Villarreal - Cordoba 1 (-1ah) @ 1,45
Mimo tej wpadki Villarreal z Espanyol i tylko remisu z Getafe to wraz stawiam na nich.
Może jeszcze przytocze poprzednie mecze... na pewno 3 mecze z Sevillą nie był łątwe - stąd tyle porażek. Z Valencią na wyjeździe też nie było łatwo, podobnie jak wcześniej z Barcą i Realem. Tak naprawdę to bardzo ciężki terminarz miał Villarreal ostatnio. Almeria i Getafe - dwaj teoretycznie słabsi rywale. Z tym że mecz w Getafe nie mógł być łatwy. To dosyć trudny teren. Poza tym gra Żółtej Łodzi Podwodnej na wyjeździe pozostawia wiele do życzenia czasem. Mecz z Almerią był przed spotkaniem rewanżowym z Sevillą i z tego co pamiętam tam wyszli jednak nieco rezerwowym składem. Co prawda kadrę mają mocną, ale jednak pierwszy skład to pierwszy skład.
Cordoba już raczej pozbawiona nadziei. Do końca 7 spotkań, 21 punktów do zdobycia. 40 punktów mogliby mieć na koniec max. W tym sezonie pewnie 37-38 punktów da utrzymanie. Tylko czy w Almerii ktoś wierzy w wygranie z Barceloną, którą jeszcze mają w terminarzu? Czy w wygraną z Villarreal? Nie wydaje mi się.
Oprócz walki trzeba też trzymać jakiś poziom piłkarski. Niestety Cordobie tego brakuje. Po prostu mają za słabych piłkarzy na pozostanie w
La Liga. Villarreal przyda się wreszcie wygrana, bo Malaga może zaczać gonić. Wystarczy im zagrać średni mecz i powinni sięgnąć po 3 punkty.
Real - Malaga 1 (-2ah) @ 1,68 ZWROT
Malaga choćby z Eibar pokazała, że na wyjeździe raczej nie potrafi grać dobrze jak na takiego "mocnego średniaka". Raczej u siebie punkty 'ciułają'. To na przykład pokazali ostatnio z Atletico remisując 2-2.
Natomiast grając na wyjeździe potrafili dać przerwać Eibar serię 10-ciu spotkań bez wygranej. 4 dni wcześniej Rayo potrafiło pokonać Eibar, też na wyjeździe. Rayo przecież przegrało 2-0 z Realem. Trzeba przyznać, że powinno być wyżej. 4-1/ 5-2, coś takiego. Tyle co ten Real napsuł setek ohh... Z Malagą powinno być lepiej Emotikon smile
Fajnie z jednej strony, że Rodriguez, Kroos, Bale, Benzema nie zagrali z Eibar. Odpoczęli sobie więc nie będą mieć tak strasznie napiętego terminarza. Poza tym Modrić, Ramos i Marcelo też z Eibar zagrali tylko po 65 minut. Od meczu z Atletico będzie 4 dni na odpoczynek. Też w miarę, bo mogło być 3 dni...
W historii spotkań Realu z Malagą widać, że Malaga to ciężki teren. Trochę inaczej już jest na Santiago.
Raczej nie zanosi się tutaj na niespodziankę. Real tylko raz wygrał 1 golem u siebie - z Sevillą. Remisowali też z Villarreal - to wtedy jak mieli słabą formę. Teraz forma jest zdaje się OK. Powinno być dobrze
Athletic - Getafe 1 @ 1,67
Getafe zdecydowanie drużyna swojego podwórka co widać i po grze i po wynikach. Z ekipami z miejsc 3-10 same porażki (z miejscem 9 nie grali tylko z tych pozycji). Z czołówki nie grali jeszcze na Camp Nou i Santiago, więc też raczej tego wyniku nie poprawią. Potrafili na wyjeździe wygrać z kimś takim jak Sociedad, Elche, Deportivo, Cordoba. Odejmując Sociedad (z którym zresztą grali na początku sezonu kiedy to ta ekipa miała fatalny moment!) to z samymi ekipami walczącymi o utrzymanie. Remis też z Levante i Granadą (przedostatnie i trzecie od końca miejsce).
Ostatnio wywalczyli remis w meczu z Villarreal. No ale właśnie, Getafe nieźle u siebie. Tu się nie można przyczepić. Tu jednak wyjazd do Bilbao gdzie Baskowie pokonali Real czy Sevillę a także mocno walczyli z Barceloną (2:5) czy Valencią bardzo niedawno (1:1). Przegrali z Atletico 1-4, ale to dość dawno, bo pod koniec grudnia.
Baskowie zaczęli (a raczej zaczynali) grać dobrą piłkę tak naprawdę w okolicach czasu odpadnięcia z
LM.
Ostatnio grali z Espanyol w Barcelonie. Na wyjeździe trzeba przyznać nie zachwycają. Szoku można dostać patrząc że z drużynami 1-8 (oprócz Atletico, bo z nimi nie grali) na wyjeździe nie zdobyli żadnego gola...
U siebie brak zastrzeżeń raczej.
Rayo - Almeria over 2,5 @ 1,7
Almeria ostro pojechała Granadę. Wyszli ze strefy spadkowej ale tylko przez bezpośrednie mecze. Nadal są pod nożem. Przegrywając 1-0 nie będą mieć wyjścia inne jak atakowanie rywala. Wóz albo przewóz!
Rayo natomiast przy ewentualnym 0-1 dla Almerii będzie grało swoje. Oni mają taktykę ultra ofensywną (co zresztą ostatnio Celta wykorzystała). Almeria raczej szóstki nie wbije, ale gola owszem mają prawo i na to liczę. Rayo u siebie nie zwykło kończyć spotkań bez zdobyczy bramkowych. Tzn... no z Barcą, Realem, Atletico i Sevillą się im to nie udawało, ale trudno porównywać Almerię do powyższych ekip. No i jedna wpadeczka... z Cordobą 0-1.
Spotykają się: drużyna bardzo ofensywna, która czasem potrafi sama sobie wbić gola tak naprawdę, kontra ekipa będąca minimalnie nad strefą spadkową. Do tego Rayo już nie walczy o nic, bo nad spadkiem są 10 pkt, a do premiowanego miejsca jeszcze dalej. Dla kibiców jednak warto strzelać gole. Poza tym to może być taki mecz który zatwierdzi pozostanie w lidze.
W meczu z Realem zasłużyli na gola, a nawet dwa. Widać było też ich niesamowite problemy w obronie. Almeria powinna przynajmniej raz trafić. Rayo raczej wbije dwie/trzy.
Remisy:
Levante - Espanyol @ 3,15
2-2
Barcelona - Valencia @ 7,6
La Coruna - Atl. Madrid @ 3,55
Granada - Sevilla @ 3,75
Eibar - Celta Vigo @ 3,6
Elche - Real Sociedad @ 3,3
Espanyol lepszy od Levante, ale jednak grają na wyjeździe. Z Villarreal zagrali niezły mecz i wygrali 0-3. Tak, "niezły! Wcale fantastycznego spotkania nie zagrali. Błędy bramkarza przy dwóch golach, albo nawet i trzech, słaby występ jednego z napastników Villarreal i 3 stracone, zero zdobytych. Ostatnio z Athletic wygrali 1-0, ale to u siebie. Na wyjeździe z czołówką raczej padali (z miejscami 1-5) same porażki.
Prawdopodobnie w Espanyol szedłbym gdyby grali u siebie, ale że mecz w Walencji to upatruję gry w okolicach remisu.
Barcelona... no jednak kurs 7 także aż tak wielkiej nadziei nie upatruję, ale myślę że ma prawo siąść remis. Barca bardzo napięty terminarz. Valencia ma teraz tydzień spokoju, tzn 5 dni...Barca 3 odpoczynku. Poza tym po na pewno trudnym meczu będą (z PSG). Raczej aż zwycięstwa Valencia nie powinna wywalczyć na Camp Nou, ale remis... czemu nie
Deportivo... ostatnio zmiana trenera i zagrali naprawdę niezłe spotkanie z Realem Sociedad. W San Sebastian gdzie w tym sezonie polegali najwięksi, tj. Real, Barca, Atletico, Sevilla i remis z Valencią, Deportivo wywiozło punkt.
Są ledwo nad strefą spadkową. Jeśli będą przegrywać jednym golem, na pewno spróbują rzucić się do ataku, bo np 0-1 czy 0-2 to bez różnicy (i tak w razie tylu samo pkt w strefie spadkowej liczą się bezpośrednie mecze), a spróbują zaatakować na remis.
Malaga ugrała punkt i to zasłużony trzeba przyznać, więc i Deportivo ma na to szansę tym bardziej, że Atletico będzie jeszcze bardziej podmęczone, niż w Maladze.
Granada ogólnie u siebie średnio co drugi mecz remisuje, a nawet 8/15 meczów w domu to remisy.
Lubię ich oglądać. Niby taka defensywna drużyna, ale potrafią czasem ofensywnie rywala przycisnąć. Po straconych bramkach widać, że defensywnie są niezłą ekipą. Gorzej jest wyjazdowo gdzie tracą masę goli. Wracając do straconych goli u siebie: są siódmą drużyną pod względem najmniejszej ilości straconych. Niezły wynik jak na drużynę z przedostatniego miejsca. Potrafili ugrać remis z Valencią, Villarreal, wygrać z Malagą. Porażki: z Barcą 1-3 i z Realem 0-4. Sevilla tak mocna nie jest na wyjeździe jak Barca i Real. Poza tym Sevilla ciężki terminarz. Przed meczem z Granadą mają
LE i po meczu z Granadą mają
LE. Odpowiedzcie sobie sami które mecze są dla nich bardziej priorytetowe. Mogą wygrać
LE na co mają sporą szansę, co da im grę za rok w
LM (teraz taki przepisz wszedł, że zwycięzca
LE zagra w
LM i to w grupie od razu o ile dobrze pamiętam).
Eibar - Celta
Oceniam szanse Eibar pomiędzy meczem z Rayo, a meczem z Malagą. Z Rayo przegrali 1-2, z Malagą wygrali 1-0. Blisko remisów było. Teraz może być podobna sytuacja, ale może tym razem wpadnie remis. Eibar ogólnie sporo gier ma przegrane jedną bramką, szczególnie w ostatnim czasie. Z Realem ostatnio 3-0, no ale to wcale nie była niespodzianka. Celta nie wydaje się taka mocna, aby wygrać tu 0-3.
Dziwi mnie bardzo ten spadek kursu mocny, bo z 2,4 na 2,15 na Celtę, grającą na wyjeździe. Raczej tu będą drużyną nieco przeważającą, ale nie wydaje mi się aby wpakowali tu dużo goli.
Fajna taka gra w remis gdzie (niby)faworyt gra na wyjeździe. Celta raczej na wyjeździe nie zachwyca. Na pewno bym ich po takim kursie nie obstawił, mimo że Rozjechali Rayo 6-1. Czemu rozjechali? Bo Rayo to fatalna obrona. Poza tym bardzo wysoko ustawiona. Celta lubi mieć miejsce. Tak samo w meczu z Barcą. Barca z tyłu gra małą ilością zawodników dlatego Celta potrafiła tworzyć sytuacje tak w pierwszym meczu jak i niedawno w rewanżu, przegranym jednak 0-1.
Elche - Sociedad
Sociedad raczej u siebie bije punkty. Wygrali na wyjeździe tylko raz. Ale z drugiej strony nie dają sobą "pomiatać" z tymi słabiakami. Tymi najsłabszymi drużynami na wyjeździe często punkt odcinali. Z jednej strony Sociedad mocniejsze od Elche, ale jednak grają na wyjeździe. Elche raczej nie jest na tyle mocne, aby tu gnieść Sociedad. Dość prawdopodobny remis.
Opisy były pisane w poniedziałek, więc niektóre zdania mogą być nieco przeterminowane ????