Dobrze, że tyle osób się wypowiedziało. Cieszy mnie to.
Zacząć chcę od tematu mi najbliższego. Z ligi spada Olimpia, KS Polkowice, Wisła i Bytom. Dla mnie jest to już dość jasne. Polonia ma i tak matematyczne szanse na utrzymanie. Ja JUŻ nie wierzę w pozostanie Wisły na centralnym szczeblu a co mówić dopiero o Polonii, która traci do Dolcanu 6 punktów. Wiem, może wmawiam sobie, że Wisła przegra, ale w podświadomości myślę, że mogą wygrać, ale to nie jest tak. W drużynie z Płocka funkcjonuje mało elementów. Ta gra kompletnie się nie klei. Nie ma składnych i ciekawych fragmentów. Przede wszystkim bazujemy na indywidualnościach. Ricardinho, Mosart, Biliński, a później długo długo nic. Pewnie gdyby nie dobre znajomości prezesa to bylibyśmy głęboko. Mówię tu o meczu z Bogdanką. Całkowicie sobie nasz mecz odpuścili. Spacerowe tempo, zero jakiejkolwiek ekspresji przy straconych bramkach, puszczania skrzydeł. Podobno chodziło to o jakiś dług wdzięczności piłkarzy Bogdana wobec obecnego prezesa Wisły. Kolejny głupi mecz to rozgromienie Sandecji. Tu jedyna teoria spiskowa to taka, że piłkarze z Nowego Sącza chcieli pozbyć się trenera i udało im się to idealnie. Przegrali wcześniej bodaj dwa mecze w kiepskim stylu, a gdy to nie pomogło z hukiem przegrali mecz w Płocku. Można teraz sobie odjąć 6 punktów od dobytku Wisły i zobaczyć co wychodzi. Moim zdaniem my nie byliśmy przygotowani na ten awans. Weszliśmy do ligi rzutem na taśmę, ale piłkarsko ani organizacyjnie nie sprostaliśmy. Głupi trener, który zawodników traktuje jak ostatnie ścierwo, a sam sprowadza zawodników, którzy po pierwszym meczu od razu złapali kontuzję i do tej pory nie grają. Co z tego, że przyszedł jakiś Petasz skoro on ledwo co biega. My tu potrzebujemy walczaków, a Pala wywala młodzików którzy wcinają murawę żeby tylko dobiec do piłki. On sprowadza tych swoich Czechów, bo podobno tylko oni biegają. Narzeka, że to nie on sprowadzał innych zawodników, że to pozostałości po innych trenerach. Wyskakuje z japą na konferencji, że co on biedny może więcej zrobić poza zmianami. Pewnie łatwiej sobie wytrzeć mordę o zawodników, a samemu zgrywać bóg wie kogo. Po prostu jest kilku zawodników, którzy danego poziomu nie przeskoczą i nie można ich za to winić tylko zastanowić się jak powinniśmy grać. Jeśli pan trener co mecz zmieniał po kilku zawodników na różnych formacjach to ciężko o stabilność. Polonia wygląda dużo lepiej piłkarsko. Ich największą bolączką jest brak alternatywy dla Świerczoka. Do tego osłabieni będą brakiem Hermesa. Mimo wszystko powinni nadrobić to walecznością. Umiejętności są po ich stronie, a jeśli chodzi o typ to Mąka może w końcu będzie miał dzień i wykorzysta jakąś setę. Jedyne na co powinna uważać Polonia to stałe fragmenty gry. Zdecydowanie jeśli zacisną pole między defensywą a linią pomocy to może być klucz do sukcesu. Wisła beznadziejnie gra z drużynami, które mocno i głęboko stoją w defensywie. Zdecydowanie powinni nastawić się na kontry, bo wolni zawodnicy tacy jak Petasz czy Radić nie nadążą szybko wrócić, a oni często ze względu na swoje warunki fizyczne zapędzają się w pole karne. Pozytywna wiadomość jaka dotarła ze związku to taka, że mecz można rozegrać z udziałem publiczności. W formie przypomnienia - sezon 2009/2010 Wisła Płock - MKS Kluczbork 0:4. Też mieliśmy mecz o wszystko z zespołem, który też walczył o utrzymanie, a następny mecz na wyjeździe rozgrywaliśmy wiecie z kim ? Z Pogonią Szczecin. Po meczu z Bytomiem też jedziemy do Szczecina. Wiem, może to przesądy, ale ta sytuacja wygląda identycznie tak samo. Wiedzieliśmy, że trzeba pyknąć Kluczbork i wydawało się, że będzie to łatwe (tak jak teraz patrząc na wyjazdówki Polonii). Analiza może mocno emocjonalna, ale w końcu forum to miejsce gdzie mogę luźno o tym pisać, a zawsze czyta się to lepiej niż sztywne ramy na portalach sportowych. Popieram typ Kukola.
Wisła Płock - Polonia Bytom
Polonia Bytom 3,10 Bet365 0:2
Kontynuuję również progresję na porażkę Ruchu Radzionków. Jestem na drugim stopniu i uważam, że mecz z Grudziądzem to idealna okazja do potknięcia się. Cidry mają passę 4 meczów ze zwycięstwem i jest to bardzo dużo. Żaden średniak nie miał w tym sezonie takiego ciągu meczów. Grudziądz utrzymania jest nie jest pewny w 100%, ale wszystko jest na dobrej drodze. W poprzedniej kolejce ktoś skwitował mi, że Ruch jest bardzo niestabilny i przegrywa w nieoczekiwanym momencie. Kłopoty finansowe są, zawodnicy nie dostają od pewnego czasu i tak skromnych wypłat (chyba najniższe kontrakty w całej lidze). Generalnie rzecz biorąc gram progresją więc argumentować tego nie muszę. Po prostu gram, ale myślę, że akurat teraz warto spróbować, bo to jest idealna okazja do potknięcia się dla gospodarzy. Kursy pospadały, ja złapałem jeszcze po 3,00.
Ruch Radzionków - Olimpia Grudziądz
Olimpia Grudziądz 2,80 Bet365 1:1