnik, zawsze pierwszy do wejścia z ławki.
Hellas jednak nie jest aż tak wymagającym rywalem, ale pamiętać trzeba, że w meczach z czołówką na wyjazdach wywieźli remisy z Romą, Milanem czy Fiorentiną. Poza tym wygrana wyjazdowa ostatnio z Bologną.
Ale Napoli podrażnione, jak ruszy to pewnie po Hellas nie będzie co zbierać ;>
Torino - Atalanta
Torino dziś bez Immobile. Wraca za to Glik, który pauzował przy wygranym meczu z Interem na San Siro.
Palermo - Lazio
Lazio już pod wodza nowego trenera, Pioli zwolniony po derbach Rzymu, na ławce Simone Inzaghi.
Palermo walczy o utrzymanie, ale dziś musi sobie radzić bez Vazqueza, czyli lidera zespołu. No, ale to nic przy brakach Lazio w defensywie (Basta, De Vrij, Hoedt, Konko i Radu, a do tego Kishna, Milinković-Savić). Może więc gole na Sycylii? Ofensywa Lazio jakaś tam jest na czele z Candrevą i Felipe Andersonem, a może i Gilardino strzeli?
Ciekaw jestem Waszego zdania na temat niedzielnych gier, zachęcam do wymiany poglądów