kapszti
Forum VIP
Tobet
Kolejkę zaczynamy od kapitalnie zapowiadających się derbów Sewilli. Ciężko wskazać faworyta tej rywalizacji ale trzeba powiedzieć, że Betis u siebie będzie miał ogromne wsparcie kibiców, a do tego w rundzie rewanżowej póki co gromi swoich derbowych rywali, co pokazał przeciwko Maladze i ostatnio Granadzie. Sevilla na wyjazdach gra cienko ale to jednak derby więc może wreszcie uda im się przełamać.
W sobotę pierwszy mecz jak zwykle o 16 i hicior to się nie zapowiada ale myślę, że mamy ciekawy kurs na Getafe, które ostatnio zremisowało dwa trudne spotkania po 0:0 i teraz pora na jakieś większe punkty, a rywal taki, który już ma raczej po sezonie. Później przenosimy się do Walencji, gdzie miejscowe Levante czeka trudny mecz, gdyż ich rywalem będzie Deportivo. Ekipa z Galicji jest w gazie, bo wygrała trzy ostatnie spotkania i teraz z pewnością jest ogromna chęć opuszczenia strefy spadkowej, a szansa takowa jest w tej kolejce. Później mamy chyba najciekawiej zapowiadające się sobotnie starcie, bo Espanyol zagra z Valencią. Według buków faworytem nieznacznym jest Valencia ale mnie ta ekipa dalej nie przekonuje i jakoś nie mam zamiaru lokować pieniędzy w ich wygraną. Nie mniej jednak powinno być ciekawie, bo po obu stronach jest kilku wartych uwagi grajków. Na zakończenie soboty mamy mecz Malaga-Osasuna. Jestem zdziwiony kursami na gospodarzy ale pamiętajmy, że na dobrą sprawę oni nie grają o nic, gdyż w przyszłym sezonie puchary są nie dla nich, a Osasuna dalej nie jest pewna swojego bytu więc różnie może tutaj być. Trzeba jednak poczekać na składy i wtedy będziemy mądrzejsi.
Niedziela zaczyna się dla kibiców hiszpańskiego futbolu już w południe i tym razem czeka nas świetnie zapowiadające się starcie. Rayo-Real Sociedad to mecz dwóch drużyn, które potrafią stworzyć dobre widowisko. Po jednej stronie Leo Baptistao, Piti, Lass czy Chori Dominguez, a z drugiej Carlos Vela, Antoine Griezmann, Xabi Prieto czy Imanol Agirretxe. Czeka nas z pewnością dobre widowisko, a pamiętajmy, że RSSS nieźle sobie radzi w stolicy w tym sezonie. Kolejne spotkanie, to kolejne starcie w stolicy ale tutaj mamy wyraźnego faworyta, którym jest Atletico zwłaszcza, że Granada ostatnie swoje spotkania przegrywa i powoli zbliża się do strefy spadkowej. Później mamy ważne spotkanie w Aragonii, gdzie Zaragoza zagra z Barceloną. Wiemy w jakiej sytuacji jest Zaragoza i dla nich każdy punkt jest na wagę złota ale pamiętajmy, że rywala mają niezwykle trudnego i ciężko się spodziewać by mieli zdobyć jakiekolwiek punkty. Na zakończenie niedzieli mamy klasyk ligi hiszpańskiej czyli starcie Athletic-Real. Wiemy, że ten mecz to coś specjalnego dla Basków, co jest związane z historią Hiszpanii i piłki nożnej w tym kraju. Jednak pamiętajmy, że Athletic zagra bez Laporte'a, Gurpegiego, De Marcosa i Aduriza(wszyscy kartki), a urazu doznał Iraola i jego też możemy nie zobaczyć. Real z kolei już w 1/2 LM i miał kilka dni wolnego więc aż nadto oszczędzać się nie będą, tym bardziej, że po tym mają tydzień wolnego więc walkę o drugie miejsce można kontynuować.
Poniedziałek to mecz może mało medialny ale kluczowy dla dolnych rejonów tabeli. Mallorca po wysokiej porażce na Camp Nou teraz z pewnością chce wreszcie wygrać i tym samym pogrążyć trochę rywala w walce o utrzymanie. Celta dalej bez Iago Aspasa, a do tego będzie to dla nich wyjazd, a dobrze wiemy jak spisują się poza Balaidos. Tak więc faworytem wyspiarze.
Zapraszam do dyskusji