robson-united
Użytkownik


Może w tej kolejce nie ma spektakulatnych hitów, ale mecze i tak zapowiadają się ciekawie. Walka o utrzymanie nabiera rumieńców. Mecz pomiedzy Numancią a Espanyolem to będzie walka o sześć punktów. Czy Real Madryt ponownie zaaplikuje gościom z Valladolid 7 bramek jak to miało miejsce podczas ostatnich dwóch wizyt na Santiago Bernabeu piłkarzy Valladolid? Czy Barcelona ponownie da popis swojej galaktycznej gry i przejedzie się niczym walec po zespole Recreativo a może Pep Guardiola da odpocząc zawodnikom jak w ostatniej kolejce? Tylko czy jest sens bo awans do kolejnej fazy Champions League wydaje się byc przypieczętowany. Ciekawie zapowiada się mecz na El Riazor gdzie będzie chciał wkońcu wygrac zespoł Atletico Madryt którego można obwolac największą "chimerą" tego sezonu. Żółta Łódź Podwodna u siebie zagra z Malagą. Ale w tym meczu może moim zdaniem zdarzyc się wszystko. Gracze Pellegriniego napewno zagrają bez Santiego Cazorli a w głowach pewnie sa już przy środowej potyczce na Emirates Stadium z Arsenalem. Jednak z drugiej strony nie mogą sobie pozwolic na wpadki w lidze bo może się okazac że za rok nie zagrają już w LM kosztem np Valencii która na wyjeździe zagra ze Sportingiem Gijon. Zapewne tradycyjnie już się okaże że nie padnie tutaj remis. Swoją drogą to fenomen 29 meczów bez remisu w lidze...
Zapraszam do dyskusji i pisania swoich propozycji popartych analizą